ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Panie Dyszyński, a gdym tak ja (ach, te kobiety) doprowadzony do utraty zmysłów, zapłakany z na pół pękniętym sercem, zlikwidował teorię względności, ot, po prostu uznał, że jest demagogią. To czy nie mógłbym nigdy już zakończyć tej wojny z nauką gdyby nie pojawiła się we mnie wiara w boga i już do końca życia musiałbym srać na Einsteina?

Adam Barycki

PS. Panie Kubusiu, proszę mi powiedzieć, czy NTI jest tak wszechmiłująca, że nawet, kiedy Pan Dyszyński pierdoli banialuki, to i tak kłamcą nie jest?

luzik · Wysłany: Pią 8:37, 29 Mar 2013 Temat postu:

Kobiety nudne są, głupie i brzydkie.
To ja pisałam panie Barycki. Luzik

P.S.
Mając siebie oczywiście na myśli, bo NIE przeciez Niepoprawną czy Abi przecież.

Adam Barycki · Gość

Oj tak, to święta prawda. Ale przecie może Pani być fascynująca, mądra i piękna, wystarczy tylko skląć Pana Dyszyńskiego.

Adam Barycki

rafal3006 · Wysłany: Pią 9:30, 29 Mar 2013 Temat postu:

luzik · Wysłany: Pią 9:35, 29 Mar 2013 Temat postu:

rafal3006 · Wysłany: Pią 9:46, 29 Mar 2013 Temat postu:

Pani Luzik,

Z NTI wynika że każda kobieta będąca nudną, brzydką i głupią sprzedałaby duszę diabłu, by być pikną, mądrą i bogatą.

To wynika z matematyki ścisłej, NTI

Kubuś

luzik · Wysłany: Pią 10:22, 29 Mar 2013 Temat postu:

rafal3006 · Wysłany: Pią 10:26, 29 Mar 2013 Temat postu:

Panie Barycki, niech Pan przemówi głosem rozsądku do Pani Luzik.

Dlaczego chce być nudną, brzydką i głupią?

Ta nieszczęsna kobieta nie wie że wyjątkami nie obala się matematyki ścisłej, jaką jest NTI

Kubuś

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, toż matematyka nie może się mylić, a już ścisła, absolutnie. Z tego wniosek oczywisty, Pani Luzik jest nudną, głupią i brzydką. A to wszystko przez podłą kanalię, Pana Dyszyńskiego, gdyby nie był kanalią, a człowiekiem uczciwym i przyzwoitym, sam skląłby siebie, a nie oszpecał swoim podłym milczeniem bogu ducha winną kobietę.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Warto by tu wspólnie się zastanowić, czy nie byłoby wskazanym złożyć zawiadomienia u prokuratora o podłym mobbingu Pana Dyszyńskiego wobec Pani Luzik. Toż oczywistym jest, że jaką wstrętną groźbą karalną i natrętnym szantażem wymusił na Pani Luzik odmowę moim usilnym naleganiom, aby sklęła tego potwornego seksistę.

Adam Barycki

Michał Dyszyński · Wysłany: Pią 11:46, 29 Mar 2013 Temat postu:

Niepoprawna · Wysłany: Pią 11:59, 29 Mar 2013 Temat postu:

I co Wy na to, Panowie matematycy? 1:0 dla Michała :brawo:

Adam Barycki · Gość

A mówiłem Pani, Pani Niepoprawna, że jest Pani podle wyedukowana. Toż przecie każdy wykształcony Ziemianin powie Pani, że 1:0 jest absurdem. Zapewne Pan Dyszyński powie Pani dlaczego.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Skoro już ustaliliśmy, ze Pani Niepoprawna wypisuje absurdy, to pora zająć się sprawami poważnymi. Dla porządku ustalmy kolejność.

1. Znęcanie się Pana Dyszyńskiego nad Panią Luzik (dodać trzeba koniecznie, że okrutne).
2. Pogrożenie palcem Panu Dyszyńskiemu za podłe zastraszanie Pani Luzik.
3. Ukaranie dwuletni banem Pani Luzik za to, że zamiast przebić się sztyletem, pozwoliła pohańbić się Panu Dyszyńskiemu.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Krowa, może byś Pan tak w końcu obtarł się ręcznikiem, zapiął rozporek i zabrał za co poważnego. Toż ludzkość czeka na wyjaśnienie palących problemów, a ja sam nie poradzę. Weź Pan się za kanalię Lewandowskiego, toż nie uchodzi, aby słowiańszczyzna stała bezczynnie z założonymi ręcyma.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Pani Luzik, jakżeż Pani może być tak ślepą, nie widzieć, co ten szubrawiec z Panią wyprawia. Toż napisane jest jak byk przez łotra, że jest Pani piękna, a gdzie, pytam się, że jest Pani mądra i fascynująca, no, gdzie? Ten podły seksista traktuje Panią, jak jaką blondynkę. Oczy pięknością chce Pani zamydlić. Ale nie z nami intelektualistami takie numery, Michał. Prawda, Pani Luzik, że jest Pani piękną, fascynującą intelektualistką i rozszarpie jak harpia tego szubrawca? Jeżeli Pani tego nie zrobi, to będzie Pani wstyd, bo zrobi to za Panią piękna fascynująca intelektualistka, Pani Niepoprawna.

Adam Barycki

Niepoprawna · Wysłany: Pią 14:12, 29 Mar 2013 Temat postu:

To jest wierutne kłamstwo! Piękna - zgadza się, fascynująca - być może, ale intelektualistka - w życiu! Panie Barycki, toż sam Pan stwierdził, że jestem intelektualnie okaleczona przez kapitalistyczny system edukacyjny. Także proszę na mnie nie liczyć.

Załamany · Gość

Cóż mili państwo, o intelekcie kobiet rozprawiać nie uchodzi, a uroda … nie wiem, nie znam się,
ale zważywszy co Luzik wyprawia w kwestiach dietetyki, to uczucia mam nieco ambiwalentne.
__________________________
„Kobieta brzydka to taka, której uroda jest ukryta.”

rafal3006 · Wysłany: Pią 14:29, 29 Mar 2013 Temat postu:

krowa · Wysłany: Pią 14:54, 29 Mar 2013 Temat postu:

.....................

Michał Dyszyński · Wysłany: Pią 15:06, 29 Mar 2013 Temat postu:

rafal3006 · Wysłany: Pią 15:14, 29 Mar 2013 Temat postu:

Niepoprawna · Wysłany: Pią 15:16, 29 Mar 2013 Temat postu:

A ja tam nie jestem feministką, więc spokojnie możecie mnie Panowie zasypywać wszelkimi komplementami. I nie będzie mi wcale przeszkadzało, jeśli nawet będą one wyssane z palca. Także śmiało!

rafal3006 · Wysłany: Pią 15:21, 29 Mar 2013 Temat postu:

Hymn do Piękna

Czy jesteś, Piękno, z nieba czy też z piekła rodem?
W twym spojrzeniu anielskim i szatańskim płynie
Cnota mącona zbrodnią, przesyt truty głodem,
Możesz przejść się w sobie jak pragnienie w winie.

W twych oczach jutrznie wstają, zapadają zorze,
Zapach świeżości roisz jak po burzy kwiecie,
Przez filtr całunków z ust swych podobnych amforze
Sączysz słabość w herosa a zuchwałość w dziecię.

Idziesz po trupach drwiąc z ich daremnych żywotów.
Gnój nie jest twym diamentem najskromniej bajecznym,
Mord, ulubieniec twoich najdroższych klejnotów
Na brzuchu wzdętym pychą drga w transie tanecznym.

Czy jesteś blaskiem gwiazdy, czy prochem ciemności?
Jak wierny pies za tobą idzie przeznaczenie.
Rządzisz, za nic nie biorąc odpowiedzialności
I jak popadło siejesz radość i cierpienie.

Ćma skwiercząc w ogniu świecy modli się: kapłanko
Światła, bądź pochwalona, spal sny nierozumne!
Kochanek gdy pochyla się drżąc nad kochanką
Jest jak umierający, co pieści swą trumnę.

Nieważne, czy przybywasz z nieba czy też z piekła,
Jeśli, monstrum genialne z marzenia i błota,
Do tej nieskończoności, która mnie urzekła
Tajemnicą wieczystą, otworzysz mi wrota.

Nieważne, czy cię począł Bóg czy bies w otchłani,
Czy lśnią welurem oczu wstydy czy bezwstydy,
Jeśli ujmiesz, jedna królowo i pani,
Choć trochę nędzy życiu, a światu ohydy.

Charles Baudelaire

krowa · Wysłany: Pią 15:24, 29 Mar 2013 Temat postu:

..................