ŚFiNiA

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

Antropologia dla agnostyków to tytuł książki. Autora nie wymienię żeby nie robić reklamy. Książki nie przeczytałem, cel i zamierzenia autor przedstawia we wstępie a oto on, prawdziwa perła: " Przy pisaniu książki autor chciał przekonać agnostyków do wiary w Boga i duchowość człowieka. Książka jest przeznaczona dla ludzi, którzy nie wiedzą, co myśleć o wierzeniach religijnych, bo nie otrzymali żadnego ukierunkowania religijnego. To nie ich wina, że takie wychowanie otrzymali. Szkoła wcale nie pomogła im w poszuiwaniu sensu życia, gdyż była to szkoła programowo ateistyczna. To, co w szkole otrzymali, zależłao głównie od osobowości ich nauczycieli, którzy z mniejszą lub większą konsekwencją wprowadzali jej program. Nie jest winą uczniów, którzy teraz nie bardzo wiedzą, kto ma rację. Z myslą o takich ludziach autor chciałby przeanalizować naukowo zagadnienia antropologiczne."

Warszawa 2000

wujzboj

Myślę, że z tego wstępu nie wynika, czy tę książkę warto przeczytać, czy nie (co pewno oznacza, że wstęp nie jest dobrze napisany).

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

Uwaga trafna ale nie sprawdza się w praktyce. Skoro pierwsza strona tak wygląda , potrzeba sporo wiary by łudzić się, że reszta odbiega poziomem.

wujzboj

Znaczy, mówisz, że jakość wstępu świadczy o jakości całości? Ja powiedziałbym raczej, że o jakość wstępu lub streszczenia trzeba szczególnie zadbać, bo to na jego podstawie znacząca część potencjalnych czytelników decyduje się, czy poświęcić czas na zajrzenie do środka. Ale nierzadko tak się zdarza, że autor wkłada dużo wysiłku w tekst, a streszczenie traktuje per noga, jako że to niby proste do napisania, bo krótkie.

Ale bynajmniej nie zachęcam do czytania książek o byle jakich wstępach.

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

Pamiętam książkę, która rozpoczynała się stereotypowo kobiecym tematem, po czym po pierwszej stronie autorka pisze -skoro już nie ma z nami mężczyzn mogę...

Eremita

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

usłyszałem o tej książce, ktoś przede mną zwrócił na nią uwagę, a o wszystkim dowiedziałem się z artykułu,

wujzboj