ŚFiNiA

Rafal3011

Zło zwyciężyło, stało się to do czego zło dążyło.
Zło osiągnęło swój cel strategiczny na śfinii.
Na znak protestu nie otwieram poczty od Wuja.

P.S.
Moja poczta Rafal3006 aktualnie padła, nic nie można otworzyć - chyba przyłączyła się do protestu.
Jeśli Wujek ma mi coś do powiedzenia to proszę na nicka Rafal3011
Może taką pocztę otworzę - może.

Śfinia Naczelna

Oj, lepiej czytaj... To niekiedy może pozwolić uniknąć przykrości.

Irbisol

Rafał, a takie pytanie poza konkursem.
Po co ty w ogóle z nimi gadasz? Mowa oczywiście o tych z NIE.
Czy dlatego, że nikt z DR już z tobą w twoim kąciku nie chce dyskutować?

Michał Dyszyński

Śfinia Naczelna

A nie sądzicie, panowie, że właśnie zapanował już spokój? Chyba, że ja o czymś nie wiem...

Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr - tak przynajmnniej powiadają księgowi, i chyba mają rację. Przeszłość można oceniać na różne sposoby, każdy robi to po swojemu i nie zawsze da się naukowo udowodnić, kto ma rację. Ale zawsze wiadomo, że w domu wisielca nie mówi się o sznurze.

Co do Rafała, to nie ma problemu z kontaktem z nim. Inne osoby zamieszane w stary konflikt także postępują w tej chwili rozsądnie i trudno mówić o jakimś trollingu z czyjejkolwiek strony lub o jakimś bojkotowaniu próśb administracji czy moderacji. Co nie znaczy, że ludziom zmieniły się drastycznie oceny tego, co się wyprawiało po drugiej stronie bariery albo tego, co robili sami. Jednak chyba doszli do wniosku, że czas już spuścić kurtynę na to widowisko.

I niech tak zostanie. Nie wywołujmy demonów przeszłości, wytykając sobie wzajemnie winy. Z tego nic nie wyniknie poza zachętą do nowej odsłony. Cieszmy się, że każdy nauczył się, że pewnych rzeczy nie należy robić niezależnie od wszystkiego, bo skutki niektórych działań bywają dokładnie przeciwne do zamierzonych.

Doceńmy dobrą w ostatecznym rozrachunku wolę zainteresowanych i skupmy się na tym właśnie, jeśli w ogóle uznamy, że warto do tego wszystkiego jeszcze powracać. Pozwólmy, by to, co złe, nie dostawało znów okazji, by się rozsiewać pod nowymi postaciami. Niech przetrawi się pod lekką ziemią na przydatny kompost. Albo w ostateczności na niedużą porcję gazów cieplarnianych

.