ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, jak one takie głupie są, to dobrze im tak, teraz za karę zostaną sami z głupim Godlem. O pójściu do kina, że o teatrze nawet nie wspomnę, to mogą sobie teraz tylko pomarzyć, a jak kiedy zabrudzą sobie spodnie, to dostaną sukinsyny taki wpierdol, że odechce im się Godla i wtedy będą na kolanach błagać Pana Kubusia, aby im zwrócił NTI. A Pan wtedy, Panie Kubusiu, powie im - a figa z makiem, kiśta się dalej w waszej zasranej KRZ. I wtedy płacz będzie wielki i zgrzytanie zębów.

Adam Barycki

zbigniewmiller

bardzo przepraszam ale o zadnych zapasach nie myślałem,chodziło mi o momenty kreatywności ,które mozna z ciebie wykrzesac ,bowiem pamietam twoje pastisze pietuszki i inne takie troche russkie jeszcze ,a że oni ze słowian maja najlepsza literature ,to w tej zupie anglosaskiej nieżle by to zabrzmiało..

Adam Barycki · Gość

Tak, ja będę do was krzyczał z przerażenia, a wy będziecie mi w gardło wbijać szpikulec. A gówno. Nie będę krzyczał. Radujcie się, orkiestra jeszcze gra.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

W dziale filozoficznym rozważana jest właśnie kwestia mojej boskości, zupełny absurd, rozważania takie są zupełnie zbędne, jaki koń jest, każdy widzi.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Takim, nie ukrywam, przykrym dla siebie akcentem zamykam na klucz Świątynię Męki Pańskiej.

Kawiarnia. Od niegrzecznego do serdecznego.

chryzjan

Szkoda, bo nadal wisisz mi Euklidesa.

Rafal3011

wykasowano, bo świątynia zamknięta

Marcin Kotasiński

zbigniewmiller

to zbyt ogólne z tym dzwiganieM czegokolwiek ,co miało-by świadczyc o miłości do ciebie i dlatego będe sie posiłkował WŁODZIMIERZEM LENINEM Z ZESZYTÓW FILOZOFICZNYCH:
" znaczenie tego ,co ogÓlne,jest sprzeczne: to,co ogólne jest martwe,nieczyste,niezupełne etc.
ale też tylko ono jest szczeblem na drodze do poznania konkretu,nigdy bowiem nie poznajemy w pełni tego co konkretne.; nieskończona suma pojeć ogólnych,praw etc. daje konkret w pełni."
powyższe jest niezłe jako przepis dla sedziów śledczych ,psychologów i RÓŻNEJ MAŚCI WRÓŻBITÓW....

luzik

Oj Mirreru, Mirreru, chyba czas na okularki dla Ciebie przyszedł :wink:

zbigniewmiller

pisze o dzwiganiu ciężaru miłości do baryckiego i tak jakoś wyszło z LENINEM ,bowiem gdzie tylko się człowiek spojrzy widzi dialektykę bytu w ogóle ,czyli jako takiego jak mówią NIEMCY ,,als solche..nie mam jeszcze konkretnej cytaty z dialektyki ..ale:
"pojęcia logiczne są abstrakcyjne,dopóki pozostają ""abstrakcyjnymi"",w swej formie abstrakcyjnej,ale jednocześnie wyrazaja one też rzeczy w sobie.Przyroda jest i abstrakcyjna i konkretna,jest i zjawiskiem i istota,i chwilą,i stosunkiem.Pojecia ludzkie sa subiektywne w swej abstrakcyjności,w oderwaniu,ale są obiektywne w całokształcie,w procesie,w wyniku ogólnym,w tendencji,w żródle" takoz o dialektyce tenże LENIN w zeszytach filozoficznych...
ale LUCIEN GOLDMAN W W nAUKACH HUMANISTYCZNYCH A FILOZOFII PISZE:
"METODA DIALEKTYCZNA I, PODOBNIE JAK WSZELKA LUDZKA RZECZYWISTOŚC,JEST JEDNOCZEŚNIE MATERIALNA I DUCHOWA;GENETYCZNE BADANIE FAKTU LUDZKIEGO NARZUCA ZAWSZE I W TEJ SAMEJ MIERZE JEGO HISTORIĘ MATERIALNA ORAZ HISTORIĘ DOTYCZĄCA DOKTRYN...
może jednak czegos nie widzę ale to chba nie rzuca się aż tak bezpośrednio..

luzik

zbigniewmiller

a propos DIALEKTYKI,DIALEKTYKI MYŚLENIA: arystoteles W kategoriach PISZE:
"O TYM,ZE JEDNO JEST SPRZECZNE Z DRUGIM MOŻNA MÓWIĆ CZTEREMA SPOSOBAMI:
ALBO W SENSIE STOSUNKU RZECZY,ALBO W SENSIE RZECZY PRZECIWSTAWNYCH,ALBo mamy(tu) pozbawienie własności i( samą) własność,albo(wreszcie) twierdzenie i przeczenie."

może wam sie mylic dialektyka myślenia z dialektyka struktury materii,z dialektyka poznania i poznawania,z dialektyką procesów soołecznych ,z dialektyką teorii naukowych-ciekawa by była dialektyka matematyki.
dialektyka materialistyczna jako metoda zostaje na trwałe w historii ludzkiej wniesiona przez marksizm i jakO takA jest nieunikniona.
KTO NIE MYŚLI DIALEKTYCZNIE TEN NIE MYŚLI WCALE.

zbigniewmiller

[quote="zbigniewmiller"]a propos DIALEKTYKI,DIALEKTYKI MYŚLENIA: arystoteles W kategoriach PISZE:
"O TYM,ZE JEDNO JEST SPRZECZNE Z DRUGIM MOŻNA MÓWIĆ CZTEREMA SPOSOBAMI:
ALBO W SENSIE STOSUNKU RZECZY,ALBO W SENSIE RZECZY PRZECIWSTAWNYCH,ALBo mamy(tu) pozbawienie własności i( samą) własność,albo(wreszcie) twierdzenie i przeczenie."

może wam sie mylic dialektyka myślenia z dialektyka struktury materii,z dialektyka poznania i poznawania,z dialektyką procesów soołecznych ,z dialektyką teorii naukowych-ciekawa by była dialektyka matematyki.
dialektyka materialistyczna jako metoda zostaje na trwałe w historii ludzkiej wniesiona przez marksizm i jakO takA jest nieunikniona.
KTO NIE MYŚLI DIALEKTYCZNIE TEN NIE MYŚLI WCALE.[/quote

ZBLIZA SIE GODZINA ZAMKNIĘCIA BIBLIOTEKI WIĘC nna dwa dni żegnam wszystkich i życze bardzo literackich POSTÓW I NIE TYLKO TYLE!

zbigniewmiller

[quote="zbigniewmiller"]

luzik

Mirreru, juz można pisac pod pod postem, bezkarnie

zbigniewmiller

KAPITAŁ
" MOJA METODA DIALEKTYCZNA JEST W ZAŁOŻENIU NIE TYLKO RÓŻNA OD HEGLOWSKIEJ,LECZ JEST JEJ WPROST PZRECIWNA-PRZECIWSTAWNA;
WG.hEGLA PROCES MYŚLENIA,KTÓRY ON PRZEKSZTAŁCA W SAMODZIELNY PODMIOT POD NAZWĄ IDEI,JEST DEMIURGIEM RZECZYWISTOŚCI STANOWIĄCEJ TYLKO JEGO ZEWNĘTRZNY PRZEJAW;
WG. MNIE ZAŚ,PRZECIWNIE,IDEA NIE JEST NICZYM INNYM,JAK MATERIA PZRENIESIONA DO GŁOWY LUDZKIEJI PRZETWORZONA W NIEJ,
mistyfikacja,jakiej dialektyka uległa w rękach HEGLA ,bynajmniej nie zmienia tego faktu,że ON właśnie pierwszy wyczerpujaco i swiadomie wyłożył jej ogólne formy ruchu;
u niego stoi ona na głowie;
trzeba ja postawić na nogi,zeby wyłuskać racjonalne jądro z mistycznej skorupy;
DIALEKTYKA w swej zmistyfikowanej postaci stała sie moda niemiecka.."..
to napisał MARX NA SAMYM POCZĄTKU kapitału...

zbigniewmiller

jak sie czuje pan adamik barycki?
a to panie adamiku mamy fakt ,który ci teraz opiszę;
2 dni temu w SZCZECINIE POD STOCZNIA dokonali inscenizacji wydarzeń pod stocznia,no i dobrze.poubierali sie w mundury MO ,wzieli pałki do reki i szturmowali bramę stoczni,i dobrze ,na bramie byli strajkujacy OBROŃCY STOCZNI ,i dobrze, było pełno gapiów ,i dobrze,....ale uważaj teraz PANIE ADAMIKU : dziś juz nie ma STOCZNI....

MÓWI SIE powszechnie ,ze takie INSCENIZACJE PRZYBLIŻAJA MŁODYM LUDZIOM historie...?dziwne to.ze nie zauważono braku stoczni?!
teraz moze bedzie jeszcze lepiej jak młodzi ludzie bez inscenizacji zbeszczeszczĄ cmentarz ARMII CZERWONEJ za to,że światowa lewica rękoma tychże darowała POLAKOM szanse stania się cywilizowanymi i w ogóle dała szanse pracowania we własnej STOCZNI....;

pozdrowienia dla intelektualistów z solidarności i i niech nam żyje wałęsa,JPII i KOR ZA HISTORIOZOFICZNA NAUCZKĘ....TYLKO UCZNIOWIE JACYŚ PRZYGŁUPI..

Przerażony · Gość

Dzisiaj jeszcze nie dziwne, na huj durniom stocznia w szczęśliwym świecie wirtualnych finansów. Jednak już wkrótce Europa stanie przed wyborem, albo powrót do realnej gospodarki, albo realna gospodarka tylko w Azji razem z cywilizacyjnym centrum świata. A w Europie do poważnej konkurencji z realną azjatycką gospodarką zdolna może być tylko Rosyjsko-Niemiecka unia gospodarcza z przemysłowym potencjałem innych krajów europejskich. Polska oczyszczona z infrastruktury przemysłowej i zaplecza naukowo-technicznego pozostanie skansenem, takim jakim była przez ostatnie czterysta lat za wyjątkiem krótkiej przerwy PRL-u. Bedzie fajnie, co najmniej ze sto lat będziemy mogli sobie dowoli chodzić w procesjach i śpiewać pieśni patriotyczne.

Przerażony · Gość

Nauki społeczne. Sprzedaż leków - czy powinna być wolnorynkowa?

Huj do oszczania:

luzik

Przerażony · Gość

Nie rozeznaję się za bardzo w Waszym egzotycznym folklorze.

Przerażony · Gość

Świat ożywiony. Bezdomność.

Ślepa pizda:

Niepoprawna

Ooo, Panie Przerażony, teraz toś Pan przebrał miarę! Na wojenną ścieżkę Pan ze mną wstępywasz! Ta zniewaga zlekceważoną nie zostanie! Wyższość PRL-u Pan głosisz? Choć na szczenięce lata moje czas ten przypadł, świaomam wystarczająco, jak podły był to okres w historii kraju mojego. Jeśliś się Pan natenczas w dobrobycie pławił, toś Pan chyba złodziej zwykły i szubrawca! Bezdomności nie było? A jak ludzie mieszkali w kilka rodzin na 30m3, to było co insze, niźli przytulisko? I powiem Panu, że to akurat nie był problem najstraszliwszy natenczas. Wiele gorsiejszych zbrodni się rząd ówczesny na obywatelach dopuszczał, aniżeli z dzisiejszych rządów którenś. Sfrustrowanyś Pan i przeszłość ochydną idealizujesz. A jak Panu tęskno za tym światem iluzyj i bezprawia, to się Pan na Białoruś wnieś. Może to resztki rozumu Panu wróci.

Przerażony · Gość

Wie Pani co, mógłbym po prosu napisać - pierdol się kurwo. Ale Pani nie zasługuje na to, Pani jest tylko głupią kaleką.