Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niebo oraz inne pojęcia.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:01, 01 Mar 2019    Temat postu: Niebo oraz inne pojęcia.

Czym jest niebo w kontekście duchowym? To stan duszy, czyli odczuwania, samopoczucia. Czym jest zbawienie? To osiągnięcie- ostatecznie przez wszystkich- takiego stanu. Czy ludzkość cała, to jedna Dusza, jedna Nieświadomość Zbiorowa? Tak. Czym jest dusza? To coś, co potrafi odczuwać, doznawać emocji. Czy dusza, to samoświadomość? Nie. Kim był Chrystus? Był (jest) maha atma- jakby powiedzieli Hindusi, w dosłownym prawie znaczeniu. Czym było „odkupienie” dokonane przez Chrystusa? To akt przekonania Boga, czyli Pełnej Duszy, przez niego samego, do nieodrzucania „odłamków”, czyli dusz ludzi. Czym są cykle życia? Szansą na poznanie prawdy o duszy i na powrót do postaci jej „czystej”, wyłącznie emocjonalnej. Czym są duchy, zjawy? To niespełnione w życiu dusze, które doznały silnych emocji niezrozumienia, i które bardzo pragną to zmienić „wstecz”. Czym był Grzech Pierworodny? To pragnienie duszy człowieka, aby doznać ograniczeń światów fizycznych. Czy człowiek mentalnie, duchowo, emocjonalnie jest tylko jeden? Tak. Nasze „odłamkowe” dusze, to części jednej duszy człowieka duchowego. Niektórzy Żydzi nazywają taką Duszę Adamem Kadmonem.

To chyba na razie tyle..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:09, 01 Mar 2019    Temat postu:

Co to ma być?!.. takie suche konkety :shock: :( ;-P można rozwinąć na wstępie kwestię maha-atmy? ...i może zapytam, bo zabrakło tu piekła i Szatana << czy są i czym ..to i to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:59, 01 Mar 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Co to ma być?!.. takie suche konkety :shock: :( ;-P można rozwinąć na wstępie kwestię maha-atmy? ...i może zapytam, bo zabrakło tu piekła i Szatana << czy są i czym ..to i to
Maha’tma to w dosłownym tłumaczeniu „wielka dusza”. Skoro napisałem, czym jest niebo, to nie trudno się już domyślić, czym jest piekło: to stan wielkiej niespójności, sprzeczności emocji, wzburzenia emocjonalnego, stan niezgodności myśli z głębokimi odczuciami. W takim razie Szatan, to polubienie, czy nawet umiłowanie stanu, w którym dominują wyraźnie emocje destrukcyjne, czyli niezgodne z pierwotnym stanem spełnienia i szczęścia dusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:51, 02 Mar 2019    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Co to ma być?!.. takie suche konkety :shock: :( ;-P można rozwinąć na wstępie kwestię maha-atmy? ...i może zapytam, bo zabrakło tu piekła i Szatana << czy są i czym ..to i to
Maha’tma to w dosłownym tłumaczeniu „wielka dusza”. Skoro napisałem, czym jest niebo, to nie trudno się już domyślić, czym jest piekło: to stan wielkiej niespójności, sprzeczności emocji, wzburzenia emocjonalnego, stan niezgodności myśli z głębokimi odczuciami. W takim razie Szatan, to polubienie, czy nawet umiłowanie stanu, w którym dominują wyraźnie emocje destrukcyjne, czyli niezgodne z pierwotnym stanem spełnienia i szczęścia dusz.

Czyli Szatan miałby być stanem emocjonalnym? :think: ...nie istotą duchowa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:22, 03 Mar 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Co to ma być?!.. takie suche konkety :shock: :( ;-P można rozwinąć na wstępie kwestię maha-atmy? ...i może zapytam, bo zabrakło tu piekła i Szatana << czy są i czym ..to i to
Maha’tma to w dosłownym tłumaczeniu „wielka dusza”. Skoro napisałem, czym jest niebo, to nie trudno się już domyślić, czym jest piekło: to stan wielkiej niespójności, sprzeczności emocji, wzburzenia emocjonalnego, stan niezgodności myśli z głębokimi odczuciami. W takim razie Szatan, to polubienie, czy nawet umiłowanie stanu, w którym dominują wyraźnie emocje destrukcyjne, czyli niezgodne z pierwotnym stanem spełnienia i szczęścia dusz.

Czyli Szatan miałby być stanem emocjonalnym? :think: ...nie istotą duchowa?
Wg mnie wszystko, co duchowe, to stany emocjonalne, to odczucia. Aczkolwiek nie mam żadnej pewności, czy w świecie duchowym, jakimś „poniżej” Raju, nie zachodzą zaburzenia i zróżnicowania, czyli będzlenie, które dawałoby podstawy do wyodrębniania bytów, w tym istot. Ale to wydaje mi się niezbyt istotne, gdy dąży się do oświecenia, do pełni, do Jedni, do Raju, do Parinirwany...

Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Nie 1:23, 03 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:06, 04 Mar 2019    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Czyli Szatan miałby być stanem emocjonalnym? :think: ...nie istotą duchowa?
Wg mnie wszystko, co duchowe, to stany emocjonalne, to odczucia. Aczkolwiek nie mam żadnej pewności, czy w świecie duchowym, jakimś „poniżej” Raju, nie zachodzą zaburzenia i zróżnicowania, czyli będzlenie, które dawałoby podstawy do wyodrębniania bytów, w tym istot. Ale to wydaje mi się niezbyt istotne, gdy dąży się do oświecenia, do pełni, do Jedni, do Raju, do Parinirwany...


No, ale co generuje to wszystko co duchowe?- te emocje, odczucia? ...a przecież oprócz tego, i coś jeszcze tym "zarządza", i gdzieś są "zapisywane, przechowywane" ..bo chyba nie tylko poprzez materię i nie tylko w materii ..?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:55, 04 Mar 2019    Temat postu:

JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Czyli Szatan miałby być stanem emocjonalnym? :think: ...nie istotą duchowa?
Wg mnie wszystko, co duchowe, to stany emocjonalne, to odczucia. Aczkolwiek nie mam żadnej pewności, czy w świecie duchowym, jakimś „poniżej” Raju, nie zachodzą zaburzenia i zróżnicowania, czyli będzlenie, które dawałoby podstawy do wyodrębniania bytów, w tym istot. Ale to wydaje mi się niezbyt istotne, gdy dąży się do oświecenia, do pełni, do Jedni, do Raju, do Parinirwany...


No, ale co generuje to wszystko co duchowe?- te emocje, odczucia? ...a przecież oprócz tego, i coś jeszcze tym "zarządza", i gdzieś są "zapisywane, przechowywane" ..bo chyba nie tylko poprzez materię i nie tylko w materii ..?
Co tworzy odczuwanie? Prawdopodobnie nic. To jest Pierwotna Siła Sprawcza, Pierwotna Tajemnica, bóg. Zauważ, że pytać co wygenerowało coś można „wstecz” w nieskończoność. A więc możliwe, że „początkiem”, a zarazem „końcem” jest nieskończoność, czyli Niebyt.
Zapisywane, przechowywane, zarządzane..w kontakcie z materią głównie. Ale „czyste” dusze, są tym, co ma zdolność odczuwania, a nie tym, co gromadzi informacje o odczuciach, ani tym, co „robi” materia pod wpływem odczuć, emocji, pod wpływem samopoczucia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:50, 05 Mar 2019    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
JanelleL. napisał:

Czyli Szatan miałby być stanem emocjonalnym? :think: ...nie istotą duchowa?
Wg mnie wszystko, co duchowe, to stany emocjonalne, to odczucia. Aczkolwiek nie mam żadnej pewności, czy w świecie duchowym, jakimś „poniżej” Raju, nie zachodzą zaburzenia i zróżnicowania, czyli będzlenie, które dawałoby podstawy do wyodrębniania bytów, w tym istot. Ale to wydaje mi się niezbyt istotne, gdy dąży się do oświecenia, do pełni, do Jedni, do Raju, do Parinirwany...


No, ale co generuje to wszystko co duchowe?- te emocje, odczucia? ...a przecież oprócz tego, i coś jeszcze tym "zarządza", i gdzieś są "zapisywane, przechowywane" ..bo chyba nie tylko poprzez materię i nie tylko w materii ..?
Co tworzy odczuwanie? Prawdopodobnie nic. To jest Pierwotna Siła Sprawcza, Pierwotna Tajemnica, bóg. Zauważ, że pytać co wygenerowało coś można „wstecz” w nieskończoność. A więc możliwe, że „początkiem”, a zarazem „końcem” jest nieskończoność, czyli Niebyt.
Zapisywane, przechowywane, zarządzane..w kontakcie z materią głównie. Ale „czyste” dusze, są tym, co ma zdolność odczuwania, a nie tym, co gromadzi informacje o odczuciach, ani tym, co „robi” materia pod wpływem odczuć, emocji, pod wpływem samopoczucia.
Jeśli jako "nic" masz na myśli systemy nerwowe stworzeń żywych to się zgadza. Ponieważ rozstaw rejestrowania energii jest ogromny, w systemie otwartym jakim jest życie, rejestracje są niezliczone.

Najprawdopodobniej nie przetrzymała bym symulacji wzroku kameleona bo mam delikatny enteryczny system nerwowy. Podobnie było by z węchem psa (około 40 razy silniejszy niż człowieka), słuchem delfina, podejściem do prawa ciężkości nietoperza itp.

Zanim omówimy fenomen interpretacji, to potrzebujemy 4 czynników jak (1) system nerwowy do rejestracji bodźców; (2) mózg do interpretacji bodźców; (3) fizjologią komórkową do odczuwania bodźców; i (4) środowisko doświadczania dostarczające bodźców.

Tak jak kameleona nie zastanawia dlaczego jego oczy obracają się pod kątem 360 stopni i funkcjonują niezależnie od siebie, człowiek przez swój styl życia tworzy poziom swojej świadomości w kontekście swojej podświadomości i nieświadomości. Kwestią jest do jakiego stopnia człowiek jest tego tworzenia świadomy? Im wyższy poziom świadomości, tym wyższa możliwość zrozumienia i odczucia, że "bedzlenie" czyli energia, która nie znika ani nie powstaje lecz stałe zmienia formy, jest "świadoma" li tylko w kontekście transformacji w konglomeracie różnych poziomów świadomości różnych gatunków stworzeń w różnych punktach czasoprzestrzeni.


Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Wto 0:51, 05 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:54, 05 Mar 2019    Temat postu:

Dyskurs nie wypróżniaj się na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin