Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mord na Sprawiedliwym i jego Zmartwychwstanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 413, 414, 415 ... 1987, 1988, 1989  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Śro 23:48, 18 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
opuszczam planetę.


To co Barycki? Lecimy na Marsa; w jedna stronę?
Jest taka oferta ze strony USA... tylko trza jeszcze ze 20 lat pożyć; a jak znam życie to ze 40-ści.... trudna sprawa....

Luzik; ja jestem w okresie nie wqrzenia tylko kompletnej rezygnacji; to chyba ostatni poziom....

ahoy
ab.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 0:12, 19 Wrz 2013    Temat postu:

A po jaką cholerę, żeby mnie Pan Dyszyński mógł przez lornetkę obserwować. Ja opuszczam planetę ludzi, szczelnie zamykam się w sobie i tylko ze sobą będę rozmawiał, a i babom wszystkim na złość, i seks uprawiał będę tylko sam z sobą. Niech ludzkość cała teraz cierpi bez troski mojej o nią.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 0:13, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Pan Dyszyński nie wierzy w boga, a wie, że bóg istnieje, a kto w boga nie wierzy, jest ateistą, a kto posiada wiedzę o boga istnieniu, ten jest wariatem. Tak więc, Pan Dyszyński jest ateistą i wariatem. Jako ateista, ze swej natury nie jest zdolny do miłości, nigdy nie kochał swojej żony, a potrzebna Mu była do zaspokajania swoich chuci i prania brudnej bielizny. Dzieci swoich też nie kocha, a nie wyrzucił ich na ulicę z obawy przed alimentami i dlatego żeby Mu miał kto biegać do sklepu po piwo. Obce dziecko za przyniesienie piwa zażądałoby napiwku, a własne dzieci Ten podły egoista wykorzystuje za darmo. Antykomunizm Pana Dyszyńskiego jest skutkiem obłąkania Tego wariata, ale i również egoistycznej natury Jego ateizmu. Podła kanalia nie mogłaby ścierpieć, aby za jego pieniądze budowano szpitale, woli swój podły grosz wydawać na płyty DVD, żeby nagrywać na nie piosenki Dody i filmy z Chuckiem Norrisem.

Pani Luzik, moc argumentów przedstawionych przeze mnie nie może w Pani pozostawić już żadnych wątpliwości, Pan Dyszyński zasłużył sobie na Pani przekleństwa.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:30, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Panie Barycki, jestem nieprzemakalna na argumenty. Tak czasami mam i już. Kiedyś tam sobie polubiłam Dyszyńskiego i teraz niech się pali, niech się wali to ni kuta, stosunku to mojego do niego nie zmieni. Lubię, więc go nie ukrzywdzę i już.
Z tą uprawą seksu toś mi Pan nóż w samo serce wepchnął. Nie wiem czy się teraz nie zakluczę w sobie, albo co gorsza szczęścia będę gdzie indziej szukać.

-------------------------------------------
"Kobiety nie są po to by je rozumieć, lecz po to by je kochać"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 8:56, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Pani Abi, człowiek jest istotą społeczną, a struktury społeczne kształtowały się na fundamencie rodziny, plemienia, narodu i religii. Współczesny fundament globalnej wioski nie sprzyja rozwojowi struktur społecznych, co nie znaczy, że nie jest to możliwe, przykładem pozytywnym była Jugosławia Tity i narody ZSRR. To nie rodzina, plemię, czy naród, jako wartości same w sobie były wartością dla człowieka, a społeczne relacje wewnątrz tych struktur i to te relacje właśnie były wartościami, dla których człowiek gotów był poświęcić siebie samego. Współczesny brak świadomości społecznej przemienia podmiotowe społeczeństwa w przedmiotowe stada i tym podmiotowość człowieka w jego przedmiotowość. A człowiek przedmiot, to jest huj, a nie człowiek. Nieświadome stado nie jest zdolne do samoorganizacji i samostanowienia, a tym samym jego osobniki do samopoświęcenia dla wartości wyższych od wartości własnego osobniczego interesu. Tak więc, Pani Abi, nie ma polskiego społeczeństwa, nie ma polskiego narodu, a obecne deklaracje są niczym szczyny na wietrze, a to dlatego, że za żadną z tych deklaracji nie stoi gotowość do poświęcenia samego siebie. Nie tylko nie ma już Polski, ale nie ma perspektyw na jej odrodzenie, a to jest właściwym powodem do rezygnacji z wszelkiej nadziei na odrodzenie swojego własnego człowieczeństwa. Aspołeczne bydlę nie może być człowiekiem.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31324
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:33, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
nie ma polskiego społeczeństwa, nie ma polskiego narodu, a obecne deklaracje są niczym szczyny na wietrze, a to dlatego, że za żadną z tych deklaracji nie stoi gotowość do poświęcenia samego siebie. Nie tylko nie ma już Polski, ale nie ma perspektyw na jej odrodzenie, a to jest właściwym powodem do rezygnacji z wszelkiej nadziei na odrodzenie swojego własnego człowieczeństwa. Aspołeczne bydlę nie może być człowiekiem.

Adam Barycki

Panie Barycki.
Ma Pan racje tylko częściowo. Bo kogo by Pan wybrał: aspołecznego aspergerowca, który co prawda ma problemy interpersonalne, ale jakoś tam pracuje, tworzy jakieś programy (aspergerowcy to często dobrzy, pracowici programiści), coś z siebie daje, czy hiperspołecznego kibola, który żyje społecznością swojego klubu, cierpi kopniaki podczas kibolskich ustawek, zaś klub, miasto i ulica są dla niego treścią życia?....
Społeczność/aspołeczność to nie taka prosta kategoria, bo wg mnie można być toksycznie społecznym i toksycznie aspołecznym, podobnie jako można być użytecznie i w sposób wspaniały społecznym i aspołecznym. Wielu geniuszy było samotnikami poświęcającymi swój czas ideom i pracy, lekceważącymi społeczny aspekt życia. Ale przynieśli ludzkości znacznie więcej darów, masa hiperaktywnych "społeczników", którzy działali, działali, choć nie mieli chyba czasu na zastanowienie się, co jest celem ich wielkiego zaangażowania, więc było z tego więcej szkody, niż pożytku. Za czasów komuny pewna wizję społecznego uczestnictwa próbowano bardzo silnie promować. Obowiązywał model posłusznego stachanowca, który wpatrzony w jedynie słuszną wizję, tworzoną w partyjnych gabinetach, robił to co się od niego wymaga i nie zadawał pytań. Teraz w dość podobny sposób dzieje się to chyba w społeczeństwie amerykańskim, bo na hollywoodzkich filmach widać tak namolną propagandę i poprawność polityczną, że zaczyna to już trochę trącać komuną. Ale to już dygresja, bo koło historii jakoś tak się dziwnie obraca...

A tymczasem... A może by tak zorganizować to normalnie, po ludzku?
Może pozwólmy ludziom żyć trochę społecznie (jak ktoś tak lubi), a trochę samotniczo (jeśli taka jest jego natura) i nie oceniajmy zbytnio?...
Oczywiście dopóki ktoś komuś nie wchodzi z butami w życie, jeśli nikogo nie krzywdzi.

Adam Barycki napisał:
Pan Dyszyński nie wierzy w boga, a wie, że bóg istnieje, a kto w boga nie wierzy, jest ateistą, a kto posiada wiedzę o boga istnieniu, ten jest wariatem. Tak więc, Pan Dyszyński jest ateistą i wariatem.

Toż to nie ma zdrowych psychicznie na tym świecie. Są tylko niezdiagnozowani.
Co się zaś tyczy komunizmu i kapitalizmu, to dla mnie oba są siebie warte. Częściowo w podobny sposób, częściowo w różny. Kapitalizm jest amoralny, oparty o najgorszy element ludzkiej natury, czyli egoizm. Z kolei komunizm jest oparty o inny wredny element - o zakłamanie, o kompletnie nieuzasadnioną wiarę w to, że ludzie zasiadający u władzy, dostający wyjątkowe przywileje z tego tytułu, będą bardziej dbać o dobro wspólne, niż własne. Historia ludzkości dowiodła tysiące razy, że władza ludzi deprawuje, a władza absolutna demoralizuje i deprawuje w sposób absolutny.
Dlatego jakoś potrzebny mi jest tutaj Bóg (chrześcijański), bo jest to jedyny znany mi władca, który za swoich podwładnych idzie cierpieć, który chce im służyć, a nie opływać w hołdy, zaszczyty i bogactwa. Osobiście wierzę, ze w Królestwie Niebieskim nastąpi idealne połączenie elementów wolności (rynkowej może też) z rolą nadrzędnego arbitra (sprawowaną przez Wyższą Inteligencję), czyli wszystko to, co może być wolne, wolnym będzie, a wszystkie te sytuacje, które będą wymagały roli arbitra, zostaną tą rolą obsłużone w sposób zostawiający maksymalny margines wolności dla wszystkich zainteresowanych stron.

luzik napisał:
Panie Barycki, jestem nieprzemakalna na argumenty. Tak czasami mam i już. Kiedyś tam sobie polubiłam Dyszyńskiego

Z wzajemnością :serce:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 14:43, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Panie Dyszyński, to Pan doprowadził Panią Abi i Panią Luzik do poczucia rezygnacji pisząc takie durnoty. Pan jesteś osobiście odpowiedzialny za tragedię utraty sensu życia Tych nieszczęśliwych kobiet, draniu, co zaraz ściśle matematycznie tu udowodnię żeś Pan drań i odpowiedzialny.

Szekspir i Dostojewski przecie byli samotni jak nikt chyba, ale czy napisali by co, gdyby nie było społeczeństwa zdolnego do odbiory ich przekazu. Gówno by napisali gdyby nie mieli świadomości swojej wspólnoty z wartościami społecznymi, dla których poświęcili siebie. Inaczej do kogo pisaliby to co pisali, do Pańskiego boga, do kosmicznej pustki, czy może do siebie samych? Pański infantylizm nie pozwala Panu rozróżnić społecznej istoty człowieczeństwa od tzw. społecznikowskiego zaangażowania w działalność organizacyjną inicjatyw społecznych, co nierzadko (takie zaangażowanie) jest skutkiem aberracji osobniczej, ale i też upustem nadmiaru energii pozytywnej (ja wolę upuszczać swoją energię pozytywną w hulankach z babami). Istota społecznej istoty człowieka nie polega na aktywności w uczestnictwie przedsięwzięć organizujących wspólne inicjatywy bieżących działań, a na świadomości ciągłości wartości społecznych kultury, dla których jesteśmy gotowi poświęcić siebie. To jest abstrakcja, Panie Dyszyński, ale zdaje się Panu niedostępna, jako i wiele innych.

Pański zarzut o zakłamanie i nieuzasadnioną wiarę w to, że komunistyczni dygnitarze będą dbać nie o interes społeczny, a swoje interesy, stoi w jaskrawej sprzeczności z faktami historycznymi, jest wyssany z brudnego skurwysyńskiego palucha podłego skurwysyna. Wszyscy dygnitarze komunistyczni tzw. obozu sowieckiego dysponujący majątkiem wynoszącym rakiety w kosmos, produkującym broń jądrową i jednak jakby nie było zaspokajającym konsumpcyjne potrzeby setek milionów ludzi, posiadali swój prywatny majątek na poziomie lekko ponad przeciętnym klasy średniej. Może by Panie Dyszyński w końcu wypadało podać jaki przykład uzasadniający Pańskie twierdzenia, a dyskryminujący moje, nie pierwszy raz już o to Pan proszę, ale na nic nie liczę, bo i jakiego dygnitarza komunistycznego majątek prywatny porówna Pan z majątkiem już nie tylko Michnika (kilkaset milionów dorobił się na obronie skrzywdzonych prze komunę robotników), ale choćby tylko majątkiem prywatnym burmistrza najmniejsze w niepodległej i wolnej Polsce, gminy. A tak z ciekawości zwykłej (a czy może być niezwykła) zapytam, czy Pan uważa, że to sam pan bóg wyposażył Pana w przekonanie, że uparte powtarzanie banialuka uczyni go prawdą, czy może jest Pan aż tak zarozumiały i przypisuje Pan tę dziwaczną zaletę swojemu „rozumowi”?

I jeszcze jedno Panie Dyszyński, Pański bóg powiedział do swoich przedstawicieli – nie będziecie mieli dwóch płaczy, a przedstawiciele mają Pańskiego boga w dupie i mają nie tylko dwa, ale dwieście tysięcy płaszczy na jeden kark jednego przedstawiciela. Powiedz mi Pan, Panie Dyszyński, jak to jest, że Michnik obrońca rzekomo uciśnionych przez komunę robotników, którzy w tym uciśnieniu mieli nie tylko poczucie bezpieczeństwa socjalnego, ale i to bezpieczeństwo socjalne mieli, kiedy tych robotników uwolnił od komunistycznego uciiśnienia, robotnicy owi nie tylko stracili poczucie, ale i realne bezpieczeństwo, a Michnik uzyskał bezpieczeństwo nie tylko socjalne, ale i bezpieczeństwo luksusu, nie tylko dla siebie, ale i dla swoich dziesięciu przyszłych pokoleń? I jak to jest Panie Dyszyński, że wtedy młodzi infantylni intelektem, ale wielcy wspaniałym duchem wolności, kiedy zobaczyli skutki swoich działań, a mieli sumienie, spierdolili daleko stąd zostawiając miliony swoich podopiecznych w nędzy, sami korzystając ze swoich ponadprzeciętnych zdolności, urządzili się samolubnie chociażby w bezpiecznym socjalizmie australijskim (tak, sympatyczny Dyziu, taki jest ten kurewsko pierdolony fakt, z którym już będziesz musiał dożyć swoich dni, co nie znaczy, że musisz tylko płakać, przecie można się jeszcze troszeczkę pobawić, jak i za młodu bawiłeś się radośnie swoim poświęceniem dla szczęścia lidzkości)?

Adam Barycki

PS. Pani Luzik, ja jestem bogiem zazdrosnym i jak każdy zazdrosny bóg jestem nieprzejednany, najlepiej moje nieprzejednanie oddaje pierwsze przkazanie Dekalogu. Pni zdaje się nie zna Dekalogu i stąd Pani durnowata beztroska.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:42, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:


PS. Pani Luzik, ja jestem bogiem zazdrosnym i jak każdy zazdrosny bóg jestem nieprzejednany, najlepiej moje nieprzejednanie oddaje pierwsze przkazanie Dekalogu. Pni zdaje się nie zna Dekalogu i stąd Pani durnowata beztroska.


Tych z błękitno krwio Dekalogi nie dotykajo. O!
Poza tem bądźta se zazdrosne panie Barycki, mi taka boska zazdrość to pochlebia nawet bardziej niż inna jakaś ;-P


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 15:44, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:07, 19 Wrz 2013    Temat postu: MITOMAN wymusił dowód na ot,że głupek JEST glupi

chryzjan napisał:
zbigniewmiller napisał:
chryzjan jest GLUPI! …
To Twój zwyczajny bełkot sfrustrowanego mitomana, ale trudno się spodziewać, że zdobędziesz się na jakiś pomyślunek. :(
Na dodatek okazujesz się być specem od więziennej elegancji – zaiste paradne. :rotfl:
_____
„Mituman.”


widzisz nędzny pierdoło,że nie widzisz :
aby twierdzic że A<=> B NALEZY UDOWODNIC ,NIEKONIECZNIE W TEJ KOLEJNOSCI DWIE implikacie:
A=>B i B=>A,jako koniunkcje tych implikacji;
więc z tego co ty tam naskrobałes mozna z przymru/óżeniem oka twierdzic ,że B=> A ale nie jest explicyte nawet rozpoczety ( naszkicowany) dowód, że A=> B wiec nie mozesz twierdzic ,że A wtedy i tylko wtedy ,gdy B.

jednak matematycy własnie tak nieporzadnie ,z punktu widzenia logiki szkicuja swoje dowody,czego ostatnio bylismy swiadkami ,jak znaleziono luke w dowodzie wielkiego twierdzenia FERMATA i tylko tyle;

słowo GLUPI NIC WIĘC CI NIE UWŁACZA ,JESLI PONADTO ZDAŻYŁES ZAUWAZYC ,ŻE JESTEM BARDZO ŻYCZLIWYM CZŁOWIEKIEM,OPRÓCZ,WYJĄWSZY psychopatów, KTÓRYCH NALEZY ZAMYKAC W OBOZACH KONCENTRACYJNYCH, ludzkich ogrodach humanitarnych( TAKIE LUDZKIE ZOO), czy eksperymentalnych wiezieniach....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 16:09, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Pani Luzik, Pani błękitnokrwista zarozumiałość zdaje się nie brać pod uwagę boga zazdrosnego możliwości działań wyrafinowanych wobec grzesznicy, a są to możliwości niewyobrażalne. Gdyby Pani wyobraziła sobie moje wyrafinowane bezpośrednie działania na Pani, to i tak nie wyobrazi Pani sobie tego, co wyrafinowanie moje uczynić Pani może. A niewiele grzesznych kobiet doświadczyło tej wymarzonej łaski bożej. Tak więc, proszę dla swojego niewyobrażalnego szczęścia nie wkurwiać boga zazdrosnego.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:18, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Pani Luzik, Pani błękitnokrwista zarozumiałość zdaje się nie brać pod uwagę boga zazdrosnego możliwości działań wyrafinowanych wobec grzesznicy, a są to możliwości niewyobrażalne. Gdyby Pani wyobraziła sobie moje wyrafinowane bezpośrednie działania na Pani, to i tak nie wyobrazi Pani sobie tego, co wyrafinowanie moje uczynić Pani może. A niewiele grzesznych kobiet doświadczyło tej wymarzonej łaski bożej. Tak więc, proszę dla swojego niewyobrażalnego szczęścia nie wkurwiać boga zazdrosnego.

Adam Barycki


A dupa tam panie Barycki. To co ja sobie wyobrażam, że Pan sobie wyobrażasz jest zupełnie od Pana niezależne, a mnie cieszy jak dziecko :rotfl:
A wyobraźnię to ja mam nieograniczoną ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 16:22, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Ja jako bóg wiem lepiej, a wiem, że kreowana przeze mnie rzeczywistość daleko wykracza poza Pani wyobraźnię.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 16:25, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Panie Miller, ja nie mam nic przeciwko temu, aby skierowanych decyzją ludu do dołów z wapnem prowadzić do dołów owych przy muzyce ludowych zespołów mołdawskich, a przed dołami stawiać stoły zastawione winem i jadłem pieczystym. Wszystko mi można zarzucić, ale nie brak humanizmu.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:30, 19 Wrz 2013    Temat postu:

po przeczytaniu BARYCKIEGO odpowiedzi dyszyńskiemu w stapił we mnie DUCH optymizmu,ze jeszcze ADAMOWI CHCE sie przekonywac kogokolwiek, optymizmu dlatego, ze ADAM MA TYLE ENERGII,ale takze dlatego ,ze takich SKURWYSYŃSKO GŁUPICH POLAKOW JAK DYSZYŃSKI nigdy nie zabraknie! i w tym cała pociecha ,ze GŁUPOTA jest jednak dziedziczona społecznie,bo POLAK jak tylko wyjedzie za granice od razu madrzeje,żadnemu michnikowi nie uwierzy,ale,ale niestety zaczyna wierzyć papieżowi,jakiemukolwiek, TISCHNEROM,różnego rodzaju POECIATKOMjakim ś herbertom,różewiczom, czy III rzedu narodowcom np. z byłego rzadu londyńskiego;
na ta przekleta głupote nie ma rady i jezeli juz pod tym wzgledem na to popatrzec,a nie chce tego nawet pomyslec , to nieodparcie logiczny wniosek jest taki : ŻE KATYŃ SWOIMI ROZMIARAMI BYŁ ZA MALY aby ta głupia zbiorowośc czegoś nauczyć;
trudno jest pisac takie rzeczy i płakac sie chce,ale popisy ,społecznie przyzwolone takij głupoty za kazdym razem potwierdzaja nie tylko słowa BISMARKA: że polacy sami sie rozpierdola,wystarczy dac sie im samemu rzadzić...!

od lat1944/45 do dzis trwa dyskusja nad np. takim ANDERSEM ,zwykłym faszysta ,tchórzem i krwiopijca( bo monte casino było niepotrzebnym przelewem krwii,własnie polskiej) i takiego skurwysyna kreuje sie na bohatera narodowego, a POLAKOM w to graj, i nawet zatańczyc przy tej pieknej melodii nie mozna ,jakby to taniec nie był wyrazem człowieczeństwa,radości,wdziecznosci czy po prostu człowieczeństwa?!
nauczcie sie panowie ANDERSOWCY I CAŁA PRAWICA przynajmniej tańczyz ,a zacznijcie od pieknych polskich tańców narodowych ,chocby od KUJAWIAKA.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:34, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Ja jako bóg wiem lepiej, a wiem, że kreowana przeze mnie rzeczywistość daleko wykracza poza Pani wyobraźnię.

Adam Barycki


Jako Czy ja przypadkiem nie napisałam, że ta moja wyobraźnia jest nieograniczona? ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:02, 19 Wrz 2013    Temat postu: Re: MITOMAN wymusił dowód na ot,że głupek JEST glupi

zbigniewmiller napisał:
chryzjan napisał:
zbigniewmiller napisał:
chryzjan jest GLUPI! …
To Twój zwyczajny bełkot sfrustrowanego mitomana, ale trudno się spodziewać, że zdobędziesz się na jakiś pomyślunek. :(
Na dodatek okazujesz się być specem od więziennej elegancji – zaiste paradne. :rotfl:
_____
„Mituman.”

to NAPISAŁ ZBIGNIEW JERZY MILLER:

widzisz nędzny pierdoło,że nie widzisz :
aby twierdzic że A<=> B NALEZY UDOWODNIC ,NIEKONIECZNIE W TEJ KOLEJNOSCI DWIE implikacie:
A=>B i B=>A,jako koniunkcje tych implikacji;
więc z tego co ty tam naskrobałes mozna z przymru/óżeniem oka twierdzic ,że B=> A ale nie jest explicyte nawet rozpoczety ( naszkicowany) dowód, że A=> B wiec nie mozesz twierdzic ,że A wtedy i tylko wtedy ,gdy B.

jednak matematycy własnie tak nieporzadnie ,z punktu widzenia logiki szkicuja swoje dowody,czego ostatnio bylismy swiadkami ,jak znaleziono luke w dowodzie wielkiego twierdzenia FERMATA i tylko tyle;

słowo GLUPI NIC WIĘC CI NIE UWŁACZA ,JESLI PONADTO ZDAŻYŁES ZAUWAZYC ,ŻE JESTEM BARDZO ŻYCZLIWYM CZŁOWIEKIEM,OPRÓCZ,WYJĄWSZY psychopatów, KTÓRYCH NALEZY ZAMYKAC W OBOZACH KONCENTRACYJNYCH, ludzkich ogrodach humanitarnych( TAKIE LUDZKIE ZOO), czy eksperymentalnych wiezieniach....




NĘDZNY PIERDOŁA MILCZY ,ale jak chce tego dobrego ,to mu dokładnie pokaze jaki z niego niechluj,nie mylic z nie chlej...


Ostatnio zmieniony przez zbigniewmiller dnia Czw 17:04, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 18:20, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Niech Pan pokaże Panie Miller, bo ja już nie daję sobie rady z tymi tu wszystkimi wylatującymi z baru mlecznego na ruskim pierogu.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:22, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Phiphiphiphiphiphiphiphi. Masz Pan, panie Barycki mocniejsze argumenty?

Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 18:23, 19 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 18:33, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Pani Luzik, jak Pani może wyobrazić sobie coś, czego ja nie tylko nie potrafię wyobrazić sobie, ale bałbym się wyobrazić sobie? Jednak potrafię czynić niewyobrażalne, ot tak, bez wyobraźni, rutynowo, jak choćby goreć w krzakach, czy z martwych wskrzeszać zimne trupy kobiet.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:47, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
... czy z martwych wskrzeszać zimne trupy kobiet.

Adam Barycki


No można wskrzeszać, ale po co, skoro stada gorejących latają?
Zimne zostaw Panu Krowie, niech się chłopina powykazuje troszku :wink:


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 7:36, 20 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31324
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:41, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Panie Dyszyński, ... skurwysyńskiego palucha podłego skurwysyna.

Zmulił mnie Pan. Panie Barycki. Wygrałeś Pan. Ja mam dosyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 23:44, 19 Wrz 2013    Temat postu:

Panie Dyszyński, a czy zamulił Pana również Jezus wywracający w świątyni stoły kanciarzy? Bo kanciarzy owych zamulił, jako i Pana zamuliły wywrócone przeze mnie Pańskie kanciarstwa o czerwonych rabusiach. A przecie wystarczy, aby Pan podał liczby, ile to zysku w czasach PRL-u, choćby z KGHM-u szło na stoły czerwonych oprawców, a ile na stoły ludu pracującego i jak ten podział zysku wygląda dzisiaj, a sam Pan sklnie siebie bardziej niż ja niespotykanie dobry człowiek sklinam Pana. A troska moja o Pana płynąca z dobroci szczerego serca mego nakazuje mi Pana ostrzec, że gdyby nie daj bóg, jaki podstępny los rzucił Pana w ów miedziodajny region i tam kłamstwa swoje o rabusiach czerwonych jął Pan rozpowiadać wśród ludu bezrobotnego, to nie sklną Pana, nie zdążą skląć, od razu obiją Panu mordę.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Czw 23:59, 19 Wrz 2013    Temat postu:

PS. Nie dziwi, że moich uparcie powtarzanych żądań o przykłady czerwonych rabunków ma Pan dosyć. No i ma Pan ogromne szczęście, że jestem miłości pełen dla Pana, bo gdybym był tak okrutny jak Jezus, to jak to drzewko oliwne ukarane za brak owoców uschnięciem, usechłby Panu język za wydawanie owoców fałszu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 13:34, 20 Wrz 2013    Temat postu:

Objawienie Pana Dyszyńskiego:
Cytat:
Zmulił mnie Pan. Panie Barycki. Wygrałeś Pan. Ja mam dosyć.


A może nawet nowa ewangelia. Gdybym nie wiedział, że to Pan napisał, byłbym absolutnie przekonany, że to słowo boże. W czterech zdaniach cały Genesis. Ogrom mocy w formie i niewyobrażalna wielkość w treści. Ale, niestety jest i ale, ta porównywalna tylko z czarną dziurą kondensacja wiedzy o wszechświecie nie jest dostępna maluczkim i dlatego muszę zaprzęgnąć mój wielki geniusz intelektualny, aby maluczkim wyjaśnić wielką prawdę objawiania Pana Dyszyńskiego.

W pierwszym zdaniu Pan Dyszyński w formie alegorycznej oddaje cześć mojemu marksistowskiemu geniuszowi. Porównuje mnie z wielkim Nilem zamulającym brzegi starożytnego Egiptu, co pozwoliło na rozwój wielkiej cywilizacji i ogromu wiedzy zawartej w piramidach. Siebie Pan Dyszyński widzi tu jako zrodzonego ze mnie Sfinksa, który posiadł moją marksistowską wiedzę.

W drugim zdaniu zawarł Pan Dyszyński całego swojego wielkiego ducha miłości do mnie pełnego. Te dwa słowa zachwytu Pana Dyszyńskiego, mówią o Nim wszystko. Wielbi mnie, a we mnie marksistowskiego ducha ponad wszystko.

Trzecie zdanie jednoznacznie stwierdza fakt wygnania przeze mnie z Pana Dyszyńskiego szatana kapitalizmu.

W ostatnim zdaniu Pan Dyszyński nie tylko informuje wszystkich, że ma dosyć dotychczasowych mrzonek kapitalistycznych, ale i wszystkich uprzedza, aby nie szli tą pokrętną drogą cuchnącą siarką.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zbigniewmiller




Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: urodzony w szklarskiej porebie ,aktualnie we wrocławiu nad fosa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:01, 20 Wrz 2013    Temat postu: pan barycki stracił watek

Adam Barycki napisał:
Panie Miller, ja nie mam nic przeciwko temu, aby skierowanych decyzją ludu do dołów z wapnem prowadzić do dołów owych przy muzyce ludowych zespołów mołdawskich, a przed dołami stawiać stoły zastawione winem i jadłem pieczystym. Wszystko mi można zarzucić, ale nie brak humanizmu.

Adam Barycki


PANIE BARYCKI DÓŁ Z WAPNEM ,MOŁDAWSKA MUZYKA LUDOWA, CZY STOŁY ZASTAWIONE JADŁEM ,to tylko przedmioty,statysci,ale MUZYKA panie barycki to juz bardzo delikatna sprawa i czy bedzie to mołdawska czy polski KUJAWIAK,TO JUZ BARDZO POWAZNA SPRAWA ,MIANOWICIE SPRAWA PRZYNALEZNOSCI DO ducha ,do kultury,a to wiaze całkowicie i bez wyjatku,tym nie mozna sobie spekulować ,mozna to oczywiście osmieszyc ,ale naraza to takiego delikwenta na odrzucenie...i dlatego mamy tamie zjawiska jak OŚWIĘCIM-BRZEZINKA ; JEDWABNE CZY SREBRENICA;
JESLI JA ZARZUCAM narodowcom brak własnie patriotyzmu,to własnie zarzucam im obcośc wobec KULTURY- JAKIEGO BADŻ NARODU- a tu w szczególności obcosć rzadu londyńskiego wobec najistotniejszych interesów POLSKI;

czy widziałeś pan panie barycki tańczacego KUJAWIAKA ADAMA MICHNIKA? ja nie widziałem,a czy widziałes pan panie barycki tańczacego KWASNIESKIEGO? ja widziałem ...i czegos tak potwornego w zyciu nie widziałem i chyba widziec nie bede....!

w tańcu wyraza sie całe człowieczeństwo, a żarty w tym NOWOSTYLOWYM..... kształcie z wszystkiego co ludzkie, to zwykła podłośc o podłozu KRYPTORASISTOWSKIM( aby zintegrować swoją grupe w otaczjacej wiekszości,stary chwyt,ale juz teraz powszechnie wyszydzany na całym swiecie,ale i ostro zwalczany...)

więc nalezy spodziewac się powtórki z rozrywki,takiej jak srebrenica,co zreszta juz sie dzieje w RFN - mordy na turkach,podpalenia kamienic i inne,w POLSCE TAKZE DOJDZIE DO TAKICH ZDARZEŃ I TO W NAJBLIŻSZYM CZASIE,WIADOMO NA KIM..., I NA NIC TU kpina i ALGEBRAICZNE POCZUCIE HUMORU( ja tak nazywam żydowskie poczucie humoru)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 413, 414, 415 ... 1987, 1988, 1989  Następny
Strona 414 z 1989

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin