Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Umysł człowieka 30, 40 lat temu
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kori
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:45, 14 Lis 2009    Temat postu: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

...

Ostatnio zmieniony przez Kori dnia Śro 16:12, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:18, 14 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

Kori napisał:
Moim świat daje coraz gorsze warunki do osiągnięcia spokoju w umyśle.


trzeba by ten spokój najpierw zmierzyć i porównać do 3, 4 dekad wcześniej

Kori napisał:
Kiedyś nie było takiej masy urządzeń, danych, które zaprzątałyby nam głowę.


3, 4 dekady temu od zaprzątania głowy mieliśmy komitet centralny,

Kori napisał:
Teraz co rusz przebiegają przed naszymi oczami i przez uszy elektrony komputerów, odtwarzaczy muzyki.


nie używać komputerów i odtwarzaczy a problem zniknie. co innego zanieczyszczenie światłem [link widoczny dla zalogowanych] którego mieszkańcy miast uniknąć nie mogą. i tutaj można zaobserwować wymierne efekty.

Kori napisał:
Wystarczy porównać zdjęcia albo filmy z tych dwóch okresów czasu.


i jak to porównanie wypada?

Kori napisał:
Najbardziej jednak boję się o relacje międzyludzkie, o ich zubożenie.


gdyby nie internet to bym z kori najprawdopodobniej nigdy nie rozmawiał, czyli nie jest tak źle z tymi relacjami :grin:


Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Sob 21:24, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:11, 14 Lis 2009    Temat postu:

Kori, myślę, że po prostu każda zmiana w sposobie gromadzenia i przekazywania informacji skutkuje zmianami w ludzkim zachowaniu. Zmiany te są odbierane przez starsze pokolenie (lub przez tradycyjnie nastawione jednostki młodszego pokolenia) jako raczej negatywne, ale nie znaczy to automatycznie, że jest to odbiór w pełni adekwatny. Bo zauważ, że zawsze jest coś za coś i w efekcie jednostki, które z różnych względów w mniejszym stopniu korzystają z nowych możliwości, nie postrzegają do końca korzyści z nimi związanych - postrzegają natomiast skutki negatywne w obszarze ich percepcji, że tak się wyrażę. Z tego obszaru bowiem część pozytywów została przelana "gdzie indziej" - tam, gdzie jednostki te nie oczekują nic pozytywnego, bo nie mają z tym bliżej do czynienia.

To problem od tysiącleci, nie od dziesięcioleci. Uzasadniony niepokój budziło zdaje się już upowszechnienie się pisma - o ile pamiętam, znane są egipskie notatki z uwagami na temat spustoszenia, jakie w ludzkich umysłach dokonuje się przez to, że można rzeczy zapisywać i nie trzeba ich pamiętać. I to przecież jest słuszna obserwacja i słuszny zarzut. Nie ulega wątpliwości, że nasza umiejętność zapamiętywania bardzo ucierpiała na skutek tego, że umiemy czytać i pisać. Ale nie jest to za darmo - w efekcie posiadamy bowiem nieporównywanie większą i bardziej uporządkowaną wiedzę oraz umiemy z niej znacznie skuteczniej korzystać. Podobnie nasza siła fizyczna zmalała od czasów, gdy wiele ciężkich prac fizycznych wykonują za nas maszyny - ale przecież będąc słabsi, potrafimy w krótkim czasie wykonać tak gigantyczne prace, jakich nasi silniejsi przodkowie nigdy by nie wykonali, nawet pracując pokoleniami.

Myślę, że problem istnieje, ale dotyczy raczej ogólnego niedostosowania poziomu edukacji do potrzeb dzisiejszego człowieka, a także braku takiego "przyspieszenia" w kulturze i sztuce, jakie dokonało się w technice. Ten drugi zgrzyt jest zresztą o tyle naturalny, że kultura i sztuka jest niestety popularna jedynie w warunkach nudy: trudno jest jej konkurować u przeciętnego człowieka z emocjami, jakie potrafi dostarczyć lekka rozrywka. Przypuszczam, że z czasem równowaga zostanie przywrócona (ciało pociągnie duszę, że tak się wyrażę), a może nawet nierównowaga zostanie odwrócona - ale zapewne nie będzie to wtedy taka kultura i sztuka, jaką znamy z niedawnych czasów.

To samo dotyczy stosunków międzyludzkich: przypuszczam, że w sumie nie stracą, lecz zdecydowanie zyskają, ale będą miały inny charakter. W tradycyjnym sensie mogą stać się bardziej "wirtualne", ale to wcale nie musi znaczyć, że w praktyce stracą na realności i bliskości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:36, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

malachi:
Cytat:
3, 4 dekady temu od zaprzątania głowy mieliśmy komitet centralny,


I co cię tak zaprzątało w tej dyktaturze tego komitetu?

Czy to, że w pierwszym dwudziestoleciu jego dyktatury powstały takie zjawiska kulturowe o wymiarze światowym jak: polski jazz, polskie kino, Penderecki, Grotowski, Tomaszewski itp.? Czy może to, że wybudowano przemysł, którego niektóre dziedziny znajdowały się w czołówce światowej? A może zmartwiony byłeś rozwojem polskiej nauki w tym okresie i jej sukcesami? Może martwiło cię kilkakrotnie więcej budowanych domów niż obecnie?

Ja w obecnym dwudziestoleciu nie dostrzegłem niczego takiego, ale ja stary, głuchy, niedowidzący, pewnie dlatego. Ty na pewno mi pokarzesz obecne sukcesy na podobnym poziomie, co ja gadam na podobnym, na lepszym. Jeżeli chodzi o kulturę, to już sam zdążyłem zauważyć „taniec z gwiazdami”, cud nad cudy, tylko ten świat niedobry niedocenia z zazdrości zapewne.

No, pochwal się, co osiągnąłeś po przegnaniu tego wstrętnego komitetu, pokarz staremu ślepemu, czego nie widzi?

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:37, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

barycki napisał:


Czy może to, że wybudowano przemysł, którego niektóre dziedziny znajdowały się w czołówce światowej?


jakie to dziedziny?

barycki napisał:
A może zmartwiony byłeś rozwojem polskiej nauki w tym okresie i jej sukcesami?


jakie to sukcesy?

barycki napisał:
Może martwiło cię kilkakrotnie więcej budowanych domów niż obecnie?


skoro tyle budowano to dlaczego wystawało się po nie w kolejkach?


Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Nie 13:45, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:54, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

malachi:
Cytat:
jakie to dziedziny?


Przemysł elektroniczny, dzisiaj nie istnieje. W roku 1973 polski komputer Odra wyprodukowany przez Elwro w tym czasie był najlepszym komputerem na świecie. Jest to opinia potwierdzona przez ówczesnego dyrektora National Aeronautics and Space Administration (NASA) Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej – agencji rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialnej za narodowy program lotów kosmicznych.

Przemysł maszynowy, dzisiaj nie produkujemy obrabiarek. Polskie obrabiarki miały wysoka renomę w świecie.

Przemysł stoczniowy, już nie istnieje, a po upadku dyktatury, produkował kadłuby – technologia na poziomie wiejskiego zakładu ślusarskiego. Za wrażej dyktatury produkcja wysoko wyspecjalizowanych statków o najwyższych wymaganiach technologicznych.

Starczy, czy zapisać kilkadziesiąt stron?

malachi:
Cytat:
jakie to sukcesy? (naukowe – dopisek baryckiego)


A o to poproszę wuja zbója, on to przedstawi lepiej ode mnie, o ile zechce, a jak nie to jeszcze i o tym napiszę.

malachi:
Cytat:
skoro tyle budowano to dlaczego wystawało się po nie w kolejkach?


Bo były rozdawane za darmo lub za symboliczną cenę.

A czemu ty nie pochwalisz się sukcesami swojego sukcesu? Przecież go osiągnąłeś, obaliłeś komunę, pokaz coś ponadto.

Acha, a czemuż to tak wstydliwie milczysz o kulturze, nie chwalisz się Edytą Herbuś? Toż to sukces kultury ostatniego dwudziestolecia.

Adam Barycki


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Nie 15:10, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:31, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

barycki napisał:

W roku 1973 polski komputer Odra wyprodukowany przez Elwro w tym czasie był najlepszym komputerem na świecie. Jest to opinia potwierdzona przez ówczesnego dyrektora National Aeronautics and Space Administration (NASA) Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej – agencji rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialnej za narodowy program lotów kosmicznych.


i jakie to ma znaczenie skoro cały świat korzystał z produktów firmy ibm a nie odry.

barycki napisał:
Przemysł maszynowy, dzisiaj nie produkujemy obrabiarek. Polskie obrabiarki miały wysoka renomę w świecie.


oczywiście że produkujemy i nadal sprzedajemy poza granicami. np. dti

barycki napisał:
Przemysł stoczniowy, już nie istnieje


nie istnieje bo był nierentowny

barycki napisał:
Bo były rozdawane za darmo lub za symboliczną cenę.


nie rozdawane a ściśle reglamentowane nie za darmo a za łapówki, ale takiemu miłośnikowi komuny to by pewnie za darmo dali


Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Nie 16:33, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:23, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

malachi:
Cytat:
i jakie to ma znaczenie skoro cały świat korzystał z produktów firmy ibm a nie odry.


Teraz już nie ma żadnego znaczenia, poza takim drobiazgiem, że inżynierowie nie są już potrzebni.

malachi:
Cytat:
oczywiście że produkujemy i nadal sprzedajemy poza granicami. np. dti


Montujemy nie tylko obrabiarki, jednak zaplecze naukowo technologiczne jest poza granicami naszego kraju, za wyjątkiem obsługi podstawowej. I też inżynierów nikt nie potrzebuje.

malachi:
Cytat:
nie istnieje bo był nierentowny


Nie może być rentowną produkcja na poziomie technologicznym średniowiecznego kowala.

malachi:
Cytat:
nie rozdawane a ściśle reglamentowane nie za darmo a za łapówki


Rozdawnictwo zawsze musi być reglamentowane, inaczej lud boży łby by sobie pourywał. A przy każdej reglamentacji, zawsze i wszędzie występuje margines patologii. Najlepiej było to widoczne przy rozdawnictwie przez kościół zagranicznych darów w latach osiemdziesiątych. Proboszczowie, co lepsze rozdawali bogatym znajomym, a ci bezwstydnie brali to, co było przeznaczone dla biednych przez darczyńców.

Faktem jest jednak, że miliony mieszkań zostało rozdanych społeczeństwu i żebyś się zapluł, faktu tego nie zmienisz.

Ale powtórzę kolejny raz pytanie do ciebie, pochwal się osiągnięciami ostatniego dwudziestolecia. Czyżbyś się wstydził chwalić? Gdybyś się jednak wstydził, to kończ waść i wstydu oszczędź sobie.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:02, 15 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

barycki napisał:


Faktem jest jednak, że miliony mieszkań zostało rozdanych społeczeństwu i żebyś się zapluł, faktu tego nie zmienisz.


a barycki dalej swoje androny, rozdawano mieszkania owszem ale komuchom i ich miłośnikom, reszta stała w kolejkach, a stała w kolejkach bo nie można było mieszkania kupić, nawet nie można było na nie zarobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:01, 16 Lis 2009    Temat postu: Re: Umysł człowieka 30, 40 lat temu

malachi:
Cytat:
reszta stała w kolejkach


A po co stała ta reszta w kolejkach, żeby mieszkanie kupić, których jak twierdzisz nie można było kupić, czy żeby je dostać? A może stano w kolejkach po nic i nic nie dawano? A jak dawano, to w końcu dawano, czy nie dawano?

Czy ty rozumiesz, co ty piszesz? Gdybyś rozumiał to byś nie ośmieszał poglądu, który reprezentujesz. Na twoim przykładzie widać dobitnie, że antykomunizm może być tylko śmieszny.

Przypomnę w kółko powtarzane pytanie, gdzie sukcesy twojego umiłowanego ustroju pochowały się w ostatnim dwudziestoleciu? Pokaż je, bo gołym okiem ich nie widać.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:07, 16 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Polskie obrabiarki miały wysoka renomę w świecie.


Ech, rzeczywiście, trudno się pogodzić z tym, że te czasy już minęły.. a polskie snopowiązałki - to dopiero było coś !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:58, 16 Lis 2009    Temat postu:

johnny99:
Cytat:
a polskie snopowiązałki - to dopiero było coś !


A jaką masz propozycję dla jeszcze żyjących polskich inżynierów, techników i wykwalifikowanych pracowników? Czy uważasz, że monter na taśmie w montowniach, to wystarczający szczyt karier zawodowych dla polaków? Czy praca inżyniera pracującego w AutoCAD, znającego obce języki jest warta tysiąca dwustu złotych brutto? Jaką masz propozycję dla milionów mieszkańców małych miasteczek i wsi poza swoim dobrym humorem?

Twój dobry humor pozwolił zlikwidować polski przemysł. Ja tylko mam nadzieję, że twoje dzieci już pozbawione przez ciebie wszelkich powodów do śmiechu, dadzą ci to odczuć znacznie dosadniej niż mogę to zrobić ja dzisiaj. A i ty pewnie stracisz powody do radości patrząc na ich kariery zawodowe.

Adam Barycki

PS. Państwo antykomuniści, opowiadacie jak to komuna mordowała naród polski i poiła go samym octem, ale na boga, dlaczego milczycie jak groby, kiedy kto was pyta, co wy antykomuniści zrobiliście dla polski przez ostatnie dwadzieścia lat niepodległości i wolności waszej przenajświętszej RP? Czyżbyście się wstydzili własnych sukcesów?


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Pon 13:07, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:41, 16 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
A jaką masz propozycję dla jeszcze żyjących polskich inżynierów, techników i wykwalifikowanych pracowników?


Taką samą, jak dla każdego, kto chce pracować - sprawdź 1) w czym jesteś dobry, 2) czego jeszcze jesteś w stanie się nauczyć, 3) kogo aktualnie potrzebują na rynku.

Cytat:
Czy uważasz, że monter na taśmie w montowniach, to wystarczający szczyt karier zawodowych dla polaków?


Szczyt kariery zawodowej każdy wyznacza sobie sam. Jeśli kogoś w pełni satysfakcjonuje praca przy taśmach ( a w mojej pracy spotykam ludzi którzy przy taśmach pracują od 30 lat, i są cali szczęśliwi z tego powodu ), to widocznie dla niego jest to szczyt kariery. I w porządku.

Cytat:
Czy praca inżyniera pracującego w AutoCAD, znającego obce języki jest warta tysiąca dwustu złotych brutto?


Jest warta dokładnie tyle, ile ktoś jest skłonny za nią zapłacić. Znasz jakiś inny sposób wyznaczenia wartości ?

Cytat:
Jaką masz propozycję dla milionów mieszkańców małych miasteczek i wsi poza swoim dobrym humorem?


Patrz wyżej. Ja nie jestem od składania propozycji milionom mieszkańców. Sam jestem mieszkańcem.

Cytat:
Twój dobry humor pozwolił zlikwidować polski przemysł.


Nie miałem nic wspólnego ze zlikwidowaniem polskiego przemysłu ;) Nawiasem mówiąc: ostatnio czytałem, że Polska jest 18. światową potęgą gospodarczą..

Cytat:
A i ty pewnie stracisz powody do radości patrząc na ich kariery zawodowe.


Moje dzieci zrobią takie kariery zawodowe, na jakie sobie zapracują, i na tyle, na ile państwo nie będzie im w tym przeszkadzać. Najprawdopodobniej wyjadą na Zachód, gdzieś, gdzie państwo przeszkadza mniej niż tutaj :(

Cytat:
co wy antykomuniści zrobiliście dla polski przez ostatnie dwadzieścia lat niepodległości i wolności waszej przenajświętszej RP? Czyżbyście się wstydzili własnych sukcesów?


Nigdy nie miałem nic wspólnego z polityką, to raz. A dwa - dla mnie również te dwadzieścia lat to jedna wielka zmarnowana okazja. Niestety :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:43, 16 Lis 2009    Temat postu:

Johnny99:
Cytat:
Najprawdopodobniej wyjadą na Zachód, gdzieś, gdzie państwo przeszkadza mniej niż tutaj


No niestety, nie jest tak jak mówisz. To w Polsce, państwo i do tego jeszcze wspomagane przez święty powołany do obrony praw pracowniczych związek zawodowy „solidarność”, pozwala pracodawcom na wolność większą niż nawet określają to ustawy, podobno obowiązujące. Na zachodzie Europy obowiązują kodeksy pracy i pracodawca musi ich bezwzględnie przestrzegać, bo urzędnicy państwowi pilnują przestrzegania prawa bezwzględnie.

Ale nie martw się, jest rozwiązanie dla twoich dzieci, mają gdzie jechać i pracować w firmie absolutnie niezwiązanej żadnymi ustawami gnębiącymi wolność gospodarczą. Są to kopalnie w Kongo. Pracy dużo, wynagrodzenie ponad miarę, bo i wydać nie ma na co, a przede wszystkim, nie ma kiedy, ba jak już mówiłem, pracy jest dużo i absorbuje całą dobę na dobę. Czego więcej chcieć, praca jest i zarobek można odłożyć, a po roku można nawet kupić jakie tenisówki i jeszcze na podkoszulek starczy. Myślę, że wszyscy rodzice tak jak i ty kochający swoje dzieci, o lepszej przyszłości dla swoich pociech marzyć nie mogą.

Teraz uwolnieni od komunistycznej gospodarki nareszcie mamy wonność wyboru, inżynier nie musi już być niewolnikiem swojego wykształcenia, może na wolnym rynku pracy wybierać dowoli pomiędzy smażeniem frytek w oleju, a odgrzewaniem zapiekanek w mikrofalówce. No i oczywiście jest jeszcze Kongo.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:40, 17 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Na zachodzie Europy obowiązują kodeksy pracy i pracodawca musi ich bezwzględnie przestrzegać, bo urzędnicy państwowi pilnują przestrzegania prawa bezwzględnie.


U nas też obowiązuje Kodeks pracy, i zapewniam cię, że przestrzegania prawa również się pilnuje ( a wiem, bo akurat w tym obecnie siedzę, choć już niedługo ;) ).

Cytat:
Ale nie martw się, jest rozwiązanie dla twoich dzieci, mają gdzie jechać i pracować w firmie absolutnie niezwiązanej żadnymi ustawami gnębiącymi wolność gospodarczą. Są to kopalnie w Kongo.


W Kongo ? Czyli jednak nie w Polsce ? ;)

Cytat:
Teraz uwolnieni od komunistycznej gospodarki nareszcie mamy wonność wyboru, inżynier nie musi już być niewolnikiem swojego wykształcenia, może na wolnym rynku pracy wybierać dowoli pomiędzy smażeniem frytek w oleju, a odgrzewaniem zapiekanek w mikrofalówce.


Jak rozumiem, nie powinniśmy mieć wolności wyboru i wolnego rynku pracy ? Ale wolność np. do odejścia od katolicyzmu już pewnie tak, prawda ? ;)

Ja nie lubię się wdawać w dyskusje typu "lewica - prawica", bo zawsze odwołują się one do myślenia w kategoriach olbrzymich Systemów, które trudno ogarnąć. Wolę myśleć w kategoriach podstawowych. I z tego myślenia mi wychodzi, że CHCĘ mieć np. możliwość wyboru, gdzie będę pracował. Po prostu chcę móc o sobie zadecydować. Nie interesuje mnie, kto mi to zagwarantuje - lewica, prawica, komunizm, liberalizm, państwo, prywaciarz - wszystko mi jedno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:46, 17 Lis 2009    Temat postu:

Johnny99:
Cytat:
I z tego myślenia mi wychodzi, że CHCĘ


I chwatit. Tyle zawsze może każdy.

Johnny99:
Cytat:
Po prostu chcę móc o sobie zadecydować. Nie interesuje mnie, kto mi to zagwarantuje


W tym, co napisałeś dostrzegłem coś, co nigdy mi nie przyszło do głowy. Zadaje się, że powstaje nowy gatunek człowieka, pozbawiony zdolności dostrzegania determinizmu. Zawsze traktowałem to, jako głupotę, ale to chyba inny problem, kalectwo ewolucji społecznej. Z tego, co piszesz wynika, że żyjesz w raju, w którym rosną sobie drzewa owocowe, a ty wybierasz sobie wedle woli własnej, który owoc zerwiesz. A pan bóg jak ogrodnik będzie tych drzew doglądał i siła jego mocy będą owocować zawsze. Dzięki bogu, że ja już mam z górki i długo tego oglądał nie będę.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:39, 18 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
A po co stała ta reszta w kolejkach, żeby mieszkanie kupić, których jak twierdzisz nie można było kupić, czy żeby je dostać? A może stano w kolejkach po nic i nic nie dawano? A jak dawano, to w końcu dawano, czy nie dawano?

Czy ty naprawdę już zapomniałeś, czy może jesteś za młody, żeby pamiętać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:07, 18 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj:
Cytat:
Czy ty naprawdę już zapomniałeś, czy może jesteś za młody, żeby pamiętać?


Nie zapomniałem, pamiętam. Za komuny budowano do 350 tysięcy nowych mieszkań rocznie, kto w nich zamieszkał i ile za nie zapłacił? Ty pamiętasz to powiedz, jakie to strasznie upokarzające było dla szlachetnego ludu, kiedy musiał brać od komuny mieszkania za darmo. Teraz nareszcie odzyskaliśmy godność i nikt mieszkań nie daje za darmo i nikt nie stoi w upokarzających kolejkach po nie i upokarzających łapówek nie musi dawać, bo może sobie godnie kupić na wolnym rynku, jak tylko będzie wstanie przez trzydzieści lat, co miesiąc spłacać ratę kredytu po dwa tysiące złotych.

W dwudziestoleciu nowego wolnego ustroju, wybudowano kilka razy mniej mieszkań niż w dwudziestoleciu 1970-1980. Za komuny mieszkań własnościowych było 5 milionów, po dwudziestu latach kapitalizmu jest tylko 7 milionów. Obecne poziom budownictwa w Polsce jest na poziomie lat pięćdziesiątych komuny, kiedy kraj jeszcze podnosił się z gruzów wojennych. Obecnie ceny mieszkań w Polsce są najwyższe w Europie. W Irlandii na statystycznego mieszkańca buduje się rocznie osiem razy więcej mieszkań niż w Polsce. Obecnie w Polsce, bez mieszkań jest trzy miliony rodzin, korzystających w ten sposób ze szlachetnej wolności. Za komuny takiej wolności rodzinny były pozbawione, musiały mieć mieszkanie, choć byle jakie, wredna komuna pewnie siłą przymuszała.

Czy ty to widzisz, czy poszukiwania boga ci zawęziły perspektywę?

Adam Barycki


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Śro 22:13, 18 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:39, 18 Lis 2009    Temat postu:

To ja ci przypomnę:

1. W Irlandii nie ma komuny. W reszcie Europy też nie.

2. Za komuny najpierw budowano ostro, a potem budownictwo siadło i ludzie gnieździli się jeden na drugim. Na mieszkanie można było liczyć po kilkunastu latach czekania w kolejce. A jakie to były mieszkania, to wiedzą ci, którzy w nich mieszkają.

3. W sąsiedniej NRD też była komuna, ale mieszkaniowego problemu tam nie było.

4. Pod koniec lat siedemdziesiątych sukcesem było w PRL zdobycie wianuszka rolek papieru toaletowego, po chleb stało się godzinę w kolejce, a masło można było kupić tylko dlatego, że było racjonowane. "Tylko ocet" to nie propagandowa legenda antykomunistów, lecz smutne realia półek supersamów tamtych czasów. Od połowy lat siedemdziesiątych było z roku na rok coraz gorzej, aż do upadku. Sąsiednie kraje radziły sobie z tym nieco lepiej, ale i u nich sypało się. Nawet w enerdowie, choć do nich szła gigantyczna pomoc z całego demoludu (bo to była wizytówka systemu), oraz z Niemiec zachodnich (bo to byli rodacy).

Problem z "komuną" nie polegał na tym, że miała durne cele socjalne (bo nie były durne), lecz na tym, że aby takie cele zrealizować, potrzebna jest silna gospodarka oraz system, który broni ją przed destabilizowaniem przez durnych polityków. W tej chwili politycy zepsuć mogą w miarę niewiele; przedtem mogli zepsuć wiele i robili to skutecznie. Natomiast sam poziom naszych polityków wiele się od tamtych czasów nie zmienił (a jeśli już, to chyba jeszcze się obniżył).

Niestety, prawie wszystkie kraje post-komunistyczne (wszystkie poza Niemcami) borykają się z tym samym problemem: z brakiem demokratycznych tradycji, a to owocuje szczególnym upadkiem polityki. Pod tym względem jesteśmy historycznie zdaje się gdzieś w okolicach lat trzydziestych dwudziestego wieku: pięćdziesięcioletnia dziura wessała doświadczenia przedwojenne, cofając nas do czasów (w przypadku Polski) tuż po pierwszej wojnie światowej, i z tego punktu startowaliśmy dwadzieścia lat temu. I w ogóle nie wiadomo, czy da się to wszystko nadrobić, bo bieg historii nie przenosi się z kraju do kraju. Czasy się zmieniają globalnie i kto z jakiegoś powodu został w tyle, ten będzie dorastał w innych warunkach. Co może mu zresztą w sumie wyjść albo na gorsze, albo na lepsze - niech więc żywi nie tracą nadziei :).


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 23:41, 18 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:09, 19 Lis 2009    Temat postu:

wujzboj:
Cytat:
W Irlandii nie ma komuny. W reszcie Europy też nie.


A w Polsce jest i jeszcze przez tysiąc lat będzie wszystkiemu winien.

wujzboj:
Cytat:
ludzie gnieździli się jeden na drugim


Ja podałem liczby, a z nich wynika, że teraz jest z mieszkaniami gorzej niż za komuny. Twoje argumenty to banialuki, jak było tak jak mówisz, to podaj liczby, są dostępne w rocznikach statystycznych. Ilość mieszkań to nie pan bóg, to się da ustalić dowodowo.

wujzboj:
Cytat:
Pod koniec lat siedemdziesiątych sukcesem było w PRL zdobycie wianuszka rolek papieru toaletowego, po chleb stało się godzinę w kolejce, a masło można było kupić tylko dlatego, że było racjonowane. "Tylko ocet" to nie propagandowa legenda antykomunistów, lecz smutne realia półek supersamów tamtych czasów.


Takie pierdoły możesz opowiadać młodym analfabetom, zresztą oni już to wiedzą, ta edukacja jest faktycznym i jedynym sukcesem wolnej Polski, analfabetów ci u nas dostatek, zupełnie jak przed II Wojną Światową. Ja w tamtym czasie robiłem zakupy i wiem jak, i co kupowałem. Spożycie mięsa na statystycznego mieszkańca w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych oscylowało w okolicach 70 kilogramów na osobę, a więc było takie samo jak dzisiaj. To mówią liczby, a ty mówisz o mitach, swoich mitach.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:16, 19 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Zadaje się, że powstaje nowy gatunek człowieka, pozbawiony zdolności dostrzegania determinizmu.


Ależ ja nie mam żadnego problemu z dostrzeżeniem determinizmu. Doskonale wiem, że nie żyję w raju, i mam ograniczoną wolność wyboru. Rzecz w tym, by była ona ograniczona tylko na tyle, na ile to jest absolutnie konieczne. Człowiek nie jest zwierzęciem, by musiał czołobitnie poddawać się "koniecznościom dziejowym", zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi w nich nic godnego poddania się.

Cytat:
musiał brać od komuny mieszkania za darmo.


W życiu nic nie jest za darmo ( no, może poza miłością - niekiedy.. ). I dla mnie świadectwem niedojrzałości jest właśnie wiara w to, że cokolwiek dostaje się za darmo. Te mieszkania wcale nie były za darmo - ustrój i społeczeństwo zapłaciły za nie właśnie upadkiem..

Ja też mieszkałem najpierw w mieszkaniu PRL-owskim, a potem w mieszkaniu "wolnościowym" - i widzę różnicę, oj widzę. Ja nie chcę dostawać brzydkiego i ciasnego mieszkania za darmo - ja chcę dostać jedynie możliwość uczciwego zarobienia na ładne i przestronne mieszkanie, a najlepiej na dom ( jak się przejechać po Polsce, to nikt już nie buduje brzydkich domów typu "szary sześcian" - ludzie chcą mieszkać ładnie, w ładnym domu, na który sobie zapracowali, i w końcu mają taką możliwość )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:18, 19 Lis 2009    Temat postu:

Johnny99:
Cytat:
świadectwem niedojrzałości jest właśnie wiara w to, że cokolwiek dostaje się za darmo

ja chcę dostać


To jak to w końcu jest z tobą? Raz uważasz, że niedojrzałością jest wiara, że cokolwiek dostaje się za darmo, a drugi raz chcesz dostać możliwość. A od kogo chcesz dostać tę możliwość? A jeżeli dostaniesz możliwość zarobienia tylko na suchy chleb, to co zrobisz, nakrzyczysz na tego rozdającego możliwości, czy tylko będziesz tupał nóżką?

Widzisz teraz do czego prowadzi niedojrzałość, która ma w dupie wielką politykę.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:37, 19 Lis 2009    Temat postu:

Nigdzie nie stwierdziłem, że możliwość tę dostaję za darmo ;) Ceną jest na przykład konieczność utrzymywania państwa, które mi taką możliwość zapewnia.

Cytat:
A jeżeli dostaniesz możliwość zarobienia tylko na suchy chleb, to co zrobisz, nakrzyczysz na tego rozdającego możliwości


Oczywiście, że nakrzyczę. A jak nie posłucha, to go zmienię na innego. Albo sam stanę się takim rozdającym ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:47, 19 Lis 2009    Temat postu:

wuj napisał:
W Irlandii nie ma komuny. W reszcie Europy też nie.
barycki napisał:
A w Polsce jest i jeszcze przez tysiąc lat będzie wszystkiemu winien.

W Polsce też nie ma komuny. A co do winy, to za czasów komuny winna była sanacja i machinacje wrogów ludu. Polityk ma to do siebie, że winnych zawsze znajdzie tam, gdzie go nie ma. Problemem staje się to jednak dopiero wtedy, gdy system dopuszcza do władzy tylko jedną klikę polityków; wtedy zwykła ludzka tendencja zwalania winy na innych zmienia się w wynaturzenie. Jest to taka sama katastrofa w dyktaturze lewicowej, jak i w prawicowej. Niezależnie od tego, że każdej konkretnej dyktaturze może się udać zrobić przy okazji coś dobrego dla kraju.

wuj napisał:
ludzie gnieździli się jeden na drugim
barycki napisał:
Ja podałem liczby, a z nich wynika, że teraz jest z mieszkaniami gorzej niż za komuny.

A ja tego wynikania nie widzę. Podaj, ile metrów kwadratowych przypada teraz na jedną osobę, i jak to się zmieniało od lat, powiedzmy, pięćdziesiątych. Podaj, ile osób przypada teraz na jedno mieszkanie, i jak to się zmieniało. Podaj, ile osób przypada na pokój. Podaj tego typu parametry. Masz roczniki pod ręką, to z chęcią pooglądam, co z nich wynika.

wuj napisał:
Pod koniec lat siedemdziesiątych sukcesem było w PRL zdobycie wianuszka rolek papieru toaletowego, po chleb stało się godzinę w kolejce, a masło można było kupić tylko dlatego, że było racjonowane. "Tylko ocet" to nie propagandowa legenda antykomunistów, lecz smutne realia półek supersamów tamtych czasów.
barycki napisał:
Takie pierdoły możesz opowiadać młodym analfabetom

Towarzysz raczy agitacyjnie przeczyć faktom. Ale spokojna głowa, młodzi gniewni uwierzą towarzyszowi. Młodzi gniewni zawsze uwierzą, byle tylko pasowało to do aktualnie modnej wersji nonkonformizmu. Jak mawiała Partia: tworzymy historię!

barycki napisał:
Ja w tamtym czasie robiłem zakupy i wiem jak, i co kupowałem.

Ja też. Cóż, być może sklepy były to nieco inne... Bo inaczej nie bardzo umiem wytłumaczyć sobie tej różnicy w doświadczeniach. A może towarzysz mieszkał w jakimś dorodniejszym mieście naszej ludowej ojczyzny? Bo ja to tylko w skromnej Warszawie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:34, 20 Lis 2009    Temat postu:

Mnie ojciec opowiadał, jak jeździł po całym mieście ( i to niebanalnym, bo Krakowie ), by gdziekolwiek dostać jakieś mleko dla małego dziecka. Dziś żeby dostać mleko ( dowolne, w dowolnej odmianie, z preferowaną ilością tłuszczu itp. ), wystarczy iść dwa kroki do sklepu. A jak tam za drogo, to dołożyć jeden krok, i iść do tańszego sklepu. A jeśli nadal za drogo, to pojechać do najbliższego dyskontu ( bez strachu o to, że nie będzie - zawsze wszystko jest i czeka ). Ktoś może nie widzieć różnicy, ma prawo - ja widzę. No chyba że mnie ojciec okłamał :( Albo miał zbyt małe wpływy ( taki był z niego zbój, że odmawiał chodzenia na parady pierwszomajowe :( ). Teraz też znam takich, którzy odmawiają chodzenia np. na procesje Bożego Ciała - ale nie słyszałem, by mieli z tego powodu problemy z zaopatrzeniem..

Ostatnio zmieniony przez Johnny99 dnia Pią 11:36, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin