Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekologia, globalne ocieplenie, a wycinanie drzew

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31263
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:33, 22 Kwi 2022    Temat postu: Ekologia, globalne ocieplenie, a wycinanie drzew

Ekolodzy z zasady próbują chronić każde drzewo przed wycięciem. Jednocześnie ekolodzy walczą z globalnym ociepleniem, próbując zmniejszyć poziom CO2 w atmosferze.
Problem w tym, że te podejścia wcale nie są tak ze sobą zgodne jakby się do wydawało...
Gdyby bowiem postawić sobie za cel wyciągnięcie jak najwięcej CO2 z atmosfery, to oczywiście dobrze byłoby, aby drzewa przerobiły zawarty w tym gazie węgiel na drewno. Tylko co dalej?
Jeśli owe drewno z drzew zostanie spalone, to CO2 do atmosfery wróci. Jeśli będzie zajmowało przestrzeń starymi drzewami, które mało asymilują CO2, to też wychwytywanie tego gazu z atmosfery przyhamuje. Co by było najlepszą strategią?
- WŁAŚNIE WYCINAĆ LASY, a dalej wykorzystywać pozyskane drewno tak, aby nie było ono ani palone, ani nie wracało do obiegu w cyklu jakiegoś spalania. Należałoby wycinać stare lasy i jak najszybciej sadzić na ich miejsce nowe drzewa, które mają najszybszy wzrost i asymilację dwutlenku węgla. Utrzymywanie starych drzew, które już zamierają nie poprawia bilansu CO2 w atmosferze.
Najlepszą metodą byłoby zatem też wykorzystanie drewna do tworzenia przedmiotów, które są trwałe - np. mebli, stolarki budowlanej, czy może w ostateczności nawet można byłoby je zakopywać - byle nie uległo przetworzeniu w standardowym biologicznym cyklu ze spalaniem.
Ekolodzy to ideolodzy - mają swój cel i swoje emocje, ale słaby pomyślunek. Dlatego działają sprzecznie, realizując jeden cel, występują przeciw innemu, który sami deklarują.
Do tego, aby coś dobrze robić, nie wystarczy chcieć aby było dobrze. Trzeba jeszcze ZROZUMIEĆ jak rzeczy działają, a potem wybrać taki rodzaj działania, który rzeczywiście realizuje cel.
Ale ludzie są emocjonalnie, a przez to często głupi. Emocje nakazują ludziom skupić się na jakimś tam celu i jednostkowej intencji, blokują szerszy ogląd, a dalej skuteczne wnioskowanie. Kto nie opanuje w minimalnym stopniu emocji, kto nie sprowadzi prymatu chciejstwa do pewnego poziomu rozwagi, powiązanej z wykorzystaniem wiedzy, ten chybi celu - on będzie dążył, będzie się starał, nawet będzie się poświęcał, a i tak wyjdzie z jego działań coś przeciwnego do tego, co zamierzał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31263
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:03, 23 Kwi 2022    Temat postu: Re: Ekologia, globalne ocieplenie, a wycinanie drzew

Generalnie problem z odciągnięciem nadmiaru wyemitowanego CO2 z atmosfery jest dość złożony. Z tego co słyszałem, pomysły były, ale glony fotosyntetyzujące przetwarzały ten gaz na tlen i węgiel, ale aby go nie zwracały za chwilę, aby powstały tak węgiel nie został znowu spalony, należałoby szybko jakoś te glony zamknąć w czymś, co uniemożliwi spalenie tej wielkiej biomasy - może zatopić w oceanie (ale też nie mamy pewności, czy potem coś nie zacznie z tego węgla korzystać w głębinach), może jakoś zakopać (byłoby to coś odwrotnego od wykopywania węgla w kopalniach, w celu jego spalenia). No i jest oczywiście istotne pytanie o bilans tej operacji, bo jak energia zużyta do zakopania węgla byłaby brana z paliw kopalnych, to może się okazać, iż nie tylko w ten sposób nie pomniejszamy zawartości CO2 w atmosferze, lecz jeszcze ją zwiększamy.

Dla mnie cały ten przykład ze skomplikowaną zależnością i naiwnością "ekologicznego" myślenia jest dobrym zobrazowaniem zasady, iż samo chciejstwo i same nawet najlepsze intencje, pozbawione jednak wsparcia ze strony wiedzy, generują często jedynie chaos w realizacji.
Jesteśmy - my ludzie, jako gatunek - w większości swojej masy bardzo nieporadni i żałośnie głupi. Działamy bardzo często przeciwskutecznie, sami sobie tworząc warunki dla własnej zagłady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin