 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35140
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:42, 10 Kwi 2025 Temat postu: Czego się nie da odzobaczyć? |
|
|
Sformułowanie problemu odzobaczenia tego, co się zobaczyło, ma swoje filozoficzne konsekwencje.
Jeśliby tak było, że rzeczywistość w jakiś sposób "zapisuje" swoje stany na tyle trwale, że można zawsze dotrzeć do informacji o tym, co wcześniej się zdarzyło, a do tego, uświadamianie sobie tego wcześniejszego może być dla świadomości namolne, inwazyjne, to dostajemy perspektywę świata, w którym świadomość staje się dla samej siebie potencjalnym źródłem cierpienia.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 11:42, 10 Kwi 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35140
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:43, 10 Kwi 2025 Temat postu: Re: Czego się nie da odzobaczyć? |
|
|
Model rzeczywistości, w którym coś zobaczone nie da się odzobaczyć jest modelem ze strzałką czasu, a także z narastającą ilością informacji.
Wszystkie zarejestrowane okoliczności, których zapamiętane jest trwałe, budują wtedy jednoznacznie i nieodwracalnie kierunek ewolucji rzeczywistości. W tym modelu percepcja staje się niejako "materialna".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35140
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:54, 10 Kwi 2025 Temat postu: Re: Czego się nie da odzobaczyć? |
|
|
W problemie, który tu się wyłania, nie tylko nie da się odzobaczyć, ale może nawet też odpomyśleć.
Jeśliby historia świata była sekwencją narracji tworzonych przez świadomości, to każda myśl, która jest jakąś kompilacją z doznań na jakiś unikalny sposób, dodaje nowe bity do stanu wszechświata. Ponieważ zaś samo generowanie liczb kolejnych na zasadzie rekurencji jest potencjalnie nieskończone, to wszystko, co się zdarza w świadomościach, generuje jakąś nową instancję wszechświata.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35140
Przeczytał: 55 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:31, 21 Kwi 2025 Temat postu: Re: Czego się nie da odzobaczyć? |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | W problemie, który tu się wyłania, nie tylko nie da się odzobaczyć, ale może nawet też odpomyśleć.
Jeśliby historia świata była sekwencją narracji tworzonych przez świadomości, to każda myśl, która jest jakąś kompilacją z doznań na jakiś unikalny sposób, dodaje nowe bity do stanu wszechświata. Ponieważ zaś samo generowanie liczb kolejnych na zasadzie rekurencji jest potencjalnie nieskończone, to wszystko, co się zdarza w świadomościach, generuje jakąś nową instancję wszechświata. |
To, że zobaczenie czegoś powoduje później wspomnienia o tej okoliczności, jest wartością dodaną, która powstała na bazie czegoś ponad sam świat - bierze się z duchowości. Ona dodaje nowe bity informacji do puli informacyjnej Wszechświata.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|