Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Woda ma pamięć !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naukowcy dowodzą
Gość






PostWysłany: Sob 21:02, 01 Gru 2007    Temat postu: Woda ma pamięć !

Dr Jürgen Strube

Elektromagnetyczne odwzorowanie struktury (Elektromagnetische Strukturabbilder EMSA) jako zasada przenoszenia informacji podczas potencjonowania leków

Wprowadzenie

Istnieją prace badawcze na temat przenoszenia i zapamiętywania informacji w wodzie, zwłaszcza w przypadku wyższych potencji (>= D23), w których nie ma już żadnej cząsteczki substancji wyjściowej[1-16]. Wychodząc od struktury wody, próbowano stwierdzić, w jaki sposób zapamiętywana jest informacja. W naszej pracy natomiast punktem wyjścia było pytanie, jaka informacja przenoszona jest z substancji wyjściowej, i jak dochodzi do jej przenoszenia. Wysunięta hipoteza może również wyjaśnić, dlaczego w procesie potencjonowania nie można pominąć procesu wstrząsania.

Hipotezy dotyczące potencjonowania i struktur wody

Jako że w procesie potencjonowania substancja wyjściowa jest tak dalece rozcieńczona, iż nie można brać pod uwagę, że ona właśnie decyduje o działaniu leku, założono, że substancja wyjściowa przekazuje potencjonowanemu medium pewną trwałą informację [1-15]. Istnieje wiele hipotez, w jaki sposób może dochodzić do przekazania i trwałego zapamiętania informacji. Większość hipotez oparto na modelu klastrowej struktury wody. Pod pojęciem klastra rozumie się połączenie licznych molekuł wody w grupy, przy czym wiązania między nimi stanowią mostki wodorowe. Są one podstawą wszystkich modeli próbujących wyjaśnić anomalie wody. Model klastrowy struktury wody został dokładnie omówiony przede wszystkim przez Nemethy`ego i Sheraga (rys. 1)[18]. Inne modele można znaleźć u Wickego, Lucka i Trinchera [19-21]. Dla wszystkich modeli wspólna jest teza, że wody nie można traktować jako płynu homogenicznego, lecz jako płyn złożony z wielu komponentów. Komponenty te tworzą molekuły, łączące się ze sobą w różnorodny sposób. Powszechnie akceptowany jest pogląd, że woda ma swoją wewnętrzną strukturę, którą nadają jej wiązania wodorowe. Trudno jest traktować klastry wody jako stabilne "magazyny", ich czas życia szacuje się bowiem na 10-11 sekundy (flickering cluster) [19]. Mówi się, iż klastry nieprzerwanie tworzą się, rozpadają i powstają na nowo, istnieją nieprzerwanie i nieprzerwanie przechodzą przeobrażenia. Przedmiotem badań jest to, jak w tym względnie niestabilnym stanie struktury klastrowej możliwe jest stabilne zachowanie struktur. Dla wszystkich hipotez [1-15] wspólne jest założenie, że zapamiętanie informacji jest możliwe w medium spotencjonowanym. Obecnie nie można jeszcze odpowiedzieć na pytanie, czy hipoteza ta jest słuszna, brak jest bowiem wystarczających metod eksperymentalnych. Punktem wyjścia dla poniższych rozważań jest pytanie, jakie właściwości substancji wyjściowej mogą być przekazywane dalej jako informacja. Odpowiedź na nie może pomóc w rozwiązaniu problemu, jak dochodzi do zapamiętywania informacji w medium spotencjonowanym.

Proces potencjonowania jako przekaz właściwości substancji wyjściowej

W procesie potencjonowania właściwości substancji wyjściowej muszą przejść na materiał będący nośnikiem (spotencjonowane medium). Poszukiwana właściwość wyjściowa musi spełniać warunek, że różni się ona od wszystkich innych substancji, tj. właściwość ta musi być charakterystyczna dla danej substancji. To, czy wraz z postępującym procesem potencjonowania materiał wyjściowy stanie się zupełnie zbędny, zależy od jakości zapamiętywania owej charakterystycznej właściwości w spotencjonowanym medium. Przenoszenie właściwości substancji wyjściowej na nośnik (spotencjonowane medium) nie musi koniecznie zachodzić poprzez bezpośredni kontakt z materiałem, gdyż znane są efekty działania, pojawiające się mimo braku bezpośredniego kontaktu z lekiem [26-30]. Poszukiwana właściwość musi być dokładnym odwzorowaniem materiału wyjściowego. Na przykład, metody spektroskopowe (spektroskopia UV, VIS, w podczerwieni, mikrofalowa, NMR, ESR) pozwalają uzyskać wgląd w strukturę materiału. W spektrum rejestrowane są rezonanse między drganiami elektromagnetycznymi a drganiami molekuł, Drgania w zakresie podczerwieni odpowiadają przykładowo, drganiom rozciągania, obrotu i uginania molekuł. Mówiąc ogólnie,rezonanse elektromagnetyczne odwzorowują struktórę materiału.

Informacji na temat substancji wyjściowej nie daje zakres ultrafioletowy i widzialny spektrum, gdyż w tym zakresie nie wszystkie substancje wykazują rezonans. W zakresie podczerwieni bardzo wiele substancji wykazuje charakterystyczne rezonanse, które powoduja iż część struktur molekularnych współdrga lub drga przeciwsobnie. Z tego powodu zakres podczerwieni zasługuje na uwagę jako elektromagnetyczne odwzorowanie struktury z dużym zróżnicowaniem. W zakresie mikrofal rotacje molekuł prowadzą do rezonansów. Nie jest jeszcze możliwe rozstrzygnięcie, czy w tym zakresie dochodzi do wystarczającego odwzorowania poszczególnych struktur, tak by móc oddzielić od siebie wszystkie substancje.
Szczególnie odpowiednim zakresem częstotliwości jest zakres niskich częstotliwości. Zakres od 0Hz do kilku kHz jest zakresem rezonansów spinu jądrowego w polu magnetycznym Ziemi i sprzężeń pomiędzy spinami. Oblicza się, że w polu ziemskim rezonanse spinów elektronów wynoszą do kilku MHz. To zwłaszcza rezonanse spinów decydują o różnicach między substancjami.

Rezonanse spinów jako odwzorowanie substancji

Teoretyczne założenia istnienia rezonansu spinu jądrowego zostało potwierdzone eksperymentalnie [31, 32]. Od czasów jego odkrycia w roku 1946, pomiary rezonansu spinowego NMR (Nuclear Magnetic Resonance) oraz ESR (Electron Spin Resonance) stały się standardowymi metodami analitycznymi. Nuklearny rezonans magnetyczn należy do najefektywniejszych metod badania struktury molekuł.
W celu lepszego zrozumienia hipotezy elektromagnetycznego odwzorowywania struktur (EMSA), przedstawmy krótko zjawisko NMR. Bardziej szczegółowy opis znaleźć można w odpowiedniej literaturze fachowej [33-40]. Protony, neutrony elektrony można przedstawić w postaci rotujących (ang. to spin) bączków, które zachowują się jak małe magnesy sztabkowe. Tak jak w przypadku ukośnie wirującego bączka mechanicznego, którego oś obrotu krąży (ulega precesji w polu grawitacyjnym), również osie magnetycznych bączków, jakimi są cząstki elementarne, podlegają podobnemu zjawisku, tzw. precesji Larmora (rys. 2). Prędkość, z jaką osie bączków zataczają okręgi (częstotliwość Larmora), jest tym większa, im silniejsze jest zewnętrzne pole magnetyczne, w którym porusza się cząstka elementarna. Gdyby zewnętrzne pole magnetyczne było zerowe, wówczas częstotliwość Larmora wynosiłaby również zero (zjawisko precesji nie wystąpiłoby). W określonym polu magnetycznym każda cząstka elementarna ma stałą, jej właściwą częstotliwość (rezonans).
W praktyce, pomiary spinu jądrowego i spinu elektronowego różnią się od siebie. NMR daje pogląd o strukturze molekuł, natomiast ESR o własciwościach większości molekuł lub związku. Także w przypadku substancji, których jądro nie wykazuje spinu (np. tlen O16) dochodzi do specyficznego wpływu na powłoki elektronowe.
Zakres częstotliwości rezonansów spinowych zwiększa się wraz ze zwiększającym się zewnętrznym polem magnetycznym. W nowoczesnych spektrometrach o silnych magnesach, rezonans jąder wodoru (spinu protonowego) wynosi 800 MHz (zakres ultrawysokich częstotliwości, UHF). Dla porównania, rezonans protonowy w ziemskim słabym polu magnetycznym wynosi 2 kHz (zakres niskich częstotliwości, zakres częstotliwości akustycznych).
W spektrometrze NMR, w możliwie wielu molekułach pobudzane są w tym samym czasie rezonanse o tej samej fazie. Dzięki temu molekularne pola magnetyczne dodają się tak, że moźliwe staje się ich zmierzenie za pomocą szpuli odbiorczej spektrometru. W spektrometrii NMR oceniane jest tzw. chemiczne przesunięcie rezonansów spinowych i sprzężenia między spinami. W ziemskim polu magnetycznym chemiczne przesunięcie jest niewielkie, tak że w tym przypadku należy zwłaszcza skupić się na sprzężeniach międzyspinowych.
Do sprzężeń międzyspinowych dochodzi na skutek tego, że każda cząstka elementarna wytwarza wokół siebie pole magnetyczne i poprzez nie wchodzi w sprzężenie z sąsiadującą cząstką elementarną. Sprzężenia między jądrami zachodzą poprzez powłoki elektronowe. Sprzężenia międzyspinowe ujawniają się jako rezonans poboczny obok rezonansu głównego. Z reguly, im więcej rezonansów pobocznych, tym substancja jest bardziej skomplikowana.
Sprzężenia między różnymi spinami zależą od przestrzennego uporządkowania atomów w molekule. Częstotliwości rezonansowe takich sprzężeń spinowych nie zależą od zewnętrznego pola magnetycznego. Oznacza to, że z jedną substancją zazwyczaj związane są dwie grupy rezonansów: 1. częstotliwości rezonansowe zależne jedynie od budowy molekularnej; 2. rezonanse, których częstotliwości zależą od pola magnetycznego otoczenia (pola spektrometru, pola ziemskiego).
Sprzężenia powodują również, że w ruchach precesyjnych nie biorą udziału wszystkie spiny naraz. Oznacza to, iż ich koherencja fazowa stopniowo ginie. Sygnały spinowe zanikają wraz ze stałą czasową która może wynosić od ułamka sekundy do wielu sekund. Rezonans spinowy protonów w czystej wodzie ma stałą czasu relaksacyjnego wielkości dwóch-trzech sekund. W tomografli jądrowej wykorzystuje się rezonans protonów wody organicznej. Jej stała czasu relaksacyjnego zależy od otoczenia wody. Wariacje stałej czasowej przedstawione są na monitorze w postaci szarych stopni i stanowią przy odpowiednim przyporządkowaniu, odwzorowanie wnętrza organizmu badanego tomografem.
Rezonanse spinowe i ich sprzężenia tworzą magnetyczne odwzorowanie materiału. Istnieje zaawansowana teoria umożliwiająca wnioskowanie o strukturze molekuł na podstawie zmierzonych rezonansów [35, 36, 42]. I na odwrót, można również na podstawie budowy molekularnej wyliczyć rezonanse [38].
Jak przedstawiono powyżej, zmienne pole magnetyczne pochodzące z rezonansów spinowych istnieje na płaszczyźnie molekularnej. Po odpowiednim pobudzeniu w molekularnym otoczeniu związku molekuł powstaje zmienne pole magnetyczne, tzn. magnetyczny odpowiednik przestrzennego uporządkowania cząstek, magnetyczne odwzorowanie struktury. Poza tym powłoka elektronowa danej molekuły tworzy przestrzennie uformowane pole elektryczne, reprezentujące strukturę molekuł. To elektryczne i magnetyczne odwzorowanie zwane jest elektromagnetycznym odwzorowaniem struktury (w skrócie EMSA). Spin jądrowy i elektronowy wytwarza po pobudzeniu kompletne zmienne pole magnetyczne, które charakteryzuje substancję. Zmienne pole zawiera odpowiednią mieszankę częstotliwości o różnej amplitudzie. Nazywamy ją częścią magnetyczną elektromagnetycznego odwzorowania struktury (EMSA). Częścią elektryczną jest utworzony przez powłoki elektronowe i ich siły statyczne oraz dynamiczne kontur molekuły.

Rezonans spinowy w procesie potencjonowania

Do pobudzenia rezonansów spinowych nadają się, obok impulsów magnetycznych i zmiennych pól magnetycznych, również fale dżwiękowe [43] .Są one wzbudzane także przez mechaniczne uderzenia. Tak więc można założyć, że do wzbudzenia rezonansów spinowych dochodzi także na skutek wstrząsania płynu. Jednakże w rachubę wchodzi wspólne drganie (jak to jest wymagane w przypadku spektrometru) jedynie małej grupy molekuł. Przy nieuporządkowanym pobudzaniu - jakim jest wstrząsanie - sąsiadujące ze sobą grupy molekuł będą drgały w fazach przesuniętych względem siebie bądź w przeciw fazach, tak że należy oczekiwać, iż pola magnetyczne wielu grup molekuł danego płynu z powodu swojej chaotycznie rozłożonemu stanowi fazowemu będą się na zewnątrz znosić. Dodatkowo w grę wchodzi jeszcze inna droga pobudzenia. Molekuły wody mają ze względu na asymetrię swojej budowy (struktura dipolowa), dwa bieguny elektryczne. Polaryzacja zazwyczaj nie objawia się na zewnątrz, występuje w przypadku wody objętościowej (bulk water, woda odległa od płaszczyzn granicznych) z powodu statystycznie nieregularnego rozłożenia dipoli. Przy wstrząsaniu w trakcie potencjonowania owa biegunowość może jednak mieć znaczenie, gdyż proces ten zazwyczaj przebiega w obecności ziemskiego pola magnetycznego. Poruszający się w polu magnetycznym ładunek molekuły wody odchyla się w bok od kierunku ruchu, podczas odwrócenia kierunku ruchu porusza się w drugą stronę. Tak więc, następstwem mechanicznego wstrząsania jest molekularne pole magnetyczne wywołane przez ruch ładunków.

Potencjonowanie jako przenoszenie elektromagnetycznych odwzorowań struktury

Procesowi potencjonowania poddawana jest substancja rozpuszczona w wodzie. W niskich potencjach molekuły substancji leku otoczone są wodą. Przez wstrząsanie ich sygnał spinu jądrowego oddziałuje na molekularne otoczenie, tzn. na klastry wody. Jak więc dochodzi do zapamiętania informacji?
W objętości wody spiny są rozłożone zgodnie ze statystyką Boltzmanna, co oznacza, że nie należy oczekiwać żadnego uporządkowania. Pozostaje jednak otwarta kwestia, czy możliwe jest uporządkowanie spinów w mniejszych zakresach, reprezentujących określone struktury, mimo że w sumie ujawniają się one na zewnątrz jako nieuporządkowane. Del Giudice i Preparata. rozważając strukturę dipolarną wody, wychodzą z założenia, że mechanizm kwantowy pozwala przyjąć możliwość istnienia uporządkowanych zakresów [10]
Spiny protonów pewnego klastra wody tworzyłyby wzór, jak w przypadku wielu igieł kompasu, stojących blisko siebie i wzajemnie na siebie wpływających. Jeżeli zmieni się położenie jednej z nich, wówczas i pozostałe zmieniają swoje ustawienie i powstaje nowa struktura sieci. Sygnały spinu jądrowego substancji wyjściowej podczas potrząsania mogłyby więc wprowadzać pewne uporządkowanie do początkowo przypadkowej struktury sieci spinów protonowych. Byłoby ono odwzorowaniem substancji wyjściowej.
W ten sposób substancja wyjściowa mogłaby tworzyć w swoim otoczeniu magnetyczną strukturę spinową w wodzie. Gdy proces potencjonowania jest kontynuowany, wówczas zmniejsza się ilość substancji danego leku w medium. Jak więc zachowany zostaje wzór? Gdy uporządkowane już zakresy wspólnie drgają jest to jedyna uporządkowana struktura w potencjonowanym medium. Dodawana woda na kolejnym etapie potencjonowania, ze swoją przypadkową strukturą, nie wpływa na powstające uporządkowanie, lecz sama nabiera cech uporządkowania.
Na pytanie, czy i w jaki sposób uporządkowane zakresy w wodzie mogą być zachowane, nie można obecnie odpowiedzieć jeszcze z całą stanowczością. Resch i Gutmann są zdania, że powłoka hydratowa rozpuszczonych w wodzie substancji wpływa jako czynnik zaburzający strukturę normalnej siatki molekuł wody na otoczenie i nie wykazuje ostrej granicy [6]. Zmiany strukturalne zachodzą również w wodzie na powierzchni i płaszczyznach granicznych (surface water), jak to na przykład obserwuje się na biologicznych membranach. Na skutek zetknięcia się materialnego substancji wyjściowej i wody (oddziałuje przy tym elektryczna część EMSA) dochodzi do utworzenia się w wodzie specjalnych struktur. Początkowo duże struktury pod wpływem pola magnetycznego spinów jądrowych, jakie powstają na skutek potrząsania, ulegają przeobrażeniu na coraz mniejsze.
Proces potencjonowania można również zdefiniować bardziej telekomunikacyjnie. Zmieniający się w czasie proces można potraktować jako sumę wielu równocześnie przebiegających oscylacji o różnej mocy (spektrum). Matematyczny związek między obydwoma przedstawił Fournier (określa się go obecnie mianem przekształcenia Fourniera). Z jednym potrząśnięciem (proces w czasie) związane jest spektrum częstotliwości, które można obliczyć za pomocą przekształcenia Fourniera. Jednemu procesowi uderzenia odpowiada zawsze szum jako spektrum.
Podczas potencjonowania obecne są dwa - rozważane telekomunikacyjnie - spektra: spektrum spinów substancji wyjściowej oraz spektrum szumu impulsów, wynikających z potrząsania i ruchów, będących jego konsekwencją. Szum odpowiadający potrząsaniu pobudza spektrum spinów. Wynikiem jest produkt z obu spektrów. Mówiąc językiem telekomunikacji, chodzi tu o filtrowanie szumu magnetycznego bodżca, jakim jest potrząsanie poprzez spiny jądrowe substancji wyjściowej (rys. 3).
Następstwem procesu potencjonowania byłoby więc zmodyfikowane odwzorowanie struktury w spotencjonowanym medium. Takie odwzorowanie struktury mogłoby być w porównaniu do substancji wyjściowej pomniejszone o kilka części częstotliwości, ponieważ przenoszone są jedynie części spektrum, które zostały pobudzone przez potrząsanie. Sposób potrząsania miałby tu więc również wpływ na działanie otrzymanego płynu. Zwłaszcza łagodny sposób mieszania mógłby powodować osłabienie przenoszenia struktury.

Podstawy eksperymentalne

Przedstawiona tu hipoteza nie powstała jedynie na podstawie rozważań teoretycznych. Na początku lat 80. XX wieku Dieter Aschoff (Wuppertal) i Jürgen Strube porównali w badaniu na ochotnikach działanie różnych substancji z działaniem pól magnetycznych o niskiej częstotliwości, posługując się tzw. testem leków elektroakupunktury Volla [30, 44, 45, 46]. Okazało się przy tym, że można badane substancje zastąpić polem magnetycznym o częstotliwości ich rezonansu spinu jądrowego. Eksperyment ten został dokładnie opisany [47, 48). Ta zadziwiająca zgodność działania substancji i działania pola magnetycznego o częstotliwości jednego z rezonansów spinu jądrowego wystąpiła w przypadku wszystkich substancji poddanych wówczas badaniom. Pozwoliło to nam na sformułowanie przedstawionej powyżej hipotezy. Już przed tymi eksperymentami Aschoff jako pierwszy poddał myśl, że u podstaw tego fizycznego zjawiska leżą spiny.
Jest rzeczą interesującą że również podczas terapii biorezonansowej przenoszone są częstotliwości w zakresie od 0 do 100 kHz, a tym samym zakresy rezonansów spinu jądrowego. Rezonans protonów w palu magnetycznym Ziemi wynosi, w zależności od miejsca, w którym jest mierzony, ok. 2050 Hz. Rezonanse sprzężeń między spinani występują szczególnie licznie w zakresie około 300 Hz. Stąd, jako regułę można przyjąć, że częstotliwości należące do sprzężeń między spinani są tym mniejsze, im bardziej oddalone są od siebie wewnątrz molekuły jądra, między którymi dochodzi do sprzężenia. Dlatego w dużych molekułach liczniejsze są sprzężenia między oddalonymi jądrami, aniżeli między jądrami znajdującymi się blisko siebie. Dlatego pojawia się względnie dużo sprzężeń między spinami w zakresie 0-20Hz.
Można by w tym miejscu zarzucić, że spiny jądrowe nie mogą mieć znaczenia dla biorezonansu, gdyż w organizmie - inaczej niż to odbywa się w spektrometrze - zazwyczaj nie oddziałuje jeden wspólny bodziec (pobudzenie). Wspólny bodziec jest przecież konieczny, by wystąpiło koherentne drganie wystarczającej liczby molekuł, tak by został wywołany sygnał działający na zewnątrz. Prawdą jest, że w przypadku biorezonansu nie ma żadnego, technicznie wytwarzanego bodźca. Jednak nie jest on konieczny. Mamy do dyspozycji wiele żródeł impulsów pochodzących z naturalnego otoczenia: impulsy, jakimi są fale Schumanna, oddziaływania sferics oraz fluktuacje pola magnetycznego Ziemi. Są one źródłem sygnałów. Są to sygnały słabsze od impulsów pobudzających wytwarzanych technicznie, jednak wystarczająco silne, by system biologiczny mógł je przetworzyć.

Naturalne sygnały NMR

W spektrometrze NMR do pomiaru sygnałów spinu jądrowego stosuje się możliwie silne pola (do mniej więcej 200 000 gausów). Pomiary spinu jądrowego przeprowadza się rzadko w polu magnetycznym Ziemi, z powodu słabych jego sygnałów (około 0,5 gausa) [49]. Podczas pomiarów, w ziemskim polu magnetycznym wytwarzane jest, dla pobudzenia spinów, tw. pole polaryzacyjne o sile kilkuset gausów, i pole to nagle się wyłącza. Spiny, których normalny kierunek obrotu (kierunek obrotu ziemskiego pola magnetycznego) zostaje obrócony przez silne pole o 90°, wracają po wyłączeniu pola polaryzacyjnego do kierunku pola ziemskiego, wykonując ruchy bączka (precesja Larmora).
Podczas kilku pomiarów w ziemskim palu magnetycznym spinu jądrowego protonów wody ustawialiśmy eksperymentalnie niezwykle słabe pole polaryzacyjne. W ten sposób chcieliśmy odpowiedzieć na pytanie, jak słabe powinno być pole polaryzacyjne, by dalo się osiągnąć mierzalny sygnał. W przypadku pola polaryzacyjnego o sile 0,5 gausa (tj. 1/10 siły ziemskiego pola magnetycznego), udawało się jeszcze zarejestrować sygnał. Przy tym natężeniu pola, spiny protonów nie obracały się już o 90°, lecz jedynie o 5,7°. Granicę pomiaru wyznaczały techniczne zakłócenia z otoczenia. W otoczeniu o niewielkich zakłóceniach bądź lepiej ekranowanym, sygnały dałyby się zmierzyć również w obecności jeszcze słabszego pola polaryzacyjnego. Na podstawie tych eksperymentów można wysnuć wniosek, że rezonanse spinów pobudzane są stale również przez naturalne pola magnetyczne wywoływane przez sferics[50] i fale Schumanna [51]. a także małe fluktuacje ziemskich pól magnetycznych. Mówiąc obrazowo, substancja pod wpływem naturalnego bodźca rozbrzmiewa zawsze tym samym dźwiękiem, tak jak struny w fortepianie dźwięczą poprzez tłumiące je dżwięki z otoczenia.
Jeżeli spiny jąder atomu pobudzane są nieustannie w sposób naturalny, wówczas jako delikatne struktury nakładają się one na wysokaczęstotliwościowe rezonanse w zakresie mikrofal i podczerwieni. Opisane przez Endlera i jego zespół przenoszenie oddziaływania Thyroxiny poprzez ścianę szklanego naczynia jest więc w kontekście zrozumiałe [26]. To samo zjawisko odnosi się do opisywanego testu leków w elektroakupunkturze, gdzie dochodzi do oddziaływania substancji na organizm bez bezpośredniego kontaktu.
Pole magnetyczne Ziemi może ulegać na niewielkiej przestrzeni wariacjom, spowodowanym - zwłaszcza w budynkach - przez konstrukcje stalowe, meble stalowe lub inne części metalowe. Pod ich wpływem dochodzi do przesunięcia tych rezonansów spinowych, które zależne są od działania pola magnetycznego. Być może wiąże się to z postulowanymi przez radiestetów szkodliwymi wpływami ziemskiego pola magnetycznego [np. 52].
Efekty spinu jądrowego mogą mieć też znaczenie w przyrodzie. Podczas przemiany materii roślin wydzielają się izotopy. Izotopy to wariacje tego samego pierwiastka chemicznego, różniące się między sobą liczbą neutronów w jądrze atomu. Z punktu widzenia chemicznego, są one niemal nie do odróżnienia. Na chyba najwyraźniejsze rozróżnienie izotopów pozwała jedynie spin jądrowy. Wiadomo, iż rośliny różnie traktują na przykład izotopy wodoru (wodór, deuter, tryt) i węgla (węgiel 12C 13C i 14C).Posłodzone wino można rozpoznać po stosunku izotopów w alkoholu. Alkohol powstały z cukru różni się od alkoholu, do którego potem dodano cukier, gdyż w takim winie izotopy są rozłożone inaczej niż w buraku cukrowym.
Rezonans spinowy wykorzystywany jest w badaniach homeopatycznych do rozróżnienia między substancjami rozpuszczalników a wysoko spotencjonowanymi preparatami. Zmierzone po raz pierwszy przez R.B. Smitha i Boericka za pomocą NMR różnice między etanolem a potencjami Sulfur w rozłożeniu cząstek OH. które to pomiary stały się podstawą dalszych badań prowadzonych przez Younga i Sacksa, zostały potwierdzone w dokładnych pracach badawczych Weingärtnera [53, 54, 55, 56, 57]. Znaczące różnice otrzymano również, w prowadzonych z niezwykłą dokładnością badaniach NMR Demangeata i jego zespołu ze spotencjonowaną Silicea i laktozą, w odniesieniu do stosunku czasów relaksacji T/T2 [58, 59]. Owe prace badawcze obejmują na razie jedynie niewielką część przedstawianego tu problemu EMSA.

Stanowisko farmaceutyczne

Jeżeli dwie substancje (lecznicze) są wspólnie poddawane procesowi potencjonowania, wówczas produkt obydwu EMSA musi oddziaływać leczniczo. Inaczej mówiąc, muszą pozostać zachowane takie linie spektralne, które są wspólne dla obu substancji wyjściowych.
W przypadku wielu substancji musiałaby nastąpić odpowiednio koncentracja wspólnych części spektralnych. W żadnym razie, nie jest konieczne podporządkowanie poszczególnych części spektralnych do określonych objawów, ale jest to możliwe.
Gdyby oddziaływanie wielu różnych leków (tj. ich częstotliwości) było wspólne, ale leki te różniłyby się w stosowaniu zależnie od objawów, wówczas poddawanie ich wspólnemu procesowi potencjonowania wzmacniałoby to oddziaływanie (tj. oddziaływanie tych częstotliwości), zaś pozostałe składniki, czy też ich oddziaływanie, znalazłoby się na dalszym planie. Takie kierowanie się symptomami przy stosowaniu homeopatycznych leków kompleksowych musiałoby znaleźć potwierdzenie w obserwacjach w praktyce lekarskiej. Powinno to znaleźć potwierdzenie również podczas prób lekowych z lekami kompleksowymi, prowadzonych na zdrowych osobach.
Można dalej wnioskować, że mieszanka różnych środków nie poddana wspólnie procesowi potencjonowania stanowi addytywną kombinację. Podczas kolejnych kroków potencjonowania mieszanki powinno występować wspólne jądro. Różnica ta powinna być do zaobserwowania podczas próby lekowej. Homeopatyczne leczenie preparatami kompleksowymi miałoby tym samym punkt zaczepienia dla łatwych do poznania założeń teoretycznych.

Literatura (wybór)

1. Barnard GP., Microdose paradox a new concept, J Am Inst Horn 1965; 58: 205-212

2. Bamard GP., Stephenson J., Microdose paradox A new Biophysical Concept, J. Am Inst Horn 1967; 60:277-286

3. Kumar A.,Jussal RL.,A hypothesis on the nature of homeopathic potencies, Br Horn J. 1979: 68: 197-204

4. Sharma RR., A unified theoretical approach to Homeopathy, lmrnunology and Raja_Yoga and its consequences, Hahnemannian Gleanings 1979; 46: 321-333

5. Sharma RR. Scientific basis of dynamisation, Hahnemannian Gleanings 1982; 49: 14-24

6. Resch G., Gutmann V., Wissenschaftliche Grundlagen der Homöopathie, wyd. 2. Berg am Starnberger See: O-Verlag 1986

7. Resch G., Gutmann V., Wissenechaftliche Grundiagen des Wassers alt Informationsträger, w: Engler (wyd.) Wasser Polaritätsphänomen, Informationsträger, Lebens-Heilmittel, Teningen: Sommer 1989; 193-216

8. Resch G., Gutmann V., Structure and System Organisation of Homeopathic Potencies, Berlin J Res Homeopathy 1991;l(4/5): 229-235

9. Popp F-A., Bericht an Bonn. Ergebnisse eines Forschungsauftrages zum Wirksamkeitsnachweis der Homöopathie, Esse: Verlag für Ganzheitsmedizin 1986

10. Giudice ED., Preparata G., Vitiello G., Water as a Free Electric Dipole Laser, Phys Rey Lett 1988; 61 (9)1085-1088

11. Giudice ED., Is the „.Memory of Water” a Physical lmpossibility? w: Endler PC., Schulte J. (wyd.), Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht, Boston, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 117-119

12. Smith CW., Homeopathy, structure and coherence, w: Homeopathy in Focus ZDN-Cangress Proceedings 1989, Kongressband „Homöopathie im Brennpunk" zum modernsten Stand der Diskussion, Essen: VGM Verlag für Ganzheitsmedizin 1989

13. Anagnostasos GS.. et al., A Working Hypothesis for Homeopathic Microdiluted Remedies. Berlin J Res Homeopathy 1991;I(3): 141-147

14. Berezin AA., Diversity of Stable Isotopes and Physical Foundation of Homeopathic Effect, Berlin J Res Homeopathy 1991; I(2):85-92

15. Trincher K., Die Anomalien des Wassers und der Temperaturbereich des Lebens, w: l.f.S. M.F. e.V. (Wyd.) Wasser und Information Aspekte homöopatischer Forschung, Heidelberg: Karl f. Haug 1993; 21-38

16. Schulte J., Beiträge zu einer theorie der Amtierie und Informationsspeicherung, w: Endler PC.. Schulte J. (wyd.). Homöopathie Bioresonanztherapie, Physiologische und physikalische Voraussetzungen Grundlagenforschung, Wien: Verlag für rneidizinsche Wissenschaften, Wilhem Maudrich 1996; 77-99

17. Righetti M., Forschung in der Homöopathie, Göttingen; Ulrich Burgdorf 1988

18. Nemethy G., Scheraga HA., Structure ot Water and Hydrophobic Bonding in Proteins. I. A Model for the Thermodynamic Properties of Liquid Water, J Chen Phys 1962; 36(12): 3382-3400

19. Wicke E., Strukturbildung und molekulare Beweglichkeit im Wasser und wässrigen Lösungen, Angewandte Chemie 1966; 78(1):1-19

20. Luck AP., Modellbetrachtung von Flüssigkeiten mit Wasserstoffbrücken, Angewandte Chemie 1980; 92: 29-42

21. Trincher K., Die Gesetze der biologischen Thermodynamik, Wien, Münczhen, Baltimore; Urban and Schwarzenberg 1981

22. Gutmann V., Strukturdynamik in flüssigem Wasser, w: I.f.S.M.F.e.V. (wyd.) Wasser und Information. Aspekte homöopatischer Forschung, Heidelberg: Karl F. Haug 1993: 39-49

23. Berezin AA., Ultra High Dilution Etfect and Isotopic Self-Organisation, w: Endler PC., Schulte J. (wyd.) Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht, Bosotn, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 137-169

24. Schulte J., Conservation of Structure in Aqueous Ultra High Dilution, w: Endler PC., Schulte J. (wyd.) Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht, Bosotn, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 105-115

25. Anagnostasos GS., Small Water Clusters (Clathrates) in the Preparation Process of Homeopathy, w: Endler PC., Schulte J. (wyd.) Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht, Bosotn, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 121-128

26. Endler PC., et al., A zoological example on ultra high dilution research. Energetic coupling between the dilution and the organism in a model of amphibia. w: Endler PC., Schulte J. (wyd.) Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht. Bosotn, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 39-68

27. Citro M,. e t al., Transfer from information molecules by means of electronic amplification preliminary results, w: Endler PC., Schulte J. (wyd.) Ultra High Dilution Physiology and Physics, Dordrecht, Bosotn, London: Kluwer Academic Publishers 1994; 209-214

28. Pongratz W., et al., Saatgut-Entwicklung und Information von Silbernitrat. Speicherung durch bipolare Flüssigkeit Wasser und auf technischem Datenträger: Übertragung von Information durch elektronischen Verstärker w: Endler PC. Schulte J. (wyd.). Homöopathie Bioresonanztherapie, Physiologische und physikalische Voraussetzungen Grundlagenforschung, Wien: Verlag für medizinische Wissenschaften Wilhelm Maudrich 1996; 169-180

29. Galle M., Orientierende Untersuchung zur experimental-biologischen Überprüfung der Hypothesen zur Bioresonanz von Franz Morell, Erfahrungsheilkunde 1997; (12): 840-847

30. Korthals U., Physikalischer Nachweis der Wirksamkeit von Medikamenten, insbesondere von homöopathischen Hochpotenzen, Erfahrungsheilkunde 1956; 5(5): 237-241

31. Bloch F., Nuclear Induction, Phys Rev 1946; 70; 460-474

32. Purcell EM., Torrey HC., Pound RV., Resonance Absorption by Nuclear Magnetic Moments in a Solid, Phys Rev 1946; 69: 37-38

Adres autora:

Dr Jürgen Strube
Fuldaer Straße 21, D-36160 Dipperz

Źródło: "Biologische Medizin", Dezember 1999, s. 294-303

Tłumaczenie: mgr Anna Kozłowska-Ryś
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NMR
Gość






PostWysłany: Sob 14:39, 12 Lip 2008    Temat postu: naukowcy dowodzą - ?

czytając ten artykuł aż mnie zadziwiło jak to nie znajomość nauki można wykorzystać, i że nalezy pocytować "coś" aby nadać temu kształtu wiarygodnej publikacji. Sam się zajmuje technika NMR, sam wykonuje pomiary, nie mniej jednak wycignięte wnioski są zbyt daleko idacę

i nadaja się raczej do Wróżki albo nieznanego świata :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:12, 13 Lip 2008    Temat postu:

A konkretnie, które wnioski idą za daleko? Pytam z ciekawości. Bo skoro uznałeś, że idą za daleko, to znaczy, że przeczytałeś na tyle starannie, by taką opinię móc sformułować. Ja tylko przerzuciłem.

Które wnioski idą więc za daleko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin