Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Każdy uzasadnia tym, w co wierzy
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14155
Przeczytał: 24 tematy


PostWysłany: Pon 17:29, 30 Maj 2022    Temat postu:

Zadałem ci pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:12, 30 Maj 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14155
Przeczytał: 24 tematy


PostWysłany: Wto 10:05, 31 Maj 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha

Jak widzę, sam nawet nie wiesz, czy pojąłeś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:01, 08 Cze 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha

Jak widzę, sam nawet nie wiesz, czy pojąłeś.

Przyznaję Ci zwycięstwo w tych przekomarzankach.
Zaś z racji na to, iż dyskusja stoczyła się w czysto personalny tok, nie mam już motywacji, aby w niej uczestniczyć. Nie mam chyba wystarczająco wojowniczej natury. Nie będę tu próbował wykazać, że nie odpuszczam, że to ja zawsze mam ostatnie słowo.
Przekomarzanki personalne uważam za intelektualnie nieciekawe, więc z nich wymiękam. I zgodzę się w takich sytuacjach z zarzutem, że uciekłem z dyskusji.
Kiedyś to sobie tak ułożyłem: a gdyby naprzeciw ciebie stanął kompletny debil, nie rozumiejący nawet jednego zdania, które mu się pisze, ale za to debil zdeterminowany w tym, aby jego słowo było ostatnie, to czy mam jakąś szansę mu cokolwiek wytłumaczyć, cokolwiek uzgodnić?...
- W mojej ocenie nie mam takiej szansy. On mi na każdy mój argument przecież może odpowiadać dowolną personalną napaścią - np. z uporem odpisywać "bo ty głupek jesteś i tyle...". I nie musi się odnosić do niczego, co - nawet gdyby to było najmądrzejsze, najbardziej merytoryczne - napisałem. Tylko będzie pisał inwektywy, inne napaści personalne.
W związku z tym, skoro i tak w dyskusji z takim kompletnym debilem traciłbym wyłącznie czas, to czy ja nie okazałbym się głupcem, gdybym taką dyskusję ciągnął. Więc tutaj akurat waleczność, dowodzenie swojej nieustępliwości, byłaby nieracjonalną postawą. Dalej sformułowałem też sobie swoją własną zasadę: Michale, jak widzisz, że dyskusja robi się silnie "personalna", to może czas powiedzieć sobie STOP!
I tak staram się postępować, że brak odpowiednio wartościowego merytorycznego wsadu ma mi dyskwalifikować dyskusję i mój w niej udział, niezależnie od tego, że może względy ambicjonalne, potrzeba wykazania "ja nie wymiękam", sugerowałyby wciąż zajmowanie się przekomarzankami personalnymi. Ale trzeba sobie czasem postawić twarde reguły, a potem się ich trzymać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14155
Przeczytał: 24 tematy


PostWysłany: Czw 7:33, 09 Cze 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha

Jak widzę, sam nawet nie wiesz, czy pojąłeś.

Przyznaję Ci zwycięstwo w tych przekomarzankach.

Czyli już tak się zaplątałeś, że uznałeś to za "przekomarzanki" ...

Cytat:
Kiedyś to sobie tak ułożyłem: a gdyby naprzeciw ciebie stanął kompletny debil, nie rozumiejący nawet jednego zdania, które mu się pisze, ale za to debil zdeterminowany w tym, aby jego słowo było ostatnie, to czy mam jakąś szansę mu cokolwiek wytłumaczyć, cokolwiek uzgodnić?...

Ale tak właśnie masz. Bo nie gadasz ze mną, tylko z debilem w swojej głowie. Tylko że to twój wybór - nie mój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:38, 09 Cze 2022    Temat postu:

Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha

Jak widzę, sam nawet nie wiesz, czy pojąłeś.

Przyznaję Ci zwycięstwo w tych przekomarzankach.

Czyli już tak się zaplątałeś, że uznałeś to za "przekomarzanki" ...

Nie widzę w Twoim dyskutowaniu chęci rozważania zagadnień filozoficznie ciekawych, a pragnienie jałowego sporu o słówka. Wychodzi z tego coś, co zasługuje na nazwę "przekomarzanki".

Irbisol napisał:
Cytat:
Kiedyś to sobie tak ułożyłem: a gdyby naprzeciw ciebie stanął kompletny debil, nie rozumiejący nawet jednego zdania, które mu się pisze, ale za to debil zdeterminowany w tym, aby jego słowo było ostatnie, to czy mam jakąś szansę mu cokolwiek wytłumaczyć, cokolwiek uzgodnić?...

Ale tak właśnie masz. Bo nie gadasz ze mną, tylko z debilem w swojej głowie. Tylko że to twój wybór - nie mój.

Gadam wskazując konsekwencje Twojego podejścia - te konsekwencje, których świadomość pragniesz zablokować, aby Ci nie zepsuły obrazu świata. Oczywiście nie mam wielkiej nadziei przebicia się przez Twoje racjonalizacje i techniki obronne, ale przynajmniej piszę o tym. To, że znaczenie tego, o czym piszę mentalnie zablokujesz, to już będzie Twój problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:41, 09 Cze 2022    Temat postu:

Jeśli wierzy w szatana to jest ok??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:21, 09 Cze 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:02, 09 Cze 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?


A Ty?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:17, 09 Cze 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?


A Ty?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja nie klasyfikuję wiary w szatana poprzez ok, bo to dla mnie za ogólna kategoria. W istnienie szatana wierzę. Ale nie wiem, czy to jest ok. czy może nieok. Nie wiem, w co miałaby celować ta ocena.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:50, 09 Cze 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?


A Ty?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja nie klasyfikuję wiary w szatana poprzez ok, bo to dla mnie za ogólna kategoria. W istnienie szatana wierzę. Ale nie wiem, czy to jest ok. czy może nieok. Nie wiem, w co miałaby celować ta ocena.


Ja nie wierzę w szatana. Więc pytam CIEBIE.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irbisol




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 14155
Przeczytał: 24 tematy


PostWysłany: Czw 18:13, 09 Cze 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Irbisol napisał:
Zadałem ci pytanie.

Acha

Jak widzę, sam nawet nie wiesz, czy pojąłeś.

Przyznaję Ci zwycięstwo w tych przekomarzankach.

Czyli już tak się zaplątałeś, że uznałeś to za "przekomarzanki" ...

Nie widzę w Twoim dyskutowaniu chęci rozważania zagadnień filozoficznie ciekawych, a pragnienie jałowego sporu o słówka. Wychodzi z tego coś, co zasługuje na nazwę "przekomarzanki".

Bo wypaczając znaczenie słówek, czyli fałszując ich przekaz, próbujesz manipulować.

Cytat:
Irbisol napisał:
Cytat:
Kiedyś to sobie tak ułożyłem: a gdyby naprzeciw ciebie stanął kompletny debil, nie rozumiejący nawet jednego zdania, które mu się pisze, ale za to debil zdeterminowany w tym, aby jego słowo było ostatnie, to czy mam jakąś szansę mu cokolwiek wytłumaczyć, cokolwiek uzgodnić?...

Ale tak właśnie masz. Bo nie gadasz ze mną, tylko z debilem w swojej głowie. Tylko że to twój wybór - nie mój.

Gadam wskazując konsekwencje Twojego podejścia - te konsekwencje, których świadomość pragniesz zablokować

Zanim są konsekwencje, musi być zrozumienie tego, co czytasz. A tego nie ma - ty wnioskujesz (często nawet słusznie) nie na podstawie tego, co napisałem, lecz na podstawie tego, co ci SIĘ WYDAJE, że napisałem.

Cytat:
aby Ci nie zepsuły obrazu świata. Oczywiście nie mam wielkiej nadziei przebicia się przez Twoje racjonalizacje i techniki obronne, ale przynajmniej piszę o tym. To, że znaczenie tego, o czym piszę mentalnie zablokujesz, to już będzie Twój problem.

Jakie "techniki obronne", schizofreniku?
Po prostu w miejscu, gdzie manipulujesz, mówię twarde STOP do czasu wyjaśnienia.
A co do obrazu świata, to po tobie świetnie widać, jak panicznie boisz się dopuścić do siebie inne rozumowanie i jak prymitywnie manipulujesz. Jak choćby słynnym "założeniem" u mnie dotyczącym komunikacji, która sama w sobie nie jest rozumowaniem i z przedstawionym rozumowaniem nic wspólnego nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:16, 09 Cze 2022    Temat postu:

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?


A Ty?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja nie klasyfikuję wiary w szatana poprzez ok, bo to dla mnie za ogólna kategoria. W istnienie szatana wierzę. Ale nie wiem, czy to jest ok. czy może nieok. Nie wiem, w co miałaby celować ta ocena.


Ja nie wierzę w szatana. Więc pytam CIEBIE.

A ja nie wiem, o co w tym pytaniu chodzi
- może w to, czy w ogóle ja w (istnienie) szatana wierzę
- czy może w to, że wiara ludzi w szatana, jako byt realny jest dla Ciebie czymś uznanym i normalnym
- może w to, że wiara w szatana jest czymś akceptowanym ogólnie przez ludzi
- może w to, że wiara w szatana jest czymś co Ciebie zainteresowało...
Nie potrafię jasno określać Twoich intencji z samego sformułowania, jakie podałaś.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Czw 19:01, 09 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5906
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:17, 09 Cze 2022    Temat postu:

Ja nie wierzę w szatana, wierzę w istnienie szatana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:14, 09 Cze 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Ja nie wierzę w szatana, wierzę w istnienie szatana.


I nim tlumaczysz sobie wiele rzeczy....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31318
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:33, 10 Cze 2022    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Semele napisał:
Jeśli wierzy w szatana to jest ok??

A co rozumiesz przez "ok"?


A Ty?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja nie klasyfikuję wiary w szatana poprzez ok, bo to dla mnie za ogólna kategoria. W istnienie szatana wierzę. Ale nie wiem, czy to jest ok. czy może nieok. Nie wiem, w co miałaby celować ta ocena.


Ja nie wierzę w szatana. Więc pytam CIEBIE.

A ja nie wiem, o co w tym pytaniu chodzi
- może w to, czy w ogóle ja w (istnienie) szatana wierzę
- czy może w to, że wiara ludzi w szatana, jako byt realny jest dla Ciebie czymś uznanym i normalnym
- może w to, że wiara w szatana jest czymś akceptowanym ogólnie przez ludzi
- może w to, że wiara w szatana jest czymś co Ciebie zainteresowało...
Nie potrafię jasno określać Twoich intencji z samego sformułowania, jakie podałaś.


Ja nie wierzę w sens taplania się w różnych emocjonalnych tymczasowych podpórkach.
Chodzi mi o to Twoje użyte sformułowanie: czy coś jest "ok"?...

Mam taką naturę, że jestem bardzo mało wrażliwy na pocieszania mnie, na te "zobaczysz, wszystko się ułoży", albo "będzie dobrze", albo "jest ok". U mnie od razu po takich próbach zamknięcia moich problemów za pomocą sformułowania jakiejś takiej obietnicy, optymistycznej deklaracji, pojawia bunt, wręcz irytacja. Automatycznie wtedy ujawniają się pytania: ALE CO WŁAŚCIWIE ma być ok?!
Czym jest owo "ok"?!

Banuję często sformułowania ogólnikowe. Nie pytam o nie. Traktuję jako śmieć.
Staram się zbliżać do konkretów.
Tzn. oczywiście też czasem uogólniam. Ale też żądam od siebie w rozumowaniu jakiejś RÓWNOWAGI MIĘDZY KONKRETEM A OGÓLNIKOWOŚCIĄ. Bez tej równowagi, bez uwzględnienia obu aspektów, rozumowanie traktuję jako nic nie wyjaśniające, chaotyczne.

Czyli o niczym ogólnie nie powiem, że to "jest ok.". W KONTEKŚCIE CELU - konkretu, coś może być ok. Ale jak nie wiadomo o co chodzi, jak cel jest nieokreślony, to tych okejów nie dopuszczam do rozumowania.

To się łączy z tym, że chyba trudno jest mnie pocieszyć, gdy mam ponure myśli (raczej jestem pesymistą). Bo nie pozwalam sobie na uznanie "będzie ok.". Zawsze po takiej deklaracji coś we mnie zakrzyczy "nic nie jest ok! Powiedzcie konkretnie co będzie, a nie próbujcie mnie mamić jakimś uspakajaniem, jak małe dziecko! Bo nie jestem małym dzieckiem, któremu się wciska pozytywne emocje, choć wiadomo, że jest jak jest w życiu!"
Żądam od siebie spojrzenia w oczy trudnej prawdzie, trudnym problemom, trudnym emocjom. W pewnym sensie to pasuje mi też i postać szatana. Pasuje w tym sensie, że uosabia ona całą tę NIEUSUWALNĄ WROGOŚĆ RZECZYWISTOŚCI. Szatan nie ma litości. Szatan wykorzysta każdy mój błąd. Mam się do mobilizować, a nie uspokajać jakimś "będzie ok". Bo nie będzie ok, bo jest przeciwnik twardy, inteligentny, okrutny, straszny! Szatan istnieje, czyha, nie wiadomo skąd uderzy.
Mydlenie mi oczy jakimś "będzie dobrze" traktuję jako traktowaniem mnie jak małe dziecko.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 11:33, 10 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin