Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy świat idzie ku dobremu czy złemu?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:49, 16 Lis 2010    Temat postu: Czy świat idzie ku dobremu czy złemu?

Rozmawiałem kiedyś z moją babcią (dziś już nieżyjącą :( ), która urodziła się w czasie I wojny światowej, na temat czy świat zmienia się na lepsze czy gorsze.
Moja babcia kategorycznie twierdziła, że na lepsze. Nie dlatego, że ludzie żyją dzieś wygodniej i dostatniej (np. większość mieszkańców wsi w której urodziła się moja babcia zmarła na tyfus, umierało tak dużo ludzi, że niektórych nie miał kto pogrzebać), ale dlatego, że ludzie dzisiaj są lepsi. Moja babcia opowiadała o brutalności dawniejszych obyczajów - biciu żon przez mężów, biciu dzieci, traktowaniu dzieci głównie jako siły roboczej, braku szacunku dla niepełnosprawnych i upośledzonych, powszechnym alkoholiźmie, powszechnej niewierności i zdradach małżenskich.
Według mojej babci ludzie współcześni są bardziej wrażliwi na zło i ludzką niedolę, bardziej się szanują, lepiej wychowują i kochają dzieci, dbają o starców i niepełnosprawnych, są mniej zakłamani, itp.
A wy co myślicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:05, 16 Lis 2010    Temat postu:

Zdecydowanie idzie ku dobremu. Niestety, rosną też możliwości czynienia zła. Ludzie są lepsi, ale ci źli, głupi, naiwni, zmanipulowani czy po prostu kulturowo i/lub emocjonalnie cofnięci w czasy minione mogą wyrządzić nieporównywalnie więcej krzywdy innym, niż było to możliwe kiedyś.

W sumie to jest to trochę tak, jak z porównaniem podróżowania samolotem i samochodem. Samolotem jest wiele szybciej i bezpieczniej, ale jak coś się posypie, to samochód daje więcej szans na przeżycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Johnny99




Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:39, 17 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Ludzie są lepsi, ale ci źli, głupi, naiwni, zmanipulowani czy po prostu kulturowo i/lub emocjonalnie cofnięci w czasy minione mogą wyrządzić nieporównywalnie więcej krzywdy innym, niż było to możliwe kiedyś.


Jedno jest często powiązane z drugim. Dawniej w ogóle nie myślało się w kategoriach np. "ratowania Ziemi", bo nikt sobie nie wyobrażał, że jesteśmy w stanie wyrządzić Ziemi jakąkolwiek krzywdę. Ruch pacyfistyczny był konsekwencją wynalezienia bomby atomowej i powstania realnej perspektywy zniszczenia planety wraz z całą ludzkością, co jest perspektywą wcześniej nieznaną. Większa odpowiedzialność w możliwościach rodzi większą odpowiedzialność w myśleniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 16:12, 17 Lis 2010    Temat postu:

Zastanawia mnie, czy jest ktoś kto uważa, że dzisiejsza cywilizacja to "cywilizacja śmierci". To określenie Jana Pawła II. Wynika z niej chyba, że wg papieża idzie jednak ku gorszemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Coronius




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 15:28, 20 Lis 2010    Temat postu:

Świat nigdzie nie idzie i do nikąd nie zmierza. Świat ożywiony to jedna wielka reakcja chemiczna, której początek był wielce nieprawdopodobny i której koniec nastąpi prędzej czy później wraz z jakąś tam katastrofą kosmiczną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:05, 20 Lis 2010    Temat postu:

"Jedna wielka reakcja chemiczna" to naukowy model pewnej części dzisiejszych obserwacji, a nie opis realnej historii wydarzeń; na taki opis nawet się to nie nadaje (bo jest on materialistyczny).

Czy dzisiejsza cywilizacja to cywilizacja śmierci? Z pewnością w znacznie mniejszym stopniu, niż była nią przedtem. Jeśli o papieża chodzi, to wyrażał w ten sposób swoją dezaprobatę wobec faktu, że świat nie podziela jego opinii o tym, w którym momencie pojawia się człowiek. Nie była to raczej ocena globalna, lecz dotycząca tego właśnie aspektu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 20:17, 21 Lis 2010    Temat postu:

wujzboj napisał:
Czy dzisiejsza cywilizacja to cywilizacja śmierci? Z pewnością w znacznie mniejszym stopniu, niż była nią przedtem. Jeśli o papieża chodzi, to wyrażał w ten sposób swoją dezaprobatę wobec faktu, że świat nie podziela jego opinii o tym, w którym momencie pojawia się człowiek. Nie była to raczej ocena globalna, lecz dotycząca tego właśnie aspektu.


Chyba nie do końca:

Cytat:
Cywilizacja śmierci – kontrowersyjny termin stosowany w teologii moralnej przez teologów katolickich, po raz pierwszy użyty przez papieża Jana Pawła II w czasie jego pontyfikatu. Termin ten jest przeciwieństwem sformułowanego przez papieża Pawła VI określenia "cywilizacja miłości".

Zjawiska związane z "cywilizacją śmierci" papież Jan Paweł II wymienił przede wszystkim w encyklikach Veritatis Splendor i Evangelium Vitae.

Według Jana Pawła II pojęcie "cywilizacji śmierci" lub "kultury śmierci" odzwierciedla stosunek ludzi do życia. Kościół katolicki potępia takie działania jak: aborcja, eutanazja, morderstwo, ludobójstwo, promiskuityzm, cośtam, antykoncepcja oraz metody zapłodnienia in vitro. Wielu katolickich teologów często twierdzi, że państwa Europy zachodniej porzuciły "cywilizację życia" – przez którą należy rozumieć między innymi kultywowanie wartości rodzinnych i przekonanie o świętości życia ludzkiego – jedyną drogę, która uchronić może od wspomnianej cywilizacji śmierci. Naruszanie klasycznych struktur rodzinnych prowadzić ma, wg zwolenników chrześcijańskiej "cywilizacji życia", do samozagłady społeczeństwa, które, popadając w hedonizm, zaprzestaje reprodukcji. Rodzina jest, zgodnie z nauczaniem Kościoła, jedynym gwarantem przetrwania społeczeństwa i jego prawidłowego rozwoju.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:30, 21 Lis 2010    Temat postu:

Może przyjrzyjmy się więc tej liście.
  • Aborcja. Tutaj mamy ewidentnie opinię o momencie pojawiania się człowieka.
  • In vitro. Tutaj też chodzi o opinię o momencie pojawiania się człowieka.
  • Antykoncepcja. To sprowadza się do wyobrażeń o seksie osób ślubujących abstynencję od seksu.
  • Promiskuityzm. W klasycznej formie nie występuje (poza ekstremalnymi przypadkami) i nie widać tendencji w tym kierunku. W czasach "rewolucji seksualnej" coś się próbowało dziać (na zasadzie "róbmy inaczej, niż mama kazała"), ale się to nie przyjęło, bo okazało się niepraktyczne i niedopasowane do ludzkiej psychiki. Oczywiście, "promiskuityzmem" można dla celów propagandowych nazywać także upadek instytucji małżeństwa. Przyczyną tego upadku nie jest jednak pojawienie się "kultury śmierci", lecz konfrontacja niedojrzałości uczuciowej dorosłych ludzi z możliwością bronienia się przed przemocą w rodzinie i z możliwością podejmowania ponownych prób założenia rodziny. Można dyskutować, jak najskuteczniej spowodować, żeby ludzie dojrzewali uczuciowo szybciej. Ale nie można zasłaniać się rzekomą "kulturą śmierci", bo moralne przyczyny zjawiska istniały także dawniej i niewątpliwie obejmowały więcej, a nie mniej rodzin, niż dzisiaj. Rozpad małżeństw to objaw prastarej choroby, który dzisiaj lepiej widać dzięki temu, że nowoczesna moda nie zakrywa chorych miejsc.
  • cośtam. Ostatnie afery sugerują, że dawniej, gdy tego typu informacje znacznie trudniej wychodziły na światło dzienne, było z tym jeszcze gorzej.
  • Morderstwo. Życie jest dziś raczej znacznie bezpieczniejsze, niż było kiedyś.
  • Ludobójstwo. Żadna ideologia nie propaguje dziś ludobójstwa. Czego nie można powiedzieć o dawniejszych czasach, w tym o niektórych ideologiach popieranych niegdyś przez kościelną hierarchię.
  • Eutanazja. Sprawa dotyczy podejmowania decyzji o własnej śmierci przez ludzi śmiertelnie chorych. Niezależnie od opinii na ten temat, trudno traktować to jako przejaw "kultury śmierci"; przeciwnie, jest to - udane, czy nieudane - dążenie do uczynienia życia spokojniejszym.

W sumie uważam, że hasło "cywilizacja śmierci" ma znaczenie wyłącznie agitacyjne. Jego merytoryczna treść w żaden sposób nie odbija rzeczywistych tendencji w świecie współczesnym. Cała idea hasła zbudowana jest zaś wokół "obrony życia poczętego", co - niezależnie od przyjętego stanowiska - dotyczy arbitralnie przyjętej opinii o momencie pojawienia się człowieka. Żadna ze stron w tej dyskusji nie uważa się za zwolennika śmierci. Z każdej strony barykady rzucane są argumenty formułowane jako zarzut, że druga strona nie szanuje życia. Można tu więc mówić o konflikcie dotyczącym kryteriów bycia człowiekiem i konsekwencji tego kryterium, ale o cywilizacji śmierci mówić trudno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:03, 26 Lis 2010    Temat postu:

Jacol! Nie wiem w jakim okresie żyła Twoja babcia i w jakim środowisku. Dla mnie te wszystkie hasła pp są tylko hasłami. Tak było podobno przed I w. św. Ludzie uważali, że żyją w najpiękniejszy okresie rozwoju, techniki itd. Ale morale ludzi się nie zmieniło na lepsze i wybuch I wojny światowej to potwierdził, bo wynalazki znalazły swoje zastosowanie nie dla dobra innych, a do unicestwienia. Później podobnie doszło do największych zbrodni gdy wybuchła II wojna św.
Dziś również jest moda na poprawność polityczną, ale jaka jest rzeczywistość, to widzą nawet ludzie młodzi.
Wygląda tak, jakby zbierało się na kolejny wybuch niezadowolenia, okrucieństw, rewolucji, bo dysproporcje dochodowe, możliwości rozwoju jednostek rosną bezustannie. Nie pomoże nawet kupowanie specjalistów od marketingu, socjologii, psychologii tłumu, propagandy i manipulacji społecznej. Zachód to nie Indie, gdzie nędza i bogactwo biją w oczy. Tradycja europejska jest inna i raczej masowego rzucania się na druty kolczaste pod prądem nie będzie - nie jesteśmy "muzułmanami" z kz.Lager.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:09, 27 Lis 2010    Temat postu: Re: Czy świat idzie ku dobremu czy złemu?

Najlepsza oznaka tego ze wujowy swiat idzie ku dobremu, byly w XX wieku Auschwitz, Treblinka i Majdanek. Ciekawe co bedzie tego oznaka w XXI wieku, pewnie wojny jadrowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 15:41, 29 Lis 2010    Temat postu:

Moim zdaniem świat idzie ku lepszemu.
Widzę dwa powody, aby tak myśleć.

Po pierwsze ludzkość ma lepsze idały, którymi sie karmi.
Moim zdaniem ideały jakimi sie kierujemy i jakie wyznajemy kształtują nasze uczynki. Na przykład na tym forum dyskutujemy często jak bardzo zmieniły się ideały starotestamentowe i współczesne dotyczące dobra, miłości, przymiotów Boga itp.
Najbardziej ciekawym przykładem nowych ideałów etycznych jest jak sądze idea praw człowieka i ich katalog.

Po drugie, ludzkość ucząc się na własnej historii stara się wymysleć takie systemy i procedury, które zapobiegałyby złu wynikajacemu ze słobości ludzkiej natury np. system sądownictwa powszechnego, trójpodział władzy, projekt Unii Europejskiej itp.

Zawsze można znaleźć przykłady zła. Wszyscy jesteśmy świadomi istnienia w niedawnej przeszłości obozów koncentracyjnych. Zastanawia mnie co decyduje o tym, ze niektóre osoby pomimo tego patrzą na świat optymistycznie, a niektóre odwrotnie - pesymistycznie. Jestem gotowy postawić hipotezę, że nasze spojrzenie na świat - takie czy inne, bardziej związane jest z osobistym doświadczeniem i prywatną drogą życia niż społecznymi, historycznymi i politycznymi faktami - takimi czy innymi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:44, 29 Lis 2010    Temat postu:

No i po trzecie: nazistowskie ludobójstwo jest szokujące dlatego, że miało miejsce w XX wieku, czyli w czasach, których dotyczą nasze własne doświadczenia zupełnie normalnego życia. Precedensów jednak nie brakuje. Przykłady? Chociażby Wandea, w której jak najbardziej rządowe wojska prowadziły systematyczną akcję mordowania wszystkiego, co żywe. Albo w pełni systematyczne i świadome wymordowanie Indian w Ameryce Północnej. Zresztą, już starożytne kroniki wspominają o przypadkach wyrzynania w pień mieszkańców zdobytego miasta. A co ze zniszczeniem Kartaginy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
juki




Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:45, 01 Gru 2010    Temat postu:

Zło istniało zawsze wśród ludzkości wyrzuconej z rodziny Boga. Ale dziś takie przykłady zła, jak obie wojny światowe, rewolucje, reżim w Korei czy nawet w Chinach, nie mówiąc już o zbrodniach w Afryce, czy Azji ujawniają obłudę idei głoszonych oficjalnie. Dawniej więzy rodzinne były b. silne, a dziś? Dawniej nie bałem się chodzić o północy po mieście wracając np. z turnieju brydżowego, a dziś? Chłopcy z ciekawości zabili dwie osoby, bo chcieli zobaczyć jak ktoś umiera. Dawniej ludzie znali się na podwórku, ulicy, a nawet przestępcy mieli swój kodeks moralny, a dziś...
Można by mnożyć argumenty wskazujące na to, że ludzie w dniach ostatnich będą samolubni, chciwi, pyszni, bez miłości, mający pozór pobożności itd
Oczywiście nie ma jednej miary wykazującej, że tak jest. Każdy musi sam się nad tym zastanowić i spróbować obiektywnie rozstrzygnąć w swym sercu.
Obym się mylił i żeby Wuj i jemu podobni mieli rację i żeby nie doszło do rewolucyjnej zmiany, bo środki jakimi dysponuje ludzkość są zatrważające.
Wolałbym też ludzi "w aniołów przerobić", ale czy to jest możliwe? Czy nawet Boża miłość może tego dokonać? Miłość Boża przecież nie pozwoli bez końca patrzeć na nieustanny potok łez i krwi np w obozach koreańskich (film w TVP pokazujący cierpienia tych biednych Azjatów).Konfrontacja narodów i Boga chyba jest nieunikniona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Jacol




Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 18:23, 01 Gru 2010    Temat postu:

juki napisał:
Dawniej więzy rodzinne były b. silne, a dziś?

Pierwsze słyszę! Skąd takie przekonanie?
juki napisał:
Ale dziś takie przykłady zła, jak obie wojny światowe, rewolucje, reżim w Korei czy nawet w Chinach, nie mówiąc już o zbrodniach w Afryce, czy Azji ujawniają obłudę idei głoszonych oficjalnie.

A jakie idee były głoszone wcześniej? Lepsze? Zło było mniejsze? Kapuściński pisał, że obecnie liczba wojen jest wielokrotnie mniejsza niż w jakimkolwiek okresie wcześniejszym. Największy % ludzkości cieszy sie pokojem.
juki napisał:
Dawniej nie bałem się chodzić o północy po mieście wracając np. z turnieju brydżowego, a dziś?

Mówisz o tym, że za komuny było bezpieczniej? Po za tym dawniej to nie 30 lat temu. 30 lat temu to takie same dziś jak dziś :)
Rozmawiamy o większych przedziałach czasowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:47, 07 Gru 2010    Temat postu:

juki napisał:
Dawniej nie bałem się chodzić o północy po mieście wracając np. z turnieju brydżowego, a dziś?

W Niemczech za Hitlera też było bezpiecznie. A skąd słowa "i pełno zbójców na drogach"? O ile pamiętam, nie z futurologicznej powieści.

Nawiasem mówiąc, nie wiem, jaki procent owego wrażenia bezpieczeństwa (za komuny, a może i także za Hitlera) brał się z rzeczywistego stanu, a jaki - z propagandy sukcesu (czyli z poprawianai statystyk i cenzury). Dzisiaj gazety mogą pisać to, co ludzie chcą czytać - a chcą czytać to, czym się fascynują, fascynują się zaś i fascynowali od zawsze cudzymi nieszczęściami. To zawsze robi wrażenie i tyle. Na tym budują więc media. Jest to w miarę proste... A czy napędza spiralę zła? Pewno niektóre tak czy owak chore jednostki może to zachęcić do złego. Tyle, że średno rzecz biorąc głównym problemem nie są pojedynczy psychopaci (chociaż to ich wyczyny najlepiej się sprzedają w mediach), lecz ludzie normalni, których do złego skłoniły demoralizujące warunki życiowe. Warunki życiowe się zaś systematycznie poprawiają, dostęp do edukacji jest coraz powszechniejszy, coraz łatwiej jest dostrzec w drugim człowieku człowieka, a nie zagrożenie, źródło pieniędzy, lub przedmiot do wykonywania rozkazów.

juki napisał:
Miłość Boża przecież nie pozwoli bez końca patrzeć na nieustanny potok łez i krwi

Chcesz powiedzieć, że niektórzy to mogą sobie niewinnie pocierpieć, ale z czasem to Bóg jednak dojdzie do wniosku, że już zbyt wielu to się przydarzyło? "Dojść, od dziś kto się urodzi, tego nie dam tak krzywdzić". Uważasz, że Bóg się uczy na Swoich błędach? Raczej nie wydaje mi się to obiecującym podejściem do zagadnienia dobra i zła...

juki napisał:
Można by mnożyć argumenty wskazujące na to, że ludzie w dniach ostatnich będą samolubni, chciwi, pyszni, bez miłości, mający pozór pobożności itd

Powszechność takich charakterów w przesłości można bez trudu wykryć, przyglądając się historii. I nie chodzi mi tylko o okrucieństwo wojen, lecz o zwykły stosunek człowieka do człowieka.

Dzisiaj zły człowiek ma po prostu większe możliwości techniczne wyrządzenia krzywdy innym ludziom. A także mamy więcej możliwości dowiadywania się o tym, co złego się wydarzyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 23:22, 12 Gru 2010    Temat postu:

co prawda żadna ideologia ludobójstwa dziś nie propaguje, ale po pierwsze to nie do końca prawda, a po drugie środki do genocydu są na świecie o wiele powszechniejsze i miliony razy wydajniejsze niż kiedykolwiek.
to co kiedyś trwało miesiące i wymagało środków i ideologii teraz robi się jednym przyciskiem w kilka godzin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:46, 10 Sty 2011    Temat postu:

Ryzyko konfliktu globalnego to jedno, a życie codzienne to drugie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Kori
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:14, 16 Sty 2011    Temat postu:

Krótki filmik o, powiedzmy, świecie:

http://www.youtube.com/watch?v=LPUSp1bAG1w
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:59, 21 Sty 2011    Temat postu:

Myślę, że to duża przesada. Myli totalitaryzm z demokracją.

Społeczeństwo musi być zorganizowane hierarchicznie. Usuń hierarchiczną strukturę, a odtworzy się sama - chyba, że utworzysz hierarchię, która ma je bronić przed powstawaniem hierarchii, a to samo sobie przeczy, prawda?...

Cała rzecz polega tylko na tym, aby system, przy udziale którego hierarchia ta utrzymuje się (jako struktura) i ewoluuje (jako konkretni ludzie na konkretnych stanowiskach) odwoływał się w jak największym stopniu do potrzeb jak najszerszych warstw społeczeństwa, uwzględniając przy tym potrzeby także i małych grupek i poszczególnych jednostek. Ideał jest tu nieosiągalny (jak to z ideałami bywa), ale demokracja jest zbliżeniem się do ideału. Jak dalece się do ideału zbliża, zależy od rozwoju (intelektualnego, emocjonalnego, społecznego) całego środowiska, w którym ona działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 19:09, 21 Sty 2011    Temat postu:

Racja. Ślimak też idzie do przodu, wolno bo wolno, ale zawsze... Chociaż patrząc na obecną politykę kraju polskiego, zdaje mi się że system się uwstecznia.

Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Pią 19:11, 21 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy świat idzie ku dobremu?
Tak - idzie ku dobremu
35%
 35%  [ 5 ]
Nie - idzie ku złemu
28%
 28%  [ 4 ]
Jest tak samo zły i dobry jak zawsze
35%
 35%  [ 5 ]
Nie wiem
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:12, 21 Sty 2011    Temat postu:

Fluktuacja. Świat idzie do przodu w sensie globalnej tendencji, a nie lokalnych odchyleń w tym czy innym kraju lub w tym czy innym roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin