ŚFiNiA

nowe gówna wobec starych · Gość

A nie zauważyli jaśnie państwo że wasze gówna są jakby to powiedzieć stare?
Czy to gówno Rafałka, czy Dyszyńskiego, albo gówno Adama Baryckiego już nie mówiąc o maleńskich bobkach Niepoprawnej, Luzik czy Hellołka, to gówna stare, jakby były robione kilkadziesiąt lat temu za Gierka.

Mili państwo, pora prawdę powiedzieć, że wykładacie na papierkach gówniane starocie. Wykładacie te gówna zmurszałe i z melancholią grzebiecie w nich patyczkami.

Nie to co ja! Ja robię gówna nawet po 1 dniu od konsumpcji, no chyba ze pisząc książkę zapełniam po brzegi wielki dół kloaczny i dopiero po miesiącu czy dwóch opróżniam. Tak właśnie powstają moje gówniane książki, które pachną nowością.

hikari33 · Wysłany: Czw 11:00, 07 Mar 2013 Temat postu:

A fee....
Śmiertelnie nudne wypociny.... :mrgreen:

luzik · Wysłany: Czw 11:15, 07 Mar 2013 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

Chyba i ja zabiorę się do pisania książki, oczywiście będzie to wybitna pracą naukowa i oczywiście, bestseller. Książka ukaże w pełnym blasku naukowej prawdy marność zbrodniarzy kalających zbrodniczym fałszem naukową prawdę historyczną o największym w całych dziejach dobroczyńcy ludzkości - Iosifie Wissarionowiczu Dżugaszwili Stalinie. Dopiero moja wybitna praca naukowa pozwoli całej ludzkości zanurzyć się w oceanie promieniejącej szlachetną mądrością prawdy o najtroskliwszym opiekunie, najszlachetniejszym dobroczyńcy, najmądrzejszym nauczycielu i wszechmiłującym ludzkość całą, ojcu – Stalinie.

Adam Barycki

stare gówna Baryckie · Gość

z kórwami wyjątkowo · Gość

Ja jestem · Gość

człowiek
głodny
wychodzi
z
DOMu
aby
w
życiu
robić
gówniane
relacje
a
gdy
się
wyczerpie
chęć
wędrówki
kończy
w
imię
świętego
spokoju

pozdrawiam
wszystkich
judeo-chrześcian
ich
sraczkowatymi
słowami
"Pokój
temu
DOMowi"

Ja
jestem
wolny
i
niespokojny

krowa · Wysłany: Czw 15:40, 07 Mar 2013 Temat postu:

.....................

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, a gdybym tak zaraz podbiegł szybciutko do sklepiku obok i tam na ladzie wypitruszył dwie młodziutkie ekspedientki i co oczywiste, przy okazji zapłodnił, to czy zdobyłbym tym Pański szacunek i uznanie pozwalające mi osiągnąć godność naczelnika Communitas?

Adam Barycki

Niebiańskie Communitas · Gość

pietrucha? chono tu... · Gość

luzik · Wysłany: Czw 19:24, 07 Mar 2013 Temat postu:

Załamany · Gość

Krowo jesteś kosmiczny - niebywały nonkonformista o brzemiennych skutkach!
_______________________________
"Wojski przykucnął, nadął się i wydał dźwięk, na który wszyscy oczekiwali."

odpowiedź za darmo · Gość

W dzisiejszych czasach nikt nie płaci za prawdę tylko za bzdety, za bzdury, za mniej niż gówno.

luzik · Wysłany: Czw 20:04, 07 Mar 2013 Temat postu:

A dupa tam. U mnie jest sama prawda. Począwszy od dziecinstwa, przez dorosłośc, starosc , umieranie, choroby, i wyuzdany seks ( oczywiscie zwieńczony potomstwem) :oops:

tylkoDestrukcjaNasUratuje · Gość

krowa · Wysłany: Pią 9:42, 08 Mar 2013 Temat postu:

...................

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, pisze Pan : „materia, która istnieje w świecie”. A ja zapytam, w jakim świecie? Jeżeli w materialnym, to znaczyłoby, że jakaś materia istnieje w innej materii, wiec pytam – jaka w jakiej? A jeżeli – „materia, która istnieje w świecie” – istnieje w świecie niematerialnym, to pytam – co w tym świecie jest niematerialne, a co jest „materią, która istnieje w świecie”?

Adam Barycki

banalna sprawa lokalny WC · Gość

do notorycznego durnia AB · Gość

rafal3006 · Wysłany: Pią 12:59, 08 Mar 2013 Temat postu:

Krowo, pan Barycki pisze o tym samym:
p=~p
podstawiamy:
p=0
stąd twój wzorek:
0=1

Prawo Wszechświata jest takie:
p+~p=1

Czyli:
Materia (p) plus antymateria (~p) równa się JEDEN

gdzie:
JEDEN = bóg = Pan Barycki
cnd

... na gruncie logiki zwanej KRZ.

dodawanie bzdura na kiju · Gość

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, teraz Pan pisze, że świat, to materia, a przeciwieństwem świata jest brak świata. A wcześniej Pan pisał, że materia, czyli świat, istnieje w świecie, więc wychodzi z tego, że świat istnieje w świecie, a nie w jego przeciwieństwie, czyli w niczym. A gdyby świat miał istnieć w niczym, to jak to jest możliwe, aby nic zawierało w sobie świat i dalej niczym było? To wszystko wskazuje na to, że Pan, Panie Krowa, poznał prawdę jeszcze bardziej absolutną od absolutnej prawdy Pana Kotasińskiego i zapewne dlatego tak bardzo odbiega ona od najelementarniejszej nawet logiki. Jak każdy absolut nie mieści się w niczym, a już na pewno nie mieści się w naszym Wszechświecie.

Adam Barycki

PS. Panie Krowa, pomimo swojej wszechwiedzy, w jednym nie ma Pan racji, Pan ze mną, notorycznym durniem, nie rozmawia, Pan wygłasza kazania, wpierdalając się z nimi zawsze wtedy, kiedy zdarzy mi się napisać co o polityce społecznej. I to, Panie Krowa, jest celem tych infantylizmów.