ŚFiNiA

Komandor · Gość

Jeśli kłamca jest posłuszny Bogu kłamiąc to chyba wychodzi na to, że Bóg kłamie jego ustami. Prawda?

Wiesz, w naszej (i nie tylko naszej) religii i szerzej mentalności cywilizacyjnej jest wiele o tym ze twórce określa jego dzieło. W wersji biblijnej to chyba jest dosłownie "po owocach ich poznacie"

No ale skoro tak to ta zasada dotyczy wszystkich i wszystkiego.

Więc co określa stwórcę patrząc na jego dzieło? Kogo możemy poznać po owocach jego? Cala teologia niby nad tym pracuje - bo sam ponoć jest transcendentalny więc ino przez owoce pozostaje.

No i tu nie niestety jak odrzucić infantylne zachwyty nad pięknem motylka (i innymi cudami) nielogiczne jak to pęknie wszystko dla nas urządzone. Potrzebujemy jeść i mamy, czym oddychać i mamy. Klimat jaki w większości nam pasuje. No pięknie. A dlaczego to nielogiczne i blednę to nie będę rozwijaj bo Ty tumanie logiczny tego nie pojmiesz.

Tylko ze patrząc na dzieło Pana to raczej nam się inny obraz niż kreowany przez kłamliwa wiarę wylania.

Bo są tylko takie możliwości.
- jest to mściwy i wredny psychopata bawiący się stworzonymi przez siebie istnieniami, Bawiący się ich uczuciami, cierpieniem, pozornymi wyborami w wolną wolą.
- wariant powyższego. Psychopatyczny naukowiec czyniony do dla nauki - jak doktor Mengele (no ale to by stało w sprzeczności z jego wszechwiedzą)
- kompletny nieudacznik, który stworzył coś co mu kompletnie wyszło. Łącznie z nami. Na dodatek tak bezgranicznie głupi, ze ze zabrał się do roboty wiedząc, że mu nie wyjdzie. Bo ponoć jest Alfą i Omegą. Wie co było, jest i będzie.A może wracając do pkt. pierwszego - perfidia i wyrachowanie?
Wiedział ze mu się Adam i Ewa zbuntują. wiedział, ze mu przed Potopem okoniem staną, wiedział ze Sodomie i Gomorze sodomia i gomoria będzie. Nie musiał nawet aniołów wysyłać by sprawdzić. Zanim powiedział nie stanie się jasność to wiedział.

Więc po co to udawane oburzenie? Po co ten gniew? Jak już to siebie powinien we wredny łeb walnąć pala. Bo jak inżynier, lekarz od samego początku wie ze np zaprojektowany dom się zawali, a terapia doprowadzi do śmierci to chyba oni są winni, nie?

No i jest jeszcze inna możliwość. Bóg jest jak dziecko we mgle. Ani wszechwiedzący, ani wszechwiedzący ani wszechdobry ani zły. I ten eksperyment jak gra wymyka mu się spod kontroli, coś tam próbuje naprawić, ale to pociąga inne, nieprzewidziane konsekwencje i tak w kółko. A te

No może też być rozpuszczonym bachorem, który dostał zestaw "Mały stwórca światów' pobawił się i poleciał.

Jest, wiele opcji. Ale każda musi odebrać mu jakiś boski przymiot. Albo mądrość. ani wszechwiedzę, albo ponadczasowość albo dobro i miłosierdzie.

Komandor · Gość

A zapomniałem dodać, bo dopiero teraz do mnie dotarło. Jeśli Kubuś od AK jest stwórca to wyjaśnia wszystko. Praktycznie wszystkie opisane przypadki spełnione jednocześnie. Od glupoty przez infantylizm po psychopatie. ;-P

Parsifal

"Jeśli kłamca jest posłuszny Bogu kłamiąc to chyba wychodzi na to, że Bóg kłamie jego ustami. Prawda?"

Nieprawda.

"Ja wam drogę wskażę ale to wy zdecydujecie czy nią podążać jako, że wolną wolę wam daję"

Komandor · Gość

A co to ma do rzeczy.

Ktoś kto tworzy złe rzeczy jest zły.
Szewc szyjący złe buty nie jest dobrym szewcem.
Inżynier budujący złe, walące się pod byłym czym mosty, nie jest dobry inżynierem.
Rodzić (W tym ON), który nie potrafi wychować jak należy swoich dzieci - zawiódł.

A jak jeszcze wodzi je na pokuszenie i potem za to karze, prawiąc potem - mają wolną wolę, to próba była, mogły nie ulec. to zwyczajny podlec.

I wykręcanie się wolną wolą zegarka, buta, mostu czy dzieci nie jest usprawiedliwieniem.

rafal3006

Komandor · Gość

A co to ma do rzeczy?

Jak stworzył takiego Baryckiego to ze ten może kłamać i oszukiwać to znaczy ze jest gówniany stwórca. Jak rodzić, który wychował złe i głupie dziecko też ponosi gros winy za to. Geny, wychowanie itp a to już nie jest świat martwy.
I nie ma co zganiać, na wolną wolę.

Jemu się nawet ponoć pozbawione wolnej woli anioły, w tym Lucyfer, zbuntowały.
Co krok to porażka.
Z raju pognał.
Porażka.
Potop.
Kilka pokoleń i porażka.
Sodoma I gomora.
I znowu porażka. Nowy York, Paryż i jeszcze gorsze Sodomy a w UE to sami sodomici prawie.
Syna, czyli siebie samego, powiesił na krzyżu bo strategie zmienił ze zamiast karać to sobie (i słusznie) wora przykręci. I też dupa.

No samo pasmo sukcesów. teraz się obraził i milczy albo może knuje z katastrofą klimatyczną. A durnie tłumacza bo dal wolną wolę.

Ale najbardziej mile jest to ze niby to taki ojciec kochający swoje dzieci. Nawet wolną wolę im dal. Brykajcie powiada, policzymy się na sądzie ostatecznym. ale to hohoho ... kiedyś tam, po śmierci. A potem jak mu tylko trochę brykały - bo wymieńcie te wielkie winy ludzi przed potopem, to wytopił swoje dzieci miłosiernie, jak kocięta, jak leci, łącznie z niemowlakami i kilkulatkami niewinnymi. Nawet tymi dopiero co poczętymi. Zaiste miłosierny to ojciec. Nawet u ułomnych i złych z natury ludzi się rzadko spotyka takiego co swoje dzieci topi razem z wnukami bo czci należytej nie okazały.

A zbrodni popełnił wiele, Plagi egipskie. Jerycho, długo by wymieniać zbrodnie tego psychopaty popełnione osobiście albo przez podpuszczonych przez niego ludzi.
Dzieci też wolną wole mają

rafal3006

Twoje wypociny Komandorze, nie mają związku z matematyką ścisłą, algebrą Kubusia, pod którą podlega cały nasz Wszechświat, włącznie z tobą.
Wróć do mojego postu wyżej i czytaj dopóty, dopóki nie zrozumiesz.
Wisienka na torcie to fakt, że matematyczne dobro vs matematyczne zło to 6:2 - zatem zło w ostatecznym rozrachunku nie ma szans.
Rozejrzy się dookoła i policz ile masz osobistych wrogów a ilu osobistych przyjaciół - czyż nie wyjdzie ci stosunek znacznie, znacznie lepszy niż 6:2 na korzyść przyjaciół.
Doprawdy trzeba być matematycznym debilem by myśleć że tu, na ziemi, może istnieć 100% dobra i 0% zła - to fizycznie niemożliwe Komandorze bo:
Dobro nie może istnieć bez zła
Życie bez śmierci
prawda bez kłamstwa
etc
.. bo po prostu zabraknie punktu odniesienia.

Pytanie:
Wyobraź sobie że żyjesz we Wszechświecie i idealnej temperaturze:
t=constans
Czy w takim Wszechświecie nawet we śnie jesteś w stanie sobie wyobrazić pojęcia ciepło/zimno?
Proszę o odpowiedź.

Semele

Rafał dlaczego nie założycie z irbisolem swego forum ?

Komandor · Gość

A Twoja logika jest taka.

Bije dzieci dla ich dobra. Bo bez tego bicia (zła) nie miały by punku odniesienie i nie wiedziały co to dobro czyli to co jest w 80% przypadków kiedy je nie bije.
Morduję w nieczarnieniach co piąte dziecko aby pozostałych czworo wiedziało jakie to szczęście, że żyją. Inaczej przecież by nie mieli odniesienia. Nie były by szczęśliwe bo to nie możliwe bez nieszczęścia (zła). A i tak na korzyść dobra jest jak 80 :20 więc miłosierny niezmiernie jestem.
A jak mi coś nie wyjdzie z tymi dziećmi na to wytopie tak z 99,999999% ratując tylko Jednego z rodziną aby się dalej w chowie wsobnym rozmnażali. Przecież te dzieci tylko tak sobie na próbę były. No i kolejne już będą miały punk odniesienia, że ich wolna wola ma granice. I jak nie - to będzie kęsim, kęsim.

ladaco

macie biedaki.., na onecie se poczytajcie..

Komandor · Gość

Komandor · Gość

PS. I zawsze robię to z miłości i dla dobra aby istniało bo bez tego przestanie,

Pan Barycki · Gość

Gówno tam wiecie o tym waszym zasranym bogu, on od zawsze miał wodogłowie, jeszcze przed Wielkim Wybuchem, a wtedy żyłem sobie, jak pączek w maśle, ale ta kanalia plugawa jątrzyła, aż tej jego nienawiści zebrało się tyle, że w końcu wybuchło, tak więc, nie można zaprzeczyć, że to ta kanalia świat stworzyła nienawiścią swoją, no, a wtedy, wszystko mi na łeb spadło, cała odpowiedzialność za świat cały i kiedy wyewoluował człowiek, pomagałem robaczkom, nazywali mnie Orfeuszem, ale ten Lucyfer, tak, Lucyfer, bo to on jest Lucyferem, dogadał się z żydami, a wiadomo, żydzi to perfidne kanalie i wespół z Lucyferem uwięzili mnie naiwnego, dobroci pełnego, w hadesie, a wtedy hulaj dusza, piekła nie ma i tak rozpoczęły się straszne wojny mordów okrutnych pełne. Na szczęście dla świata, 3000 lat temu udało mi się wymknąć na chwilkę i stworzyłem cywilizację grecką, potem znowu się wymknąłem z żydowskiej niewoli i odrodziłem ją na krótko w Arabii, a potem w Europie, ale żydowini knuli, to stworzyłem ludzkości Marksa z Engelsem, aby robaczkom odkryli dialektykę świata, ale to dla zidiociałych za wysokie progi, a potem Stalina, aby robaczki ratował, ale żydowszczyzna wkładała kij w szprychy, no i tak się rozbuchało żydowskie plugastwo, że już wszyscy jesteście w hadesie, a ja jeno z dobrze opancerzonej celi hadesu przez maleńkie okienko mogłem wam szepnąć co nieco o waszej żydowskiej niewoli, ale już nie mogę, żydostwo w swojej perfidii założyło pończochy, aby mnie otumanić i z perfidną zuchwałością skradło mi ściśle matematycznie naukowe notatki, tak więc, moje drogie robaczki, znowu musze zniknąć, ale za 500 lat wasz ukochany Feniks znowu odrodzi się dla was z popiołów.

Komandor · Gość

Kanalia dielektryczna się znowu obraziła. :nie:

A może Orfeusz nie ale Prometeusz i Lucyfer to prawie to samo.
I on nam dobrze robi nie ten Pan Bóbr.
Orfeusz to raczej jak opium dla ludu. Żydowski wymysł jak pop kultura.

rafal3006

Komandor · Gość

No tak, leży i kwiczy.

Dlatego ja bije tylko co 4 dzień i zabijam co piąte dziecię. Tylko aby dobro nie zniknęło. Bo bez tego mojego bicia i zabijania by go nie było.
Sam to przecież pisałeś.
Powinieneś mi podziękować, że tyle robię aby dobro nie zniknęło ani nie kwiczało.
Nie wiem, może niedługo zabije sobie kogoś z twojego otoczenia. Ale to nie będzie nic osobistego. Ino aby dobro nie znikło. Pamiętaj.

Komandor · Gość

Kurde, Muszę wyjaśnić, ze z tym zabijaniem to tylko dla pokazania toku myślenia i swoistej logiki tłumaczącej dlaczego dobry bóg stworzył zło.

Wyjaśniam bo tumany czasami biorą zbyt dosłownie i jeszcze gotowi uwierzyć, że nóż już ostrzę aby Kubusiowi gardło poderznąć.

Chociaż to by było z korzyścią dla logiki, matematyki a odniesienie by podtrzymało. Samo dobro w tym złu

ladaco

Kubuś ma prawdziwy kontakt z Bogiem?..

Pan Barycki · Gość

Komandor · Gość

I teraz ci, jakby to określiła Pani Nick parafrazując Gałczyńskiego,

te żydowskie upojone syrenią pieśnią Morfeusza sępy skrzeczą:

Rozdzierajmy trzewia Baryckiego na strzępy, niech samotna sterczy trąbka.

Komandor · Gość

rafal3006

rafal3006

rafal3006

P.S.
[link widoczny dla zalogowanych]