Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Implementacja apologety presupozycyjnego
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:54, 03 Paź 2023    Temat postu: Implementacja apologety presupozycyjnego

Postanowiłem zrewolucjonizować „apologetykę presupozycyjną”. Od teraz każdy, kto ma ochotę na debatę z apologetą presupozycyjnym, może sobie odpalić poniższy rewolucyjny ej-aj. Udostępniam ten ej-aj całkowicie za darmo, na otwartym kodzie źródłowym, napisanym w języku pajton:

Kod:
import os

while True:
  a = input("Podaj argument ateuszu\n")
  with open(os.devnull, "w") as f:
    print(a, file=f)
  print("W Twoim  światopoglądzie nie możesz mieć żadnych argumentów")


Zalety:

  • System podaje wszystkie argumenty, jakimi dysponują apologeci presupozycyjni
  • Nie wymaga kupowania żadnych książek i w ogóle płacenia za cokolwiek
  • Nie zaczyna się zachowywać wulgarnie, gdy straci cierpliwość

Wady: brak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5617
Przeczytał: 65 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:02, 03 Paź 2023    Temat postu:

Jakże trafne. Jest tu taki jeden apologeta presupozycyjny o bardzo silnej psychice, do tej pory za każdym razem musiał pisać z palca i/lub przeklejać te same bloczki tekstu ręcznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:10, 03 Paź 2023    Temat postu: Re: Implementacja apologety presupozycyjnego

zefciu napisał:
Postanowiłem zrewolucjonizować „apologetykę presupozycyjną”. Od teraz każdy, kto ma ochotę na debatę z apologetą presupozycyjnym, może sobie odpalić poniższy rewolucyjny ej-aj. Udostępniam ten ej-aj całkowicie za darmo, na otwartym kodzie źródłowym, napisanym w języku pajton:

Kod:
import os

while True:
  a = input("Podaj argument ateuszu\n")
  with open(os.devnull, "w") as f:
    print(a, file=f)
  print("W Twoim  światopoglądzie nie możesz mieć żadnych argumentów")


Zalety:

  • System podaje wszystkie argumenty, jakimi dysponują apologeci presupozycyjni
  • Nie wymaga kupowania żadnych książek i w ogóle płacenia za cokolwiek
  • Nie zaczyna się zachowywać wulgarnie, gdy straci cierpliwość

Wady: brak


No to ja cię odpalam. Jak zwykle nawet nie wystartujesz

szaryobywatel napisał:
Jakże trafne. Jest tu taki jeden apologeta presupozycyjny o bardzo silnej psychice, do tej pory za każdym razem musiał pisać z palca i/lub przeklejać te same bloczki tekstu ręcznie


Na.ciebie nawet apologeta presupozycyjny nie jest potrzebny. Padaka już na dzień dobry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5617
Przeczytał: 65 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:46, 03 Paź 2023    Temat postu:

Swoją drogą, apologeci presupozycyjni to jest obraz nędzy i rozpaczy intelektualnej współczesnego Chrześcijaństwa. A jako bonus: jaki kraj, tacy apologeci produkujący makulaturę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:47, 04 Paź 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Swoją drogą, apologeci presupozycyjni to jest obraz nędzy i rozpaczy intelektualnej współczesnego Chrześcijaństwa. A jako bonus: jaki kraj, tacy apologeci produkujący makulaturę.


Ateiści nigdy nie mieli argumentów a teraz jeszcze apologeci presupozycyjni do reszty obnażyli jałowość i beznadzieję ateizmu. Fajnie się na to patrzy:

https://youtu.be/yWVbSEI8mZg?si=7u1THgYAubC35wHA

Tutaj jest ateista z doktoratem z matematyki i co mu to dało skoro tylko się jąka i bzdury wygaduje przez ponad pół godziny w dyskusji z apologetą presupozycyjnym:

https://www.youtube.com/live/xssYTZTxxXI?si=YN-cNf9O4vAD16Ft

I to jest dopiero obraz nędzy i rozpaczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 6:09, 04 Paź 2023    Temat postu:

@fedor

"W Wikipedii czytamy na temat wiary: Wiara – przekonanie o czymś, przyjęcie istnienia lub nie istnienia czegoś bez żadnego dowodu wiarygodnie potwierdzającego ten fakt; czasem – synonim wyznawania jakiejś religii."

pwn:
wiarygodny, wiarogodny «godny wiary, zasługujący na zaufanie» • wiarygodnie, wiarogodnie • wiarygodność, wiarogodność ...

to już wystarcza, żeby pokazać, co ma w głowie lewactwo, jaką wodę z mózgu sobie zrobiło :) ale nasz delikwent ma jeszcze jeden problem, ten twierdzi, że chrześcijaństwo to mitologia .... tak jakby, po pierwsze mitologia nie opisywała, odnosiła się do rzeczywistego świata, po drugie, wydaje mu się pewnie, że pojęcia jak np. "ewolucja", czy "dobór naturalny", tylko dlatego, że są z założenia bezosobowe - choć w przypadku "doboru", trudno sobie jego bezosobowość wyobrazić, mają jakąś inną "naukową" pewnie wartość, niż pojęcia mitologii ... w dodatku, jedno i drugie,nie jest obserwwalne (obserwowalne są przejawy reprezentacji tych pojęć), więc w myśl lewackiej logiki, te pojęcia nie reprezentują niczego, co w tej logice, ma prawo realnie istnieć.

tak to lewactwo, samo z siebie, robi debili, i tego debilizmu trudno nie zauważyć ... i trudno nie być przerażonym, co jeszcze lewactwo wymyśli .... każdemu, kto ma trochę więcej niż lewak, szarych komórek w głowie :wink:

PS

ateizm odbiera człowiekowi podmiotowość i podobno, wg badań, od pewnego czasu, objętość mózgu maleje - serio .... no a liczba ateistów rośnie :mrgreen:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 6:20, 04 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:30, 04 Paź 2023    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Swoją drogą, apologeci presupozycyjni to jest obraz nędzy i rozpaczy intelektualnej współczesnego Chrześcijaństwa.
Zasadnym wydaje mi się pytanie, czy „apologetyka przesupozycyjna” to jest w ogóle apologetyka. No bo spójrzmy na tradycję apologetyczną. Taki Justyn Filozof pisał swoje dzieła z perspektywy „patrzcie poganie — wszyscy filozofowie, których cenicie to byli w zasadzie chrześcijanie; chodźcie do chrześcijaństwa, mamy tu Absolut, logos, etykę, cnotę; mamy tu wszystko, czego Wy szukacie”. Apologetyka którą ja pamiętam z czasów, gdym był pacholęciem, skupiała się w większości na niesprzeczności między nauką oraz rozumem, a wiarą „patrzcie ludzie światli — my tu mamy duchowy framework, na którym się możecie oprzeć, a jednocześnie nikt Wam nie każe negować tego, co widzicie w świecie; czyż ewolucja nie jest wspaniałym dziełem bożym”.

Tymczasem „apologetyka presupozycyjna” gada dokładnie odwrotnie „nie mamy o czym gadać; nie posługujemy się rozumem; nie macie możliwości podać żadnego zasadnego argumentu; nie mamy niczego wspólnego”. Pytanie, kto jest jej adresatem, bo wygląda na to, że wierzący. A jeśli wierzący, to jaka to apologetyka?

Cytat:
A jako bonus: jaki kraj, tacy apologeci produkujący makulaturę.
Zasadniczo jest to zjawisko hamerykańskie. Co jest trochę przykre, bo jednak jakąś tam tradycję chrześcijańskiego intelektualizmu nasz kraj ma i wolałbym, aby wierzący tę tradycję kontynuowali zamiast bezmyślnego papugowania intelektualnie mizerniejszych wzorców zachodnich.

fedor napisał:
Tutaj jest ateista z doktoratem z matematyki i co mu to dało skoro tylko się jąka i bzdury wygaduje przez ponad pół godziny w dyskusji z apologetą presupozycyjnym:

https://www.youtube.com/live/xssYTZTxxXI?si=YN-cNf9O4vAD16Ft


Czy mógłbyś wskazać, gdzie Sye Ten wychodzi poza ramy powyższej implementacji? Bo jeśli nigdzie nie wychodzi, to nie mam ochoty tracić pół godziny z życiorysu, kiedy mogę sobie odpalić mój program.

lucek napisał:
tak jakby, po pierwsze mitologia nie opisywała, odnosiła się do rzeczywistego świata
A czy ja twierdzę, że mitologia nie odnosi się do rzeczywistego świata?

Cytat:
tylko dlatego, że są z założenia bezosobowe - choć w przypadku "doboru", trudno sobie jego bezosobowość wyobrazić, mają jakąś inną "naukową" pewnie wartość
Nigdzie nie twierdzę, że TE ma wartość naukową dlatego, że jest bezosobowa. A to że masz ubogą wyobraźnię, to już naprawdę nie jest mój problem.

Tak więc znowu — stawiasz tylko chochoły i wyzywasz od idiotów. A do rzeczywistych argumentów boisz się odnieść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 6:44, 04 Paź 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
A czy ja twierdzę, że mitologia nie odnosi się do rzeczywistego świata?


a czy ja się do ciebie narcyzie odnoszę ?


Cytat:
Nigdzie nie twierdzę, że TE ma wartość naukową dlatego, że jest bezosobowa.


wogóle nie odnoszę się do prawdziwości TE, ani do ciebie ... pojęcia naukowe mają charakter politeistyczny, tyle, że w porównaiu do greckiego politeizmu, są wielopłaszczyznowo lepiej usystematyzowane ... ale widac, że współczesna "naukowość", tego nie rozumie, że pojęcia nauki nie mają i tak realnego istnienia, poza umysłem człowieka ... monoteistyczny Bóg w teizmie, ma swoją realną reprezentację, jednak poza swoim istnieniem, jest poza ludzkim poznaniem .... i m.innym świadomość(niektórych) tego faktu, pojęcie Bóg, w teizmie, wyraża.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Śro 6:45, 04 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:19, 04 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
a czy ja się do ciebie narcyzie odnoszę ?
To kim był „nasz delikwent”? A jeśli chodziło o szarego, to w takim razie wykaż, że on takie rzeczy głosi.

Cytat:
pojęcia naukowe mają charakter politeistyczny
Jeśli sobie przedefiniujemy pojęcie „bóg” tak, że nie będzie w żadnym spopniu przypominać tego, co ludzie rozumieją od wieków jako boga, to pewnie to zdanie będzie miało jakiś sens. Ale to tylko sztuczka semantyczna.

Cytat:
współczesna "naukowość", tego nie rozumie, że pojęcia nauki nie mają i tak realnego istnienia, poza umysłem człowieka
Współczesna naukowość doskonale to rozumie. Chyba lepiej niż kiedykolwiek w historii jest to zrozumiałe, że teorie naukowe to modele rzeczywistości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14182
Przeczytał: 17 tematów


PostWysłany: Śro 7:46, 04 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
nasz delikwent ma jeszcze jeden problem, ten twierdzi, że chrześcijaństwo to mitologia .... tak jakby, po pierwsze mitologia nie opisywała, odnosiła się do rzeczywistego świata

To dobre jest - takiego wyparcia dawno nie widziałem.

lucek napisał:
po drugie, wydaje mu się pewnie, że pojęcia jak np. "ewolucja", czy "dobór naturalny", tylko dlatego, że są z założenia bezosobowe - choć w przypadku "doboru", trudno sobie jego bezosobowość wyobrazić

Jak to mawiają: identyfikacja własnych ograniczeń to pierwszy krok do samodoskonalenia się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:55, 04 Paź 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
To kim był „nasz delikwent”? A jeśli chodziło o szarego, to w takim razie wykaż, że on takie rzeczy głosi.


delikwent napisał, że dalekowschodzie religie obywają się bez mitologii - wniosek, nie rozumie, że nauka swoim językiem też nie może obyć się bez "mitologii" - język pojęć metafizycznych, czyli nie odnoszący się do tego, co poznawalne zmysłowo, a jedynie intelektualnie to "mitologia" (jej równoważność)... i drugi wniosek, mitologia to dla delikwenta tyle co bajka, a bajki ewentualnie niosą moralne, naiwne przesłanie.

Cytat:
Jeśli sobie przedefiniujemy pojęcie „bóg” tak, że nie będzie w żadnym spopniu przypominać tego, co ludzie rozumieją od wieków jako boga, to pewnie to zdanie będzie miało jakiś sens. Ale to tylko sztuczka semantyczna.

ludzie od wieków i dziś, różnie interpretują znaczenia słów języka i z czasem rozumieją mniej niż więcej, z pierwotnego tych słów sensu, podałem przykład jak we współczesnym lewackim znaczeniu słowo "wiara" nabrało absurdalnego znaczenia.

żadna sztuczka semantyczna bo swoją interpretację biorę z interpretacji tego co czytam i słyszę odnosząc racjonalnie do swojego, osobistego doświadczenia ... nie zakładam, pod wpływem lewackich ideologii, pozbawiających człowieka podmiotowości, że to co czytam, to bzdury... odwrotnię, widzę, że w swoim populizmie, lewactwo i jego ignorancja jeszcze bardziej się samoogłupia.

Cytat:
Współczesna naukowość doskonale to rozumie. Chyba lepiej niż kiedykolwiek w historii jest to zrozumiałe, że teorie naukowe to modele rzeczywistości.


modele czego proszę? czego modelem jest "ewolucja"? pokaż mi ją, niech jej zmysłowo doświadczę ... oczywiście, naukowiec teista, nie ma z tym problemu, lewak, gdyby myślał, miałby z tym duży problem, skoro neguje realne istnienie Boga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:11, 04 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
delikwent napisał, że dalekowschodzie religie obywają się bez mitologii
Delikwent pisał to w zupełnie innym wątku. I nie pisał dokładnie tego. Nawet planowałem polemikę z tym poglądem, ale jakoś mi wyleciało. Dzięki za przypomnienie.

Cytat:
wniosek, nie rozumie, że nauka swoim językiem też nie może obyć się bez "mitologii" - język pojęć metafizycznych, czyli nie odnoszący się do tego, co poznawalne zmysłowo, a jedynie intelektualnie to "mitologia"
To raczej Ty nie rozumiesz, że nauka w swojej czystej formie nie ma żadnej metafizyki. Nauka tworzy modele. Te modele są sprawdzane przy pomocy „poznawalnych zmysłowo” obserwacji. I tyle wystarczy, aby uprawiać naukę. To czy owe modele oddają jakąś rzeczywistość to już jest filozoficzna interpretacja nauki, którą można przyjmować niezależnie od samych naukowych sądów (choć istnieją takie obserwacje które falsyfikują pewne interpretacje nauki).

Cytat:
mitologia to dla delikwenta tyle co bajka
A jaka jest ścisła demarkacja pomiędzy pojęciem „mit” a „baśń”?

Cytat:
ludzie od wieków i dziś, różnie interpretują znaczenia słów języka i z czasem rozumieją mniej niż więcej, z pierwotnego tych słów sensu
Czyli ludzie z czasem rozumieją co miała na myśli osoba mówiąca dane słowo… lepiej niż tak osoba.

Cytat:
modele czego proszę?
No dobrze. To że są modelem rzeczywistości to już intepretacja. Są po prostu modelem pozwalającym przewidywać obserwacje.
Cytat:
czego modelem jest "ewolucja"?
Teoria Ewolucji jest modelem zmieniającej się w czasie populacji organizmów żywych.
Cytat:
pokaż mi ją, niech jej zmysłowo doświadczę
Bardzo proszę. Weź populację bakterii. Następnie zmieniaj jakiś czynnik w ich hodowli. Np. temperaturę, albo obecność jakiejś substancji chemicznej. Zobaczysz, że pupulacja ta będzie się zmieniać. O tym właśnie mówi Teoria Ewolucji i takie zmiany właśnie modeluje.

I tak — zdaję sobie sprawę, że w Twojej głowie istnieje jakiś koncept „darwinizmu”, który jest „czymś więcej”, jakąś „lewacką ideologią”. Ale to już jest Twój bałagan pojęciowy, za który ja nie odpowiadam.

Cytat:
... oczywiście, naukowiec teista, nie ma z tym problemu,
Naukowiec teista ma tyle samo problemów, co naukowiec ateista. Naukowiec teista dyskutując z naukowcem ateistą o sprawach naukowych będą dyskutowali dokładnie tym samym językiem i dokładnie o tych samych sprawach. Opublikują potem razem artykuł, w którym będzie mowa o obserwacjach i modelach te obserwacje tłumaczących. Może potem pójdą sobie na piwo i tam będą sobie gaworzyć o tym, dlaczego jeden z nich wierzy w Boga, a drugi nie. Ale tutaj już nie będą uprawiać nauki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 8:42, 04 Paź 2023    Temat postu:

zefciu napisał:
Bardzo proszę. Weź populację bakterii. Następnie zmieniaj jakiś czynnik w ich hodowli. Np. temperaturę, albo obecność jakiejś substancji chemicznej. Zobaczysz, że pupulacja ta będzie się zmieniać. O tym właśnie mówi Teoria Ewolucji i takie zmiany właśnie modeluje.


nie pytam o teorie ewolucji, pytam o byt, którgo istnienie postuluje, czyli "ewolucję" ją bym chcał dotknąć... zobaczyć :)

a skoro już się możemy porozumieć, bo wprowadziłeś i mam nadzieję rozumiesz, pojęcie modelu, to czym się rónią modele np. mitologii greckiej gdzie siły natury reprezentowane są ludzkimi postaciami od współczesnych modeli, gdzie przedmioty modelu, nomen omen, są przedmiotami, ale już ich funkcje mają jak najbardzie osobowy charakter... sam zresztą ci odpowiedziałem :)

ale skąd myślisz, skąd jak nie z monoteizmu, może wynikać ta zmiana :)? i zgadnij dlaczego :)?


niestety zefciu to nie lewactwo, a teologia odzieliła teologię od nauk metodycznych... a późniejszy nieszczęśliwy, jak się okazuje podział, przez symboliczne nazwanie teologii "wiarą", a nauk metodycznych "nauką" doprowadziło do tego co widać zrobiło z niektórych debili, z tych co już nie rozumieją, co znaczy słowo "wierzyć"... ta ignorancja stworzyła lewactwo i jest źródłem współczesnego zidiocenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:51, 04 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
nie pytam o teorie ewolucji
Pytałem w kontekście modeli naukowych. Teoria Ewolucji to właśnie taki model. Gdyby chodziło Ci o samą ewolucję, a nie teorię, to Twoje pytanie nie miałoby sensu w kontekście.

Cytat:
pytam o byt, którgo istnienie postuluje, czyli "ewolucję"
Czyli pewien proces. Jak go możesz zaobserwować — podałem przykład.

Cytat:
to czym się rónią modele np. mitologii greckiej gdzie siły natury reprezentowane są ludzkimi postaciami od współczesnych modeli, gdzie przedmioty modelu, nomen omen, są przedmiotami, ale już ich funkcje mają jak najbardzie osobowy charakter
Różnią się tym, że modele zachowują się w sposób przewidywalny, natomiast bóstwa greckie mają wolną wolę i są kapryśne.

Cytat:
ale skąd myślisz, skąd jak nie z monoteizmu, może wynikać ta zmiana
Ale przecież protonauka powstała też w Chinach czy Grecji. Natomiast w chrześcijańskiej Europie był taki okres, że monoteizm był czynnikiem naukę hamującym (o Islamie, gdzie naukę w ogóle mimo dobrych początków chuj strzelił nie wspomnę). Więc nie widzę jakiejś szczególnej korelacji.

Cytat:
niestety zefciu to nie lewactwo, a teologia odzieliła teologię od nauk metodycznych
Co powtórzysz 1000 razy i tupniesz nóżką

Cytat:
a późniejszy nieszczęśliwy, jak się okazuje podział, przez symboliczne nazwanie teologii "wiarą", a nauk metodycznych "nauką" doprowadziło do tego co widać
To zajebiście, że ten podział się dokonał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:21, 04 Paź 2023    Temat postu:

@zefciu,

wcześniej ustaliliśmy, że elementy modelu realnie nie istnieją, a są reprezentacjami jakiś aspektów ludzkiego doświadczenia

teraz ustaliliśmy, że ewolucja to proces, i np. dotknąć, zobaczyć się jego nie da... można "zobaczyć" go jedynie refleksją rozumu...

to czego zobaczyć się nie da to świat niewidzialny, obok widzialnego świata, doświadczanego zmysłami, a nie refleksją rozumu.

lewactwo kwestionuje istnienie bytów niewidzialnych :(

i to ten problem, który fedor ci od dawna tłumaczy, a ty ogłupiały lewacką ideologią niestety nie rozumiesz :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:26, 04 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
wcześniej ustaliliśmy, że elementy modelu realnie nie istnieją, a są reprezentacjami jakiś aspektów ludzkiego doświadczenia
No więc kiedy doświadczasz, że populacja jakichś organizmów się zmienia, to wtedy to doświadczenie możesz sobie modelować Teorią Ewolucji. Czy ta populacja rzeczywiście istnieje, czy jest tylko halucynacją mózgu w słoiku — nie ma znaczenia.

Cytat:
teraz ustaliliśmy, że ewolucja to proces, i np. dotknąć, zobaczyć się jego nie da
Każdy normalny człowiek wie, co to znaczy „zobaczyć proces”.

Cytat:
lewactwo kwestionuje istnienie bytów niewidzialnych :(
Lewactwo kwestionuje istnienie neutrin? Hmmm. Ciekawe to lewactwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:00, 11 Paź 2023    Temat postu:

nie łapiesz systemu pojąć, świat rzeczy widzialnych, to świat doświadczany zmysłowo, niewidzialnych, poznawanych rozumem ...
więc tu, naturalizm, w rozumieniu szarego, niczego nie zmienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:15, 11 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
nie łapiesz systemu pojąć, świat rzeczy widzialnych, to świat doświadczany zmysłowo, niewidzialnych, poznawanych rozumem ...
Jeśli dobrze rozumiem, to chcesz wykazać, że ponieważ procesy, takie jak ewolucja, czy zamarzanie nie są ciałami fizycznymi, tylko konceptami, to należą do tej samej kategorii „rzeczy niewidzialnych”, co aniołowie i bogowie.

Ale to jest naprawdę słaby sposób argumentowania — proces możemy obserwować tak samo jak obserwujemy ciało fizyczne (potrzebujemy czasu i pamięci, ale nadal możemy czynić sensowną obserwację). Cechuje taki proces pewna przewidywalność, którą możemy modelować (na tym polega właśnie nauka). Natomiast bogi, duchy itp. stworzenia są z jednej strony w kategorii bardziej zbliżonej do „rzeczy widzialnych” (to ponoć osoby), a z drugiej strony — nie za bardzo wiadomo, jak je obserwować i jak przewidywać, co się z nimi stanie.

Tak więc nie — z faktu, że postuluję istnienia ewolucji, zamarzania, czy ruchu nie wynika, że powinienem przyjmować istnienie bogów, duchów i aniołów. To nie ta sama kategoria zupełnie.


Ostatnio zmieniony przez zefciu/konto zamknięte dnia Śro 7:16, 11 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:18, 11 Paź 2023    Temat postu:

chce powiedzieć, że najpierw musisz rozumieć co komentujesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zefciu/konto zamknięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiekrz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:19, 11 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
chce powiedzieć, że najpierw musisz rozumieć co komentujesz
Jeśli nie rozumiem, to mi wyjaśnij, a nie uciekaj w następnego bana. Uczyniłem z mojej strony wysiłem, próbując tłumaczyć Twoje strzępki myśli na język polski. Jeśli moja interpretacja jest błędna, sprostuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:27, 11 Paź 2023    Temat postu:

https://youtu.be/9caIPzv2_gM

zefciu :brawo: prawdziwy czrny rycerz z ciebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:07, 11 Paź 2023    Temat postu:

ps

:think: może ty zefciu na prawdę nie rozumiesz?

w politeizmie tak refkeksja jak TE, Ewolucja, mogła by być jednym z politeistycznych bóstw, boginią Ewolucją, i odpowiadającą za powstawanie gatunków ...

w teizmie jest teorią w dziedzinie jakiejś metodycznej nauki.

absurdem jest zestawianie Boga stwórcy, z Ewolucją jako przyczyną powstania człowieka, bo byłaby to jakaś politeistyczna herezja, pojęcie Bóg w poznaniu reprezentuje co innego niż reprezentuje pojęcie ewolucji w TE.

krótko mówiąc, nie można porównywać kategorii nieporównywalnych

a co reprezentują w poznaniu pojęcia jak Bóg, anioł, chóry anielskie, trzeba najpierw rozumieć, a potem dyskutować :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Śro 18:07, 11 Paź 2023    Temat postu:

Apologetyka presupozycyjna redukuje wszystko do absurdu, oprócz własnych absurdalnych założeń. Konsekwentne reductio at absurdum wciąga taką apologetykę nosem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:40, 11 Paź 2023    Temat postu:

Banjankri napisał:
Apologetyka presupozycyjna redukuje wszystko do absurdu, oprócz własnych absurdalnych założeń. Konsekwentne reductio at absurdum wciąga taką apologetykę nosem.


No to chciałbym zobaczyć jak wciągasz ją nosem i ciekawe czym to zrobisz skoro nawet swoje własne istnienie uważasz za iluzję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5344
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Śro 20:37, 11 Paź 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Banjankri napisał:
Apologetyka presupozycyjna redukuje wszystko do absurdu, oprócz własnych absurdalnych założeń. Konsekwentne reductio at absurdum wciąga taką apologetykę nosem.


No to chciałbym zobaczyć jak wciągasz ją nosem i ciekawe czym to zrobisz skoro nawet swoje własne istnienie uważasz za iluzję

A co ma piernik do wiatraka? Twoje śmieszne założenia, i oparte o nie zależności, nie mają kompletnie żadnej podstawy. Masz tylko swoje projekcje i nieubłagane pragnienie, które myślisz, że nadaje im wiarygodności. Nic tylko puste słowa, przekonania i dmuchane iluzje, które są prawdą, bo niby ja uważa własne istnienie za iluzję. Potężna ta twoja filozofia :) , taka presupozycyjna.


Ostatnio zmieniony przez Banjankri dnia Śro 20:38, 11 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Apologia kontra krytyka teizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin