Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35105
Przeczytał: 65 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:56, 15 Kwi 2025 Temat postu: Trzy nietrywialne role cierpienia w rozwoju świadomości |
|
|
Większość ludzi cierpienie postrzega jednowymiarowo - jako po prostu "to złe w moim życiu". W nieco bardziej rozbudowanej narracji czasem pojawia się slogan "cierpienie uszlachetnia". I raczej mało kto dostrzeże więcej ról tego fenomenu, jakim jest cierpienie. Tymczasem według mnie jest niejedno do wyjaśnienia.
Cierpienie, jeśli spojrzymy na to, jaką rolę pełni w głębszym znaczeniu w rozwoju świadomości, ujawnia nowe narracje mentalne, opisujące nasze rozumienie i odczuwanie swojego życia.
Rola cierpienia utrwalanie przeżyć jest dzielona z przeciwstawnym fenemenem - odczuwanych chwil szczęścia. Polega ona na tym, że to, co przeżyliśmy tak w szczęściu, jak i cierpieniu dostaje we wspomnieniach trwałość, jest pamiętane, jest "dodatkowo oznaczone" samym faktem, że te wrażenia były odczuwane.
Rola cierpienia nadająca wartość jest efektem "ubocznym" (może tym głównym, a tamten jest tylko uboczny, pomocniczy...) tej wcześniejszej roli. Chodzi w niej o to, że w naszych wspomnieniach chwile cierpienia są swoistą "walutą", określają niedające się zasadnie pominąć znaczenie czegoś. Oto np. w dyskusji o czyimś postępku argumentem nie do zignorowania będzie "przez tamtą twoją decyzję spotkało mnie wiele cierpienia". Przeżyte cierpienie "oznacza" chwile wcześniejsze jako "nie do pominięcia w rozliczeniu". Tego oczywiście nie można powiedzieć, o przeżyciach neutralnych - one mają mniejsze znaczenie, być może nawet bylibyśmy gotowi o nich zapomnieć, uznać ich nieważność dla historii naszego życia. Cierpienie może być nawet swoistą mentalną "walutą" w tym sensie, że jego przeżycie stanowić będzie często powód do przewartościowania postaw - przykładem jest np. cierpienie matki, z tytułu występków syna. Skoro matka cierpi, bo syn zszedł na złą drogę, to będzie to silny argument, aby jednak z tej drogi zawrócił. Ta rola oczywiście objawi się jedynie w połączeniu z empatią, miłością, akceptacja relacji z drugim człowiekiem.
Rola cierpienia, polegająca na uruchomieniu głębokiej motywacji - ta rola też ma związek z wyżej wymienionymi rolami, ale wprowadza nową jakość. Cierpienia chcemy uniknąć, ale też cierpienie może być aspektem, który skłoni do takiego, a nie innego wyboru - bo np. jedna opcja wyborów życiowych przyniesie nam potencjalnie więcej cierpienia, a inna mniej, więc wybierzemy tę drugą.
|
|