 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35129
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:20, 10 Maj 2025 Temat postu: Kto nie chce zgody/bratania się między narodami? |
|
|
Nadszedł w ostatnich latach czas pogłębiania się podziałów między ludźmi - między narodami, grupami społecznymi. Ich siłą napędową, a jednocześnie najczęściej głoszonym hasłem jest wywyższenie jakichś "swoich" nad resztę. Prezydent Trump doszedł do władzy, skupiając się na hasłach "America first", blokowania przyjazdu imigrantów, czy też obiecywania jak to Ameryka będzie "great again", czyli po prostu chyba bardziej dominująca (świadczą o tym zakusy w stronę Kanady i Grenlandii), wyraźnie ekspansywna, imperialistyczna. Jednocześnie wśród Rosjan, w kraju było nie było o największym terytorium ze wszystkich na Ziemi, pojawiła się rzekoma "konieczność" aneksji krajów ościennych - mają terytorium najwięcej, a jednocześnie to im tych terytoriów jest wciąż mało...
Sam wychowywałem się, a także przeżyłem młodość w czasach PRL-u, w których możliwości podróżowania były ograniczone, gdy zasadą było siedzenie we własnych granicach państwowych. Zazdrościłem wtedy tym ludziom, którzy swobodnie podróżują, a do tego ich finansowe możliwości były na tyle wysokie, że nie było problemem pojechać do obcego kraju i tam żyć na normalnym poziomie, zamiast skrajnie oszczędzać na wszystkim. I teraz to mam - jako turysta odwiedziłem liczne miejsca w Europie. I przyznam, że cieszę się tym. A jest mi obca postawa ludzi, którym właśnie ta wolność podróżowania, przyjaźnienia się z każdym człowiekiem, każdą nacją przeszkadza...
Ale staram się zrozumieć tych ludzi. Od dłuższego czasu próbuję mentalnie wymodelować tę postawę osób, które by najchętniej pozamykały granice państw, wysuwając coraz to nowe roszczenia, wzmagając animozje, głosząc hasła rewizjonistyczne, domaga się coraz to nowych rozliczeń za jakiejś tam (rzekome, albo w jakiejś części mające podstawę, choć najczęściej o mocno niejasnym umocowaniu) historyczne krzywdy. Dlaczego to tak jest, że dla jednych osobowości wartością jest to, że można się bardziej bratać, przebaczyć wszystko, co było złe, zapomnieć o animozjach, zaś dla drugiej grupy osobowości właśnie rozniecanie owych podziałów, animozji, budowanie nowych granic zdaje się być sensem i wartością?...
Gdy spytamy tych, co chcą dzielić, siać niezgodę, nasilać wzajemne pretensje, dlaczego tego właśnie chcą, to nie spotkamy się z jakąś konkretną, wyrazistą odpowiedzią - zwykle będzie to zbiór mętnych motywów, których wspólną osią jest OSOBISTA INTENCJA DZIELENIA SIĘ LUDZI I KONSTRUOWANIA POSTAW MY - ONI.
Nie wyjaśnił mi racjonalnie swoich motywów żaden zwolennik budowania granic i nasilania podziałów. Zwykle coś tam zacznie rzeźbić w odpowiedzi o jakichś tam zaszłościach, o "krzywdach", które "nasz naród przecierpiał", a których kolekcjonowanie jest praktycznie zawsze jednostronne, polegające na silnym akcentowaniu cierpień własnego narodu, a deprecjonowaniu tego, co ów nasz naród czynił innym narodom. Wobec symetrycznego postawienia sprawy będzie tu silna mentalna blokada, twarde "nie, bo nie". To tylko dowodzi tego, iż prawdziwa przyczyna tkwi gdzie indziej, niż w istnieniu owych "krzywd" naszego narodu. Tu skutek ktoś próbuje zamienić z przyczyną, czyli w rzeczywistości to nie z powodu zaistniałych krzywd narodowych większość zwolenników narodowych animozji ma swoje wrogie wobec innych nastawienie, lecz zachodzi zależność dokładnie odwrotna: to właśnie pragnienie dzielenia się, to wyciąganie pretensji, wrogości jest ową przyczyną, z której potem wynika POSZUKIWANIE PRETEKSTU, aby wrogość procedować!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 24000
Przeczytał: 76 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:51, 10 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Pisało sie listy Michale
Mam je do dzisiaj.
Wiele bym dała aby z tymi ludźmi się dziś spotykać.
Ale minęło ok 50 lat.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 10:52, 10 Maj 2025, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 24000
Przeczytał: 76 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:54, 10 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Ostatnie 25 lat wzmacniania nienawiści raczej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 24000
Przeczytał: 76 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:08, 10 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Ja Tobie chętnie wyślę skan listu dziewczyny z Kiszyniowia oraz chłopaka z okolic Ķrolewca.
Mam też zdjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35129
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:09, 10 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Dlaczego część ludzi po prostu PRAGNIE NURZAĆ SIĘ W ATMOSFERZE WROGOŚCI?
- Bo oni w znacznym stopniu mają tę wrogość w swoim sercu. Ta wrogość, która jest emocją na krawędzi wywyższania się, porównywania, szukania okazji do dominacji ciągle ich "dźga", zaś oni bezwiednie próbują znaleźć sobie powód, aby ją okazać. Ta postawa nie jest rozumowa, lecz emocjonalna!
Ja dostrzegam wyraźną korelację następujących cech i postaw znanych mi ludzi:
- rywalizacyjne postrzeganie ludzi i świata
- stawianie spraw na ostrzu noża, zwracanie uwagi na to, co dzieli, a nie co brata ludzi
- niechęć do obcych - właściwie za nic, za sam fakt, że są obcy
- ciągłe porównywanie się, częste stawianie pytań typu: a czy tamten czasem nie czuje się lepszy ode mnie? (dla porównania - ja sobie takich pytań prawie nie stawiam, zostawiając ten problem na płaszczyźnie "akurat to pytanie mnie nie specjalnie interesuje")
- niechęć do łączenia się narodów (częsta niechęć do UE).
- niechęć do wybaczania sobie nawzajem przez ludzi.
- roszczeniowość, podejrzliwość.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|