Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uprzejme dyskutowanie - czy to dziś nienormalność?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:09, 23 Gru 2022    Temat postu: Uprzejme dyskutowanie - czy to dziś nienormalność?

Już kilka razy zdarzyło mi się spotkać z odpowiedzią na jakiś mój post w stylu: dziękuję za uprzejme dyskutowanie.
Za każdym razem czuje po czymś takim jakby ukłucie w środku. To już za zwykłą uprzejmość się "w tym kraju" dziękuje?... :shock:
Staram się odpowiadać uprzejmie, bo uważam taką odpowiedź także za pewną demonstrację mojej osobistej mocy intelektualnej. Oto umiem się skupić na sprawie, a nie muszę "jak rozemocjonowana baba" co chwila wpadać w złości, ambicje, odnośniki personalne. Mam taką umiejętność - odsunięcia emocji na bok i zajęcia się tematem, o którym mowa, POTRAFIĘ zapanować nad aspektami rywalizacyjnymi we mnie, potrafię oddzielać moje pragnienia dominacji nad otoczeniem od ROZWAŻAŃ nad jakąś sprawą.
Czyżbym był takim wyjątkiem?... :cry:
Czyżby aż trzeba było mi z tego tytułu dziękować?... :shock:
Czy już mamy większość społeczeństwa, które funkcjonuje mentalnie na podobieństwo sfory sfrustrowanych psów, gotowych gryźć się każdego powodu, z każdego pretekstu?...

Z pewnym niesmakiem zatem dziękuję za to podziękowanie. Z niesmakiem i smutkiem patrzę na to, jak się jako społeczeństwo stoczyliśmy, że już o sprawie nie potrafimy porozmawiać, tylko od razu wpadamy w te emocje "kto? - kogo?". Smutne to. :cry:


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 14:32, 24 Gru 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 956
Przeczytał: 24 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:29, 03 Sty 2023    Temat postu: Re: Uprzejme dyskutowanie - czy to dziś nienormalność?

Michał Dyszyński napisał:
Już kilka razy zdarzyło mi się spotkać z odpowiedzią na jakiś mój post w stylu: dziękuję za uprzejme dyskutowanie.
Za każdym razem czuje po czymś takim jakby ukłucie w środku. To już za zwykłą uprzejmość się "w tym kraju" dziękuje?... :shock:
Staram się odpowiadać uprzejmie, bo uważam taką odpowiedź także za pewną demonstrację mojej osobistej mocy intelektualnej. Oto umiem się skupić na sprawie, a nie muszę "jak rozemocjonowana baba" co chwila wpadać w złości, ambicje, odnośniki personalne. Mam taką umiejętność - odsunięcia emocji na bok i zajęcia się tematem, o którym mowa, POTRAFIĘ zapanować nad aspektami rywalizacyjnymi we mnie, potrafię oddzielać moje pragnienia dominacji nad otoczeniem od ROZWAŻAŃ nad jakąś sprawą.
Czyżbym był takim wyjątkiem?... :cry:
Czyżby aż trzeba było mi z tego tytułu dziękować?... :shock:
Czy już mamy większość społeczeństwa, które funkcjonuje mentalnie na podobieństwo sfory sfrustrowanych psów, gotowych gryźć się każdego powodu, z każdego pretekstu?...

Z pewnym niesmakiem zatem dziękuję za to podziękowanie. Z niesmakiem i smutkiem patrzę na to, jak się jako społeczeństwo stoczyliśmy, że już o sprawie nie potrafimy porozmawiać, tylko od razu wpadamy w te emocje "kto? - kogo?". Smutne to. :cry:


Bardzo smutne.

Uważam że jest to związane z pokorą i kulturą osobistą.

Sztuką jest przyznać się gdy czegoś czego nie wiemy, zamiast na siłę ,,przepychać " swoje wyemaginowane prawdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:40, 03 Sty 2023    Temat postu:

Wolisz Michał komunikat:

Było za długie 😉😊😘

Wydaje mi się, zże e tylko Tobie sie wydaje, że emocji nie wyrażasz.
Ale to na rozmowę w realu. Pisze serio.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Wto 13:42, 03 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:21, 03 Sty 2023    Temat postu:

Gdy zaakceptowaleś, że jakiś apologeta nazwał Ciebie pizdą czy tam cipą. Nawet go za to pochwaliłeś, uprzejme czy chociaż chłodne dyskusje na tym forum są pogrzebane.😉😊
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:03, 04 Sty 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Gdy zaakceptowaleś, że jakiś apologeta nazwał Ciebie pizdą czy tam cipą. Nawet go za to pochwaliłeś, uprzejme czy chociaż chłodne dyskusje na tym forum są pogrzebane.😉😊

Właśnie to, że byłem w stanie (i mocy) zrelatywizować pierwszy odruch takiego nazwania mnie przez apologetę, uważam za klucz do tego, aby dyskutować uprzejmie.

Dlaczego bowiem ludzie walczą, zamiast rozmawiać o sprawach, dyskutować rzeczowo?
Wg mnie dlatego, że się skupiają na swoim poczuciu bycia urażonym

Ja, gdy postrzegam, że ktoś mnie obraża, blokuję tę pierwszą, odruchową reakcję w stylu: "co?.... Tak mnie nazwałeś? To teraz zobaczysz, co ja ci odpowiem! Dopiero poczujesz jak to jest zaatakować mnie!!"
Właśnie tej reakcji nie chcę ogólnie, ale też (w odróżnieniu od wielu)
... uważam, że zacząć powinienem od siebie!
Czyli to ja, jako pierwszy blokuję tę rozkręcającą się spiralę ataków i odwetów. To ja PANUJĘ i KONTROLUJĘ swój odbiór czyjegoś napisania do mnie, PRZEWIDUJĘ KONSEKWENCJE, a nie skupiam się na pierwszej emocji.
I tak było w tym przypadku, w którym fedor nazwał mnie "pizdą". Zamiast dawać wyraz odruchowej negatywnej emocji, zmusiłem się do postawienia sobie pytania: czy oprócz niefajnego określenia może za tą wypowiedzią kryć się jakaś treść, którą można by potraktować w sensie rozumowo coś wnoszącym, może jest tam jakaś idea?...
Gdyby nie było żadnej idei, czyli gdyby tam była czysta napastliwość, to bym pozytywnie nie reagował. Jednak uznałem, iż została mi przekazana pewnego rodzaju już "logiczna" sugestia, związana z rozpoznaniem z grubsza opierającym się o założenie, że "prawdziwy facet" ma wykazywać się twardością i gotowością do obrony swojego stanowiska w starciach. I dalej pomyślałem sobie: pewnie dla ludzi, którzy taki paradygmat - jesteś wyzwany, to nie masz tu wyjścia, MUSISZ walczyć - mają, rzeczywiście jestem "pizdą", bo relatywizuję liczne ataki, najpierw poddając je swojej analizie, potem kontroli rozumu, a na koniec jeszcze, po przemyśleniu sprawy, reaguję w sposób inny od "tradycją" przypisanego, czyli na przykład olewam napastnika, nie odpowiadając na wyzwanie, przez co narażam się na zarzut słabości, czy tchórzostwa.
Otóż mam świadomość, że taki może być odbiór mojej reakcji! Dla ludzi myślących jak to wyżej opisałem, gdy tak zareaguję, będę "pizdą". I uznałem, że mogę zaakceptować tamtą wypowiedź fedora, pomimo jej formalnej obraźliwości. Wręcz można by się tu dopatrzyć odrobiny prowokacyjnej niezależności z mojej strony - pokazania, że to ja decyduję o swojej reakcji, a nie ktoś mną manipuluje, bo ja "muszę" reagować tak, jak to "tradycja bycia prawdziwym facetem" nakazuje. Oto JA NIC NIE MUSZĘ. Ja jestem panem. Ja rządzę. Nawet POMIMO NARAŻENIA SIĘ NA ZARZUT (niefajny dla faceta) bycia pizdą.

Dalej ma to związek właśnie z uprzejmością w dyskusji. W wielu dyskusjach nie reaguję w sposób domyślny, nie reaguję w myśl tradycji odpierania każdego ataku, bo uznałem, że zrobię inaczej, bo
- może doszukam się (jak w tamtym przykładzie), pomimo niefajnej formy, jednak jakiejś myśli w tej napastliwej wypowiedzi.
- może uznam, że mój oponent jest na tyle zacietrzewiony i głupi, a do tego kompletnie nie rokujący z rozumieniem, że szkoda mi na niego czasu.
- może wejdę w polemikę... może...
Ale u mnie podjęcie polemiki po zaatakowaniu mnie przez kogoś jest już jakąś formą uznania tej osoby. Pojedynkują się ludzie (wg kodeksu pojedynków Boziewicza) raczej RÓWNI STANEM. Jeśli mam kogoś stanu (intelektualnie) pośledniego, wyraźnie niższego ode mnie (np. nie pojedynkuje się dorosły mężczyzna z pięciolatkiem), to już na start do pojedynku się nie dopuszcza. A jeśli już się jakoś pojedynkuję, jakoś na wyzwanie odpowiadam, to znaczy, że UWAŻAM MOJEGO PRZECIWNIKA ZA WYSTARCZAJĄCO GODNEGO. Wchodząc w pojedynek (choćby tylko słowny) muszę najpierw zatem mojego przeciwnika uznać, może jakoś nobilitować. Reakcją (moją) domyślną dla chama rzucającego mi wyzwanie jest reakcja: ty, chamie nie jesteś wystarczająco świadomy, aby dostąpić zaszczytu pojedynkowania się ze mną. Wtedy grzecznie się wycofuję, ignorując jego zaczepki. Bo byłaby to za duża nobilitacja dla chama - pewnie człowieka, który nie ma jeszcze wystarczającej świadomości tego, co robi - abym ja poświęcał mu czas i energię. Niech cham trenuje swoją świadomość z równymi sobie, a nie ze mną, niech się z tamtymi pojedynkuje.

Jeszcze tu przytoczę fragment kodeksu Boziewicza [link widoczny dla zalogowanych]
Boziewicz w swoim kodeksie pojedynkowania się napisał:

ROZDZIAŁ I.
Osoby zdolne do żądania i dawania satysfakcji honorowej.
Art. l.

Pojęciem osoby, zdolnej do żądania i dawania satysfakcji honorowej albo krótko: osobami honorowymi lub z angielskiego: gentlemanami nazywamy (z wykluczeniem osób duchownych) te
osoby płci męskiej, które z powodu wykształcenia, inteligencji osobistej, stanowiska społecznego lub urodzenia wznoszą, się ponad zwyczajny poziom uczciwego człowieka.

Widać z niego, że nie każdemu mamy prawo dać zaszczyt pojedynkowania się z nami. Honorowy pojedynek wymaga od stron:
- odpowiedniego wykształcenia
- inteligencji osobistej
- stanowiska społecznego lub urodzenia
- bycia ponad "zwyczajny poziom uczciwego człowieka".
Ja uważam, że jeśli cham sobie myśli, że mnie sprowokuje do pojedynku, to się przeliczy, bo chamowi nie przysługuje zaszczyt pojedynkowania się ze mną (również w pojedynku na słowa, czyli w dyskusji napastliwej). Mogę się z chamem (krótko) zetrzeć słownie, ale nie dołożę do owego starcia schematu honorowości, czy pojedynkowania w kontekście ustalania zwycięstwa. Mogę krótko chama jakiś swoim słowem usadzić, ale potem już nie będę ripostował jego zaczepek. Bo moje riposty sugerowałyby, że uznałem go za "odpowiedniego", za wystarczająco mi równego mentalnie. A jednak, skoro ktoś jest chamem, to mu ten zaszczyt nie przysługuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:36, 04 Sty 2023    Temat postu:

Uprzejmie się dyskutowało od 1989 do ok 2000.
Dziś trzeba mieć ze sobą kozik :-) :-) :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 956
Przeczytał: 24 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:11, 13 Sty 2023    Temat postu:

Uprzejme dyskutowanie jest dziś rzadkością. To wyższa półka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:57, 13 Sty 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Uprzejme dyskutowanie jest dziś rzadkością. To wyższa półka.

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że te emocje nieokiełznane, złość, słowne awanturnictwo są najczęściej "o pietruszkę". Nie ma zwykle żadnych poważnych powodów, aby robić z siebie furiata, czy nawet tylko impertynenta "bo on to powiedział". To i tak nic nie zmieni, że ktoś komuś drugiemu nawrzuca. Ja nie znam przypadku, aby ktokolwiek za pomocą inwektyw został przekonany, czy choćby uznał się z tego tytułu za rzeczywiście przegranego w sposób, o który rzucający inwektywy myśli (ja parę razy przyznawałem zwycięstwo moim rozmówcom, ale nie spotkałem się z sytuacją, w której to ich rzeczywiście zadowalało), . To - przynajmniej w dyskusjach internetowych - nigdy nie zadziałało. W życiu jeszcze może to ma szansę zadziałać o tyle, iż podniesiony głos rozwścieczonej osoby może kogoś przestraszyć ewentualnością rękoczynów, a wtedy przestraszony ustąpi. Ale tutaj, gdzie ludzie się najczęściej na oczy nie widzieli i są w dużej odległości od siebie - to nie ma znaczenia.
Czyli co zostaje?...
- Impuls, aby odreagować frustrację i właściwie nic poza nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:10, 13 Sty 2023    Temat postu:

może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 13:11, 13 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:24, 13 Sty 2023    Temat postu:

lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?

Jak ludziska chcą na siebie po prostu nakrzyczeć, to przecież mogą to zrobić w wątku, który dodatkowo nie sugeruje dyskusji na jakiś temat, czyli w DR. Można założyć temat w Gwiezdnych Wojnach i tam się naparzać do woli. A jak już ktoś ma ochotę zająć się jakąś konkretną ideą, to mieszanie do tego nadmiaru emocji nie służy wyłonieniu stanowisk wobec tej idei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:41, 13 Sty 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?

Jak ludziska chcą na siebie po prostu nakrzyczeć, to przecież mogą to zrobić w wątku, który dodatkowo nie sugeruje dyskusji na jakiś temat, czyli w DR. Można założyć temat w Gwiezdnych Wojnach i tam się naparzać do woli. A jak już ktoś ma ochotę zająć się jakąś konkretną ideą, to mieszanie do tego nadmiaru emocji nie służy wyłonieniu stanowisk wobec tej idei.


fajnie, ale mi chodzi o merytorykę, czy jest taka reguła, o której pisałeś.

przypuśćmy, że ktoś do mnie zaczyna coś krzyczeć, w realu .... ja jestem ciekawy i zdziwiony o co facetowi chodzi .... i, odpowiadał, że mnie z kims poylił .... jesli to nie pomoże to sam odpowiem podobnie, choć z regułu .... przepraszam, pomyliłem się ...

czyli myślę, że z dupy wziłeś zasadę, o której pisałeś ....

ewidentnie, jeśli tylko forma komuś przeszkadza, tzn. że treść go nie interesuje :)
a dlaczego ?


może tak jak Korwin, gdy dowiedział się, że ZCHN listy agentów Macierewicza nie przyjęło .... "bo przecież ją znają" :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pią 13:43, 13 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:50, 13 Sty 2023    Temat postu:

lucek napisał:
ewidentnie, jeśli tylko forma komuś przeszkadza, tzn. że treść go nie interesuje :)
a dlaczego ?

Ludzie po prostu są instynktownie nastawieni na rywalizowanie. Nie panują nad tym, samo im to wychodzi. Dlatego porzucają rozważania w zakresie treści i ochoczo zaczynają się angażować w nawalanki. Nawalanka ma wsparcie instynktów i emocji, jest bowiem czymś podobnym do tego co małpoludy robiły w swoich stadach, jest zapisane w genach.
Aby się tyranii genów przeciwstawić, trzeba mieć WŁASNY ROZUM. Ale o to ludziom nie jest łatwo. Przyjemniej jest mieć "rozum z genów", który jest powiązany z biologicznie z systemem nagrody, niż ten własny, dla którego wszystko trzeba tworzyć od nowa, samemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 3 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:52, 13 Sty 2023    Temat postu:

lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?


Tylko tu jest taki problem, że jak druga strona nie posiada na tyle wysokiej inteligencji emocjonalnej, żeby wyjść ponad tą formę i skupić się na samej treści, to prędzej czy później i tak zrobi się z tego zadyma i na tym będzie koniec merytoryki. Szczególnie u męskiej strony widać tą wojowniczość w dyskusjach :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:26, 13 Sty 2023    Temat postu:

Cytat:
.... inteligencji emocjonalnej, żeby wyjść ponad tą formę i skupić się na samej treści, to prędzej czy później i tak zrobi się z tego zadyma ....


jedni mają "inteligencję emocjonalną", drudzy "inteligencję społeczną, marksistowską" - taką bardziej damską :wink: :)

więcej tej damskiej, to włosy sobie powyrywają, oczy wydrapią .... no ale będą się miło do siebie uśmiechać :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:55, 13 Sty 2023    Temat postu:

Hill napisał:
lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?


Tylko tu jest taki problem, że jak druga strona nie posiada na tyle wysokiej inteligencji emocjonalnej, żeby wyjść ponad tą formę i skupić się na samej treści, to prędzej czy później i tak zrobi się z tego zadyma i na tym będzie koniec merytoryki.

Aspekt inteligencji emocjonalnej jest faktycznie kluczowy. A ja bym tu dodał też aspekt samowiedzy, pogodzenia się wewnętrznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:09, 13 Sty 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Uprzejme dyskutowanie jest dziś rzadkością. To wyższa półka.


Niestety litku masz rację.

Moze powędkujemy gdzieś razem?

Ryby nawet możemy wypuścić.. :) :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:14, 13 Sty 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?

Jak ludziska chcą na siebie po prostu nakrzyczeć, to przecież mogą to zrobić w wątku, który dodatkowo nie sugeruje dyskusji na jakiś temat, czyli w DR. Można założyć temat w Gwiezdnych Wojnach i tam się naparzać do woli. A jak już ktoś ma ochotę zająć się jakąś konkretną ideą, to mieszanie do tego nadmiaru emocji nie służy wyłonieniu stanowisk wobec tej idei.


Rozmieszasz mnie. Watek gwiezde wojny moze ty lko przekonać, potencjałow, ze sfinia to dom wariatów. Przy tym ciekawe , ze szary ob, ktory dodaje tam bezsensowne zdania sam kiedys napisał, ze to forum to dom wariatów. Kurczę o co tu biega??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:29, 13 Sty 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?

Jak ludziska chcą na siebie po prostu nakrzyczeć, to przecież mogą to zrobić w wątku, który dodatkowo nie sugeruje dyskusji na jakiś temat, czyli w DR. Można założyć temat w Gwiezdnych Wojnach i tam się naparzać do woli. A jak już ktoś ma ochotę zająć się jakąś konkretną ideą, to mieszanie do tego nadmiaru emocji nie służy wyłonieniu stanowisk wobec tej idei.


Rozmieszasz mnie. Watek gwiezde wojny moze ty lko przekonać, potencjałow, ze sfinia to dom wariatów. Przy tym ciekawe , ze szary ob, ktory dodaje tam bezsensowne zdania sam kiedys napisał, ze to forum to dom wariatów. Kurczę o co tu biega??

Tyle, ze Twoje uwagi nie podnoszą kwestii, na którą "odpowiadasz". Są z boku.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 16:29, 13 Sty 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 3 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:01, 13 Sty 2023    Temat postu:

lucek napisał:


jedni mają "inteligencję emocjonalną", drudzy "inteligencję społeczną, marksistowską" - taką bardziej damską :wink: :)

więcej tej damskiej, to włosy sobie powyrywają, oczy wydrapią .... no ale będą się miło do siebie uśmiechać :)



Damska strona częściej potrafi rozmawiać spokojnie, kulturalnie, używając języka miłości :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:19, 13 Sty 2023    Temat postu:

Hill napisał:
lucek napisał:


jedni mają "inteligencję emocjonalną", drudzy "inteligencję społeczną, marksistowską" - taką bardziej damską :wink: :)

więcej tej damskiej, to włosy sobie powyrywają, oczy wydrapią .... no ale będą się miło do siebie uśmiechać :)



Damska strona częściej potrafi rozmawiać spokojnie, kulturalnie, używając języka miłości :)

Może i potrafi, ale jakoś nie koniecznie ma ochotę z tej umiejętności skorzystać.
Jesteś na naszym forum od niedawna. Ale spieszę Ci donieść, że bodaj największa awantura, jaka kiedykolwiek tutaj się zdarzyła, była z udziałem pań. Zaciekłość wzajemnych ataków była tak wielka, że sprawa się ocierała o donosy prokuratorskie, zaś wyzwiskom, pogróżkom, nienawistnym wypowiedziom zdawało się nie być końca. Dopiero pomogło kategoryczne wkroczenie wuja z dekretem absolutnego zakazu jakiegokolwiek wypowiadania się tutaj stron sporu przeciw sobie.
Z tamtych czasów mamy też na forum "pamiątkę" w postaci braku wykorzystania opcji łatwego pochwalenia czyjegoś posta. Bo jedna ze stron sporu użyła tego systemu do opublikowania danych osobowych swojej przeciwniczki. A że nie mamy dostępu do edycji danych w bazie tekstów pochwalnych, czyli - dopóki system w ogóle funkcjonuje - zawsze ten wpis byłby do oglądu, wuj musiał wyłączyć cały system pochwał.
Ja tam nie widzę jakiejś wyraźniej różnicy pomiędzy napastliwością pomiędzy płciami. Może nieco zmieniają się formy, ale sam poziom agresji wydaje się być zbliżony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 3 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:36, 13 Sty 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Może i potrafi, ale jakoś nie koniecznie ma ochotę z tej umiejętności skorzystać.


ja sobie trochę żartuję :) , pisałam kiedyś na różnych forach ogólnych i wiem, że damska strona też potrafi się ostro pokłócić, zresztą sama święta nie jestem, bo zdarza mi się być taką zadziorą :mrgreen:.
Jednak mimo wszystko uważam, że strona męska jest bardziej wojownicza, jak w realnym życiu, tak w dyskusjach forumowych :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 956
Przeczytał: 24 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:20, 14 Sty 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Litek napisał:
Uprzejme dyskutowanie jest dziś rzadkością. To wyższa półka.


Niestety litku masz rację.

Moze powędkujemy gdzieś razem?

Ryby nawet możemy wypuścić.. :) :wink:



Dziękuję za zaproszenie. Jakoś szkoda mi rybek. :)

Lubię malować a raczej szkicować .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:29, 14 Sty 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Uprzejme dyskutowanie jest dziś rzadkością. To wyższa półka.


To spróbujmy na nia się wspiąć. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:32, 14 Sty 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Hill napisał:
lucek napisał:


jedni mają "inteligencję emocjonalną", drudzy "inteligencję społeczną, marksistowską" - taką bardziej damską :wink: :)

więcej tej damskiej, to włosy sobie powyrywają, oczy wydrapią .... no ale będą się miło do siebie uśmiechać :)



Damska strona częściej potrafi rozmawiać spokojnie, kulturalnie, używając języka miłości :)

Może i potrafi, ale jakoś nie koniecznie ma ochotę z tej umiejętności skorzystać.
Jesteś na naszym forum od niedawna. Ale spieszę Ci donieść, że bodaj największa awantura, jaka kiedykolwiek tutaj się zdarzyła, była z udziałem pań. Zaciekłość wzajemnych ataków była tak wielka, że sprawa się ocierała o donosy prokuratorskie, zaś wyzwiskom, pogróżkom, nienawistnym wypowiedziom zdawało się nie być końca. Dopiero pomogło kategoryczne wkroczenie wuja z dekretem absolutnego zakazu jakiegokolwiek wypowiadania się tutaj stron sporu przeciw sobie.
Z tamtych czasów mamy też na forum "pamiątkę" w postaci braku wykorzystania opcji łatwego pochwalenia czyjegoś posta. Bo jedna ze stron sporu użyła tego systemu do opublikowania danych osobowych swojej przeciwniczki. A że nie mamy dostępu do edycji danych w bazie tekstów pochwalnych, czyli - dopóki system w ogóle funkcjonuje - zawsze ten wpis byłby do oglądu, wuj musiał wyłączyć cały system pochwał.
Ja tam nie widzę jakiejś wyraźniej różnicy pomiędzy napastliwością pomiędzy płciami. Może nieco zmieniają się formy, ale sam poziom agresji wydaje się być zbliżony.


Które to byly panie??? Jedna miała coś wspolnego z owocem???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 143 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:34, 14 Sty 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
lucek napisał:
może chodzi o to, że ważniejsze jest dla niektórych, jak ktoś mówi, a nie co mówi... wtedy to bardzo racjonalne, bo oznacza, że stronę zwracającą uwagę na formę merytoryka po prostu nie interesuje....

bo co woli olać formę czy merytorykę?

Jak ludziska chcą na siebie po prostu nakrzyczeć, to przecież mogą to zrobić w wątku, który dodatkowo nie sugeruje dyskusji na jakiś temat, czyli w DR. Można założyć temat w Gwiezdnych Wojnach i tam się naparzać do woli. A jak już ktoś ma ochotę zająć się jakąś konkretną ideą, to mieszanie do tego nadmiaru emocji nie służy wyłonieniu stanowisk wobec tej idei.


Rozmieszasz mnie. Watek gwiezde wojny moze ty lko przekonać, potencjałow, ze sfinia to dom wariatów. Przy tym ciekawe , ze szary ob, ktory dodaje tam bezsensowne zdania sam kiedys napisał, ze to forum to dom wariatów. Kurczę o co tu biega??

Tyle, ze Twoje uwagi nie podnoszą kwestii, na którą "odpowiadasz". Są z boku.


Z boku czego??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin