  | 
				ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.   
				 | 
			 
		 
		 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Michał Dyszyński 
		  
		      Bloger na Kretowisku 
		      
  
		      Dołączył: 04 Gru 2005 
		      Posty: 37114 
		      Przeczytał: 64 tematy
  Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 11:05, 12 Wrz 2025    Temat postu: Subiektywne refleksje MD nad psychologią władzy | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Postanowiłem pobawić się w tym wątku w psychologa i trochę poanalizować po swojemu podstawy emocjonalne i instynktowne postawę ludzi, którzy lgną do układów i ideologii bazujących na władzy. Będzie tu analiza psychologiczna postawy integryzmu, nazizmu, kolektywizmu. 
 
Z góry zastrzegam, że będą to w większości moje przypuszczenia, a nie "stwierdzone fakty". Tak to z reguły bowiem jest w psychologii, że się analizuje motywacje, interakcje emocjonalne nie mając ani obiektywnych na ich temat danych (nie wymyślono jeszcze przyrządu mierzącego postawę lęku, wycofania, czy agresji). Obserwujemy reakcje ludzkie, domyślamy się dla nich intencji, czy innych postaci motywacji, a oczywiście rzeczywistość psychiki danej osoby jest znacznie bardziej skomplikowana, niż to ktokolwiek jest w stanie swoimi opisami wymodelować. 
 
Tak więc będę snuł tutaj analizy w oczywiście subiektywnym trybie, zarzut o to, że są bardziej przypuszczeniami niż stwierdzeniem faktów będę musiał przyjąć. Z drugiej strony taki zarzut można przecież postawić każdej właściwie refleksji nad cudzą motywacją. 
 
Jeśli ktoś poczuje się urażony tym, co tutaj mi z mojej analizy wynikło, to dam mu prostą radę: ZIGNORUJ TO, bo sam autor owych przemyśleń nie jest pewny do jakiego stopnia, wobec jakich konkretnych osób jego sugestie mają zastosowanie. Może akurat do ciebie opisywane tu wnioski rzeczywiście tego zastosowania nie mają. 
 
Ale nawet jeśliby było tak, że zbiór realnych osób, którym zasadnie należałoby przypisać te spostrzeżenia, które tutaj opiszę był bardzo mały, to i tak uważam, iż jest sens zastanawiać się nad różnymi naszymi ludzkimi motywacjami ogólnie. Nawet jeśli w całości naszej psychiki przeważa reakcja przeciwna do opisywanej, to często „gdzieś tam w tle” czają się emocje, odczucia, motywacje przynajmniej w jakimś stopniu podobne do tego, co czyjaś analiza wskazała. I przyjrzenie się tym emocjom w trybie zdystansowanej refleksji ma nieraz działanie bardzo pozytywne na psychikę – pozwala ułożyć sobie różne dźgające na z podświadomości impulsy, opanować część frustracji, dziwnych, przychodzących nie wiadomo skąd gniewów, wewnętrznego zdezorganizowania. 
 
Nie chodzi mi o to, aby kogokolwiek imiennie oskarżać. Aby to jakoś dodatkowo uświadamiać, będę część potencjalnych zarzutów o niespójność reakcji psychicznych odnosił do siebie. Bo tak naprawdę to z własnych moich odczuć będzie pochodziła większość tu podawanych sugestii. Więc jeśli komuś by już tak bardzo przeszkadzało to, co by tutaj przeczytał, to niech sobie przyjmie najwygodniejszą dla urażonych emocji wersję, w której to „Michał pisał tylko o sobie”, a wtedy uwagi będą z zasady o kimś innym, czyli nie będzie powodu do urazy, czy innej formy złości. 
 
 
Dlaczego tak wielu ludzi lgnie do władzy, która jest często opresyjna i ogranicza ich wolność?
 
- Odpowiedzi na to pytanie trzeba wg mnie szukać w biologii, w instynktach, jakie nam wmontowała nasza zwierzęca natura. W szczególności instynkt stadny jest jednocześnie z zasady instynktem, który
 
- skłania do podążania za liderem także wbrew własnym chęciom z innego powodu
 
- w emocjach i w bezwiednych reakcjach wywyższa to, co wiąże z własnym stadem ponad zdecydowana większość innych wpływów, nawet często ponad własny interes, ale też logikę, etykę.
 
 
Instynkt stadny jest wobec słabych umysłów nadrzędny – to on rządzi osądami tych umysłów, naginając te osądy do „własnych celów”, a nie owe osądy go kontrolują. W szczególności osoby emocjonalne, czyli postępujące z reguły na bazie tego, co czują, a nie to co, daje się opisać, kontrolować świadomością, bezwiednie i w pełni posłusznie będą robiły to, co instynkt im nakazuje.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   | 
        |  
         |  
    
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Michał Dyszyński 
		  
		      Bloger na Kretowisku 
		      
  
		      Dołączył: 04 Gru 2005 
		      Posty: 37114 
		      Przeczytał: 64 tematy
  Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 11:12, 12 Wrz 2025    Temat postu: Re: Subiektywne refleksje MD nad psychologią władzy | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | Michał Dyszyński napisał: | 	 		  | Instynkt stadny jest wobec słabych umysłów nadrzędny – to on rządzi osądami tych umysłów, naginając te osądy do „własnych celów”, a nie owe osądy go kontrolują. W szczególności osoby emocjonalne, czyli postępujące z reguły na bazie tego, co czują, a nie to co, daje się opisać, kontrolować świadomością, bezwiednie i w pełni posłusznie będą robiły to, co instynkt im nakazuje. | 	  
 
Opowiadam się po stronie rozwoju świadomości, czyli za tym, aby ZDOBYWAĆ KONTROLĘ NAD BEZWIEDNIE NAM NARZUCANYMI REAKCJAMI MENTALNYMI. Na tym wg mnie polega prawdziwa świadomość i tak się kształtuje osobowość, a nawet tak realizuje się chrześcijańska idea „narodzenia na nowo – z ducha”, że się jest w stanie tu „przejąć sterowanie”, czyli już nie robimy różnych rzeczy dlatego „bo tak jakoś wyszło”, lecz dlatego, że potrafimy wskazać wartości z tym związane, motywy wewnętrzne, zależności w świecie, które sprawiają, iż nasze wybory są skuteczne, celowe.
 
Słabi mentalnie ludzie będą niekiedy obawiali się samodzielnej refleksji nad życiem i relacjami ze światem, bo podświadomie będzie to kolidowało z ich poczuciem stadnej przynależności. Instynktowne reakcje moją w sobie zaszyty ukryty „mechanizm karania” za samodzielność, niezależność myślenia i działania.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
  
             
        
 
        
 |