ŚFiNiA

sinner · Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów

Watek powstal przez odlaczenie od umieszczonego w Wiezieniu watku #1137
________________________

Wuju ty wiesz kto to hacker w ogóle jest?

Bo bezsensownie używasz tego słowa.

wujzboj

Jak ktos sie wlamuje, to jest hackerem. Nie kazdy hacker jest zaraz geniuszem informatycznym. Wiekszosc to nieudacznicy korzystajacy ze skryptow, ktore mozna sobie zaladowac z roznych nielegalnych stron. Przy czym barany nierzadko w ten sposob przerabiaja swoje wlasne komputery na zombie, bo takie tools lubia byc naladowane roznym fajnym syfem.

W kazdym razie zrob rachunek sumienia twojemu haslu, bo dziczy obojetne, komu przyloza. Chodzi o bardziej zabawe, a o ideologie raczej niewiele. Wiec to, ze narazil sie wuj a nie sinner, nie ma wiekszego znaczenia dla bezpieczenstwa twojego konta.

Pan Gąsienica

pipokze · Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

pipokze · Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Pan Gąsienica

pipokze · Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Drizzt

pewnie dał se hasło "astronom" i "hacker" sobie poradził :wink:

Pan Gąsienica

Drizzt

Znowu fikasz misiu?

Pan Gąsienica

A Ty znowu niemerytorycznie?

sinner · Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów

Hacker to jest specjalista od zabezpieczeń.

Dzieciaki z gotowymi programami to lamerzy.

A "zhakowac" forum to kazdy bardziej zorientowany może. I nie potrzeba tu zadnych umijetnosci.

wujzboj

Znaczenie slowa "hacker" jest wielostronne i zalezy od srodowiska, ktore go uzywa. W dziedzinie bezpieczenstwa komputerowego, slowem "hacker" okresla sie kogos, kto uzywa swojej wiedzy do lamania zabezpieczen:

frog · Gość

Ja, ja, Volkswagen ist ein gut Auto...

Po co wujek na polskojęzycznym forum cytuje niemieckojęzyczną Wikipedię, kiedy jest do dyspozycji polska, tego nie wiem.

Gość który mówi Ni · Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów

Pszestańcie siem kucić!

Jeszeli muj ólóbiony pszyjaciel Wujek mufi, isz sufko "chaker" ma znaczenie wjelostronne, to ma. Każde sufko ma znaczenie wielostronne i dlatego waśnie izdnieje wuizm, ktury polega na skikaniu od sufka do sufka wedóg tego, co komu akórat pszyjdzie do guowy i na co ma chenć. Jak Wujek ma chenć, iszby "chacker" to był obuz, kturen psóje forómy, to to jezd obuz i jusz.

Wszyzdkich kutliwych fanatykuf zachencam do pszeczytania podstawowych źrudeł wuizmu, to znaczy "Alicji w krainie czarów" oraz "O tym, co ALicja odkryła po drugiej stronie lustra"

W tej drógiej czenździ wystempóje nawet pszykładowy wuizda o nazwie Hampty Dampty. Mufi on mniendzy innymi tak:

wujzboj

Najwidoczniej argykul napisany w polskiej Wikipedii jest autorstwa ludzi ze srodowiska programistow, a nie ze srodowiska specjalistow od bezpieczenstwa komputerowego. Niemiecki artykul - jak wspomnialem - zwraca uwage na roznice w znaczeniu tego terminu w zaleznosci od srodowiska, czyi w praktyce w zaleznosci od kontekstu, w jakim uzywane jest to slowo. Wyniebieszczony przeze mnie tekst mowi, ze w publikacjach dotyczacych bezpieczenstwa, slowo "hacker" oznacza osobe wykorzystujaca swoje umiejetnosci do wykorzystywania luk w zabezpieczeniach i wykorzystujaca te luki do obejscia zabezpieczen systemowych i uzyskania dostepu do systemu komputerowego lub innej zabezpieczonej funkcji komputerowego programu. Hackerem nazywa sie rowniez osobe, ktora w takiej dzialalnosci pomaga. Reszta tekstu omawia inne znaczenia slowa "hacker", uzywane w innych srodowiskach. Wystepuje tam rowniez znaczenie podane przez pipokze i uzywane w srodowisku programistow.

wujzboj

Drogi Ni, tak sie sklada, ze metoda Humpty Dumpty jest uzywana przez krytykow wuizmu, a nie przez wuja. Przykladem jest twoj komentarz: tam wuizm jest tym, o czym sobie pomyslales (erystyka i zonglowaniem slowami), a nie tym, czym jest (personalistycznym systemem filozoficznym). W przypadku mniej ewidentnego mijania sie z pomyleniem roznych znaczen tak samo brzmiacego slowa, mowa jest o ekwiwokacji. W przypadku kompletnego przekrecania tresci slow, proponuje mowic o hampizmie

Gość który mówi Ni · Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów

Wujek kiedyś tam napisał

Gość który mówi Ni · Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów

idiota

Gość który mówi Ni · Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów

wujzboj

Tak, moj drogi Ni. Moge cie zapewnic, ze kiedy tylko dostrzegam mozliwosc powstania jakiegos nieporozumienia, wyjasniam starannie, co mam na mysli. Dlatego niektore moje posty sa takie dlugie. Natomiast - nie bedac moim rozmowca - nie moge gwarantowac, ze to, co powiedzialem, zostanie zawsze zrozumiane zgodnie z moja intencja. Jest to ogolny problem dotyczacy KAZDEJ wypowiedzi, nie tylko mojej, nie tylko na tym forum, nie tylko w zwiazku ze swiatopogladami. Dlatego zreszta istnieja fora dyskusyjne, konferencje naukowe, spotkania robocze.; dlatego problemy rozwiazuje sie w dyskusjach, a nie przez ogloszenia i dekrety dyplomowanych ekspertow i panstwowo zatwierdzonych geniuszy.

Problem rosnie ze wzrostem ilosci i poszerzeniem przekroju srodowiskowego czytelnikow i/lub dyskutantow. Nie ma w tym nic nowego, nic dziwnego, ani nic zwiazanego z jakas szczegolna osoba lub pogladami.

Natomiast fakt istnienia takiego nieuniknionego zjawiska bywa z latwoscia wykorzystywany przez wszelakich demagogow, ktorzy biora udzial w dyskusji nie po to, by ustalic jakas prawde, lecz po to, by za wszelka cene zdyskretowac czyjes poglady lub czyjas osobe w oczach innych. Ale to juz zupelnie inna historia. Zjawisko mozemy omawiac w dziale Metodologia. Rzecz jasna, w sposob zgodny z zasadami tego forum, czyli bez odnoszenia sie do postepowania konkretnych osob. Wnioski co do ewentualnych zwiazkow z zachowaniami konkretnych dyskutantow nalezy pozostawic czytelnikom.

wujzboj

idiota

tak, chmureku. ja sem taki sam NI-kt jak ty na tym forum i też się boję!

Gość który mówi Ni · Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów