Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Człowiek, a prawda
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31336
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:05, 09 Sty 2022    Temat postu:

TS7 napisał:
Michał,
...
PODPOWIEDŹ
Twój Temat: Człowiek, a prawda
Jezus - Bóg-Człowiek
Jezus: «Ja jestem (...) prawdą (...)

"Jezus: Człowiek-Prawda"?

Jak to rozumiesz?

Czy prawda jest osobowa (i innej nie ma)?
Czy prawda neutralna religijnie jest niepoprawna?

Jaką informację niosą (do czego dałyby się wykorzystać na płaszczyźnie epistemicznej) słowa Jezusa: "jestem prawdą"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:25, 11 Sty 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Nie upieram się przy tym, ale poniekąd poddaję pod rozwagę takie „moje” interpretacje, definicje. W końcu każde słowo ma swoją jakąś definicję, nierzadko właśnie kilka, bardziej lub mniej bliskoznacznych. Można byłoby się zastanowić, czy niektóre z nich nie wymagają raczej doprecyzowania albo zmian… Język nie jest czymś niezmiennym, także „ewoluuje”; że coś jest aktualnie uważane za powszechne, nie oznacza, że jest maksymalnie prawidłowe. Ale ja tutaj dyskutuję, ewentualnie polemizuję, a nie rozkazuję. Prawda twoja niech więc będzie twoja albo..jaka chcesz…:wink:

Ja bym na Twoim miejscu zrobił jeszcze coś - wymyślił dobrą nazwę wyróżniającą Twoją wizję prawdy. Np. proponowałbym "prawda odczuwania", abo "prawda świadomości doznań", czy coś podobnego...
Takie używanie złożonego z kilku wyrazów nazewnictwa jest stosowane dość powszechnie i ma tę zaletę, że z jednej strony wyróżnia dane znaczenie, a z drugiej zachowuje związek z ideą ogólną. Wtedy można liczyć na niezgorsze zrozumienie się.
Uważam, iż takie określenie jest używane od dawna przez ludzi: to Prawda Absolutna, inaczej Uniwersalna…

Ja trochę inaczej sytuuję pojęcie prawdy absolutnej. Uważam, że jest to coś nie tyle blisko doznań, lecz właściwie odwrotnego krańca epistemicznej układanki - absolutność miałaby być tym czymś, co maksymalnie dystansuje się od indywidualności i subiektywizmu doznawania, stanowiąc coś w rodzaju KONCEPTU JEDNEGO WSPÓLNEGO WSZYSTKIM doznającym.
Tu dodam, że nie jestem przekonany, że to podejście w ogóle ma sens (powątpiewam w ten sens), jednak z kontekstów ludzkich wypowiedzi absolutność prawdy raczej tak bym rozumiał.
Uważam, że najbardziej wspólne i niesubiektywne dla wszystkich doznających jest..samo doznawanie. Dopiero interpretacja doznań w zestawieniu z ograniczoną, szczątkową wiedzą, z tylko częściowym rozpoznaniem „rodzi” subiektywizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31336
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:22, 11 Sty 2022    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Nie upieram się przy tym, ale poniekąd poddaję pod rozwagę takie „moje” interpretacje, definicje. W końcu każde słowo ma swoją jakąś definicję, nierzadko właśnie kilka, bardziej lub mniej bliskoznacznych. Można byłoby się zastanowić, czy niektóre z nich nie wymagają raczej doprecyzowania albo zmian… Język nie jest czymś niezmiennym, także „ewoluuje”; że coś jest aktualnie uważane za powszechne, nie oznacza, że jest maksymalnie prawidłowe. Ale ja tutaj dyskutuję, ewentualnie polemizuję, a nie rozkazuję. Prawda twoja niech więc będzie twoja albo..jaka chcesz…:wink:

Ja bym na Twoim miejscu zrobił jeszcze coś - wymyślił dobrą nazwę wyróżniającą Twoją wizję prawdy. Np. proponowałbym "prawda odczuwania", abo "prawda świadomości doznań", czy coś podobnego...
Takie używanie złożonego z kilku wyrazów nazewnictwa jest stosowane dość powszechnie i ma tę zaletę, że z jednej strony wyróżnia dane znaczenie, a z drugiej zachowuje związek z ideą ogólną. Wtedy można liczyć na niezgorsze zrozumienie się.
Uważam, iż takie określenie jest używane od dawna przez ludzi: to Prawda Absolutna, inaczej Uniwersalna…

Ja trochę inaczej sytuuję pojęcie prawdy absolutnej. Uważam, że jest to coś nie tyle blisko doznań, lecz właściwie odwrotnego krańca epistemicznej układanki - absolutność miałaby być tym czymś, co maksymalnie dystansuje się od indywidualności i subiektywizmu doznawania, stanowiąc coś w rodzaju KONCEPTU JEDNEGO WSPÓLNEGO WSZYSTKIM doznającym.
Tu dodam, że nie jestem przekonany, że to podejście w ogóle ma sens (powątpiewam w ten sens), jednak z kontekstów ludzkich wypowiedzi absolutność prawdy raczej tak bym rozumiał.
Uważam, że najbardziej wspólne i niesubiektywne dla wszystkich doznających jest..samo doznawanie. Dopiero interpretacja doznań w zestawieniu z ograniczoną, szczątkową wiedzą, z tylko częściowym rozpoznaniem „rodzi” subiektywizm.

Nie widzę znaczącej wspólnoty w doznaniach, które przypisujemy tym samym bytom. Daltonista to samo widzi inaczej, niż osoba dobrze widząc, albo osoba z zaćmą, czy w ogóle w porównaniu ze ślepcem, który nic nie widzi.
Dla mnie doznania są bardzo subiektywne, indywidualne, właściwe osobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin