 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35184
Przeczytał: 58 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:44, 08 Sie 2024 Temat postu: Błąd logiczny wzięcia samej intencji za stan zrealizowany |
|
|
U wielu osób widzę zaskakującą (przynajmniej mnie ona zaskakuje) wiarę w to, że rzeczy powinny się stawać wedle czyjejś woli z powodu samej chęci, intencji tych ludzi. Ci ludzie zdaję się być przekonani, że zwiększając moc intencji - czyli emocję, pragnienie - przyspieszą to, co chcą, aby się zdarzyło, albo że tak ogólnie realizację dzieła poprawiają. Są to jednocześnie ludzie często próbujący presją narzucać swoje pragnienia innym ludziom.
Wiara w to, że problemy rozwiązuje się emocjami i intencjami nie jest tak całkiem nieuzasadniona, bo rzeczywiście przechodząc od braku intencji ku czemuś, do tej intencji stworzenia, zwykle też uruchamia się sprawczość w tym kierunku. Ale to działa tylko w dość podstawowym zakresie na początku. Później ta zależność skuteczności działania od siły intencji i posiadanej emocji już się po prostu nie skaluje. Wręcz czasem nadmiar emocji i intencji może szkodzić, co znają dobrze ludzie, którzy w silnych emocjach chcą szybko zawiązać sznurówki u butów.
Ale ogólnie jest to błąd bardzo wielu ludzi - że zamiast ANALIZOWAĆ LOGICZNE ZALEŻNOŚCI I MODELOWAĆ PROBLEM, w celu zaatakowania go racjonalnym planem działania, najwięcej uwagi poświęcają intencjom i emocjom. To najczęściej okazuje się nieskuteczne, to sprawczości najczęściej nie poprawia.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 15:40, 13 Maj 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35184
Przeczytał: 58 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:51, 13 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Wiara w to, że problemy rozwiązuje się emocjami i intencjami nie jest tak całkiem nieuzasadniona, bo rzeczywiście przechodząc od braku intencji ku czemuś, do tej intencji stworzenia, zwykle też uruchamia się sprawczość w tym kierunku. |
Twarde fakty jednak są takie, że sama intencja, samo chcenie czegoś, nawet bardzo mocna emocja, aby się coś w określony sposób działo, sprawczości nie wygeneruje. Prędzej wygeneruje TENDENCJĘ, ABY SOBIE WYGODNIE ZAKŁAMAĆ ROZPOZNANIE stanu sprawy za zrealizowany.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|