Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

o byciu dobrym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Powitania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:54, 06 Lis 2021    Temat postu: o byciu dobrym

Ludzie chcąc być dobrymi muszą się zastanowić czy potrafią.

I mają tworzyć dobro. No więc przede wszystkim w pracy i zajęciu. I w pracy akurat przesypują mąkę, dobrą mąkę przesypują do małych torebek z dużego worka.
Dobrze przesypują, i znają piekarza, i wszystkie piekarnie są dobre dla ludzi, chleb jest dobry, a oni dobrze przesypują.
Jak by były myszy to je po prostu zabiją, bo tak. Ludzie są ważniejsi niż myszy.

Poczucie bycia dobrym, to jest nasza rezygnacja z dóbr które mamy, aby je dać innym. Pralka którą wyprodukowaliśmy akurat, my wyprodukowaliśmy i mamy najlepszą pralkę, to damy staruszce.

Jeśli nie oddamy efektow naszej dobrej pracy, to skupmy się nie na psie, tylko na staruszce. Nie może to być staruszka będąca menelem. Menela zostawmy teraz i idziemy za staruszką.

Idzie staruszka przed nami, my się kierujemy dobrem dla ludzi i gdyby staruszka chciała przejść przez jezdnię, nieporadna, to byśmy pomogli jej.
Nie przechodzi. Zatrzymała się i coś robi.
My czekamy.
Ona wraca i idzie w naszą stronę i mija nas a potem znów się zatrzymuje, i coś liczy w torebce. Liczy, gmera ręką, chusteczka jej wypadła a my trzymamy rękę w kieszeni, jak by było 10 złotych i jej brakowało, to może byśmy jej dodali. Ale ona przestała liczyć i idzie dalej jakby szybciej idzie i już mamy przyspieszyć a wtedy pies przelatuje przez jezdnię i wpada pod samochód. Samochód się wycofuje a pies leży.

No chyba zabity. Kierowca jeszcze czeka, a potem pomału najeżdża na psa leżacego pomiędzy kołami i powolutku nad nim przejeżdża po czym przyspiesza i jedzie dalej a za nim kolejne samochody.
A mimo to, pies leży tak jak by był zabity, albo spał.

I musimy się dowiedzieć na pewno, czy jest zabity, czy lekko ranny, lub inaczej. A samochody jadą. W końcu już nie ma samochodów i wydaje nam się że najlepiej wpierw zadzwonić do weterynarza bo inaczej to chyba po służby komunalne.

I w tej chwilowej rozt3rce dochodzi staruszka. Ojejku, mój burek!
To pani pies? Tak, mój Burek. To chyba trzeba zadzwonić po weterynarza, jak pani myśli? Wezmę mojego Burka, czy ma pan coś na Burka, torbe jakąś?
Nie. Ale jak jest zabity, to ja mogę pomoc pani go zakopać.
A ma pan grób?
Nie, jak by pani miała jakiś ogródek i łopatę to ja zakopię.
Proszę pana, ja mieszkam na 7 piętrze tutaj w bloku. A jest pan może weterynarzem?
Nie.
To szkoda. Bo mój syn jest weterynarzem, tylko wyjechał.
A kiedy wróci z pracy?
Na wakacje przyjedzie bo siedzi w Austrii, a tutaj jest tylko wywieszka. W Austrii ma zakład nowy.

Nie udało nam się ze staruszką. Musimy iść do Kościoła.

W Kościele, nie w niedzielę, dzisiaj zaraz idziemy do najbliższego Kościoła aby dać biednym. Wchodzimy i jest puszka dla biednych. My wrzucamy.
Powinniśmy chodzić do Kościoła częściej, we wtorki i jeszcze w czwartki, żeby być dobrym dla biednych dość często, a nie w niedzielę przy okazji.

Ale my do puszki wrzucamy od razu 10.000 złotych. I może to widzieć Pan Jezus, Ksiądz, Staruszka i My. oraz różne kompilacje tych układów, wraz z wycieczką szkolną.

Zrobiliśmy to nawet gdyby nikt nie widział. Zalatwiliśmy dużo biednych albo jednego biednego ktorego znał Ksiądz. Dobrze nam to poszło. Zdobyliśmy jakoś dobrze poczucie rezygnacji z 10.000 złotych które komuś naprawdę potrzebującemu da dobry ksiądz.

Ale my nie zmieniliśmy nic w układzie. Staruszka nie ozdrowiała, pies nie został uleczony, weterynarz nie wrócił do Polski, a my mieszkamy nadal mieszkamy na 7 piętrze budynku obok bloku staruszki i nasz syn jest w Kanadzie. Dodatkowo nie tylko zabijamy codziennie myszy pisząc naukowe referaty, W jakim czasie mysz przepłynie Bałtyk gdy goni ją pies z wścieklizną typu Alpha Morale.

Ja jestem informatykiem. Mam torbę i sam napraqwiam wajchę jak zakładam wajchę gdy mi siądzie koło. Skrupulatnie przeczytałem i zrozumiałem. Samochód ma 4 koła, wiem i umiem. Mam rękawiczki, zakładam na ręce, odkręcam koło, zakładam wajchę, a koło się toczy i wpada pod staruszkę.
Nwawet beret mi się nasunął na czoło, więc wyrzucam beret i nakładam wajchę na koło mio urwałem śrube.

Koło leży pod staruszką, całkowicie zabite, wyszlo powietrze z koła i umarło. Pan B,og przyjął koło. Podziekował staruszce.

My nie wiemy nic o staruszce. My dzwonimy do zakladu napraw samochodów, aq staruszki nie ma. NIE MA staruszki! Jeśli my dzwonimy do zakładu napraw, to w naszym świecie teraz nie ma staruszki. Tak jej nie ma, jak nie ma koła. Staruszka leży na kole.
My z podniesionym czołem patrzymy w górę, w prawej ręce mamy wajchę, a przy uchu lewym telefon i w takiej dziwacznej pozycji, deptając własny beret oczekujemy na pomoc zakładu napraw samochodów.
A nikt nie odbiera.

- Czy to pańskie koło? Prosze pana, czy to pańskie koło?

Staruszka nam przytoczyła nasze koło i czeka aż skończymy rozmawiać. Trzyma beret.

- Mój syn w Austrii ma taki sam beret jak pan. Niech pan wrzuci do pralki i nastawi trójke. Ja zawsze piorę na trójce. A pan?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:00, 06 Lis 2021    Temat postu:

Słuchali państwo słuchowiska Michała Dyszyńskiego pod tytułem "Matka".
Za tydzień o tej samej porze referat profesora Gniadoszyjego "Kierunki rozwoju i trendy w rolnictwie obszarów podmiejskich".
Cieszymy się że jesteś z nami. Bądź przyjacielem zwierząt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Powitania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin