Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ostatnie rondo - już oficjalnie!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: towarzyski.pelikan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:57, 17 Gru 2021    Temat postu: Ostatnie rondo - już oficjalnie!

Moi drodzy, oczywiście było do przewidzenia, że nasi czołowi koronaleberyci pewnego dnia obwieszczą to, co dla foliarzy było oczywiste od samego początku. Nigdy nie będzie ostatniej dawki na kowida. A jednak jestem zdumiona, że to nastąpiło tak szybko!

Ostatnia prosta w formie "zaszczep się podwójnie i wygraj z kowidem" była marchewką, która miała jak największą liczbę osób skłonić do zaszczepienia. Gdyby ludziom od samego początku powiedzieli prawdę:
Będziesz musiał się szczepić do końca życia co 3 miesiące, tylko maleńki procent by się zdecydował na taki krok.

Gotowanie żaby się opłaca, bo to metoda małych kroczków. Niektórzy rodzice mają problem z przekonaniem dzieci, żeby np. spożyły coś, co jest zdrowe, ale niesmaczne (przynajmniej dla tego dziecka) i tak ich karmią stopniowo po łyżecze: jeden za mamę, jeden za tatę, jeden za dziadka, jeden za babcię...aż dziecko połknie wszystko. Ta metoda nie tylko jest skuteczna z powodu swojej delikatności, umiarkowania, że wszystko się rozwija tak spokojnie, krok po kroku, ale jak już się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B. Jak już zainwestowaliśmy wysiłek i ryzyko w to, żeby przyjąc 1,a potem 2 czy 3 dawkę, to głupio tak teraz się wycofać, bo te poprzednie dawki idą na marnę. Mija pół roku od ostatniej szprycy i koniec. Odporność znika z organizmu niczym doładowanie na telefonie. Tak więc nie ma wjścia. trzeba się szczepić do końca życia.

A teraz do reczy.

Wczoraj w Polsat News miała miejsce debata z koronacelebrytami: lekarzem Sutkowskim i wirusologiem Dzieciątkowskim
https://www.youtube.com/watch?v=D0Uewy6EeOI

Polecam obejrzeć całą drugą część, od minuty 43.

Wklejam 2 najciekawsze fragmenty:
Cytat:
Sutkowski: Spokojnie z tym odwoływaniem wojenek z kowidem, bo to on z nami na razie, póki co wygrywa
Gozdyra: I ludzie się na to bardzo denerwują, bo słyszeli, że jak będą szczepionki, to zaczniemy jednak wygrywać
Sutkowski i Dzieciątkowski: No i wygrywamy, wygrywamy...
Sutkowski: Ci co się zaszczepili wygrywają. Ci co się skutecznie zaszczepili. I od razu powiedzmy, co to znaczy skutecznie zaszczepiony, kto jest odporny a kto nie. Może chwilkę się zatrzymajmy,bo to wydaje się niezwykle istotne. Mówimy: 55% się zaszczepiło, ale to nie oznacza, że tylu jest odpornych. Kto jest odporny? 4,87 miliona ludzi, którzy przyjęli trzecią dawką, druga grupa to ci, którzy zaszczepili się w drugim półroczu - 6 milionów ludzi oraz ci którzy niedawno przechorowali i to jest pewnie około 2 milionów. Razem to jest około 13-14 milionów, a nas jest ile? 38 milionów. I dlatego musimy szybko się szczepić, a nie tylko szczepić w ogóle. Dramatycznie szybko szczepić. To powinien być bieg po zdrowie, a my kroczymy w miejscu albo się cofamy.

Cytat:

Gozdyra: Albo czy powstanie taka szczepionka, która po prostu da nam odporność na całe życie?
Sutkowski: Nigdy nie będzie takiej szczepionki
Dzieciątkowski: Wirus zawsze będzie wyprzedzał nas o krok
Gozdyra: Dlaczego byliśmy w stanie zlikwidować polio? Gruźlice?
Dzieciątkowski: Bo nie mutują tak szybko
Gozdyra: I nie można tego powstrzymać
Dzieciątkowski: Nie, jeżeli chodzi o tego konkretnego wirusa


I jak się czujecie w pełni zaszczepieni dwudawkową szczepionką?
Czy gdybyście wiedzieli od samego początku, że ten cudowny eliskir będziecie musieli przyjmować do końca życia co kilka miesięcy, tak chętnie byście dali się dziabnąć?
A to było do przewidzenia - nigdy nie powstała skuteczna szczepionka na koronawirusy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:22, 17 Gru 2021    Temat postu:

Niektórzy w tym miejscu będą oponować. Ale skąd wiadomo, że oni od początku wiedzieli, że akurat ta szczepionka okaże się nieskuteczna? Może naprawdę mieli głęboką wiarę w to, że tym razem się uda pokonać tego cholernego kowida? Wszak pojawiły się szpryce nowej technologii mRNA, które napełniły sreca licznych nadzieją na przełom w epidemiologii.

Oczywiście, ja żadnego dowodu na to, że wiedzieli nie mam. Mogę to jednak wydedukować, ponieważ domyślam się, jaki cel miało w ogóle to masowe wyszczepianie.

Musimy zatem zacząć od tyłu. Nie musimy iść aż tak daleko, wybiegając w przyszłość i cel ostateczny. Wystarczy że się zatrzymamy na cyfrowym ID. Żeby wprowadzić cyfrowe ID potrzeba jakiegoś szeroko zakrojonego programu pilotażowego i pretekstu, uzasadnienia. Gdyby tak wyszedł Morawiecki na mównicę, obwieszając narodowi "Drodzy Polacy, w ciągu kilku lat wprowadzimy cyfrowe ID", to niekoniecznie by się spotkało z powszechną akceptacją społeczną. Dlatego żeby wprowadzic tego typu reformę trzeba wywołać kryzys i następnie zaproponować rozwiązanie. Wówczas ludzie bez buntu to przyjmą.

Tęie głowy długo myślały, jaki kryzys wywołać i wpadli na świetny plan. W odpowiednim czasie wypuścimy koronawirusa (jakoś go zmodyfikujemy, żeby zachowywał się tak jak tego oczekujemy) i następnie stworzymy mentalne zapotrzebowanie na szczepionkę. Będziemy przedstawiać szczepionkę jako wybawienie i naszą jedyną nadzieję na pokonanie tej strasznej pandemii. Oczywiście najpierw w ogóle wmóiwmy ludziom, że jest straszna pandemia. Następnie w rekordowo krótkim czasie stworzymy tę wyczekiwaną szczepionkę i przekonamy społeczeństwo, że jak tylko zaszczepi się 60-70% populacji, zmieciemy kowida z powierzchni ziemi. Ta narracja się wielokrotnie zmieniała wraz z nieustannie aktualizowaną wiedzą na temat przebiegu epidemii i danych na temat tych preparatów, ale jedno pozostawało bez zmian - wiara w to, że ta szczepionka nas w końcu wybawi.

W międzyczasie pojawiły się paszporty, których celem miało być a to przerwanie trasnmisji wirusa, a to zapobieganie przecieżąceniu szpitali, czy wreszcie nagrodzeniu zaszczepionych i ukaraniu niezaszczepionych.

Koronawirus jak to koronawirus mutuje jak szalony i wymyka się odporności poszczepiennej, w związku z tym paszport kowidowy trzeba odnawiać regularnie, a tym samym przedłużać sobie prawa obywatelskie przewidziane tylko dla zaszczepionych. A dzięki temu nie jest rozwiązaniem tymczasowym, na kilka miesięcy czy lat, lecz czymś, co z nami już zostanie i jego zastosowanie będzie coraz bardziej szerokie. Już nie tylko kina, restauracje (zbytek i luksus!), ale nawet praca będzie tylko dla osób z ważnym certyfikatem.

A skoro już ludzie przywykną, że bez paszportu kowidwoego to praktycznie ani rusz, a w międzyczasie jeszcz pojawi się kolejna pandemia albo zagrożenie klimatyczne (czy cokowiek innego), to kiedy Morawiecki wyjdzie na mównicę i powie "Drodzu Polacy, w ciągu kilku miesięcy przekształcimy paszport kowidowy/epidemiczny/zielony certyfikat w cyfrowe ID, które będzie uniwersalnym paszportem, dzięk któremu będziemy mogli na bieżąco i optymalnie reagować na zagrożenia wszelkiego rodzaju", to wtedy już zostanie to powszechnie przyjęte. Żaba zostanie ugotowana.

Brzmi paranoicznie? Jak bełkot wiariata? Nie dziwię się, że tak to odbierasz, jeżeli przez ostatnie 2 lata wierzyłeś, że walczymy z jakąś pandemią.

Tak więc podsumowując:

Oni od początku wiedzieli o tym, że nie będzie szczepionki skutecznej na kowida, bo właśnie dlatego wybrali koronawirusa, o którym wiedzieli że będzie mutował, wymagając regularnego doszczepiania, a w konsekwencji normalizacji i upowszechnienia paszportu aż do postaci cyfrowego ID.

I gdyby jakimś cudem pojawiła się naprawdę przełomowa szczepionka na kowid, którą wystarczy przyjąć raz na zawsze czy ew. się szczepić raz na kilka lat, to możecie być pewni, że udusiliby ten projekt w zarodku. Bo ta szczepionka by im popsuła szyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 16 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:07, 17 Gru 2021    Temat postu:

W dalszym ciągu nie jesteś przekonany? Uważasz, że przesadzam i można to wszystko wyjaśnić bez zakładania spisku?

A więc wirus sam naturalnie powstał albo ew. jakimś cudem wymknął się niechcący z pancernie strzeżonego, monitorowanego laboratorium w Wuhan, wywołując pandemię, na którą rządy musiały twardo zareagować, bo przewidywania co do zjadliwości tego wirusa były dramatyczne. Świat polityki, nauki i bzinesu połączyli siły i cudem udało imm się wokamgnieniu wyprodukować szczepionkę o niesamowitej skuteczności (90%). Ta szczepionka została przyjęta z wielkim entuzjazmem przez cały świat i upatrywano w niej jedynej nadziei na pokonanie tej straszliwej pandemii.

W praniu się jednak okazało, że ani ten wirus nie jest taki straszny, ani szczepionka nie jest tak skuteczna a nawet bezpieczna jak zakładano.
I mimo to narracja i cel, założone na początku zanim w ogóle dowiedzieliśmmy się, jak się sprawy rozwiną, ani trochę się nie zmieniły. Decydenci dalej idą w zaparte, promując te rozwiązania, które mogły brzmieć racjonalnie jak jeszcze wierzyliśmy, że te szczepionki będą hamować transmisje wirusa i wystarczą 2 dawki, a które przy obecnej wiedzy już nie mają żadnego uzasadnienia - czyli masowe wyszczepianie i paszporty kowidowe.

Jak wytłumaczyć, że nie tylko w to brną, ale pragną to wszysko przyśpieszyć. Wprowadzić obowiązek wyszczepiania, ten paszport zaimplementować w coraz większym stopniu? Ano tak, że przecież to właśnie było ich celem. Dlatego wymyślają wymówki, które się kupy nie trzymają, negują aktualne ustalenia naukowe, logikę,zdrowy rozsądek, byleby tylko osiągnąć swój cel.

Oczywiście, można to też spróbować wytłumaczyć psychologią i zasadą konsekwencji i zaangażowania. Jeżeli powiedziano A, to teraz trzeba powiedzieć B. Gdyby teraz mieli się wycofać, musielby się przyznać do błędu, zmienić taktykę, a przecież zainwestowali w to wszystko fortunę, doprowadzili dio kryzysu na wielu obszarach.

I to wytłumaczenie nie byłoby takie głupie, gdyby dotyczyło pojedynczych rządów, jednak widzimy, że to jest zjawisko globalne. Wszyscy są tak nieracjonalni, że nie potrafią się wycofać w porę? Przeprosić obywateli, że jednak zrobili błąd i że tzreba zmienić całkowicie podejście? Przecież brnąć w tę farsę tylko się narażają na jeszcze gorsze konsekwencje.

A cyfrowy certyfikat, czy nawet paszport szczepionkowy na agendzie jest od dawna, i tylko czekał na swoją szansę? Mieliby ją zmarnować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: towarzyski.pelikan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin