Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kłamstwo ma ładne nogi, o pożytecznej roli kłamstw

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 05 Sie 2020    Temat postu: Kłamstwo ma ładne nogi, o pożytecznej roli kłamstw

Natknęłam się na artykuł w focusie, w którym pada teza, że mężczyźni częściej kłamią niż kobiety.
[link widoczny dla zalogowanych]

Rzeczywiście zauważyłam u mężczyzn większą skłonność do kłamania, ale w konkretnym kontekście. Przedstawiciele obu płci kłamią, żeby chronić swój wizerunek, ale kobiety bardziej kłamią wizualnie, czyli kładą na twarz kilo tapety, żeby ładnie wyglądać albo noszą staniki push-up (co zasadniczo nawet nie uchodzi za kłamstwo, tylko "poprawianie urody"), natomiast mężczyźni mają problem z przyznaniem się do błędu, jakiejś formy niekomptenecji. Błąd dla mężczyzny to jak mankament urody dla kobiety, trzeba go za wszelką cenę zatuszować. Stąd przyłapany na błędzie mężczyzna będzie lawirować, zmieniać temat, brnąć w zaparte, a nawet jak już się go jakoś przymusi do przyznania się do błędu, to zrobi to tak, żeby wyjść z tego z twarzą, jakoś ten błąd umniejszy, zbagatelizuje, zwali na jakąś niedyspozycję. Kobiety oczywiście nie mają tego problemu, bo nie oczekuje się od nich bycia bezbłędnymi, dlatego zachowanie mężczyzn może być dla nich niezrozumiałe i odbierane jako niesympatyczne.

W tym kontekście zastanawiam się, czy takie kłamstwo wizerunkowe ma jakąś pożyteczną rolę społeczną, czy ład społeczny by nam się posypał, gdyby kobiety i mężczyźni przestali idealizować przed społeczeństwem swój wizerunek? Czy jako społeczeństwo czerpiemy jakąś korzyść z tego typu kłamstw? Jaka jest cena radykalnego obnażania swoich niedoskonałości? Czy gdybyśmy sobie ten reżim odpuścili, przestalibyśmy się doskonalić, zadowolilibyśmy się bylejakością? Są jakieś przesłanki ku temu, by tak przewidywać. Np. kobiety ogólnie jakby są mniej ambitne, jeśli chodzi o jakieś umysłowe osiągnięcia, a mężczyźni częściej zaniedbują swój wizerunek zewnętrzny przez to, że obu płciom przyzwala się na niedoskonałości w tych obszarach. Kłamstwo w tym kontekście jest przejawem ambicji i być może również jej ostoją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin