ŚFiNiA

Jan Lewandowski

W sumie Racjonalista.pl już od dawna jest na wikipedii

[link widoczny dla zalogowanych]

ale dopiero wczoraj przeczytałem hasło im poświęcone, skoro reklamują je tak nachalnie na pierwszej stronie. Poza ciekawymi wstawkami tego typu:

Serwis znany jest ze swego krytycznego podejścia do religii, wiary religijnej i Kościoła, w związku z czym często jest oceniany przez pryzmat swego profilu światopoglądowego, znajdując wielu zaciekłych przeciwników i polemistów, przede wszystkim w kręgach apologetów religijnych

W internecie pojawiają się jednak coraz to nowe polemiki z artykułami Racjonalisty, a kilka serwisów apologetycznych wyodrębniło specjalne działy poświęcone polemice z serwisem racjonalista.pl.

na samym końcu są też podane linki zewnętrzne, m.in do [link widoczny dla zalogowanych] i do.... strony Wuja Zbója, gdzie jest link na śfinię na samym czole.

Tak się zastanawiam, jaki jest sens tak reklamować hasło na siebie, w którym jest zareklamowana również strona z linkiem na śfinię, przy jednoczesnym ocenzurowaniu tej samej śfini na swym serwisie. Spróbujcie sobie wejść do działu komentarzy na Racjonaliście.pl i napisać do jakiegokolwiek tekstu komentarz z adresem URL śfini. Po prostu nie przepuszcza, czego doświadczyłem ponownie choćby przedwczoraj. A bez adresu tak. Gdzie tu konsekwencja?

Agnosiewicz też doczekał się hasła na wikipedii:

[link widoczny dla zalogowanych]

abangel666

Panie Janie.... jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze....
(za wyjątkiem Francji, gdzie mówi się "cherche femme" - czyli "jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kobietę" - ale wiesz.... Francja to wyjątek, a racjonalista.pl nie podlega wyjątkom.... he he he)

Jan Lewandowski

A jakie tam pieniądze można na tym wszystkim zrobić w Polsce. Żadne. W ciągu 15 minut zarabiam więcej na giełdzie niż przez całe życie na tym "biznesie". Nawet jak giełda spada lub nawet jak jest krach. Więc nie sądzę, że oni mają jakieś specjalne kokosy również.

Chyba raczej chodzi więc o kobietę

Albo o rząd... fanów? Bo dusz raczej nie (w duszę oni nie wierzą).

Daj spokój z tym "Panem".