Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mord na Sprawiedliwym i jego Zmartwychwstanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 358, 359, 360 ... 1985, 1986, 1987  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:14, 24 Kwi 2013    Temat postu:

Panie Barycki,
W jakim kurorcie Pan był na urlopie wypoczynkowym, bo forma Panu wróciła że hohoho... :szacunek:

Krowie zresztą też :szacunek:

P.S.
Krowo sprawdziłem, masz błąd w obliczeniach trzeba kręcić nie o 22,5 stopnia ale zawsze o 1 stopień, po 360 stopniach historia naszego Wszechświata się powtarza.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:17, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja czarnowidz
Gość






PostWysłany: Śro 13:34, 24 Kwi 2013    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Krowo sprawdziłem, masz błąd w obliczeniach trzeba kręcić nie o 22,5 stopnia ale zawsze o 1 stopień, po 360 stopniach historia naszego Wszechświata się powtarza.


Ja się nie mylę. Jeśli ma być Ewcią Przerażoną to musi tak kręcić jak ja mówię. Inaczej może zostać samicą ślimaka albo deszczową chmurą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:38, 24 Kwi 2013    Temat postu:

... ale gdyby tak kręcić zawsze o kolejną liczbę pierwszą to historia naszego Wszechświata nigdy by się nie powtórzyła :think:

Sprawdź krowo czy to możliwe w Krowofizymatematyce.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:40, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:49, 24 Kwi 2013    Temat postu:

Panie Barycki,
Kolejna głowa tego debilka, KRZ została odcięta mieczem prawdy absolutnej :fight:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-w-definicjach-czesc-ii-dyskusji-z-yrizony,6539-50.html#191218

... nie wiem tylko ile tych głów jest, a Pan, choć wie, milczy jak zaklęty.
... ale damy radę, kolejne głowy ścina mi się coraz łatwiej, bydle już ledwie dyszy, to widać, słychać i czuć.

P.S.
Czy nie widział Pan w pobliżu Marcina Kotasińskiego?
Co dwóch bogów to nie jeden ... mógłby dobijać te ścięte głowy, bo mimo iż odcięte to się meczą okrutnie, zanim wyzioną ducha.
Bydle bydlęciem, ale dobre serce Kubusia nie może patrzeć na te męki piekielne.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 21:53, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:58, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Panie Barycki,

Odciąłem kolejną głowę hydrze zwanej KRZ:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-w-definicjach-czesc-ii-dyskusji-z-yrizony,6539-50.html#191180

... ale stało się coś dziwnego, hydra odpowiedziała ludzkim głosem w naturalnej logice człowieka:
http://www.youtube.com/watch?v=CExlwc5DSpM

Ta bajka musi zakończyć się Happy Endem, zwolennicy KRZ przejdą wcześniej czy później do obozu AK.
Czy mają inne wyjście?
Tak, mogą prać sobie nawzajem mózgi badziewiem zwanym KRZ do końca świata …

Odpowiedziałem, dobrze, ulituję się nad tobą.
Następny cios będzie prosto w serce ... teraz pracuję nad techniką tego ciosu :fight:


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:03, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:05, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Własnie spełniłem błaganie o litość debilka zwanego KRZ i zadałem cios prosto w serce:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-w-definicjach-czesc-ii-dyskusji-z-yrizony,6539-50.html#191274

Umarł król (KRZ), niech żyje król (algebra Kubusia)!

Ogłaszam święto państwowe - wszystkie sfinie mają radośnie chrząkać, machać ogonkami i głosić nową prawdę absolutną (AK) wśród niewiernych.

Kubuś


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 20:09, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:00, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Panie Barycki,

Żyje Pan?
Jeśli tak to cieszę się, że dożył Pan końca tego gówna, zwanego KRZ :fight:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/finalowa-dyskusja-wszech-czasow-z-fiklitem-na-yrizonie-c-ii,6539-50.html#191369

Definicja zdania twierdzącego
Dowolne zdanie twierdzące to warunek wystarczający prawdziwy, o definicji identycznej jak w implikacji, czy też w równoważności.

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q

Równania logiczne opisujące powyższy warunek wystarczający =>:
A: p=>q =p*q =p =1
B: p~~>~q= p*~q = 0
Powyższe równania są prawdziwe wtedy i tylko wtedy gdy zbiór p zawiera się w zbiorze q.

Popatrzmy na analizę matematyczną twierdzenia Pitagorasa.

Czym różni się zdanie twierdzące:
C.
W trójkącie nie prostokątnym nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK = ~TP*~SK =1

Od zdania warunkowego:

C1.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK = ~TP*~SK =1

Matematycznie zdania C i C1 są tożsame, bo musimy kodować je identycznie jak wyżej. Każde inne kodowanie jest błędem czysto matematycznym.

Wypowiadając zdanie C w formie zdania twierdzącego np.
Wiemy, że w trójkącie nie prostokątnym nie zachodzi suma kwadratów, zatem …

Dajemy do zrozumienia iż nie interesują nas (póki co) jakiekolwiek trójkąty prostokątne, co nie znaczy że w przyszłości nie mogą nas zainteresować, dlatego kodowanie C jest jedynym poprawnym matematycznie kodowaniem zdania twierdzącego.

To jest bardzo częsty początek rozumowania matematycznego w naturalnej logice człowieka!

… oczywiście przed wypraniem mózgu przez idiotyzm zwany KRZ, który twierdzi że cała nasza analiza wyżej jest błędna matematycznie z powodu błędności zapisów matematycznych … brak idiotycznych kwantyfikatorów.

W algebrze Kubusia kwantyfikatory są zbędne bo:

Kwantyfikator duży to naturalne znaczenie znaczka =>:
=> - warunek wystarczający o definicji:
Zbiór na podstawie wektora => zawiera się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>

Kwantyfikator mały to naturalne znaczenie znaczka ~~>:
~~> naturalny spójnik „może” wystarczy znaleźć jeden wspólny element zbiorów wskazywanych przez podstawę i strzałkę wektora ~~>, wystarczy sama możliwość zaistnienia.

Uwaga:
Cała ziemska logika matematyczna leży i kwiczy z powodu niemożności zapisania kwantyfikatorowo warunku koniecznego ~> o definicji:
Ogólna definicja znaczka ~>:
~> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>

Jak kto zapisze kompletną analizę dowolnej implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
Na przykład:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L = ~P~>~4L
przy pomocy środków dostępnych obecnie matematykom to kasuję AK. Oczywiście to niewykonalne bo współczesna matematyka nie zna poprawnej definicji znaczka ~> w zbiorach, a nawet jak pozna (AK) to nie da się zapisać definicji znaczka ~> przy pomocy znanych ziemianom kwantyfikatorów, dużego => i małego ~~>.

Oczywiście bez znaczka ~> da się obsłużyć równoważność (patrz twierdzenie Pitagorasa wyżej), wykluczona jest jednak pełna, matematyczna obsługa implikacji.

Biorąc pod uwagę że równoważność to kropla w morzu otaczających nas implikacji cała dzisiejsza logika matematyczna jest do bani, totalnie błędna, czego dowodem są zdania prawdziwe w stylu:
Jeśli krowa szczeka to świnie latają w kosmosie

Ciekawe kiedy ziemscy matematycy zauważą, iż nadeszła nowa era w matematyce, algebra Kubusia!
Czy w ogóle zauważą?

… a przecież wystarczyło pomyśleć.
Dlaczego niby przed wynalezieniem kwantyfikatora (zaledwie 100 lat temu) matematyka działała doskonale ... a w dniu dzisiejszym bez kwantyfikatora nie może się obejść?

Czy to oznacza że matematyka bez kwantyfikatorów, ta sprzed 100 lat, jest zła?

Jeśli tak to dlaczego cała technika zbudowana na matematyce bez kwantyfikatorów działa doskonale od tysięcy lat?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:52, 07 Maj 2013    Temat postu:

Panie Barycki,

Czemuż to świątynia Pańska umiera?

Czy wyczuwa Pan jakiegoś złego ducha na sfinii, którego się Pan boi?

Powiedzcie Towarzyszu, pomożemy!

...ku pokrzepieniu serc:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/finalowa-dyskusja-wszech-czasow-z-fiklitem-na-yrizonie-c-ii,6539-75.html#191835

Żegnaj KRZ-cie

Pa,
Kubuś


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 15:57, 07 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isa_bel




Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:39, 08 Maj 2013    Temat postu:

No właśnie, co z Panem Baryckim?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:02, 08 Maj 2013    Temat postu:

... a jednak wszystko w naszym Wszechświecie jest śmiertelne, nawet bogowie :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:14, 08 Maj 2013    Temat postu:

... a może, Pan Barycki który jest nieśmiertelny i który stworzył nasz Wszechświat był tak zdegustowany tym co stworzył iż odszedł i nigdy nie wróci? :think:

Jak to możliwe że dzieło które stworzył odmówiło mu posłuszeństwa?
Czy Pan Barycki ma wolną wolę?

... a może Pan Barycki nie ma wolnej woli bo chce się zabić i nie może?
... już tysiąc razy skakał z wieżowca na główkę i nic ... ciągle żyje :cry:

To musi być straszne Panie Barycki, czyż nie?

... a jak nasz Wszechświat umrze, to Pan Barycki, wiecznie żywy, będzie samotnie dryfował w niezmierzonym kosmosie?

... oczywiście to jest Piekło, dlatego Pan Barycki nie ma wyjścia i musi ponownie wszystko stworzyć: Luzika, Krowę, Wuja, Kubusia, Michała, BicMaca, wiwo etc


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 23:23, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:04, 09 Maj 2013    Temat postu:

Pan Barycki żyje.
Jest nad wielką wodą, otoczony gronem wielbiących go ludzi.
Pracuje, w wolnych zaś chwilach oddaje się rozpuście.

P.S.
Kubusiu i co najważniejsze nie przehandlował wolnej woli, więc może jednak da kiedyś głos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:36, 09 Maj 2013    Temat postu:

luzik napisał:
Pan Barycki żyje.
Jest nad wielką wodą, otoczony gronem wielbiących go ludzi.


A nazywa się Luzik.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:05, 09 Maj 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:


A nazywa się Luzik.


A Gośc Krowa, tylko zapomniał się podpisac :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 21:05, 09 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 21:18, 12 Maj 2013    Temat postu:

Tak Panie Kubusiu, byłem w piekle. Dwa tygodnie w jednym domku byłem z pijanym diabłem, diabeł pił, gadał i kazał mi słuchać swojego bełkotu, a odmówić nie uchodziło, bo diabeł jest gangsterem. Słuchałem i cierpiałem, a cierpiałem tak, jakbym naraz słuchał Pana Krowy, Pana Kotasińskiego, Pana, Panie Kubusiu i Panią Isabel, a jakby było jeszcze mało, to i Pana Dyszyńskiego. Jednym słowem – piekło.

Adam Barycki

PS. Wydawało mi się, że po wschodach słońca, w bełkocie pijackim diabła słyszałem Panią Niepoprawną. Na szczęście, około południa wrażenie zanikało.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:25, 12 Maj 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Tak Panie Kubusiu, byłem w piekle. Dwa tygodnie w jednym domku byłem z pijanym diabłem, diabeł pił, gadał i kazał mi słuchać swojego bełkotu, a odmówić nie uchodziło, bo diabeł jest gangsterem. Słuchałem i cierpiałem, a cierpiałem tak, jakbym naraz słuchał Pana Krowy, Pana Kotasińskiego, Pana, Panie Kubusiu i Panią Isabel, a jakby było jeszcze mało, to i Pana Dyszyńskiego. Jednym słowem – piekło.

Adam Barycki

PS. Wydawało mi się, że po wschodach słońca, w bełkocie pijackim diabła słyszałem Panią Niepoprawną. Na szczęście, około południa wrażenie zanikało.


Panie Barycki, a mój anielski głos nie docierał do Waszego piekła?
Niepodobna :shock:


Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Nie 21:26, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pon 18:07, 13 Maj 2013    Temat postu:

O Pani pisał nie będę dopóki, jak szewc, nie opierdoli Pani Pana Dyszyńskiego. A z Panią Niepoprawną rozmawiał nie będę o niczym, jak tylko o krwawych mordach komunistycznych oprawców.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luzik
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:29, 13 Maj 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
O Pani pisał nie będę dopóki, jak szewc, nie opierdoli Pani Pana Dyszyńskiego.

Adam Barycki


A dupa tam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pon 19:14, 13 Maj 2013    Temat postu:

Jaka tam dupa, żadnej dupy nie będzie, będzie niespotykanie spokojna debata niespotykanie naukowa o niespotykanie spokojnym spokoju Pana Dyszyńskiego.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32589
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:19, 14 Maj 2013    Temat postu:

Panie Barycki,

Lud trzeba sobie wychowywać, chyba lepiej mi idzie ze Słupkiem niż Panu z Panią Luzikową ...

Ludzie zaczynają kumać algebrę Kubusia :pidu:

Rok temu …
[link widoczny dla zalogowanych]
Kubuś napisał:

Slupek napisał:

Czyli za każdym razem jak Kubuś obiecywał, że skasuje NTI to kłamał, bo jest kurwą bez krzty honoru.


Ewangelia Marka:
Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. – Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone


Po roku …
[link widoczny dla zalogowanych]

Kubuś napisał:

Slupek napisał:
Kubuś, jaka jest definicja podzbioru w AK?

Definicja Uniwersum:
Uniwersum to wszelkie możliwe pojęcia zrozumiałe dla człowieka

Definicja zbioru:
Zbiór to dowolny podzbiór Uniwersum

Człowiek może tworzyć dowolne podzbiory np. zbiór zwierząt, zbiór gwiazd, zbiór spójników logicznych, zbiór polityków, zbiór czworokątów, zbiór pojęć abstrakcyjnych … itp.

Przy tej definicji Uniwersum można uznać za zbiór wszystkich zbiorów. Oczywiście Uniwersum jest dynamiczne, żaden człowiek nie jest w stanie wyjść poza Uniwersum. W praktyce rzadko odwołujemy się do Uniwersum ale to pojecie jest dla logiki bezcenne.

Definicja podzbioru:
Wszelkie zbiory tworzone w wybranej dziedzinie są podzbiorami w obrębie tej dziedziny

Przykład:
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Poprzednik precyzyjnie wyznacza tu dziedzinę:
Zbiór wszystkich zwierząt

… a interesujące nas podzbiory to:
P - zbiór jednoelementowy pies [P] =1
~P - zbiór wszystkich zwierząt z wykluczeniem psa [ZWZ-P] =1
4L - zbiór zwierząt z czteroma łapami [4L]=1
~4L - zbiór zwierząt nie mających czterech łap [ZWZ-4L]=1

Oczywiście w obrębie zwierząt z czteroma łapami można tworzyć kolejny podzbiór np.
- zwierzęta dzikie
- zwierzęta domowe

… albo zwierzęta szczekające, miauczące, beczące itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 13:19, 17 Maj 2013    Temat postu:

Panie Dyszyński, Pan Okej uważa, że jeżeli coś się opłaca, to jest okej. Historia zna przypadki, kiedy za bochenek chleba płacono pierścionkiem z dużym brylantem i dla kupującego było to opłacalne, bo gdyby nie było, to by nie kupował, ale najważniejsze jest dla idioty, że transakcje owe były zupełnie wolne od instytucjonalnej ingerenci – najwspanialszy z najwspanialszych wolny rynek. Więc pytam Pana, po jakiego huja dyskutujesz Pan z debilem? Co prawda, Pan jest niewiele mądrzejszy od tego intelektualnego pokurcza, ale jednak ociupinkę mnie durny. A obraz durnoty Pańskiej można obejrzeć w dziale nauki społeczne, gdzie wypisuje Pan pierdoły stratyfikujące systemowe struktury gospodarczo-finansowe psychologią, a to czyni Pana jeszcze durniejszym od Pana Krowy, który jak powszechnie wiadomo, jest durniem nad durnie, a pomimo, mniej durnym od Pana.

Adam Barycki

PS. Panie Kubusiu, dopóki Pani Luzik nie zajmie precyzyjnego stanowiska w sprawie NTI, ja nie wypowiem się ściśle matematycznie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:53, 17 Maj 2013    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Panie Dyszyński, Pan Okej uważa, że jeżeli coś się opłaca, to jest okej. Historia zna przypadki, kiedy za bochenek chleba płacono pierścionkiem z dużym brylantem i dla kupującego było to opłacalne, bo gdyby nie było, to by nie kupował, ale najważniejsze jest dla idioty, że transakcje owe były zupełnie wolne od instytucjonalnej ingerenci – najwspanialszy z najwspanialszych wolny rynek. Więc pytam Pana, po jakiego huja dyskutujesz Pan z debilem? Co prawda, Pan jest niewiele mądrzejszy od tego intelektualnego pokurcza, ale jednak ociupinkę mnie durny. A obraz durnoty Pańskiej można obejrzeć w dziale nauki społeczne, gdzie wypisuje Pan pierdoły stratyfikujące systemowe struktury gospodarczo-finansowe psychologią, a to czyni Pana jeszcze durniejszym od Pana Krowy, który jak powszechnie wiadomo, jest durniem nad durnie, a pomimo, mniej durnym od Pana.

Adam Barycki

PS. Panie Kubusiu, dopóki Pani Luzik nie zajmie precyzyjnego stanowiska w sprawie NTI, ja nie wypowiem się ściśle matematycznie.


Panie Barycki.
Łatwo widzieć idiotów wszędzie tam, gdzie ktoś ma zdanie inne niż my, a do tego jeśli się pewnych rzeczy nie rozumie. Gdyby szympans znalazł kalkulator zgubiony w dżungli przez naukowca, to uznałby tworzenie takich przedmiotów za kompletny idiotyzm - za słaby jest przecież, żeby nim coś rozłupać, a brak zaostrzonych krawędzi raczej utrudnia użycie tego czegoś do przecinania twardych łodyg. Czyli - idiotyzm do kwadratu.

To czego Pan nie rozumiesz, a co świadczy o dość istotnym defekcie intelektualnym, to nierozróżnianie aspektu czysto intelektualno - mechanicystycznego, od emocjonalnego. Oczywiście nie jest Pan jedynym z tą przypadłością, więc nie jest to poważny zarzut. Właściwie to chyba większość ludzi tak ma, że nie potrafią w swoim umyśle oddzielać emocji od myślenia, ocen etyczno - moralnych, od faktów. Dla człowieka wszystkie fakty zawsze są JAKIEŚ EMOCJONALNO - MORALNIE. I ta właściwość powoduje, że nie potrafią rozpatrywać zjawisk samych w sobie. Pan też tego nie potrafisz. Skojarzy się Panu za chwilę, że tu gdzieś może być niesprawiedliwość, że coś będzie przykre, coś będzie złe. I do pewnego stopnia ma Pan rację. Tak może być - niesprawiedliwie, źle, wrednie dla ludzi. Problem w tym, że TO NIE ZMIENIA FAKTÓW. Tego Pan nie chwytasz.
Wielka planetoida, gdyby taka zderzyła sie z Ziemią, robiąca wielkie buuuum na Ziemi i niszcząca na niej życie jest czymś bardzo wrednym dla tychże ludzi. I w ogóle strach pomyśleć, jakie cierpienia spowoduje. Ale z drugiej strony, ewentualność takiego zdarzenia JEST FAKTEM. Trudno. Tak jest. Nie ma się co obrażać na planetoidę, której prawa fizyki nakazują kurs kolizyjny z Ziemią. Pan możesz się obrażać. Możesz Pan uznać za objaw idiotyzmu samo rozważanie takiej wrednej katastrofy. Bo to przecież takie okropne i nieludzkie.
Masz Pan rację. Takie zdarzenie byłoby okropne i nieludzkie. Tylko, że myślenie ludzi jako tako wolnych intelektualnie radzi sobie z tego rodzaju problemem. Myśl wolna jest w stanie rozważyć największe zbrodnie, największe katastrofy, niesprawiedliwości. Można na ich temat dyskutować, można rozważać za i przeciw z nimi związane.
Tak samo jest z życiem społecznym - można ROZWAŻAĆ JEGO MECHANIZMY, nie dokonując od razu ocen i całego tego biadolenia, że może coś złego się stanie. Może się i stanie. Ale są też inne warianty rozwoju sytuacji, więc ludziska rozważają je (jeśli są na tyle dojrzali, że emocje im tych rozważań nie zablokują).

Tak więc nie podoba mi się chciwość bankierów. Nie podoba mi się niesprawiedliwość kapitalizmu. Ale jestem w stanie rozważać (!) związane z nimi zjawiska, niezależnie od moich emocji. Powiem więcej - potrafię dostrzegać w nich także dobre strony, albo przynajmniej potencjalnie dobre strony. Mogę wskazać dobre i złe strony, rozważyć ich balans, zastanowić się, co w zamian. Dla ludzi myślących emocjami to nie dopuszczalne - jeśli już tylko jeden element w układance staje się wystarczająco zły, nie będą patrzyli już na całość konstrukcji. Bo przecież... bo to, bo tamto...
Dla Pana myślenie kategoriami czystych mechanizmów, to idiotyzm. Rozumiem to stanowisko. Emocje wzięły górę, więc myślenie czysto konceptualne odłożył Pan na bok. Wolno Panu. Ja mam odmienne zdanie na temat takiego podejścia.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 14:07, 17 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciej P.
Gość






PostWysłany: Pią 14:56, 17 Maj 2013    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Dla Pana myślenie kategoriami czystych mechanizmów, to idiotyzm. Rozumiem to stanowisko. Emocje wzięły górę, więc myślenie czysto konceptualne odłożył Pan na bok. Wolno Panu. Ja mam odmienne zdanie na temat takiego podejścia.


Nie mógłby pan Michał porozmawiać z moim autem?
Moje auto jest czystym mechanizmem i nie mogę się z nim po ludzku dogadać.
Zresztą nie tylko ja.
Ostatnio mój czysty mechanizm auta miał wymieniony rozrusznik, gdyż jak mnie przekonywał mechanik, widocznie w starym rozruszniku zacięły się szczotki.
Ale mechanik nie dogadał sprawy z autem, i kilka dni po wymianie rozrusznika, czysty mechanizm auta znów się zbuntował przeciwko mnie, emocjonalnemu człowiekowi.

Co robić panie Dyszyński?
Dogadać się z mechanikiem w ramach gwarancji za usługę I-szej naprawy czy jechać do elektryka zajmującego się sprawami kodowania immobilizera?

Przy okazji zapytam, jaką cześcią dupy pan myśli jako mechanizm?
I ile pan ma mechanicznych dup?
Ile jest pan w stanie pociągnąć cieżarnych mechanicznych kobiet?
Co jest pańskim paliwem panie Dyszyński? Moje gówno czy olej napędowy BP ?

Czysty mechanizm - boska sprawa wspólczesnych naukowców.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 15:38, 17 Maj 2013    Temat postu:

Argumentum ad auditorem i petitio principia, aż dwa muchomory w jednym barszczu. Za coś takiego każe się służbie obić kijem lub zakłada gumiaka i zasuwa kopa w dupę. Chyba, że Pan, miłośnik faktów, przedstawi jaki fakt, choćby jeden jedniutki tylko, wskazujący moje mijanie się z faktami. Ja nie mam żadnego problemu z wykazaniem Panu lekceważenia faktów i taki tu teraz maleńki przykładzik jebania faktów w dupę przez miłośnika faktów.

Nauki społeczne - Uzależnienie od oszczędzania

Miłośnik faktów:
Cytat:
Wg wielu statystyk 90% dochodów trafia do 10% uprzywilejowanych. Gdyby w tym układzie zabrać tylko 10% tym najbogatszym (straciliby oni zaledwie około 10% swoich dochodów, które i tak są przeznaczane na zbytek), to pozostałym dałoby się podnieść pensje o 100% - bo z 10% wskoczyliby na 20%. Czyli dla biedaków byłoby to drastyczną poprawą ich życia, osiągniętą kosztem znikomego relatywnie (10%) pogorszenia sytuacji bogaczy.


Pięknie. Jest tylko jeden fakt stojący na przeszkodzie pięknu. W strukturze finansowej świata jest zaksięgowanych wielokrotnie więcej pieniędzy niż ich pokrycia w towarze i usługach. Czyli zwiększenie dochodów biedoty o 100% kosztem 10% zaksięgowanego kapitału światowego spowodowałoby w najlepszym wypadku stuprocentową inflację, w najgorszym zawalenie całego systemu finansowego. Mądremu by starczyło, ale głupkom dopiszę. 90% zaksięgowanego kapitału pozostającego w dyspozycji kilku procent populacji nie jest wydawanych na konsumpcję i tylko dlatego nie powoduje inflacji i pozwala trwać systemowi. Te 10% kapitału skierowane na podniesienie dochodów biedoty spowodowałoby w kilka dni opróżnienie półek ze wszystkiego, poza, co oczywiste, octem. Dlatego, Panie Dyszyński, że pieniędzy jest właśnie jakie dziesięć razy więcej, niż ich pokrycia. I dlatego Pańska psychologiczna analiza zachłanności ma się do faktów finansowo-gospodarczych tak, jak Pan Krowa do osiemnastoletnich dzierlatek. I taki sam problem z faktami występuje w każdym z Pana kilkudziesięciu wątków w dziale – nauki społeczne - , a i w innych również.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31254
Przeczytał: 90 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:58, 17 Maj 2013    Temat postu:

Maciej P. napisał:
Nie mógłby pan Michał porozmawiać z moim autem?
Moje auto jest czystym mechanizmem i nie mogę się z nim po ludzku dogadać.
Zresztą nie tylko ja.
Ostatnio mój czysty mechanizm auta miał wymieniony rozrusznik, gdyż jak mnie przekonywał mechanik, widocznie w starym rozruszniku zacięły się szczotki.

Panie Krowa. Użyłem słowa "mechanizm" w innym znaczeniu. Jak Pan poszuka w możliwych znaczeniach dla tego terminu, to jedno z nich będzie z grubsza pasowało, do tego co napisałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 358, 359, 360 ... 1985, 1986, 1987  Następny
Strona 359 z 1987

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin