ŚFiNiA

Michał Dyszyński · Wysłany: Pon 14:03, 14 Mar 2022 Temat postu: Życie i myśl

Cel
Zrozumieć, uporządkować
Czyniąc znośnymi
Może nawet korzystnymi
W ostatecznym rozrachunku
Problemy
Bóle
Niedopasowania
Życia
Uczynić je
Trampoliną wybijającą ku sensowi i pięknu

Michał Dyszyński Warszawa, 14.03.2022

Michał Dyszyński · Wysłany: Pon 14:06, 14 Mar 2022 Temat postu: Re: Życie i myśl

Chcieć się zmieniać
Doskonalić
Wymaga od naszych emocji przepustki
Wewnętrznego zaakceptowania
Jego udzielić może tylko umysł pogodzony
Z aktualna niedoskonałością
Ale z drugiej strony z tym kredytem zaufania
Nadzieją na coś atrakcyjnego
Co przybędzie
Gdy trud rozwoju osobistego podejmiemy
A jest w tym też wiara w siebie
Jest bunt przeciwko tym którzy nas zniechęcają
Odbierają wiarę w nasze siły
Albo żądają od nas rygorystycznego posłuszeństwa
często nawet nie potrafiąc wyjaśnić, co tak posłusznie mielibyśmy zrobić.

Michał Dyszyński Warszawa, 14.03.2022

Michał Dyszyński · Wysłany: Pon 15:26, 14 Mar 2022 Temat postu: Re: Życie i myśl

Odrzucić pragnienie próżnej chwały
Jest sens osiągać to, co stanowi jakiś konkret
Idea w tym znaczeniu też jest konkretem, bo można osiągać konkretną ideę
a przynajmniej warto zmierzać w kierunku, w którym idee konkretność zyskują

Ale jest pewna idea bardzo mało sensowna - idea próżnej chwały
taka idea "ojej, zaraz pokażę wszystkim swoją wielkość", "taki wspaniały wobec innych będę!..."
ale "wielki" i "wspaniały", czyli CO?
Co będę miał?
Co zrobię?
Co się tak właściwie stanie?

Będę siedział na jakimś tronie i zbierał hołdy?... - czy to czasem nie jest śmieszne?...
Będę się puszył i nadymał?... - A to czy nie jest żałosne?...
Będę robił wyniosłe miny, a ludzie wokół będą tę wyniosłość przetrawiali?... -żenada...
Co się konkretnie miałoby stać, aby ktoś tej chwały spragniony, został nasycony?...
- Bo raczej wygląda na to, że nie ma czegoś takiego.
Nic nie nasyci głodnego pochwał i wywyższenia.
Bo za każdym aktem sukcesu pyszałka, czai się wątpliwość, a co teraz, a może ten nowy ktoś mnie nie uszanował wystarczająco?...

Aby zyskać spokój
ale też aby dać sobie szansę na bycie spełnionym człowiekiem
należałoby odrzucić pragnienie próżnej chwały
bo takie pragnienie zatruwa przeżywanie rzeczywistości
bo ono ściąga każde rozpoznanie w stronę kłamstw wiecznie nienasyconego ego
bo z nim kot nie jest po prostu kotem, tylko "kotem, który ma nas wywyższać"
bo z nim drzewo nie jest po prostu drzewem, tylko "drzewem, służącym ku naszej promocji"
bo z nim drugi człowiek przestaje być człowiekiem, a staje się celem do zmanipulowania go, w celu wywyższenia się
bo z nim prawda przestaje być prawdą
zaś emocje obrastają w nieusuwalną zachłanność i nieusatysfakcjonowanie

Ale tu ktoś spyta: jeśli nie będę dążył do wywyższenia się, to do czego w ogóle miałbym dążyć?
Po co żyć, będąc tylko konsumentem, a potem organizmem spalającym i wydalającym?...
PO COŚ żyć trzeba...
A czyż jest bardziej naturalne PO COŚ, jak wykazać się, jak okazać światu, że coś naprawdę jesteśmy warci?...
Jeśli nie ma PO COŚ w tym życiu, to może lepiej od razu palnąć sobie w łeb?...
Jeśli ktoś innego pocosia życiowego nie zna, jak tego właśnie pocosia wywyższania siebie, to co ma robić?...

Chyba odpowiedzią byłoby tu po prostu DOJRZEĆ MENTALNIE
Przyjrzeć się pocosiowi wywyższania się w sposób chłodny i analityczny
- to pozwoli ujrzeć mizerię pocosia pychy
Ale co w zamian?
Czy jest coś w zamian tego pocosia wywyższenia i pychy?...

Otóż są ludzie, którzy owego innego niż pycha pocosia znaleźli
znaleźli go i poczuli, że daje on im radość i spełnienie
poczuli to pełnią swoich emocji, bez udawania, bez wymuszania na sobie poprawności
bez dostosowywania się do jakichś tam autorytetów, czy narzuconych norm
Są tacy, którzy odkryli taki skarb w swoim sercu
Odkryli go W SZCZEROŚCI
Poczuli, że on jest W PEŁNI ICH
W pełni niesprzeczny z ich naturą i istotą
A teraz potrafią się nim cieszyć bez żadnego zgrzytu w swoich uczuciach.

Ale co z tym wywyższeniem? - czy ono nigdy nie nastąpi?...
Czy na pewno tę ideę należałoby na zawsze odrzucić?...
- Ja wierzę, że jednak nie trzeba jej odrzucać
tylko to wywyższenie byłoby INACZEJ
Poza wywyższeniem na sposób kapryśny, albo opartym o wrogość i konkurencję
Jest jeszcze pewna forma wywyższenia w prawdzie
Jest to wywyższenia znacząco inne, niż wywyższenie pyszałka
choć aspekt wywyższenia - już nie za pomocą wywyższania SIĘ - lecz wywyższenia po prostu
jest zawarty
jest wywyższeniem w prawdzie i w duchu.

Michał Dyszyński Warszawa, 14.03.2022