ŚFiNiA

Dyskurs

Barycki, Adamie zresztą, przyniosłam Ci pomarańczę krwistą/blood orange i nie pomyl z jabłkiem.

[link widoczny dla zalogowanych](ROI)%20Shopping%20-%20Citrus&utm_term=4581046478385137&utm_content=Citrus%20Trees

Wyspowiadaj się powszechnie a nie na ucho czym uraziłeś uszatego brzydala Jerzego Urbana wykolejeńca kultury narodowej Polski, że dostałeś dożywotniego bana a rozczochrana masochistka i sadystka zwana przez mnie anoreksją zwęgloną z arteriami serca rozszerzonymi sztucznie przy pomocy stents pracującą usilnie nad konieczności ponownego rozszerzania przychodzi tutaj ponownie traumę przeżywać? Te świry Urbana wszelkie teorie psychiatrii stawiają do pionu

Gość

rafal3006

Panie Barycki, na tym świecie reakcja małego Urbana z wielkimi uszami jest nie do przewidzenia bo jak wszystkie istoty żywe ma on matematyczną wolną wolę i może Pana żądania spełnić albo nie.
Wszystko zależy od tego czy narobi w gacie czytając pana żądania, zatem list musi być straszny.
Jednak ten mały człowiek z wielkimi uszami mimo wszystko może się nie przestraszyć, i co wtedy?
Proszę się zastanowić czy wówczas gra jest warta świeczki, czy nie lepiej olać zarówno małego człowieczka z wielkimi uszami jak również wchodzącą mu do dupy MMM.

Gość

Jak Urban wybierze wolną wolę, to pójdzie siedzieć do ciurmy, ale Żydzi są pragmatyczni i z góry wiadomo, co wybiorą. Co innego Barycki, ten, to bez wahania wybrałaby wolną wolę i nie ze strachu przed ciurmą, a z wolnej woli spełniłby żądania.

Gość

W związku z problemem tej nieszczęsnej matki i jej dzieci, dowiaduję się o różnych doświadczeniach matek dotkniętych humanizmem. Jest taka matka czwórki dzieci, dwie dorosłe już córki i dwóch chłopców dziesięcioletnich. Córki wykształcone, jedna już magister, druga jeszcze studiuje, chłopcy uczą się bardzo dobrze, mają też rozbudzone różne zainteresowania, stosunki dzieci z matką bardzo dobre, dzieci zadbane, jednym słowem, pozazdrościć takich dzieci. Matka praktycznie wychowała te dzieci sama, miała w tym czasie kilku partnerów, obecnie też ma partnera od kilku lat i nie jest abstynentką, tak jak i większość kobiet. Kidy najstarsza córka miał 15 lat, doszło pomiędzy matką i córką do sprzeczki, a matka była wtedy pod wpływem alkoholu, córka natomiast, była już humanistycznie wyedukowana, szkoła zadbała o uświadomienie przynależnych jej humanistycznych praw dziecka i o tym, że na straży tych praw stoi policja, więc zadzwoniła na policję. Policja matkę zabrała na izbę wytrzeźwień, dzieci do izby dziecka, a sąd przydzielił kuratora na rok. Dzieci w szoku, córka płakała, wyjaśniała, najpierw policji, a potem w sądzie, że to jej wina, że matka słusznie ją skrzyczał, ale nie z sadem niezawisłym takie numery. W ciągu tego roku, kurator z policją przeprowadził w jej domu o różnych porach rewizje, szukali alkoholu i badali stan trzeźwości. Gdyby stwierdzono w jej organizmie odrobinę alkoholu lub znaleziono w domu alkohol, ograniczono by jej prawa rodzicielskie, a dzieci zabrano do domu dziecka. Cudownie humanistyczna stratyfikacja i jaka wygodna, nie potrzeba marnować czasu na fatyczne ustalenie stopnia patologii w rodzinie, a wystarczy prosty algorytm – jeden kieliszek alkoholu – i przestaje istnieć rodzina. Przez ten rok nie wzięła do ust alkoholu, ale i wyciągnęła z tego doświadczenia wnioski, kiedy później jeden z jej partnerów ją bił, nigdy nie wezwała policji z obawy przed humanistyczna opieka kuratora, sadu i policji. Bandzior, co najwyżej, dostałby mandat, a ona pozostałaby z zagrożeniem odebrania jej dzieci. Tak wygląda w praktyce humanistyczna niebeska karta, bandycie mandat, a jego ofiara zagrożona dożywociem bez własnych dzieci i tego dowiedziała się od innych kobiet, które doświadczyły na sobie humanizmu niebieskiej karty. Obecnie jeden z jej synów jest nadpobudliwy, uważa, że powinien mu pomóc psycholog, jednak nie dopuści do posłania dziecka do psychologa, ponieważ zostawia to ślad w dokumentacji dziecka, a humanizm jest tak zatroskany o dobro dziecka, że mógłby dziecko zabrać złej matce i umieścić je w dobrej rodzinie zastępczej, oczywiście, dla humanistycznego dobra dziecka i to też nie jest jej wiedza teoretyczna, a pochodząca z doświadczenia innych matek. Tak więc, korzysta z pomocy psychologa, ale prywatnie i potajemnie.

Na razie tyle o wspaniałych sukcesach humanizmu, ale to nie koniec, dowiedziałem się tyle, że pisanie o humanizmie zajęłoby mi rok co najmniej. Praktyka sukcesów humanizmu jest oszałamiająca. Opiszę tu kilka przykładów humanistycznej troski, a potem przedstawię wnioski płynące z humanistycznych praw wszelakich, demokratycznego prawa stojącego na straży wolności i humanistycznego dobra.

MMM

Gość

PS. Kim dzisiaj były by te dzieci i kim byłaby ta matka, gdyby wtedy objęta humanistyczną troską, na jakim grillu wypiła piwo, a po powrocie do domu, kurator z policją stwierdziliby zawartość alkoholu?
A znany jest wam problem powszechnej patologii w rodzinach zastępczych i wszelakiej maści placówka wychowawczych?

Ja naprawdę mam poważny problem, jeżeli czegoś nie zdobię w spawie przyjaciela mojego wnuka, do końca życia nie będę mógł wnukowi spojrzeć w czy.

Gość

Kubusiu, już prosiłem ciebie o poinformowanie moderacji o technicznym spamie tej starej kurwy łażącej za mną z tym swoim ropiejącym piździskiem wycierającym cuchnącą zgniliznę o święte mury tej świątyni. Przecież wiesz, że ja nie mam uprawnień do pisania w działach regulaminowych, a moja prośba, chyba nie wymaga do ciebie wielkiego wysiłku, więc poproś moderatora, aby wypierdolił te ropiejące wrzody psujące ekran na tamtej i teraz tej stronie.

Gość

Co i rusz w TVPinfo pierdolą takie durnoty, że już wytrzymać nie idzie. Co i rusz informują o szkalujących donosach w PE na własny kraj przez, jak to nazywają, naszych rodaków. A jacy to rodacy, przecie to kurewstwo zawsze było obcym elementem antypolskim i trzeba tę obcą zarazę przegnać z Polski kijami lub zasypać w dołach z wapnem.

janek maślanka · Gość

U mnie jest teraz niedobra pogoda.
Pogodę tworzą ludzie, a więc to oni są winni temu, że siąpi, buro ponuro, słowem psia pogoda.

Winni są ludzie, ale tacy co mają psy. Oni psują pogodę ci co współżyją z psami. Oni zepsowali nam świat. nachapali się i kupili psy aby ujadały i psuły nastrój.

Fellini bodajże zrealizował film "Pieski świat". Taki świat od łaski pańskiej i służenia. madame Luzik otaczam się psami. Galczak służy wiernie a i niedoszły Pan Barycki też. Ujada.

Skulone ogony psów, zwiotczałe członki paniuś i jazgotliwe igrzyska. jakaś MMM, jakaś Dyskurs, jakieś trumny czegoś społecznego, czy to praca już umiera czy pieniądze - nie wiem.

U mnie psy nie mają praw. telewizja nie zagląda mi w oczy. Nie przygarniam do stada żadnej czarnej owcy, bom jest wyobcowany z pieskiego świata.

Gość

Gość

No i jak widzisz Ewo, nikomu nic poza emocjami nie jest potrzebne, bo i do niczego innego poza nimi nie są zdolni, jednych emocjonuje mazanie innego gównem, innych podnieca fotografia kogoś z zezem, czy włosami w nosie, jeszcze innych odczucie obecności boga, a i są tacy, których emocjonuje wrażenie myślenia, najczęściej filozoficznego, ci potrafią na końcu zdania zaprzeczyć temu, co twierdzili na jego początku, wtedy mają poczucie zgłębienia wielkiej, acz nieweryfikowalnej tajemnicy absolutu. A to wszytko skutkiem absolutnego braku rozumu. Znika z naszej planety homo sapiens (człowiek rozumny), a zasiedla ją homo adfectus (człowiek emocjonalny).

luzik

evaj23

luzik

janek ślanka cymbał · Gość

janek ślanka cymbał · Gość

janek ślanka cymbał · Gość

janek ślanka cymbał · Gość

WIEDZA jest niczym innym jak WODZĄ.
Można to sobie wyobrazić ten układ na zasadzie PANA i PSA na smyczy.

Wystarczy?

Wiedza/nauka/rozum/inteligencja/zawód...... Wodzenie za nos, za pysk.

Gość

Gość

Gość

Widzisz Ewo, ten człowiek 150 lat temu walczył i wiedział o kogo i zmarł w przytułku z nędzy, pochowano go w zbiorowej mogile. Musisz sobie odpowiedzieć, czy chciałabyś żyć w świecie, w którym już nikt nie będzie tak jak on walczył o człowieka, w którym nikt nie będzie wiedział dla kogo?

A ty Luzik, musisz wiedzieć, że za 5 miliardów lat zniknie w ogniu twoja ukochana planeta wraz wygasłym Słońcem i wszelki ślad po nich zagnie, ale jeżeli będzie gdzie w kosmosie żył człowiek, to w nim też żył będzie Norwid, jako i wszyscy walczący o człowieka – istotę społeczną, jako tę gwiazdę błyszczącą powstałą z szarego pyłu atomów.

evaj23

500lat, 150 czy zaledwie wczoraj chyba nie robi różnicy. Świadomość, chyba dziś większa niż wieki temu odsłania smutną prawdę; "człowiek" wcale nie brzmi tak dumnie. Wrażliwy, empatyczny to według większości naiwny i głupi. Istota społeczna....i tu zabrakło mi słów, za to dławi coś w gardle.

evaj23

Panie Adamie! Jestem po rozmowie z zaprzyjaznionym prokuratorem. Sąd rodzinny moze odebrac dzieci interwencyjnie gdy dzieje sie im krzywda, są swiadkowie. Potem zaczyna sie badania , zbieranie opinii i trwa to potwornie dlugo. Ten przypadek jest wedlug prokuratora dziwny, nielogiczny i chcialby zobaczyc papiery na tylebyl zaintrygowany. Pisze z tel z bykami ale teraz jestem w pracy.