Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stosunek do imigrantów testem osobowości

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35378
Przeczytał: 91 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:28, 03 Cze 2025    Temat postu: Stosunek do imigrantów testem osobowości

Chyba najbardziej "gorącym" aspektem debaty politycznej i społecznej w ostatnich czasach (także w kontekście niedawnej kampanii prezydenckiej) jest stosunek do emigrantów. Ten stosunek jest wręcz genialnym testem osobowości, on w pewnym sensie "przeoruje" podstawowe składniki ludzkiej emocjonalności, poczucia tożsamości, zdolności do postrzegania spraw w prawdzie, w niesprzeczności.

Zadziwiające jest to, że przeciw przyjmowaniu emigrantów częściej są... chrześcijanie (katolicy), niż lewica. :shock:
Nie przeszkadza chrześcijanom, którzy przecież uznają autorytet Biblii, uważają się za uczniów Jezusa, obecność w Biblii choćby takiego fragmentu z ew. Mateusza 25:
(31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. (32) I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. (33) Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. (34) Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! (35) Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; (36) byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. (37) Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? (38) Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? (39) Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? (40) A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. (41) Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! (42) Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; (43) byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie. (44) Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? (45) Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. (46) I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
Dlaczego chrześcijanie odrzucają wyraźną sugestię z Biblii, aby przyjąć przybyszów. Dlaczego nie obawiają się ognia wiecznego z tego tytułu, że nie przyjęli Jezusa pod postacią potrzebujących pomocy przybyszów?...
- Chyba jednej dobrej odpowiedzi na to nie ma, bo w rozmowach z tymi, co imigrantów nienawidzą, pojawiają się bardzo niejasne sformułowania, preteksty "na odczepnego".

Dlaczego chrześcijanie są przynajmniej w tym zakresie tak zakłamani?...
Ja uważam, że po prostu nie wiedzą, jak sobie ułożyć, w spójny sposób skonfigurować:
1. lęków, które instynkty generują z zasady wobec wszystkiego, co obce
2. wymogów stawianych przez chrześcijaństwo (w niezakłamanej wersji).
3. poszukiwania swojej tożsamości, związanego z identyfikowaniem się z grupą "swoich".

To, czy umiemy w sobie układać takie, w znacznym stopniu skonfliktowane aspekty jest właśnie tym testem osobowości, w znaczeniu, o którym myślę.

PS
Zamykam ten temat, bo zagadnienie imigracji tak silnie oddzialuję na emocje części dyskutantów, prowokując nieodparcie do hejterskich wypowiedzi, że nie chcę dostępu do tego tematu dla każdego. Chcę ten wątek poprowadzić w stylu analitycznych, a nie jako ściek dla nieopanowych emocji. A po prostu niedowierzam mocy panowania nad sobą części znanych mi dyskutantów, raczej spodziewam się, iż w trybie analitycznym, intelektualnym nie byliby w stanie wytrwać w dyskusji o imigrancji i imigrantach.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 11:37, 03 Cze 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin