Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Edukacja państwowa i nauka religii
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:44, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Przyglądam się lekcjom religii w szkołach. Kościól sam sobie nimi samobója strzelił.
Katecheci w szkołach są nadzy, nie stoi za nimi potęga Kościoła. W porównaniu z innymi nauczycielami wychodzi ich mizeria. Księża, zakonnice, szczególnie w średnich szkołach są bardzo często przedmiotem kpin zarówno młodzieży jak i pedagogów.
Już 65 % Polaków jest za laicyzacją państwa.


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 22:48, 16 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czw 23:10, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Krzyż usunięto "w pośpiechu (czyli po 5-ciu miesiącach) i ukradkiem (o 8-smej rano)" (TRWAM)

luzik napisał:
Kościól sam sobie nimi samobója strzelił.


Czy ja wiem? Biorąc pod uwagę, że katecheci wyciągają z budżetu cn. 2 mld. zł/rocznie to trza przyznać, że raczej "samobój" to nie jest.
A że dzieciarnia rezygnuje z katolicyzmu? A co ich to obchodzi? "Apres nous le deluge"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:29, 17 Wrz 2010    Temat postu:

abangel666 napisał:

wszystko plącze, miesza, dyszy nienawiścią, manipulacją i kłamstwem

A ja myślałem że piszesz o sobie.

luzik napisał:

Przyglądam się lekcjom religii w szkołach. Kościól sam sobie nimi samobója strzelił.
Katecheci w szkołach są nadzy, nie stoi za nimi potęga Kościoła. W porównaniu z innymi nauczycielami wychodzi ich mizeria. Księża, zakonnice, szczególnie w średnich szkołach są bardzo często przedmiotem kpin zarówno młodzieży jak i pedagogów.

Rzeczywiście nie wygląda to najlepiej. I dostrzega to także hierarchia kościoła. Myślę jednak że traktują to jako mniejsze zło :). Bo reżymowa edukacja jest w Polsce obowiązkowa to lepiej jednak w niej być niż nie być. A ze państwo poszło na skróty i nie zapewniło równolegle etyki to też jest fakt.

luzik napisał:

Już 65 % Polaków jest za laicyzacją państwa.

To znaczy za czym. Bo to takie słowo wytrych. Czy laicyzacja to zamiast religii wychowanie seksualne w szkołach i znak tęczy zamiast krzyża.
To ja za taką laicyzacje dziękuję.
Państwo za bardzo wpieprza się w moje życie bym był za tym by stało się laickie w wydaniu prezentowanym przez różnej maści antyklerykałów i lewaków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:02, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:


1. Rzeczywiście nie wygląda to najlepiej. I dostrzega to także hierarchia kościoła. Myślę jednak że traktują to jako mniejsze zło :). Bo reżymowa edukacja jest w Polsce obowiązkowa to lepiej jednak w niej być niż nie być. A ze państwo poszło na skróty i nie zapewniło równolegle etyki to też jest fakt.

2.Państwo za bardzo wpieprza się w moje życie bym był za tym by stało się laickie w wydaniu prezentowanym przez różnej maści antyklerykałów i lewaków.


1. Gdyby Hierarchia Kościola dostrzegała, to do pracy z dziećmi kierowała by pedagogów z krwi i kości , charyzmatycznych , pozytywnie nastawionych do świata.
Do poziomu dziecka trzeba sięgać jednak.

2. Państwo to aparat ucisku, jak mawiał Karol Marks. To tyle w nawiązaniu do Państwa.
Lewica Cię uwiera ?
Główne założenia Lewicy to wolność, równość i sprawiedliwość społeczna.
To może przeszkadzać ?


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 11:17, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:40, 17 Wrz 2010    Temat postu:

luzik napisał:

1. Gdyby Hierarchia Kościola dostrzegała, to do pracy z dziećmi kierowała by pedagogów z krwi i kości , charyzmatycznych , pozytywnie nastawionych do świata.
Do poziomu dziecka trzeba sięgać jednak.

Nauka religii w takim wydaniu to jak nauka w państwowych szkołach. Nauczyciele tam są tak samo beznadziejni i śmieszni. Wyjątki są tu i tu. Jedyna różnica to taka że na "świeckie" przedmioty w tym faszystowskim kraju trzeba chodzić i można z nich nie zdać co blokuje twój rozwój na innych polach. Więc uczniowie są tu bardziej zdyscyplinowani.

luzik napisał:

2. Państwo to aparat ucisku, jak mawiał Karol Marks. To tyle w nawiązaniu do Państwa.

Doskonale to wiem. Problem jest tylko w skali i rozmiarze ucisku.
luzik napisał:

Lewica Cię uwiera ?
Główne założenia Lewicy to wolność, równość i sprawiedliwość społeczna.
To może przeszkadzać ?

Bardzo pojemne hasełka ale jak dla mnie może przeszkadzać i bardzo przeszkadza.
Bo nie uważam czegoś takiego jak "sprawiedliwość" społeczna której efektem jest okradanie jednych przez drugich.
Wolność to nie wpieprzanie się państwa w każdą dziedzinę mojego życia dla "mojego dobra" i w imię tej sprawiedliwości społecznej. To możliwość decydowania o swoim życiu o życiu swoich dzieci i o swojej własności.
Przy gwarancji przez prawo takiej wolności to wystarczy równość wobec prawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:11, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:

Nauka religii w takim wydaniu to jak nauka w państwowych szkołach. Nauczyciele tam są tak samo beznadziejni i śmieszni. Wyjątki są tu i tu. Jedyna różnica to taka że na "świeckie" przedmioty w tym faszystowskim kraju trzeba chodzić i można z nich nie zdać co blokuje twój rozwój na innych polach. Więc uczniowie są tu bardziej zdyscyplinowani.


Wolność to nie wpieprzanie się państwa w każdą dziedzinę mojego życia dla "mojego dobra" i w imię tej sprawiedliwości społecznej. To możliwość decydowania o swoim życiu o życiu swoich dzieci i o swojej własności.
Przy gwarancji przez prawo takiej wolności to wystarczy równość wobec prawa.


Ostatnio powstało wiele prywatnych szkół, w tym także wyższych.
Wykładowcami w jednych i drugich są moi koledzy. Według ich opinii, znacznie niższy poziom jest w szkołach prywatnych.
Dobrze do pewnego momentu uczyć się wszystkiego, choćby dlatego , że nigdy nie wiemy, co może nam się przydać w przyszłości. Nie można przyjąć , że coś nas interesuje lub nie do czasu gdy tego nie poznamy.
Można założyć, że rodzic będzie dokonywał wyborów. Może nawet partnera życiowego. Wszak rodzice wiedzą najlepiej, co dla dziecka dobre. Prawda?
Po to zdobywamy wiedzę wszelką, by w przyszłości móc o sobie samodzielnie decydować .

Nie chce mi wymyślać definicji Pańtwa, więc wkleję
" Państwo jest przymusową organizacją, wyposażoną w atrybuty władzy zwierzchniej po to, by ochraniać przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi ład, zapewniający zasiedlającej jego terytorium społeczności, składającej się ze współzależnych grup o zróżnicowanych interesach, warunki egzystencji korzystne odpowiednio do siły ich ekonomicznej pozycji i politycznych wpływów " Mariusz Gulczyński

Czy teraz już wiesz dlaczego Państwo musi się " wpieprzać "
Kościół zaś, niech dyktuje warunki swoim wyznawcom.
Jego " wpieprzanie" się w życie wszystkich obywateli jest niedopuszczalne !


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 13:35, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:33, 17 Wrz 2010    Temat postu:

luzik napisał:

Ostatnio powstało wiele prywatnych szkół, w tym także wyższych.
Wykładowcami w jednych i drugich są moi koledzy. Według ich opinii, znacznie niższy poziom jest w szkołach prywatnych.

Dziwne żeby w parę lat szkoła wyższa bez ogromnych dotacji wyrobiła sobie markę taką jak mają wielkie uczelnie z dotacjami i majątkiem w nieruchomościach. Ale weźmy Polsko-Japońską szkołę w Warszawie które jest w czołówce kierunków informatycznych.
Za to już szkoły poniżej studiów mają świetne wyniki pomimo braku dotacji od państwa. A współpraca z nimi to sama przyjemność.
Ciekawe też jakie szkoły to czołówka światowa. Wydaje się ze nasze cuda to w 4 setce.
luzik napisał:

Dobrze do pewnego momentu uczyć się wszystkiego,

Może tak, może nie. Problem w tym że ja bym chciał sam decydować co jest dobre dla mojego dziecka. Podkreślam że dla dziecka niepełnoletniego lub zależnego ode mnie. I na pewno wiem lepiej co dla mojego dziecka dobre od urzędniczej mafii. Po drugie jest to moje dziecko a nie urzędnika.

luzik napisał:

Czy teraz już wiesz dlaczego Państwo musi się " wpieprzać "
Kościół zaś, niech dyktuje warunki swoim wyznawcom.
Jego " wpieprzanie" się w życie wszystkich obywateli jest niedopuszczalne

Nie, Nie wiem dlaczego ma się wpieprzać aż tak.
I nie wiem dlaczego może się wpieprzać z wychowaniem seksualnym włączając homoseksualizm a nie może z wychowaniem wg moralności chrześcijańskiej.
Po drugie to twoje "państwo" wpieprza się z religią katolicką w szkołach a nie kościół.
Niech sobie państwo nie pozwala wieszać krzyży w szkołach pod warunkiem że nie będzie zmuszać moich dzieci do chodzenia do takich szkół i zdzierać ze mnie podatków na takie szkoły.
Nie będzie też decydować jak np. we Francji czy ktoś może chodzić w burkach czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:06, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:


1.Za to już szkoły poniżej studiów mają świetne wyniki pomimo braku dotacji od państwa. A współpraca z nimi to sama przyjemność.


2.Może tak, może nie. Problem w tym że ja bym chciał sam decydować co jest dobre dla mojego dziecka. Podkreślam że dla dziecka niepełnoletniego lub zależnego ode mnie. I na pewno wiem lepiej co dla mojego dziecka dobre od urzędniczej mafii. Po drugie jest to moje dziecko a nie urzędnika.


3.I nie wiem dlaczego może się wpieprzać z wychowaniem seksualnym włączając homoseksualizm a nie może z wychowaniem wg moralności chrześcijańskiej.

4.Po drugie to twoje "państwo" wpieprza się z religią katolicką w szkołach a nie kościół.




1.Nie wiem o jakich szkołach piszesz, pewnie o kilku elitarnych w Polsce.
Do większości podstawówek i średnich trafiają dzieci ze szkół państwowych, które z powodu złego zachowania i kiepskich wyników w nauce nie utrzymały się w szkołach publicznych.
( dane uzyskane od nauczycieli nauczających początkowo w państwowych potem w prywatnych szkolach , między innymi od moich rodziców)

2. Ubolewam, że dziecko może mieć każdy, kto jest zdolny do rozpłodu.
Rodzic wie najlepiej, a to dobre. Każdy rodzic ?
Mam zdecydowanie większe zaufanie do " urzędniczej mafii" niż do większości rodziców w Polsce. Do mnie trafiają dzieci "psute" przez swoich najlepiej wiedzących rodziców.

3. Większość rodziców nie przekazuje odpowiedniej wiedzy seksualnej swoim dzieciom.
Dorośli ludzie między sobą wstydzą się rozmawiać o seksie, a co dopiero ze swoimi dziećmi.
W ramach praktyk studenckich prowadziłam zajęcia z osadzonymi w zakładach karnych. Nawet nie wiesz, ilu mężczyzn nie potrafiło prawidłowo zakładać prezerwatywy. O całej reszcie nie wspomnę.
Jesli Twoje dziecko byłoby homoseksualistą , to czy nie wolałbyś by szkola wpoiła reszcie dzieci tolerancję , choćby po to by Twoje dziecko nie czuło się gorsze. Ja zdanie " wszystkie dzieci są nasze" wprowadziłam w życie.

4. Tak, to "moje" Państwo wprowadzilo religię do szkoły, nad czym ubolewam.


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 15:38, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:57, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Ad 1.
Ja mam inne doświadczenia ale:
Jakimś miernikiem oficjalnym są wyniki testów na koniec podstawówki. Sprawdziłem na chybił trafił rok 2007 miasto Warszawa ( tutaj jest dużo szkół niepublicznych więc do statystyki ok). Sprawdź sobie ile jest w pierwszej 30 -stce szkół podstawowych publicznych. Po nazwach to wg mnie jest jedna. (tzw katolickich jest ze 6).
Może i jest prawdą że trafiają tam ludzie z kłopotami ale szkoły prywatne potrafią z nich zrobić ludzi. Po prostu człowiek płaci i wymaga. A nauczyciele zaczynają się starać.
(Pomijając fakt że prywatne mają o nieporównywalnie gorszą sytuację w nieruchomościach - np. sale do ćwiczeń)

Ad 2.
A co, marzy ci się eugenika w wykonaniu szweckim. Sterylizujmy wszystkich którzy nie przejdą komisji luzik (pewnie wysterylizowałabyś wszystkich katolików). Chamstwo i pycha.
Jeśli masz zaufanie do urzędników to ja ci tego nie bronię. Możesz im nawet oddać swoje dzieci. Ja nie chcę oddawać i nie chcę być zmuszany do wychowywania dzieci zgodnie z urzędniczym widzimisię.

Ad. 3
No i co z tego. O fizyce też. O psychice też. To sprawa rodziców co przekazują swoim dzieciom i jak je kształcą (wg mnie to mogą mówić że ziemia jest płaska). Jakież to plusy wprowadziło wychowanie seksualne na zachodzie. Zwiększona liczba ciąż, obniżenie wieku inicjacji seksualnej. Aborcje dla nastolatek.
Jak by mój syn był homo to po pierwsze byłby już dorosły i byłaby to jego sprawa. A jaki miałbym do tego stosunek to już moja sprawa.
Jakby ganiał z gołą dupą po demonstracjach i domagał się jakiś praw z powodu swojej odmienności to bym powiedział mu że zgłupiał i tyle.

Ad 4.
Dlaczego ubolewasz. Przecież "państwo" wie lepiej. Masz do niego zaufanie. Lepiej cię wychowa i twoje dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:09, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Link do wyników testów w podstawówkach [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kajtek dnia Pią 16:10, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:16, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Ciekawy tekst ze strony z opracowaniem

"Opracowanie wyników ze sprawdzianu i egzaminu gimnazjalnego w 2009 roku będzie w tym roku prawdopodobnie niewykonalne ze wzgledu na fakt rezygnacji przez władze państwowe z upubliczniania tych wyników. Zupełnie ta kwestia jest niezrozumiała. Dlaczego dzieci, rodzice, podatnicy czy też ktokolwiek inny mający w tym interes nie może poznać średniego wyniku szkoły/jst ze sprawdzianu/egzaminu?"

Dlaczego. Pewnie żeby ukryć te wspaniałe wyniki reżymowej edukacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:21, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:
Ad 1.
Ja mam inne doświadczenia ale:
Jakimś miernikiem oficjalnym są wyniki testów na koniec podstawówki. Sprawdziłem na chybił trafił rok 2007 miasto Warszawa ( tutaj jest dużo szkół niepublicznych więc do statystyki ok). Sprawdź sobie ile jest w pierwszej 30 -stce szkół podstawowych publicznych. Po nazwach to wg mnie jest jedna. (tzw katolickich jest ze 6).
Może i jest prawdą że trafiają tam ludzie z kłopotami ale szkoły prywatne potrafią z nich zrobić ludzi. Po prostu człowiek płaci i wymaga. A nauczyciele zaczynają się starać.
(Pomijając fakt że prywatne mają o nieporównywalnie gorszą sytuację w nieruchomościach - np. sale do ćwiczeń)

Ad 2.
A co, marzy ci się eugenika w wykonaniu szweckim. Sterylizujmy wszystkich którzy nie przejdą komisji luzik (pewnie wysterylizowałabyś wszystkich katolików). Chamstwo i pycha.
Jeśli masz zaufanie do urzędników to ja ci tego nie bronię. Możesz im nawet oddać swoje dzieci. Ja nie chcę oddawać i nie chcę być zmuszany do wychowywania dzieci zgodnie z urzędniczym widzimisię.

Ad. 3
No i co z tego. O fizyce też. O psychice też. To sprawa rodziców co przekazują swoim dzieciom i jak je kształcą (wg mnie to mogą mówić że ziemia jest płaska). Jakież to plusy wprowadziło wychowanie seksualne na zachodzie. Zwiększona liczba ciąż, obniżenie wieku inicjacji seksualnej. Aborcje dla nastolatek.
Jak by mój syn był homo to po pierwsze byłby już dorosły i byłaby to jego sprawa. A jaki miałbym do tego stosunek to już moja sprawa.
Jakby ganiał z gołą dupą po demonstracjach i domagał się jakiś praw z powodu swojej odmienności to bym powiedział mu że zgłupiał i tyle.

Ad 4.
Dlaczego ubolewasz. Przecież "państwo" wie lepiej. Masz do niego zaufanie. Lepiej cię wychowa i twoje dzieci.


1. Z przyjęciami na studia po prywatnych szkołach średnich już gorzej.
Fakt, można znowu zapłacić i posłać dziecko na studia do prywatnej szkoły wyższej.
Ale płacisz i wymagasz.
Ja wolę by moje dziecko mialo oceny za to co umie, a jeśli nie umie niech powtarza klasę, lub idzie do gorszej szkoły. Proste.
Uczę dzieciaka odpowiedzialności.

2. Skąd pomysl, że sterylizowałabym katolików ?
Jestem tolerancyjna. Nie przeszkadza mi, ze ktoś wierzy w Boga, albo w kamień , albo w swoje możliwości pedagogiczne.
Do momentu gdy nie ogranicza wolności innych, nie przeszkadza mi to.
Do momentu gdy nie krzywdzi innych, nie przeszkadza mi to.

3. Myślisz że człowiek staje się homo lub hetero w momencie ukończenia 18 lat ?

4. Ubolewam, że wprowadzono konkordat.
A ze Państwo kontroluje, nadzoruje, uciska to trudno. Traktuje to jak zło konieczne, mając świadomość, że w przeciwnym razie niektorzy rodzice
uczyliby swoje dziec, ze ziemia jest płaska i inne takie, bo przecież dziecko jak psiak własnością rodzica jest.

P.S.
Kajtek w czym problem? Posyłasz dziecko do szkoły prywatnej, więc pewnie ukończy studia śpiewająco :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 16:23, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:41, 17 Wrz 2010    Temat postu:

A podatki Kajtek, to ja chętnie będę płacić.
I płaciłabym chętnie nawet nie mając dzieci wcale, po to by dzieci z rodzin biednych , wielodzietnych miały równy start. Moj dzieciak i tak jest wygrany, że urodził się u mnie, to daje mu już znaczną przewagę nad innymi dziećmi :wink:


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 16:42, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:55, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Ad.1
Skąd te dane o tym że gorzej? Tylko bez tekstów "bo ja tak wiem".
Dalej.
Czyli jak księża to mają być z podejściem cytat "to do pracy z dziećmi kierowała by pedagogów z krwi i kości , charyzmatycznych , pozytywnie nastawionych do świata. Do poziomu dziecka trzeba sięgać jednak."
A już od swojego dziecka to tylko oceny a jak złe to spadaj. Ale to twoja sprawa jak postępujesz ze swoim dzieckiem. Nic mi do tego.

Ad.2
To kogo byś chciała pozbawić możliwości rozrodczych?
Nie wiem co to u ciebie za tolerancja jeśli chcesz by państwo decydowało co mam robić. Czuję też że dla ciebie krzywdzenie to uczenie moich dzieci czegoś innego niż ty byś sobie wyobrażała.

Ad.3
Kiedy to się staje to nie wiem. Ale sprawy z tym związane zaczynają najbardziej wpływać na życie człowieka kiedy staje się dorosły. Ale nie ciągnijmy tego bo my tu o edukacji i kościele.

Ad.4
Tu właśnie wychodzi taka lewacka mentalność. A niech uciskają bo a nuż inni będą robić inaczej jak uważam. Mnie źle ale ważne żeby innym nie było lepiej. A jeszcze się wzbogacą i kupią nowy samochód i będą mi jeździć przed domem. A nóż ich dziecko inaczej wychowane będzie głosić jakieś rzeczy przeze mnie nieakceptowane.
Taka lewacka równość to wyrównanie wszystkich co by się nikt nie wychylił.


luzik napisał:

Kajtek w czym problem? Posyłasz dziecko do szkoły prywatnej, więc pewnie ukończy studia śpiewająco

Problem w twoich bredniach na temat szkolnictwa a nie czy wysyłam do prywatnych czy nie. Poza tym takimi nieudanymi drwinami właśnie pokazujesz swoją małość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:09, 17 Wrz 2010    Temat postu:

luzik napisał:

A podatki Kajtek, to ja chętnie będę płacić.
I płaciłabym chętnie nawet nie mając dzieci wcale, po to by dzieci z rodzin biednych , wielodzietnych miały równy start. Moj dzieciak i tak jest wygrany, że urodził się u mnie, to daje mu już znaczną przewagę nad innymi dziećmi

Chwalebne tylko że te pieniądze na pewno lepiej by zostały spożytkowane przez fundacje które wyszukują naprawdę potrzebujących.
A płacił podatków nie będę chętnie jak mnie ktoś do tego zmusza pod groźbą zabrania mi wszystkiego i wsadzenia do więzienia. Tym bardzie że większość tych podatków jest marnotrawiona a politycy załatwiają sobie przy ich pomocy swoje interesy.
Osobną kwestią jest mój dobrowolny wkład w innych ale jest on dobrowolny i nikogo nie zmuszam ani nie wymagam by robił to samo. W przeciwieństwie do tego jak to robią lewacy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:27, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Mało osób nie zmuszanych daje. Taka natura człowieka paskudna. Daje to co mu zbywa, starą odzież , stare meble. Pogadaj z tymi , którzy dary dla powodzian zbierają . W pierwszym odruchu ludzie oddaliby serce, drugiego odruchu nie ma.
Niech więc obowiązkiem będzie pomoc, obowiązkiem z którego rozliczani jesteśmy. Szczerze mówiąc fajniej się czuję wiedząc, że jesteś zmuszany do płacenia. Wolę też, by lepiej czuli się ci, którzy potrzebują pomocy, niż ci którzy ją niosą.

Gdy Polska tonęła, wszyscy współczuli powodzianom. Wiele osób bało się, że podobne nieszczęście dotknie także ich. A teraz co? Nic . Zapomnieliśmy o nich. Szkoda, że nie wprowadzono potrąceń z podatków na odbudowę domów powodzian. Szkoda.

Widzisz Kajtek ja nie jestem katoliczką, nawet w Boga nie wierzę i jego obietnice życia wiecznego. Chętnie jednak podzielę się z potrzebującymi, ciesząc się, że mogę to zrobić.


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 19:26, 17 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neko




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PL, D

PostWysłany: Pią 21:34, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:
Jakież to plusy wprowadziło wychowanie seksualne na zachodzie. Zwiększona liczba ciąż, obniżenie wieku inicjacji seksualnej. Aborcje dla nastolatek.
Akurat ze dwa tygodnie temu opublikowano wyniki badań dla młodzieży niemieckiej: efektem dobrej edukacji seksualnej stało się podniesienie wieku inicjacji, 92(!) procent młodych ludzi zabezpiecza się, rzadziej dochodzi do seksu z przypadkowym partnerem.

luzik napisał:
I płaciłabym chętnie nawet nie mając dzieci wcale, po to by dzieci z rodzin biednych , wielodzietnych miały równy start.
No właśnie, to jest niewykonalny szpagat między prawem rodziców, by posłać swoje dzieci do dobrej szkoły prywatnej, a prawem dzieci ze środowisk upośledzonych społecznie do przebywania w otoczeniu dzieci z tzw. dobrych rodzin.

luzik napisał:
Dobrze do pewnego momentu uczyć się wszystkiego,
kajtek napisał:
Może tak, może nie.
Jak to "może nie"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:24, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Ludzie, czy wyście poszaleli, czemu czepiacie się okaleczonego kajtka? Przecież on nie mógł rozwijać się prawidłowo z powodu braku mleka w dzieciństwie, jego ojciec wychodził rano w Kraków w poszukiwaniu mleka dla małego kajtusia i wracał strudzony wieczorem z pustą kanką, tak to reżim znęcał się nad tym biednym dzieckiem utrudniając rodzicom dostępu do mleka dla dzieci, stąd ich dzisiejsza tępota.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:24, 17 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:
Ad.1
Skąd te dane o tym że gorzej? Tylko bez tekstów "bo ja tak wiem".
Dalej.
Czyli jak księża to mają być z podejściem cytat "to do pracy z dziećmi kierowała by pedagogów z krwi i kości , charyzmatycznych , pozytywnie nastawionych do świata. Do poziomu dziecka trzeba sięgać jednak."
A już od swojego dziecka to tylko oceny a jak złe to spadaj. Ale to twoja sprawa jak postępujesz ze swoim dzieckiem. Nic mi do tego.

Ad.2
To kogo byś chciała pozbawić możliwości rozrodczych?
Nie wiem co to u ciebie za tolerancja jeśli chcesz by państwo decydowało co mam robić. Czuję też że dla ciebie krzywdzenie to uczenie moich dzieci czegoś innego niż ty byś sobie wyobrażała.

Ad.3
Kiedy to się staje to nie wiem. Ale sprawy z tym związane zaczynają najbardziej wpływać na życie człowieka kiedy staje się dorosły. Ale nie ciągnijmy tego bo my tu o edukacji i kościele.

Ad.4
Tu właśnie wychodzi taka lewacka mentalność. A niech uciskają bo a nuż inni będą robić inaczej jak uważam. Mnie źle ale ważne żeby innym nie było lepiej. A jeszcze się wzbogacą i kupią nowy samochód i będą mi jeździć przed domem. A nóż ich dziecko inaczej wychowane będzie głosić jakieś rzeczy przeze mnie nieakceptowane.
Taka lewacka równość to wyrównanie wszystkich co by się nikt nie wychylił.


luzik napisał:

Kajtek w czym problem? Posyłasz dziecko do szkoły prywatnej, więc pewnie ukończy studia śpiewająco

Problem w twoich bredniach na temat szkolnictwa a nie czy wysyłam do prywatnych czy nie. Poza tym takimi nieudanymi drwinami właśnie pokazujesz swoją małość.



:)

1. No nic nie mogę poradzić na to, że wiem.
Siedzę w środowisku pedagogicznym po uszy.
Większość koleżanek z "liceuma" mojego to belferki, że studiów tez.
Z pierwszej ręki więc wiadomości mam.
Nie są mi potrzebne żadne statystyki, bo wiodące tematy w moim domu to szkolnictwo średnie i wyższe, przestępczość i psy.
Moje dziecko przez lata w " chuście noszone było " Dostawało wszystko co można. Szkoła muzyczna - publiczna, pozalekcyjne zajęcia sportowe, nauka języków. No i geny świetne ;)
Dostał od życia więcej, więc i wymagam od niego więcej.


2. Nie pisałam, że kogoś bym pozbawiła. Choc ubolewam że na prowadzenie samochodu potrzebny jest kurs i egzamin, a na posiadanie dzieci tylko sprawne narządy płciowe.
Chcialabym, by wszystkie dzieci mialy równy dostęp do wiedzy,Twoje także. Potem niech decydują, które ze swoich talentów rozwijać będą.
Wydajesz mi się toksycznym rodzicem Kajtek. Może się mylę, ale odbieram Cię jako osobę despotyczną i zakompleksioną.
O mojej małości piszesz, nie ja jednak napisalam ze typowym prawokatolem jestes, tylko Ty, że ja lewakiem.
A wyrazenie przeze mnie radości, że posylasz dziecko tam, gdzie chcesz jako złośliwość odbierasz ? To raczej żart niewinny był.

4. Ależ mi dobrze jest i chcę by innym tez dobrze było.
Dziecka za Ciebie nikt nie wychowa, tylko Ty sam. Zrobisz to w sposób w jaki zechcesz. Do momentu kiedy jego zachowania będą zgodne z ogólnie przyjętymi normami jest OK, jesli nie będą, zaczną się schody.
Ja nie obawiam się, ze ktos mi dziecko zepsuje w szkole.
Moje dziecko mialo kontakt z przestępcami , ktorzy bywali w moim domu, a Ciebie przeraza fakt, ze Twoje dowie się o istnieniu homoseksualistów.
Ja się nie boję negatywnych wplywow na swojego syna, bo ma wpojone wartości , ktore dla mnie byly wazne. I one powinny przetrwać wszystko.

Brednie na temat szkolnictwa ? Paradne!


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Sob 9:13, 18 Wrz 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:32, 19 Wrz 2010    Temat postu:

Powinno się ten wątek wydzielić. Coś pod nazwą "Edukacja państwowa i nauka religii"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:19, 20 Wrz 2010    Temat postu:

luzik napisał:

Szczerze mówiąc fajniej się czuję wiedząc, że jesteś zmuszany do płacenia

Esencja lewackiego motłochu zawsze chętnego do poparcie ograbiania obszarników, kułaków i spekulantów itp. Byle im rzucić "godną" ideę.

Ad. 1
Jak się "wie" to rzeczywiście żadne statystyki i fakty czymś poparte poza swoją "wiedzą" nie są potrzebne. Tyle że twoje wiem "wiem" nie jest żadnym argumentem.

Ad.2 Nie rozumiem. Jakbym nad czymś tak ubolewał to proponuję jakieś rozwiązanie. Przykad prawa jazdy jest tu dobry. I np ja uważam że tak szczegółowy i wychodzący poza ramy bezpieczeństwa jazdy egzamin jest idiotyczny i powinien zostać bardzo uproszczony. Jak widać też właśnie szwedzi (przymusowa sterylizacja), w irlandii rząd z pomocą kościoła (odbieranie rodzinom trudnych dzieci), w ZSSR (obieranie rodzinom osób niepełnosprawnych) radzili sobie z postawionym przez ciebie problemem. Skutki były tragiczne.
Trzeba też przyznać że masz specyficzny sposób wyrażania radości. Pozostawię to może ocenie innych.
Osoby o poglądach lewicowych nazwanie lewakiem nie uważam za zbyt obraźliwe. Bardziej obraźliwe byłoby nazwanie mnie prawicowcem w polskim słowa tego znaczeniu. Bo oni gospodarczo i wolnościowo to są bardziej lewicowi od SLD, która jest głównie partią władzy i interesów.

Ad. 4
Czy ty nie możesz załapać że nie jest problemem jak Ty wychowujesz swoje dziecko. Jest problemem że chcesz aby ktoś decydował jak wychowywać moje dziecko. Nie chcę twojego chciejstwa i dobroci na siłę.
Ja wiem że nikt nie wychowa mojego dziecka. Może jednak go bardzo zepsuć. Wszystko w ramach prawa.
Wielu ludzi się pewnych rzeczy nie boi. Ja też. Różnie kończą. Ważne tylko żeby było to moim wyborem a nie państwa.

barycki napisał:

Ludzie, czy wyście poszaleli, czemu czepiacie się okaleczonego kajtka? Przecież on nie mógł rozwijać się prawidłowo z powodu braku mleka w dzieciństwie, jego ojciec wychodził rano w Kraków w poszukiwaniu mleka dla małego kajtusia i wracał strudzony wieczorem z pustą kanką, tak to reżim znęcał się nad tym biednym dzieckiem utrudniając rodzicom dostępu do mleka dla dzieci, stąd ich dzisiejsza tępota.

Tobie do rozwoju to chyba brakowało czegoś więcej bo nawet nie jesteś w stanie pamiętać z kim dyskutowałeś.

neko napisał:

Akurat ze dwa tygodnie temu opublikowano wyniki badań dla młodzieży niemieckiej: efektem dobrej edukacji seksualnej stało się podniesienie wieku inicjacji, 92(!) procent młodych ludzi zabezpiecza się, rzadziej dochodzi do seksu z przypadkowym partnerem.

Dobrej tak. Jeśli nastawiona jest na właśnie na te cele. Czyli jak najdłuższej abstynencji i świadomości ryzykownych zachowań. Jednak edukacja w stylu tylko uświadamiania technik w oderwaniu od reszty otoczki ludzkiego życia w tym i moralności wraz z rozdawaniem młodzieży prezerwatyw i środków wczesnoporonnych prowadzi do skutków opisanych przeze mnie. Jeśli masz link do tych badań (tylko po polsku lub ostatecznie angielsku bo niemieckiego ani rusz) to chętnie się z nimi zapoznam.

neko napisał:

No właśnie, to jest niewykonalny szpagat między prawem rodziców, by posłać swoje dzieci do dobrej szkoły prywatnej, a prawem dzieci ze środowisk upośledzonych społecznie do przebywania w otoczeniu dzieci z tzw. dobrych rodzin.

nie rozumiem tego zdania możesz jaśniej.

neko napisał:

Jak to "może nie"?

Po prostu może nie. Zostawmy to "może tak może nie" rodzicom którzy zadecydują jak dziecko kształcić i do jakiej szkoły posłać. Bo widać państwu to nie wychodzi. Uczenie się w takim stylu jak teraz produkuje nam ludzi "wykształconych" którzy wiedzą (na krótko) jak drzewo się odżywia (budowę pierwotniaków czy innego badziewia) a nie potrafią odróżnić drzew od siebie a już o wykorzystaniu wiedzy w praktyce nie ma mowy. A później narzekają że taki on wykształcony z zarabia mniej niż stolarz po zawodówce albo murarz.
Kiedyś też się nabijałem z amerykanów że nie wiedza gdzie europa albo że istnieje coś takiego jak afryka. Tylko że oni tego nie wiedzą ale coś umieją. Są specjalistami. A jak chcą więcej ogólnego wiedzieć to mogą się douczać. Nic na SIŁĘ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:45, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Jeśli jeszcze o wychowanie seksualne to po prostu chciałbym mieć w szkole wpływ na to co tam jest przekazywane mojemu dziecku i w razie czego zabrania go z tych zajęć bez groźby interwencji społeczniaków typu luzik i w ostateczności policji (dzięki ostatniej faszystowskiej ustawie o "zapobieganiu przemocy w rodzinie").
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:54, 20 Wrz 2010    Temat postu:

Luzik nie jest społecznikiem. Luzik zawodowo wkracza wtedy, gdy zawiedzie szkoła, społeczeństwo i rodzice, którym się wydaje, że potrafią wychowywać swoje dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:28, 21 Wrz 2010    Temat postu:

A co zrobić jak wkroczy luzik której wydaje się że potrafi wychowywać nie swoje dzieci?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:40, 21 Wrz 2010    Temat postu:

kajtek napisał:
A co zrobić jak wkroczy luzik której wydaje się że potrafi wychowywać nie swoje dzieci?


Luzik dorosłych "wychowuje".
A czy Luzik potrafi ? Wszelkie znaki na niebie i ziemi TAK mówią :)


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Wto 9:50, 21 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin