Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

katolicyzm fundamentalny w natarciu!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:33, 19 Cze 2007    Temat postu:

Mógł machnąć specjalnie dla nas Polaków ikilka serii swych malowideł, ale mu komuszki odmówiły, taka jest współpraca panlewicy. :grin:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:52, 19 Cze 2007    Temat postu:

Na miasto zrzucono kilkadziesiat ton bomb burzacych zapalajacych. Rzekome militarne "cele" ataku (most na rzece i fabryka broni) zostaly nietkniete (!), natomiast trzy czwarte miasta (historycznej stolicy kraju Baskow) uleglo zniszczeniu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W dniu nalotu, Guernika liczyla okolo 5000 osob. Ilosc ofiar jest nieznana. Dokumenty szpitalne mowia o okolo 150 ofiarach smiertelnych, z ilosci zrzuconych bomb szacuje sie ilosc zabitych na 250-400, BBC News [link widoczny dla zalogowanych] (z okazji 70-tej rocznicy), ze wiekszosc historykow szacuje ilosc ofiar smiertelnych na 200-250; niewatpliwie, do tej liczby nalezy dodac wiele setek rannych. Miasto nie bylo bronione, faszystowscy lotnicy strzelali wiec z karabinow maszynowych do ludzi uciekajacych z miasta (zupelnie, jak potem w Polsce). Na dzien ataku wybrano dzien targowy, ale na szczescie targ zostal tego dnia odwolany.

Nalot byl pierwszym tego rodzaju nalotem terrorystycznym, w ktorym hilterowskie lotnictwo przecwiczylo taktyke uzyta nastepnie podczas najazdu na Polske.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Wto 22:44, 19 Cze 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Rzekome militarne "cele" ataku (most na rzece i fabryka broni) zostaly nietkniete (!),
Co świadczy o kiepskich umiejetnościach załóg bombowców. Większość bomb (17) upadła poza miasteczkiem i w okolicach mostu.

Cytat:
natomiast trzy czwarte miasta (historycznej stolicy kraju Baskow) uleglo zniszczeniu:
Co było efektem spóźnionej, źle prowadzonej i za szybko zakończonej akcji straży pożarnej. Na miasto spadło 13 bomb.

Cytat:
W dniu nalotu, Guernika liczyla okolo 5000 osob. Ilosc ofiar jest nieznana.
Dokładnie tak.

Cytat:
Dokumenty szpitalne mowia o okolo 150 ofiarach smiertelnych, z ilosci zrzuconych bomb szacuje sie ilosc zabitych na 250-400,
Nieprawda. Z dokumentów szpitalnych oraz list pogrzebów wynika iz było 75 ofiar. Później w schronisku Santa Maria znaleziono jeszcze 25 zwłok - prawdopodobnie ofiar nalotu.

Cytat:
do tej liczby nalezy dodac wiele setek rannych.
Nieprawda. Rannych było około 30 z czego 3 zmarło.

Cytat:
Miasto nie bylo bronione,
Świadczy to jedynie o umiejetnościach dowódców 2000 lewicowych żołnierzy tam stacjonujących.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:46, 19 Cze 2007    Temat postu:

Spojrz sie na te zdjecia, to zrozumiesz, czemu ilosc ofiar smiertelnych musiala znacznie przewyzszac ilosc ludzi zmarlych w szpitalach. I zrozumiesz, czemu ilosc rannych musiala isc w setki, i to raczej grube. (Nb., najnizsza liczba ofiar smiertelnych, cytowana z archiwow szpitalnych, jaka widzialem, to 120. Tu jednak nie chodzi o to, czy zginelo kilkadziesiat osob wiecej, czy mniej. Chodzi bardziej o podejscie: faszysci od samego poczatku zanizali ilosc ofiar i rozmiar zniszczen, posuwajac sie najpierw wrecz do bezczelnego twierdzenia, ze miasto zniszczyli republikanie i wycofujac sie z tego dopiero, gdy znaleziono dowody rzeczowe w postaci odlamkow bomb z niemieckimi sygnaturami.)

A Luftwaffe (Legion Condor to Luftwaffe) raczej nie byla nieudolna, drogi crushu. A juz z pewnoscia nie do tego stopnia, by zniszczyc calkowicie MIASTO i nawet nie naruszyc mostu oraz fabryki - rzekomych celow nalotu. Nie wiem, kto ci policzyl bomby; w kazdym razie zrzucono 30 TON, a nie sztuk. Zrzucano bomby zapalajace; fajnie potem zwalac wine na "nieudolnych strazakow, to symptomatyczne. I fajnie zwalac wine na "nieudolnosc republikanskich dowodcow"; wnioskuje, ze pewno to taka sama nieudolnosc polskich dowodcow spowodowala, ze podczas kampanii wrzesniowej lotnicy rycerskiej Luftwaffe polowali na uciekinietow na drogach - co sobie przecwiczyli w Hiszpanii wlasnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Śro 19:42, 20 Cze 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Spojrz sie na te zdjecia, to zrozumiesz, czemu ilosc ofiar smiertelnych musiala znacznie przewyzszac ilosc ludzi zmarlych w szpitalach. I zrozumiesz, czemu ilosc rannych musiala isc w setki, i to raczej grube.
:shock: Nie zajmuję się wróżeniem ze zdjęć.

Cytat:
faszysci od samego poczatku zanizali ilosc ofiar
1.Jakież to liczby ofiar podawali powstańcy?
2.Propaganda lewicowa twierdziła, że liczba ofiar sięgnęła nawet 3000.
Wobec realnej liczby ofiar to "tylko" kilkadziesiąt razy więcej.

Cytat:
posuwajac sie najpierw wrecz do bezczelnego twierdzenia, ze miasto zniszczyli republikanie
To twierdzenie było usprawiedliwione. Metoda palenia miast opuszczanych pod naporem sił narodowych była stosowana przez oddziały lewicowe np. w Irun i Eibar. Nikomu nie przyszło do głowy że straż pożarna i władze miasta w zasadzie nie podjęły akcji ratowniczej.

Cytat:
i wycofujac sie z tego dopiero, gdy znaleziono dowody rzeczowe w postaci odlamkow bomb z niemieckimi sygnaturami.)
Takie odłamki można bez problemu podrzucić. W gaszeniu pożarów siły lewicowe się nie sprawdziły za to w propagandzie poszło im super. W bajeczkę o zagładzie mieszkańców Guerniki uwierzyli prawie wszyscy.

Cytat:
zrzucono 30 TON, a nie sztuk.
Nie wiem kto Ci zważył bomby.

Cytat:
Zrzucano bomby zapalajace;
A jakie mieli zrzucać? Rozśmieszające?
4 stycznia w Bilbao zlinczowano nimieckiego lotnika, który ratował się skokiem na spadochronie, a później żądni krwi lewaccy siepacze zamordowali 224 więźniów tamtejszego więzienia.

Cytat:
fajnie potem zwalac wine na "nieudolnych strazakow,

Fajnie czy nie, takie są fakty. Strażacy albo nie umieli albo nie chcieli albo nie mogli (ktoś zabronił) gasić pożarów spowodowanych bombardowaniem.

Cytat:
to symptomatyczne.
Fakt. Destrukcja i nieudolność to specjalność lewicy.


Cytat:
- co sobie przecwiczyli w Hiszpanii wlasnie...[/

Masz raczej na myśli sowieckich oprawców, którzy tak "sprawnie" wymordowli polskich oficerów w Katyniu za co winą sowiecka propaganda obwiniła Niemców? Dużo ćwiczyli w Hiszpanii. Zaprawili się w mordach i w propagandzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bart




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:57, 20 Cze 2007    Temat postu:

Ja w dwóch kwestiach się tylko wtrącę.

crush napisał:

Cytat:
i wycofujac sie z tego dopiero, gdy znaleziono dowody rzeczowe w postaci odlamkow bomb z niemieckimi sygnaturami.)
Takie odłamki można bez problemu podrzucić.


A dowody można zniszczyć niszczarką - "argumentacja z Ziobry" ;)

Cytat:
Cytat:
Zrzucano bomby zapalajace;
A jakie mieli zrzucać? Rozśmieszające?


Bomba zapalająca to nazwa konkretnego rodzaju broni. BZ różnią się od bomb standardowych właśnie tym, że powodują pożary, a nie "jedynie" burzą swój cel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:28, 20 Cze 2007    Temat postu:

Pare rzeczy wyjasnil ci Bart, wiec nie bede sie powtarzal.

Moze dodam do tego, ze trudno oczekiwac, by straz pozarna pieciotysiecznego miasteczka byla w stanie ugasic pozary wywolane zrzuceniem kilkudziesieciu ton bomb (burzacych i zapalajacych) na to miasteczko. I trudno tez oczekiwac, ze autorzy faszystowskiej propagandy nie wiedzieli, kto zniszczyl Guernike (ich klamstwo jest dzis wiec ewidentne); natomiast Baskowie mogli nie posiadac kompletnych danych o ilosci ofiar i mogli w zwiazku z tym opierac się w swoich oszacowaniach także na wrażeniach wywolanych stanem miasta po nalocie (patrz zdjecia, ktorych nie chcesz ogladac, a ktore przypominaja zdjecia ze zburzonej Warszawy).

Co wiecej, dostep do archiwow szpitalnych mieli przez wiele, wiele lat wlasnie ci, ktorzy miasto zniszczyli, czyli faszysci. Oszacowania z archiwow sa wiec niewiele warte, pozwalaja podać jedynie dolną granicę ilosci ofiar. Duzo bardziej wiarygodne sa obliczenia z ilosci zrzuconych bomb. Tyle, ze duze miasta (Drezno, Hamburg) maja inny charakter zabudowy (np. parki, duża powierzchnia zajęta przez niezamieszkałe budynki publiczne lub firmowe) niz male miasteczka. Wobec tego oszacowanie biorace sie z zalozenia 7-10 ofiar smiertelnych na tone bomb (czyli w sumie 200 do 300 ofiar smiertelnych) moze byc mocno zanizone, a wersja mowiaca o 1600 ofiarach moze byc blizsza prawdy.

Terrorystyczny charakter nalotu nie ulega raczej watpliwosci. Tym bardziej, ze Luftwaffe stosowala te metody potem takze w Polsce i podczas calej II wojny swiatowej, a w Hiszpanii jej Legion Condor byl bardzo skuteczny, walnie przykladajac sie do sukcesow wojsk faszystowskich. Jakos trudno uwierzyc w nieumiejetnosc trafienia w wyznaczony militarny cel i rycerskie zamiary wobec ludnosci Guerniki tych samych zoldakow, ktorzy gdzie indziej w cele jakos trafiali i urzadzali sobie potem polowania na bezbronnych cywili na drogach.

W sumie jednak wszystkie te liczby (100, 250 czy 1600) sa i tak niewielkie w porownaniu z setkami tysiecy ofiar wojny domowej wywolanej przez faszystow.

Piszesz na koniec, ze Rosjanie cwiczyli sie w Hiszpanii w mordowaniu i w propagandzie, co wykorzystali potem w Katyniu. Tyle, ze ja - w odroznieniu od ciebie - nie usprawiedliwiam niczyich mordow. I tyle, ze faszystowskich mordercow sprowadzili rebelianci, by za ich pomoca dorwac sie do wladzy. A Republike (bynajmniej nie komunistyczna) w ramiona Stalina popchnely kraje zachodnie, nie tylko odmawiajac jej wszelkiej pomocy, lecz na dodatek zakladajac blokade "dla obrony neutralnosci". Blokada zatrzymywala wszelką interwencyjną pomoc - pod warunkiem, ze byla to pomoc udzielana Republice... Niemcy, Włochy i Portugalia wspierały rebelię bez przeszkód.

Zwaz, ze Franco w ogole nie dostalby sie do Hiszpanii, gdyby nie pomoc panstw faszystowskich! Marynarka hiszpanska stala po stronie Republiki, a zamach stanu sie nie powiodl. Rebelianci weszli do kraju na obcych bagnetach. Nawiasem mowiac, jak nazywa sie w Polsce ludzi, ktorzy sa instalowani na swoich stolkach za pomoca wojsk panstw osciennych?

Rebelianci sa odpowiedzialni za WSZYSTKIE krzywdy, jakich kraj doznal w wojnie, ktorej stali sie przyczyną i ktorej MUSIELI się spodziewać. Łącznie ze śmiercią tych wszystkich osób duchownych, prawicowych opozycjonistów, i zwyklych Bogu ducha winnych cywili zamordowanych po wybuchu wojny na oszarach pozostających pod rządami Republiki.

Jesli masz watpliwosci, to zadam ci proste pytanie. Kto jest odpowiedzialny za zniszczenie Niemiec i za śmierć milionów Niemców: alianci czy hitlerowcy? Kto jest odpowiedzialny za to, ze wielu Niemców zostało wygnanych ze swoich domów i niejeden przepłacił swoją narodowość życiem: Polska, czy Niemcy? Ofiara czy agresor?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bart




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:54, 21 Cze 2007    Temat postu:

Tak troszkę oftopowo, polecam świetnią miniaturę literacką Sapkowskiego ("Nowa Fantastyka" 4/2007), "Spanienkreuz".

Cytat:
Andrzej Sapkowski
Spanienkreuz

- Mój brat, Bertram Bruno Ritter von Estorff, dowiedział się, od ciebie zresztą, że w Guernice nie ma żadnych celów militarnych i że nie stacjonują tam żadne oddziały republikańskie. Że nalot na Guernikę jest aktem terroru, wymierzonym wyłącznie przeciw ludności cywilnej, służącym temu, by zastraszyć popierających republikę Basków. Mój brat, porucznik Bertram Bruno von Estorff, odmówił wówczas wykonania rozkazu. I za to został zabity. Zamordowany. Za hangarem, strzałem w tył głowy. Opuść mój dom, baronie von Richthofen. Wychodząc, nie zapomnij wziąć tego.

Rzuciła mu prosto pod nogi krzyż. Generał zbladł, zacisnął pięści. Pohamował się.
* Twój brat - warknął - pojechał do Hiszpanii na ochotnika. Bronić świata przed czerwoną zarazą. Okazał się jednak zdrajcą i pozbawionym honoru tchórzem. Odmówił lotu nad Guernikę z tchórzostwa, dopuszczając się zdrady wobec kolegów, narażając ich na śmierć, albowiem brak eskorty jego Me-109 mógł skończyć się tragicznie dla załogi któregoś z bombowców. A gdyby porucznik von Estorff miał choć krztynę honoru, przyjąłby pistolet z jednym nabojem, który mu dawałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią 6:21, 22 Cze 2007    Temat postu:

Bart napisał:
Ja w dwóch kwestiach się tylko wtrącę.

crush napisał:

Cytat:
i wycofujac sie z tego dopiero, gdy znaleziono dowody rzeczowe w postaci odlamkow bomb z niemieckimi sygnaturami.)
Takie odłamki można bez problemu podrzucić.


A dowody można zniszczyć niszczarką
Czyżby kolega twierdził, że dowodów nie można zniszczyć niszczarką?

Cytat:
- "argumentacja z Ziobry" ;)
Nie rozumiem. Mógłby mi Kolega objaśnić?

Bart napisał:
Cytat:
Cytat:
Zrzucano bomby zapalajace;
A jakie mieli zrzucać? Rozśmieszające?


Bomba zapalająca to nazwa konkretnego rodzaju broni. BZ różnią się od bomb standardowych właśnie tym, że powodują pożary, a nie "jedynie" burzą swój cel.
No i co z tego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bart




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:34, 22 Cze 2007    Temat postu:

"Argumentacja z Ziobry" oznacza dla mnie wymyślanie rozmaitych mało prawdopodobnych "wyjaśnień"; np. sugerującym, że skoro nie ma dowodów, to były, lecz zostały zniszczone. A jeśli są, to zostały podrzucone.

Co do bomb zapalających: Twoją poprzednią wypowiedź ("A jakie mieli zrzucać? Rozśmieszające?") odebrałem jako ironię spowodowaną niewiedzą, iż istnieje taki rodzaj bomb (w odróżnieniu od standardowych, burzących).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią 15:55, 22 Cze 2007    Temat postu:

Bart napisał:
"Argumentacja z Ziobry" oznacza dla mnie wymyślanie rozmaitych mało prawdopodobnych "wyjaśnień"; np. sugerującym, że skoro nie ma dowodów, to były, lecz zostały zniszczone. A jeśli są, to zostały podrzucone.

Chyba rozumiem, na przykład takie stwierdzenie:
wujzboj napisał:
dostep do archiwow szpitalnych mieli przez wiele, wiele lat wlasnie ci, ktorzy miasto zniszczyli, czyli faszysci. Oszacowania z archiwow sa wiec niewiele warte,
jest klasyczną "argumentacją z Ziobry".

Bart napisał:
Co do bomb zapalających: Twoją poprzednią wypowiedź ("A jakie mieli zrzucać? Rozśmieszające?") odebrałem jako ironię spowodowaną niewiedzą, iż istnieje taki rodzaj bomb (w odróżnieniu od standardowych, burzących).
Tośmy się nie zrozumieli. Nie wiem czy bomby burzące to "standard". Na Guernikę zrzucono oba rodzaje bomb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 16:27, 23 Cze 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Moze dodam do tego, ze trudno oczekiwac, by straz pozarna pieciotysiecznego miasteczka byla w stanie ugasic pozary wywolane zrzuceniem kilkudziesieciu ton bomb (burzacych i zapalajacych) na to miasteczko.

1. W miasteczku stacjonowało ponad 2000 żołnierzy (mieszkańców było niecałe 5000!), którzy nie kiwnęli palcem aby uratować miasto z pożogi.
2.Na pomoc przybyli strażacy z oddalonego ok. 30 km Bilbao po … 5 godzinach od rozpoczęcia nalotów i odjechali po …4 godzinach akcji.( Parę lat temu podpalono mi stodołę – akcja gaśnicza trwała dłużej niż w Guernice)
2. Kto Ci zważył bomby?


wujzboj napisał:
I trudno tez oczekiwac, ze autorzy faszystowskiej propagandy nie wiedzieli, kto zniszczyl Guernike (ich klamstwo jest dzis wiec ewidentne);
Dzisiaj tak, wtedy nie, gdyż palenie opuszczanych miast było praktykowane przez komunistów. Ani Franco ani Mola nie wydali rozkazu ataku powietrznego na Guernikę.

wujzboj napisał:
natomiast Baskowie mogli nie posiadac kompletnych danych o ilosci ofiar i mogli w zwiazku z tym opierac się w swoich oszacowaniach także na wrażeniach wywolanych stanem miasta po nalocie (patrz zdjecia, ktorych nie chcesz ogladac, a ktore przypominaja zdjecia ze zburzonej Warszawy).
Oczywiście, że posiadali takie informacje – byli w Guernice i mogli policzyć, choćby częściowo, ofiary. 1600 trupów w pięciotysięcznym miasteczku to hekatomba. Stacjonujący tam żołnierze (przypominam – ponad 2000!) mogli w godzinę przeczesać ruiny(powinni szukać rannych) i policzyć ciała. Mogliby policzyć gdyby te ciała tam były, ale ich nie było!!!

wujzboj napisał:
Co wiecej, dostep do archiwow szpitalnych mieli przez wiele, wiele lat wlasnie ci, ktorzy miasto zniszczyli, czyli faszysci. Oszacowania z archiwow sa wiec niewiele warte,
Argument z Ziobry (dzieki Bart! :grin: ).

wujzboj napisał:
Duzo bardziej wiarygodne sa obliczenia z ilosci zrzuconych bomb. Tyle, ze duze miasta (Drezno, Hamburg) maja inny charakter zabudowy (np. parki, duża powierzchnia zajęta przez niezamieszkałe budynki publiczne lub firmowe) niz male miasteczka. Wobec tego oszacowanie biorace sie z zalozenia 7-10 ofiar smiertelnych na tone bomb (czyli w sumie 200 do 300 ofiar smiertelnych) moze byc mocno zanizone, a wersja mowiaca o 1600 ofiarach moze byc blizsza prawdy.

Obliczenia ilości ofiar z ilości bądź wagi bomb to wróżbiarstwo, a mnie wróżbiarstwo nie interesuje.
Istniej o wiele prostsza i skuteczniejsza metoda – wystarczy zapytać rodzinę, znajomych, sąsiadów – czy twój ojciec, matka, syn, córka, przyjaciel, sąsiad zginął podczas nalotu na Guernikę? 5000 mieszkańców to maleńkie miasteczko (sam mieszkam w miejscowości o podobnej wielkości) gdzie wszyscy się znają. W tak małej społeczności niczyja śmierć nie ujdzie uwagi współmieszkańców.
Zrobił to Salas. Lista ofiar nie wzrosła ani o jedną ponad to co ustalono w oparciu o dokumenty municypalne i szpitalne. Ofiar było około 100. Takie są fakty.

wujzboj napisał:
Terrorystyczny charakter nalotu nie ulega raczej watpliwosci.
W Guernice znajdowały się fabryki broni i stacjonowało ponad 2000 żołnierzy. Stanowiła więc ważny cel militarny.

wujzboj napisał:
Piszesz na koniec, ze Rosjanie cwiczyli sie w Hiszpanii w mordowaniu i w propagandzie, co wykorzystali potem w Katyniu. Tyle, ze ja - w odroznieniu od ciebie - nie usprawiedliwiam niczyich mordow.
1. Gdzie usprawiedliwiam jakiekolwiek mordy? Cytaty poproszę!
2.Ty za to usprawiedliwiasz, przeczytaj uważnie co napisałeś:
Cytat:
Rebelianci sa odpowiedzialni za WSZYSTKIE krzywdy, jakich kraj doznal w wojnie, ktorej stali sie przyczyną i ktorej MUSIELI się spodziewać. Łącznie ze śmiercią tych wszystkich osób duchownych, prawicowych opozycjonistów, i zwyklych Bogu ducha winnych cywili zamordowanych po wybuchu wojny na oszarach pozostających pod rządami Republiki.




wujzboj napisał:
A Republike (bynajmniej nie komunistyczna) w ramiona Stalina popchnely kraje zachodnie, nie tylko odmawiajac jej wszelkiej pomocy,
1.Decyzję o interwencji w Hiszpanii Stalin podjął już we wrześniu. Brygady Międzynarodowe zaczęto formować w październiku. Pomoc niemiecka i włoska dla powstańców przyszła później.

wujzboj napisał:
lecz na dodatek zakladajac blokade "dla obrony neutralnosci". Blokada zatrzymywala wszelką interwencyjną pomoc

Pomoc otrzymana przez komunistów przekroczyła to jaką otrzymali powstańcy Franco. Samych samolotów komuniści otrzymali ok. 1500 sztuk. Na zakup broni wydali rezerwy hiszpańskiego złota i srebra. Jeśli była jakaś blokada to cholernie mało skuteczna.


wujzboj napisał:
Zwaz, ze Franco w ogole nie dostalby sie do Hiszpanii, gdyby nie pomoc panstw faszystowskich! Marynarka hiszpanska stala po stronie Republiki, a zamach stanu sie nie powiodl. Rebelianci weszli do kraju na obcych bagnetach.
Nieprawda. Franco zorganizował most powietrzny własnymi siłami. Część sił przerzucił drogą morską. Włosi i Niemcy pomogli mu w końcowej fazie, ale pomoc ta nie miała dla powodzenia powstania decydującego znaczenia.

wujzboj napisał:
Nawiasem mowiac, jak nazywa sie w Polsce ludzi, ktorzy sa instalowani na swoich stolkach za pomoca wojsk panstw osciennych?
Komuniści?



wujzboj napisał:
Jesli masz watpliwosci, to zadam ci proste pytanie. Kto jest odpowiedzialny za zniszczenie Niemiec i za śmierć milionów Niemców: alianci czy hitlerowcy? Kto jest odpowiedzialny za to, ze wielu Niemców zostało wygnanych ze swoich domów i niejeden przepłacił swoją narodowość życiem: Polska, czy Niemcy? Ofiara czy agresor?

1.Dla mnie to nie jest proste pytanie.
2.Mieszkam na Górnym Śląsku gdzie miały miejsce 3 powstania, w których brał udział mój dziadek. Skierowane były przeciw legalnej władzy. Kto jest odpowiedzialny za ofiary tych powstań? Niemcy czy Ślązacy?
3.Generalnie odpowiedzialny jest agresor . W przypadku Hiszpanii tym agresorem były siły lewicowe.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin