Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ukryty powód postaw agresji, złości, nienawiści

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35105
Przeczytał: 49 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:36, 27 Kwi 2025    Temat postu: Ukryty powód postaw agresji, złości, nienawiści

Dlaczego jedni ludzie tak chętnie nienawidzą, są gotowi bić, nawet zabijać, podczas gdy w analogicznej sytuacji inni dalecy są od takich agresywnych emocji i postaw?...
- Odpowiedź kompletna pewnie byłaby bardzo skomplikowana, ale jest pewien powód, który ja uważam za główny. Najważniejszym powodem staczania się w postawy agresji, złości, znikąd pojawiającego się gniewu jest osadzenie się w pierwotnych instynktownych emocjach, powiązane z poczuciem frustracji z tytułu braku perspektyw na satysfakcjonującą relację z ludźmi.
Powyższe sformułowanie jest dość syntetyczne, trudne w odbiorze, a więc należy się tu wyjaśniający komentarz...
Co tak w ogóle budzi w nas złość, gniew, nieraz chęć jakiegoś przerzucanie na innych swoich złych emocji?...
- Najczęstszym powodem jest EMOCJONALNA FRUSTRACJA.
A skąd się z kolei frustracje biorą?...
- Częściowo są one fizjologiczne (jak np. u kobiet "w tych trudnych dniach", albo z innych hormonalnych przyczyn), ale z kolei w części bardziej mentalnej wynikają one Z POCZUCIA NIEZREALIZOWANIA, ZAGUBIENIA WEWNĘTRZNEGO, Z NIEZREALIZOWANYCH PRAGNIEŃ, ASPIRACJI.

Naturalnym stanem jest OSIĄGANIE jakichś celów, spełnianie swoich marzeń. Jeśli człowiek widzi szanse na to, że "jeszcze coś w moim życiu osiągnę", to naturalnie będzie we w miarę dobrym nastroju. Jeśli jednak permanentnie "gniecie go" myśl, intuicyjne, podświadome poczucie, że żaden z dostępnych do realizacji celów go nie satysfakcjonuje, zaś to, co by go usatysfakcjonowało, jest poza jego zasięgiem, to taki człowiek jest sfrustrowany.
Najważniejszym źródłem satysfakcji w życiu człowieka jest dobra relacja z innymi ludźmi.
Ten czynnik wykazują prawie wszystkie badania behawiorystów, psychologów. Jak się nie mamy jak spełniać w relacjach z ludźmi, to będziemy się pogrążać w złości, sfrustrowaniu, napadach gniewu, zawiści, nawet nienawiści. Nawet jeśli jeszcze będziemy nad tym sprawowali jakąś formę kontroli, czyli nie będzie to prowadziło do destrukcyjnych wobec ludzi działań, to na nas samych będzie to mocno wpływało, będzie drenowało równowagę psychiczną, frustrowało, będzie stałym ciężarem gniotącym naszą psychikę, emocje, dobrostan życiowy. A potem pojawi się następna odsłona cyklu - tzn. wtórnym efektem wcześniejszego sfrustrowania będą obserwowane reakcje odrzucenia nas przez tych, którzy z kolei takiego frustrata nie mają ochoty znosić jako swojego towarzysza, partnera. I krąg niemożności będzie się zamykał, degradacja będzie narastała.

Aby nie być sfrustrowanym, a dalej gniewnym, pełnym złych emocji, trzeba mieć DOBRY CEL w życiu - cel, który z jednej strony łączy nas z ludźmi, ale z drugiej (co jest niebanalne), którego wartość sami szczerze czujemy!
Dobry cel w życiu wcale nie jest łatwo pozyskać. Bo ewolucyjnie nam przez geny zasugerowany cel jest inny, niż ten związany z dobrą relacją z innymi ludźmi. Tym ewolucyjnie preferowanym celem (a przynajmniej jednym z głównych celów, bo oczywiście nie jest to cel jedyny, a także nawet nie u każdej osoby jest on tym najważniejszym) jest walka o dominację w stadzie. Zaś walka, jak to walka - wyzwala agresję, gniew, natarczywość, niszczy postawy empatyczne. Jeśli ktoś tylko na tym ewolucyjnym celu jest mentalnie zawieszony, to może nigdy nie osiągnąć stanu, w którym relacja z innymi ludźmi stanie się trwale satysfakcjonująca.
Problem jest komplikowany dodatkowo tym, że agresywne postawy niosą ze sobą też pewne pomniejsze przejściowe satysfakcje - satysfakcję z tytułu pokonania przeciwnika, z tytułu dominacji, czy poczucia sprawczości polegającej na manipulowaniu ludźmi i światem. Dla wielu osób przyjemność z tych ostatnich tytułów jest na tyle uwodzicielska, na tyle dominuje postrzeganie, że już dla nich "zza horyzontu" nie wyłania się żadna alternatywa. Takie osoby postrzegaja życzliwe, pokojowe relacje z innymi ludźmi jako nudne, czyli dla nich emocjonalnie nieatrakcyjne. I taka sytuacja utrwala postawę złości, agresji, nienawiści u danego człowieka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin