|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 101 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:28, 26 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Tak w ogóle to w uznaniu wartości tradycji zaszyte jest założenie, że na początku, czyli ta podana w ewangeliach nauka nie była pełna. Gdyby już od początku była pełna (a co za tym idzie mogłaby być niezmienna), to zbędne byłoby:
- dointerpretowywanie owej nauki przez ojców Kościoła (np. św. Hieronima, św. Augustyna, św. Tomasza)
- ustalenia soborów
- dekrety magisterium, dykasterii.
- encykliki papieski itp.
Te wszystkie dodatkowe sformułowania w kwestii wiary, jakie pojawiają się od 2 tysięcy lat, skoro są przyjmowane, oznaczają z samego faktu ich przyjęcia, że BYŁA POTRZEBA ICH PRZYJĘCIA. Skoro tak jest, to na jakiej zasadzie ktoś miałby w ogóle sugerować, iż nauka Kościoła jest "niezmienna"?...
Czy dołożenie nowego sformułowania (na nie wiadomo jakiej zasadzie) nagle przestało być "zmianą" nauki?...
Ale jeśli jednak uznamy fakty bezpośrednio obserwowane - czyli pojawianie się kolejnych sformułowań teologicznych, to wypadałoby zrezygnować z głoszenia fikcji o rzekomej "niezmienności" owej nauki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|