ŚFiNiA

anbo

[link widoczny dla zalogowanych]

Budyy

anbo

Prawdę teologiczną (z naciskiem na "prawdę") możemy budować tylko na prawdzie historycznej (z naciskiem na "prawdzie"). Czy da się zbudować teologię katolicką na prawdzie historycznej? Nie widzę możliwości pogodzenia znanej mi prawdy teologicznej ze znana mi prawdą historyczną.

wujzboj

Jak ktoś nie rozumie, co znaczy "pogodzić" i na czym polegają różnice, ten nie widzi takich możliwości :rotfl:

Bo całego kontekstu to już się nie zacytowało:

Superstar

który miał odwagę pisać o istnieniu podwójnej - historycznej i teologicznej - prawdy.
Ja tam myślę że odwaga zawsze jest godna pochwały ;P

Budyy

Prawda jest tylko jedna. Tak jak jeden jest słoń.

Twój przykład jest wuju od dupy strony.

Prawidłowo byłoby w odniesieniu do przykładu jakbys powiedział że na słonia mozna patrzeć jak na słonia jak i na mysz. Słoń może być myszą bo ma 4 nogi szary ogon i 2 uszu. To że reszta generalnie się nie zgadza nie ma znaczenia bo wszak przecie trzeba patrzeć na to samo zwierzę z dwóch stron i w tym świecie mysz może być słoniem. To to samo co z teologią i historią.

wujzboj

Ano prawda jest jedna, a kto patrzy na nią tylko od dupy strony, ten nie pojmuje, co może znaczyć, że wyglądać może różnie, jeśli zwraca się uwagę na zupełnie różne jej aspekty.

Superstar

Coś w tym jest, słoń ma 4 strony, więc i można spojrzeć z 4 stron: od strony psychiki, fizycznej, kulturowej i socjologicznej, tyle że na teologię nie ma już miejsca.

mat

"Ten, kto twierdzi, ze istnieje nie jedna prawda, zazwyczaj chce w ich liczbie przeszmuglowac wlasna nieprawde."

Dlatego relignaci bredza o kilku :rotfl:

prawdach.

sfinia

Mat zaraz nam zdefiniuje tę Jedną Jedyną Prawdę.