ŚFiNiA

luzik

Nie zrozumieliśmy się chyba wcale.
Nie rozpatruję różnic między dziećmi degeneratów, a dziećmi osób żyjących zgodnie z normami społecznymi.
Cóż wspólnego z faszyzmem ma fakt, iż nie chcialabym, by ktoś kto znęca się nad dziećmi, molestuje je lub nie łoży na ich utrzymanie, nie miał możliwości posiadania ich w przyszłości?
Czy to faszystowskie jest ? Nie raczej.
Chcialabym mieć możliwość powstrzymania zła.
Pozbawienie płodności jest ograniczeniem wolności.
Czy to dziwne takie bardzo, że prawa ofiary są mi bliższe niż prawa jej oprawcy?
Jeśli ktoś latami krzywdził rodzinę ( dzieci ), nie powinien mieć możliwości jej ( ich) posiadania.

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

Durna Krowo, ja co dnia myślę co zrobić, by było lepiej.
Wiem też, że człowiek ma naturę leniwca, oraz to, że co z oczu to i z serca i to że jeśli komuś dokopać bezkarnie może, to to w ramach na przykład odreagowania frustracji zrobi.
Ogólnie to nie jestem najlepszego zdania o człowieku.
Wiem, też że pewni ludzie są słabsi, niż inni. Są to dzieci, ludzie gorzej wykształceni, chorzy, ubodzy. Oni tez są zależni od silniejszych i wielokrotnie bywają przez nich wykorzystywani.
Można by wszystko oddać w ręce kleru, który każe cesarzowi oddawać co cesarskie, mami obietnicą nieba. Można też przyznać prawo silniejszemu, i wtedy żadne inne prawa w grę wchodzić nie będą musiały ( stosunkowo tani sposób zaprowadzenia porządku w państwie).
Można, ale to większym złem by właśnie było.
Cóż złego stać się może, ze zwyrodnialcowi jaja obetniesz ?
Jaki to może mieć negatywny skutek dla ludzkości?
Zaden, oprócz tego, ze ojcem po raz kolejny nie zostanie i ileś tam dzieci nie będzie chodziło głodne, ileś tam dzieci nie zostanie zgwałcone.
I pewność mam , bo pracuję z alimenciarzami na co dzień, że 80% z nich w zębach świadczenia na rzecz swoich dzieci by niosło, bojąc się utraty " męskości"
Tak więc skuteczność duża jednak w moim zamyśle by była. Tanio i dobrze :fight:

krowa

wykasowano dla "dobra"

Michał Dyszyński

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

Przerażony · Gość

Pani Luzik, jeżeli Pan Barycki tak dla hecy przypierdoli komu na ulicy laską w głowę i to tak, że tego kogoś krew zaleje, to oczywiście Pan Barycki zostanie przeproszony za stres który go dotknął, a obity kijem trafi na policję i będzie miał dużo szczęścia jeżeli nie skończy się to dla niego więzieniem. I to jest oczywiste ze zrozumiałych względów, w końcu pan Barycki to nie w kij dmuchał, natomiast niezrozumiałym jest, dlaczego podobnie do Pana Baryckiego traktuje się bandytów bijących dzieci i żony. Czy oni, aby przypadkiem nie powinni siedzieć odizolowani w więzieniach? No i dlaczego nie siedzą? To jest bardzo ciekawe.

A okaleczanie ludzi jest barbarzyństwem, toż cywilizowanemu społeczeństwu to nie przystoi. Pani Luzik, hodowla społeczeństwa jest niemożliwa, jego dynamika absolutnie to wyklucza, to się udaje tylko z bydłem i to tylko w ograniczonym zakresie. Społeczeństwo może się tylko cywilizować w procesach społecznych. Cywilizować można tylko podmiot, a hodować przedmiot. Cywilizacja wyklucza karanie podmiotu za prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa w przyszłości, taka zapobiegliwość jest dozwolona w hodowli przedmiotowego bydła. Eugenika, pani Luzik, jest, choć nie tylko, faszystowskim narzędziem, a więc to, nie chyba, a na pewno jest faszyzmem.

luzik

PP, wiem, żeś przeciwnikiem rasizmu jest.
Wejdź sobie na forum NIErasistowskie i poczytaj...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

a to dla Krowy

[link widoczny dla zalogowanych]

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

Pani Luzik, ja absolutnie wierzę pani, że chce dobrze, ba, od siebie dodam, że nawet bardzo dobrze. Ale czy pani uważa, że Hitler chciał źle?

Przerażony · Gość

Panie Krowa, jak ja panu przypierdolę, to bóg nie podoła pana poskładać. Podpierdol pan jakie niemowlę z parku i wyrzuć je pan do lasu, a tam z sarenkami i zającami wyrośnie na obraz i podobieństwo boga. Pan nie musi się edukować w lesie, panu już jest podobny do boga.

luzik

Przerażony · Gość

Kastracja nie cofnie narodzin, tylko zapobiegnie przyszłym, a okaleczanie jest sprzeczne z cywilizowanymi zasadami. Pytałem już pani, dlaczego ci bandycie nie siedzą w więzieniu. Skoro pani nie wie, to odpowiadam. Ponieważ nie ma świadków ich przestępstw dokonywanych na oczach dziesiątek, jak nie setek obserwatorów tego bandytyzmu. Ofiary się boją, a obserwatorzy nie będą ingerować w cudze sprawy. Skoro dla tych skurwysynów to są cudze sprawy, to może od razu wykastrować tych obojętnych, czyli cały ten bogobojny naród, aby już więcej nie rodzili podobnych sobie obojętnych skurwysynów.

Przerażony · Gość

Panie Dyszyński, nie produkujemy, a montujemy. Montownie to nie przemysł.

luzik

PP, nie siedzą bo dostali wyroki w zawiasach, choć bywa i tak, że nikt nie zgłosił przestępstwa.
Może jednak by się bali znęcać , gdyby wiedzieli ze karą będzie kastracja?
Może warto o nią powalczyć jednak ?
Dlaczego jestem pewna , że by bylo warto ?

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

Ależ to jest oczywiste, dlaczego jest pani pewna. Po prostu jest pani faszystką, a to, że jak ten mieszczanin u Moliera, nie wie pani, że mówi prozą, nie zmienia tego faktu. Faszystowskie rozwiązania są proste, jasne czytelne, skuteczne i satysfakcjonujące, jednak satysfakcjonujące do czasu, aż dotną pani osobiście, kiedy ktoś uzna, że posiadanie psów jest niehigieniczne i dla ochrony pani zdrowia, psy pani zostaną ukatrupione. Albo jakaś pani psycholog z absolutną pewnością, oczywiście, jak najbardziej naukową pewnością, a jak pani wie z nauką nie ma żartów, uzna, że pani rozpieszcza woje dziecko, a to jest szkodliwe dla dzieci i bardzo wielką krzywdę im wyrządza. No sama musi się pani zgodzić, że w takiej sytuacji podwiązanie pani jajników jest absolutnie konieczne, inaczej mogłaby pani dalej rodzić i krzywdzić.

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

A poza tym, przecież należy się pani jakaś kara za już rozpieszczone dziecko. Sterylizacja będzie odpowiednia, po takim przykładzi innym babom odechce sie rozpieszczania.

Michał Dyszyński

Przerażony · Gość

Nie, no ja nie twierdzę, że zupełnie nic się nie produkuje, owszem produkujemy, na przykład lokomotywy, dwie w ciągu ostatnich czterech lat, a taka lokomotywa to przecież nie w kij dmuchał. Ale co więcej produkujemy, tego nie wiem, zabij mnie pan, a nie powiem, bo nie wiem. Jakby pan był uprzejmy mi powiedzieć, to bym wiedział, a tak, nie wiem.

Acha, jeszcze mi się przypomniało, w Warszawie ktoś sobie kupił linie technologiczną, niestety, nie z polskiej fabryki, bo takich nie ma, tylko z niemieckiej za 30 milionów euro do pakowania kawy i pakujemy panie Dyszyński, pakujemy, jak cholera pakujemy. Robota wre, ludzie zadowoleni, robota spokojna przy taśmie, na zarobek też nie ma co narzekać, jest w przyzwoitym polskim standardzie, tysiąc złotych i to na rękę, a nie brutto, a do tego komfort psychiczny, nie ma nad pracownikami żadnych mądrali inżynierów, aby się mogli wymądrzać i wpędzać robotników w kompleksy. Serwis jest w Niemczech, jak i całe zaplecze naukowo techniczne, a to daleko i kompleksy nie mają szansy dotrzeć do zadowolonych z polskiej produkcji. Inżynierowie polscy też są w Niemczech i póki co, robią na budowach, i też są zadowoleni, jak cholera zadowoleni.

Przerażony · Gość

Oczywiście, zadowoleni z polskiej produkcji.

luzik