Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagadnienie równowagi w kontekście istnienia

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31364
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:06, 16 Paź 2021    Temat postu: Zagadnienie równowagi w kontekście istnienia

W zasadzie idea istnienia jest bardzo bliska pojęciu równowagi. Istnieje to, co zachowuje jakąś swoją indywidualność, właściwości podczas zmiany perspektywy obserwatora.
Po tym rozpoznaje się, że coś jest złudzeniem, iluzją że gdy zmienimy kąt patrzenia, albo czas obserwacji, że odbiór "to jest ta rzecz" nie nie rozpływa, nie zmienia w coś innego, nie zaburza.
Istnienie - przynajmniej w jednym z istotnych znaczeń - jest zdolnością bytu do obrony swoich właściwości przy zmianie kontekstu, sposobu obserwacji, czasu, czy innych zewnętrznych atrybutów. O kamieniu mówimy "istnieje realnie" dlatego, że odbiór zmysłami jego powierzchni, widoku z grubsza będzie przewidywalny, niezależne od tego, czy weźmiemy to do drugiej ręki, położymy na ziemi, spojrzymy pod światło, oświetlimy z boku itp. Istnienie jest tym zbiorem przewidywalności powiązanym z wybronieniem się owych przewidywalności podczas prób destabilizacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31364
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:40, 16 Paź 2021    Temat postu: Re: Zagadnienie równowagi w kontekście istnienia

Michał Dyszyński napisał:
Istnienie - przynajmniej w jednym z istotnych znaczeń - jest zdolnością bytu do obrony swoich właściwości przy zmianie kontekstu, sposobu obserwacji, czasu, czy innych zewnętrznych atrybutów.

Warto zauważyć, że powyższe sformułowanie ma osobne swoje "wydanie" w kontekście istnienia materii i istnienia świadomości.
Istnienie materii polega na tym, dla różnych obserwatorów, czy różnych czasów i kierunków (w uogólnionym sensie) otrzymujemy z grubsza podobny efekt - w postaci właśnie swoistego "położenia równowagi obserwacyjnej". Istniejący kamień będzie wymuszał na obserwatorze powrót do realiów obserwacyjnych, do stabilnej obserwacji - będzie w tym miejscu, a nie dowolnym, będzie wciąż w tym samym kształcie, a nie dowolnie sobie urojonym przez obserwatora. Różne próby destabilizowania obserwowanego kamienia będą powracały do z grubsza tych samych obszarów - znów będzie to ten kamień, a nie coś innego w jego miejscu. Inaczej by było z kamieniem, który nie ma atrybutu "istniejący" - bo np. będzie tylko fantazją. Tutaj nie będzie tego aspektu przymuszania doznań do jakiegoś położenia równowagi. Wyfantazjowany kamień może zniknąć, teleportować się 100 km dalej, zmieniać dowolnie kształty i kolory - w końcu dla fantazji nie ma ograniczeń.
W przypadku istnienia świadomości mamy też aspekt powrotu do położenia równowagi, ale tym razem ma ona nieco inną postać. Świadomość "istnieje" wtedy, gdy jej odczyty nie są chaotyczne, czyli gdy pojawia się powtarzalność i przewidywalność tego, co w świadomości się dzieje - gdy świadomość obsługuje PRAWA swojego funkcjonowania. Ona jest w stanie w sobie owe prawa utrzymać, co sprawia że jest NIECHAOTYCZNA.
Świadomość "istniejąca", to świadomość która ma zdolność do rozpoznawania siebie i świata w sposób uporządkowany, przewidywalny do jakiegoś tam stopnia (choć nie przewidywalną absolutnie!). Objawia się to tym, że świadomość zaczyna coś WIEDZIEĆ, zaczyna rozpoznawać gdy coś zachodzi względem tego, gdy nie zachodzi, a te odczyty są stabilne, powtarzalne. Świadomość jest tym, co się krystalizuje ponad chaotyczność swoich odczytów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin