Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tryb intelektualny, a tryb emocjonalno - społeczny

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:23, 16 Wrz 2019    Temat postu: Tryb intelektualny, a tryb emocjonalno - społeczny

Komunikujemy się z innymi istotami z naszego gatunku od wielu tysięcy lat. Mechanizmy owej komunikacji odziedziczyliśmy po naszych przodkach - zapewne żyjących w ramach twardej walki o przetrwanie w niesprzyjającym środowisku przyrodniczym, poszukiwania wsparcia do potencjalnej walki o życie, czy zdobycze. To powoduje, że - biologicznie -jesteśmy zaprogramowani do komunikacji w sposób znacząco odmienny, od tego czego oczekuje się po intelektualnej, naukowej wymianie wiedzy i informacji. Ten tryb, w którym komunikują się osoby działające w oparciu o paradygmaty biologiczne nazywam roboczo trybem "emocjonalno - społecznym". Warto jest się przyjrzeć tym różnicom.
W środowisku walki o byt pewne priorytety są wyraźnie postawione:
- reagować natychmiast na zagrożenie, być gotowym do walki, bądź ucieczki
- dbać usilnie o własne dobre samopoczucie i formę
- szukać wsparcia u osobników własnego gatunku
- walczyć o pozycję w grupie, promować swoją osobę bezpośrednio
- starać się znaleźć partnera do wspólnego spłodzenia potomstwa i tak przekazania genów
- dbać o dobro własnej rodziny, a dalej własnego stada ponad inne wartości/dobra
- wykorzystać wiedzę wbudowaną w nasze zmysły - postrzegać pewne rzeczy z góry jako pozytywne, a inne z góry jako negatywne.
- być emocjonalnie wyrazistym, bo to jest postrzegane naturalnie przez inne osobniki. Tu prezencja, efekt jest ważniejsza od obiektywizmu, prawdy
- generalnie nie mędrkować z dużo, bo to byłaby strata czasu...

Współczesna cywilizacja wiele z tego, czym było życie pierwotnego człowieka "postawiła na głowie". Powstała nauka i ogólnie intelektualny rodzaj wymiany informacji. Ta zdobycz (a może i "zdobycz") odwróciła nieraz tryb w jakim ludzie się komunikują. W intelektualnym stylu komunikowania się mamy bowiem:
- trzeba wycofać (a przynajmniej mocno stonować) swój subiektywizm, budując obiektywny, niezależny od swojej prywaty sposób komunikowania się, opisu świata
- emocje odkłada się na bok, bo są kapryśne, burzą obiektywne spojrzenie na sprawy
- prawda obiektywna jest tu ponad chęciami, pozycją w grupie, potrzebą wypromowania się jednostki (z tym różnie bywa w środowiskach naukowych, bo tam też trochę trzeba się wypromować, ale na pewno ta promocja nie jest metodą "wprost" stosowaną przez w trybie emocjonalno - społecznym).
- szuka się tego co niezależne od zmysłów, próbuje się pokonać wiele wrodzonych odruchów, bo w warunkach - względnie bezpiecznego - środowiska jakim jest współczesny świat oparty o cywilizację, powodują one tylko błędne odczyty. Np. naturalnie postrzegane "brzydkie i złe" vs "piękne i dobre" kolory (które np. wiązały się z obecnością dojrzałych, wartościowych owoców) nie wiążą się z wartością pokarmów.
-podobnie naturalne odruchy (np. stresowanie się nagłymi bodźcami, dźwiękami) są raczej balastem dla człowieka w cywilizacji. Dziś np. nagły dźwięk zza okna zwykle nie świadczy o niczym groźnym, nie powinniśmy się nim stresować.

Ogólnie cywilizacja zdewaluowała bardzo wiele biologicznych "programów" reaktywnych naszej natury, stawiając z kolei wysoko rzeczy, które biologicznie były nieużyteczne - np. umiejętność głębokiej, intelektualnej analizy. Dziś słaby fizycznie, jajogłowy okularnik - geniusz okazuje się często być "wyżej notowanym" niż twardziej - mięśniak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin