ŚFiNiA

belvedere · Gość

Panie Forged, z całego serca życzę Panu obecności w jego życiu takiej czarownicy, jaką ja dla Pana Baryckiego jestem.

krowa

POTRAWIĆ

rafal3006

krowa

POLUBIĆ

rafal3006

Panie Barycki,
Niech pan coś z tą krową zrobi, proponuję wydoić.

... a może jakiego dziarskiego byka jej przyprwadzić?

Marcin Kotasiński

krowa

POSTAĆ

Adam Barycki · Gość

I runęły na siebie wzajem dwie potęgi, dwa fundamentalne systemy filozoficzne, a jeden większy od drugiego i pożerają siebie wzajem. I choć Pan Dyszyński mędrcem wielkim jest, to i On nie poradzi, taki to ciężar intelektualny. Może Pani Isabel, może ta ogromna skalna ostoja intelektu mogłaby, może Pan Kotasiński z Panem Krową nie skruszą tej twardej skały.

Adam Barycki

krowa

POWSTAĆ

Adam Barycki · Gość

Tak przyglądając się z perspektywy, to Einstein zapuścił się w ślepy zaułek, a mógł przecie w otwartym zaułku (otwartym na wypadek ewentualnej ucieczki) zapładniać gwałtem baby po zmroku i tak dochodzić do stuprocentowych prawd. Bo czyż może być co bardziej absolutnie stuprocentowego od absolutnie stuprocentowo sierocej prawdy w domach dziecka. Z absolutnie stuprocentowo sierocą prawdą, mogłaby tylko konkurować absolutna prawda emceka. (Niestety, Panie Kubusiu, choć NTI prawie dorównuje prawdom Panów Kotasińskiego i Krowy, to jednak do absolutnej stuprocentowości jeszcze troszeczkę jej brakuje. Jak sam Pan stwierdził, NTI jest prawdą tylko w 99,99999 procentach).

Adam Barycki

Isa_bel

Interesująco i ciekawie Krowo piszesz i zgoda.
Ale tak sobie myślę wedle swojej filozofii, że

Adam Barycki · Gość

Oj, żeby Pani wiedziała, jakie ja muszę przy niektórych czynnościach zaciekłe walki prowadzić z duchem. Taki duch wymyśli sobie w swojej sferze puszczenie bąka, a ty biedny człowieku martw się co z tym fantem począć – gruchnąć w tramwaju i czy cichcem stłumić moc ducha, czy zdobyć się na grzmot dudniący ducha mocą. A może wstrzymać wolę ducha, myśli człowiek naiwnie i zaraz rezygnuje z grzesznego sprzeciwu, toż nie uchodzi sprzeciwiać się woli ducha i wola ducha zwycięża, i tramwaj się kołysze na szynach od uderzenia fali duchowej mocy. A mali duchem grzeszą, z wstrętem odsuwając się od promieniejącej aury duchowej.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Ta podła kanalia, Pan Dyszyński, znowu się obraził i milczy jak ten dziad przeklęty zamiast obrazu. Niechże no Pani, Pani Luzik, użyje jakiego sposobu, aby tu zwabić sukinsyna, gwizdnij Pani na Niego, albo jakiego innego wabika użyj Pani na tę podłą kanalię.

Adam Barycki

Isa_bel

Panie Barycki, w pańskiej podświadomości zanotowany zostanie incydent małych duchem spowodowany wolnością pańskiego ducha, gdzie pańska świadomość nie brała udziału. Być może to co zanotowała pod... nastepnym razem świadomość wybierze: wysiąść z tramwaju, puścić bąka i wsiąść.
I popatrz Pan, ile to duszyczek od grzechu uchronisz.

Adam Barycki · Gość

Oszalała Pani, ja mam się wstydzić ducha. Toż mi nawet coś takiego nie przystoi.

Adam Barycki

PS. Panie Forged, nieopodal Łomży chłop znalazł na polu kamień, niestety, oficjalna nauka nie chce uznać kamienia za ukruszoną część statku kosmicznego obcych. A wszystko na to wskazuje, poważne autorytety nieoficjalnej nauki nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Kamień jest w większej części okrągławy, a w mniejszej szczerbaty, co wyraźnie wskazuje na utrącenie kamienia od pancerza statku przez tajemniczą siłę kosmiczną. Jak zdecydowanie twierdzą przedstawiciele nauki nieoficjalnej, krągłości kamienia musiały powstać na skutek działań inteligentnych, przy zastosowaniu wysoko zaawansowanych technologii. Twierdzenia nauki oficjalnej, jakoby kamień zaokrągliła woda, nauka nieoficjalna odrzuca, ponieważ byłoby absurdem, aby miękka woda wyżłobiła twardy kamień. Pomimo przedstawienia przez największe autorytety nauki nieoficjalnej tak oczywistego wyjaśnienia, ten logiczny wywód nie trafia do przekonania przedstawicieli nauki oficjalnej, w tej sytuacji, autorytetom nauki nieoficjalnej nie pozostało już nic innego, jak tylko napluć ciemniakom w mordę.

Isa_bel

Adam Barycki · Gość

Gdzież mi tam ciemnemu rozumieć bożą istotę, toż mi nawet rozumieć nie uchodzi.

Adam Barycki

PS. Pani Isabel, czyżby Pani była teistką? Proszę się mnie nie obawiać, ja nikomu o tym nie powiem.

luzik

luzik

Adam Barycki · Gość

Czyżby miało to znaczyć, że w królestwie niebieskim również wzgardzają aurą duchową i że pan bóg lęka się towarzystwa wypełnionych mocą ducha? Czyżby pan bóg mógł być takim hipokrytą? Toż panu bogu coś takiego nawet nie przystoi.

Adam Barycki

Michał Dyszyński