  | 
				ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.   
				 | 
			 
		 
		 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 8:43, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Historyczny dialog Rafała z Fiklitem
 
 
Cześć III
 
 
 	  | fiklit napisał: | 	 		   	  | Cytat: | 	 		  Wiem że byłem w kinie i nie byłe w teatrze. 
 
Dostaję pytanie "czy prawdą jest, że byłeś w kinie lub teatrze". 
 
Ponieważ wiem że byłem w kinie i nie byłem w teatrze, wg AK, "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem. 
 
1. Co mam odpowiedzieć na zadanie pytanie? Tak czy nie? 
 
2. A co jeśli pytanie brzmiałby "czy byłeś w kinie lub teatrze"?  | 	  
 
Co muszę odpowiedzieć aby cie nie okłamać?
 
1. tak/nie?
 
2. tak/nie?
 
 
Zauważ, że w mojej odpowiedzie, chcę się ograniczyc tylko do tak/nie. Jest to wystarczająca odpowiedż na pytanie "czy...?".
 
Jeśli w następnym wpisie znowu uciekniesz od tematu, uznam, że przyznałeś mi rację. | 	  
 
 
Weźmy nasz dialog jeszcze raz, po kolei.
 
 
Rafał do Fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
 
Oczywistym jest że na mocy pytania nie mogę ci zarzucić kłamstwa w twojej odpowiedzi, jakakolwiek by ona nie była.
 
 
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany) prawdopodobieństwo zajścia dowolnego z czterech możliwych tu zdarzeń wynosi 25% - wszystkie są jednakowo prawdopodobne.
 
Mogły zajść następujące zdarzenia:
 
A.
 
Fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
 
Ya=K*T=1*1 =1
 
B.
 
Fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
Yb=K*~T=1*1 =1
 
C.
 
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
 
Yc=~K*T=1*1=1
 
D.
 
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
Yd=~K*~T=1*1=1
 
Tabela prawdy dla analizy wyżej:
 
 	  | Kod: | 	 		  
 
T1
 
Tabela prawdy dla pytania:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
             Y
 
A: Ya= K* T =1
 
B: Yb= K*~T =1
 
C: Yc=~K* T =1
 
D: Yd=~K*~T =1
 
 | 	  
 
Oczywistym jest że z mojego punktu odniesienia, póki co, żadnego kłamstwa nie mogę ci zarzucić, którekolwiek z sytuacji wyżej by w rzeczywistości nie zaszła.
 
 
Powtórzymy to historyczne pytanie:
 
 
 
Rafał do Fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit odpowiada krótko:
 
TAK!
 
 
Zauważ Fiklicie, że po twojej odpowiedzi tak ja dalej jestem w świecie niezdeterminowanym, choć w tym przypadku częściowo niezdeterminowanym.
 
Dlaczego?
 
Bo po twojej odpowiedzi TAK wiem na 100% kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0)
 
 
Nie kłamiesz jeśli byłeś w kinie lub w teatrze
 
Y=K+T
 
Innymi słowy:
 
Fiklit nie kłamie (Y=1) gdy zaszły następujące zdarzenia
 
Y=K*T + K*~T+~K*T
 
co w logice miękkich jedynek oznacza:
 
Y=1 <=> K=1 i T=1 lub K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
 
 
… a kiedy Fiklit kłamie?
 
Fiklit kłamie (Y=0) w jedynym możliwym, pozostałym przypadku, czyli:
 
Fiklit kłamie (Y=0) wtedy i tylko wtedy gdy w rzeczywistości nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1) 
 
Y=0<=>~K=1 i ~T=1
 
 
Tabela prawdy dla naszego dialogu będzie tu następująca:
 
 	  | Kod: | 	 		  
 
T1
 
Tabela prawdy dla pytania:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
Po odpowiedzi Fiklita:
 
TAK!
 
             Y
 
A: Ya= K* T =1
 
B: Yb= K*~T =1
 
C: Yc=~K* T =1
 
D: Yd=~K*~T =0
 
 | 	  
 
Doskonale widać, że ja, Rafał po twojej odpowiedzi TAK wiem kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0).
 
Mój świat dalej jest niezdeterminowany bowiem przy założeniu że nie kłamiesz mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C - nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie „które dokładnie zdarzenie zaszło”?
 
 
Dlatego zadaję ci fiklicie kolejne pytanie.
 
 
Rafał do fiklita:
 
Proszę o precyzyjną odpowiedź gdzie dokładnie byłeś, bowiem z mojego punktu odniesienia, przy założeniu że nie kłamiesz (Y=1) mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C
 
Czy na to pytanie możesz mi Fiklicie odpowiedzieć?
 
 
P.S.
 
Proszę o nie zasłanianie się argumentem, że po twojej odpowiedzi TAK, naszego dialogu nie wolno nam kontynuować.
				    
  Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 8:57, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   | 
        |  
         |  
    
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 9:08, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| 
				    
				    Zignorowałeś ważny aspekt, to ja odpowiadam i z mojego punktu widzenia (świat zdeterminowany) "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem (wg AK). Więc odpowiem NIE, a nie TAK.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 9:23, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  | Zignorowałeś ważny aspekt, to ja odpowiadam i z mojego punktu widzenia (świat zdeterminowany) "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem (wg AK). Więc odpowiem NIE, a nie TAK. | 	  
 
Proszę abyś spojrzeł na problem z mojego punktu odniesienia, to ja pierwszy zadałem pytanie.
 
Nie rozmawiajmy teraz ani o AK ani o KRZ, rozmawiajmy o naturalnej logice matematycznej kazdego człowieka.
 
 
Rafal do fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze
 
Twoja odpowiedź:
 
TAK
 
Ja wiem że twój świat jest zdeterminowany, ale mój nie jest.
 
To ja muszę dochodzić do prawdy, ty będac w swiecie zdeterminowanym wiesz w 100% wszystko, zatem tobie żadna logika matematyczna nie jest potrzebna bo wiesz gdzie byłeś i żadna logika matematyczna tego faktu nie zmieni.
 
 
Czy możesz mi pomóc w moim dochodzeniu do prawdy?
 
tzn.
 
Czy mam prawo rozpocząć śledztwo w dochodzeniu do prawdy gdzie dokładnie byłeś, czy też takiego prawa nie mam.
 
 
Analogia:
 
Śledczy podejrzewają Kowalskiego o morderstwo
 
 
Kowalski twierdzi że nie jest modercą.
 
Czy śledczy mają prawo dochodzić prawdy, czy też wystarczy im zapewnienie Kowalskiego?
 
 
Podsumowując:
 
Czy możesz mi pomóc w moim dochodzeniu do prawdy?
				    
  Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 9:26, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 9:48, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Rafał to ja pierwszy zapytałem.
 
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  Rafal do fiklita: 
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze 
 
Twoja odpowiedź: 
 
TAK  | 	  
 
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
 
 
O co chcesz się dopytać?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 9:58, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  Rafał to ja pierwszy zapytałem.
 
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  Rafal do fiklita: 
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze 
 
Twoja odpowiedź: 
 
TAK  | 	  
 
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
 
 
O co chcesz się dopytać? | 	  
 
 
Gdzie dokładnie byłeś.
 
Twoja odpowiedź:
 
Byłem w kinie i nie byłem w teatrze
 
Czy to jest zgodne z prawdą w twoim świecie zdeterminowanym?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 10:05, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    rafał: Byłeś w kinie lub teatrze?
 
fiklit: nie.
 
rafał: gdzie dokładnie byłeś?
 
Serio o to pytasz po usłyszeniu NIE?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 11:15, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  Rafał to ja pierwszy zapytałem.
 
To ja odpowiadam czy byłem w kinie lub teatrze, i robię to ze swojego punktu odniesienia.
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  Rafal do fiklita: 
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze 
 
Twoja odpowiedź: 
 
TAK  | 	  
 
Chyba nie czytasz co piszę. Ja odpowiadam zgodnie z AK: NIE.
 
 
O co chcesz się dopytać? | 	  
 
Fiklicie. proszę o nie wciskanie mi na siłę iż rozumiesz na gruncie AK co znaczy twoja odpowiedź TAK na zadane ci pytanie:
 
Rafal do fiklita:
 
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit odpowiada:
 
TAK
 
Możesz tak odpowiedzieć?
 
Oczywiście możesz!
 
 
Znaczenie twojego TAK na gruncie AK wyjaśniam w cytacie niżej.
 
Proszę o nie wciskanie mi na siłę innego rozumienia twojej odpowiedzi „TAK” na gruncie AK bowiem jedyna interpretacja twojej odpowiedzi TAK poprawna na gruncie AK jest jak w cytacie niżej.
 
 
Uważaj Fiklicie:
 
Wolno ci tylko i wyłącznie zacytować moje rozumienie twojej odpowiedzi TAK z komentarzem iż z tym się nie zgadzasz, oczywiście z wyjaśnieniem dlaczego się nie zgadzasz.
 
Do wszystkiego dojdziemy po kolei, to chyba uczciwsze dyskusja niż ferowanie wyroków z góry jak to próbujesz w poście wyżej.
 
 
 
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2018-cdn,10787-1575.html#431959
 
 	  | rafal3006 napisał: | 	 		  Historyczny dialog Rafała z Fiklitem
 
 
Cześć III
 
 
 	  | fiklit napisał: | 	 		   	  | Cytat: | 	 		  Wiem że byłem w kinie i nie byłe w teatrze. 
 
Dostaję pytanie "czy prawdą jest, że byłeś w kinie lub teatrze". 
 
Ponieważ wiem że byłem w kinie i nie byłem w teatrze, wg AK, "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem. 
 
1. Co mam odpowiedzieć na zadanie pytanie? Tak czy nie? 
 
2. A co jeśli pytanie brzmiałby "czy byłeś w kinie lub teatrze"?  | 	  
 
Co muszę odpowiedzieć aby cie nie okłamać?
 
1. tak/nie?
 
2. tak/nie?
 
 
Zauważ, że w mojej odpowiedzie, chcę się ograniczyc tylko do tak/nie. Jest to wystarczająca odpowiedż na pytanie "czy...?".
 
Jeśli w następnym wpisie znowu uciekniesz od tematu, uznam, że przyznałeś mi rację. | 	  
 
 
Weźmy nasz dialog jeszcze raz, po kolei.
 
 
Rafał do Fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
 
Oczywistym jest że na mocy pytania nie mogę ci zarzucić kłamstwa w twojej odpowiedzi, jakakolwiek by ona nie była.
 
 
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany) prawdopodobieństwo zajścia dowolnego z czterech możliwych tu zdarzeń wynosi 25% - wszystkie są jednakowo prawdopodobne.
 
Mogły zajść następujące zdarzenia:
 
A.
 
Fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
 
Ya=K*T=1*1 =1
 
B.
 
Fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
Yb=K*~T=1*1 =1
 
C.
 
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
 
Yc=~K*T=1*1=1
 
D.
 
Fiklit nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
Yd=~K*~T=1*1=1
 
Tabela prawdy dla analizy wyżej:
 
 	  | Kod: | 	 		  
 
T1
 
Tabela prawdy dla pytania:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
             Y
 
A: Ya= K* T =1
 
B: Yb= K*~T =1
 
C: Yc=~K* T =1
 
D: Yd=~K*~T =1
 
 | 	  
 
Oczywistym jest że z mojego punktu odniesienia, póki co, żadnego kłamstwa nie mogę ci zarzucić, którekolwiek z sytuacji wyżej by w rzeczywistości nie zaszła.
 
 
Powtórzymy to historyczne pytanie:
 
 
 
Rafał do Fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit odpowiada krótko:
 
TAK!
 
 
Zauważ Fiklicie, że po twojej odpowiedzi tak ja dalej jestem w świecie niezdeterminowanym, choć w tym przypadku częściowo niezdeterminowanym.
 
Dlaczego?
 
Bo po twojej odpowiedzi TAK wiem na 100% kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0)
 
 
Nie kłamiesz jeśli byłeś w kinie lub w teatrze
 
Y=K+T
 
Innymi słowy:
 
Fiklit nie kłamie (Y=1) gdy zaszły następujące zdarzenia
 
Y=K*T + K*~T+~K*T
 
co w logice miękkich jedynek oznacza:
 
Y=1 <=> K=1 i T=1 lub K=1 i ~T=1 lub ~K=1 i T=1
 
 
… a kiedy Fiklit kłamie?
 
Fiklit kłamie (Y=0) w jedynym możliwym, pozostałym przypadku, czyli:
 
Fiklit kłamie (Y=0) wtedy i tylko wtedy gdy w rzeczywistości nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1) 
 
Y=0<=>~K=1 i ~T=1
 
 
Tabela prawdy dla naszego dialogu będzie tu następująca:
 
 	  | Kod: | 	 		  
 
T1
 
Tabela prawdy dla pytania:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
Po odpowiedzi Fiklita:
 
TAK!
 
             Y
 
A: Ya= K* T =1
 
B: Yb= K*~T =1
 
C: Yc=~K* T =1
 
D: Yd=~K*~T =0
 
 | 	  
 
Doskonale widać, że ja, Rafał po twojej odpowiedzi TAK wiem kiedy nie kłamiesz (Y=1) a kiedy kłamiesz (Y=0).
 
Mój świat dalej jest niezdeterminowany bowiem przy założeniu że nie kłamiesz mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C - nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie „które dokładnie zdarzenie zaszło”?
 
 
Dlatego zadaję ci fiklicie kolejne pytanie.
 
 
Rafał do fiklita:
 
Proszę o precyzyjną odpowiedź gdzie dokładnie byłeś, bowiem z mojego punktu odniesienia, przy założeniu że nie kłamiesz (Y=1) mogło zajść dowolne ze zdarzeń rozłącznych A, B albo C
 
Czy na to pytanie możesz mi Fiklicie odpowiedzieć?
 
 
P.S.
 
Proszę o nie zasłanianie się argumentem, że po twojej odpowiedzi TAK, naszego dialogu nie wolno nam kontynuować. | 	  
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 12:31, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| 
				    
				    Mnie nie interesują narazie twoje dopytywania. Sednem problemu o który mi chodzi, jest to, że wg AK moja odpowiedź powinna brzmieć NIE.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 13:05, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  | Mnie nie interesują narazie twoje dopytywania. Sednem problemu o który mi chodzi, jest to, że wg AK moja odpowiedź powinna brzmieć NIE. | 	  
 
Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK?
 
 
Podsumuję w skrócie o co chodzi w moim świecie, świcie niedeterminowanym bo nie mam pojęcia gdzie ty byłeś.
 
 
Rafał do fiklita:
 
Czy byłeś w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit:
 
TAK
 
Wolno ci powiedzieć TAK?
 
Wolno!
 
Jedziemy zatem dalej jak to jest na gruncie AK?
 
 
Dopiero po twojej odpowiedzi TAK, wypowiedziałeś (domyślnie) zdanie twierdzące:
 
Fiklit:
 
Wczoraj byłem w kinie lub w teatrze
 
 
Teraz uwaga:
 
Przy założeniu że powiedziałeś prawdę, w świecie niezdeterminowanym (moim świecie) nie masz żadnych szans na kłamstwo w odpowiedzi szczegółowej.
 
 
W świecie niezdeterminowanym (moim świecie) jest tak:
 
Fiklit mówi prawdę (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj zaszło dowolne z trzech możliwych tu zdarzeń:
 
Y=A: K*T+ B: K*~T+C: ~K*T
 
co w logice miękkich jedynek (bo ja nie wiem gdzie byłeś!) oznacza:
 
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub B: K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1
 
Czytamy:
 
Fiklit mówi prawdę (Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj zaszło zdarzenie:
 
A: Ya=K*T=1*1=1 - fiklit był w kinie (K=1) i w teatrze (T=1)
 
lub
 
B: Yb=K*~T=1*1=1 - fiklit był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
lub
 
C: Yc=~K*T=1*1=1 - fiklit nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
 
 
Z mojego punktu widzenia (świat niezdeterminowany = miękkie jedynki), którekolwiek z powyższych trzech zdarzeń by nie zaszło, nie masz żadnych szans na kłamstwo tzn. w każdym z tych trzech przypadków nie kłamiesz (Y=1)
 
 
Czy zgadzasz się z powyższym rozumowaniem na gruncie AK?
				    
  Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 13:16, 13 Lut 2019, w całości zmieniany 3 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  idiota 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 10 Lut 2006 
		      Posty: 3604 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: stolnica
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 13:24, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    "Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK? "
 
 
Właśnie!
 
Nie ma czegoś takiego jak rzetelnie istniejąca AK, jest tylko mgławicowy pomysł rafała, że jest inaczej.
 
A jak, to się w razie konieczności powie doraźnie.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 13:36, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | idiota napisał: | 	 		  "Czy możesz nie ferować wyroków jak to jest w AK? "
 
 
Właśnie!
 
Nie ma czegoś takiego jak rzetelnie istniejąca AK, jest tylko mgławicowy pomysł rafała, że jest inaczej.
 
A jak, to się w razie konieczności powie doraźnie. | 	  
 
W AK jest jak w moim poście wyżej, jeśli w twojej logice jest inaczej to zacytuj z czym się nie zgadzasz?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  idiota 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 10 Lut 2006 
		      Posty: 3604 
		      Przeczytał: 0 tematów
  Skąd: stolnica
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 14:17, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    A kiedy się zmieni i już nie będzie jak w poście powyżej?
 
Bo w każdej chwili może...
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 14:20, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | idiota napisał: | 	 		  A kiedy się zmieni i już nie będzie jak w poście powyżej?
 
Bo w każdej chwili może... | 	  
 
Póki co trzymaj się postu wyżej - co kwestionujesz na gruncie twojej logiki matematycznej?
 
Zacytuj co kwestionujesz i uzasadnij dlaczego kwestionujesz.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Hello 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 07 Sie 2010 
		      Posty: 1988 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 14:49, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Nadal nie jarzysz przerażliwej głębi dowodu, Kubusiu!
 
Implikacja: Jeśli Kubuś jest papieżem, to jest idiotą
 
jest prawdziwa zawsze (bez względu na stan poprzednika), albowiem następnik jest tautologią.  
 
__________________________
 
"- Jak poznać prawdziwego programistę? 
 
- Wiesza się razem ze swoim programem."
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 14:52, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | Hello napisał: | 	 		  Nadal nie jarzysz przerażliwej głębi dowodu, Kubusiu!
 
Implikacja: Jeśli Kubuś jest papieżem, to jest idiotą
 
jest prawdziwa zawsze (bez względu na stan poprzednika), albowiem następnik jest tautologią.  
 
__________________________
 
"- Jak poznać prawdziwego programistę? 
 
- Wiesza się razem ze swoim programem." | 	  
 
Póki co z Fiklitem dyskutujemy o spójniku "lub"(+) pomyliłeś wątki.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  Hello 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 07 Sie 2010 
		      Posty: 1988 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 15:01, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    A czy to nie w tym wątku dawałeś Mi 6 z matematyki?
 
Twoja arogancja dorównuje ignorancji!  
 
__________________
 
"Dziewczyna pyta chłopaka: 
 
-Ożenisz się ze mną? 
 
-Nie. 
 
-To złaź!"
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Śro 16:43, 13 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| 
				    
				    Ale czemu mam odpowiedzieć TAK. Skoro "byłem w kinie lub w teatrze" jest fałszywe?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 1:11, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  | Ale czemu mam odpowiedzieć TAK. Skoro "byłem w kinie lub w teatrze" jest fałszywe? | 	  
 
ok
 
Weźmy to całościowo w ekspresowym tempie.
 
Rafał:
 
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit:
 
TAK
 
Co oznacza iż Fiklit domyślnie wypowiedział zdanie:
 
Byłem wczoraj w kinie lub w teatrze
 
 
Z mojego punktu odniesienia (świat niezdeterminowany):
 
Fiklit mówi prawdę wtedy i tylko wtedy gdy wczoraj był w kinie lub w teatrze
 
Y=K+T
 
Innymi słowy:
 
Fiklit mówi prawdę (Y=1) gdy wczoraj zaszło dowolne z trzech różnych na mocy definicji zdarzeń:
 
Y=A: K*T + B: K*~T + C: ~K*T
 
co w logice miękkich jedynek (bo ja nie wiem które ze zdarzeń zaszło) oznacza:
 
Y=1 <=> A: K=1 i T=1 lub B: K=1 i ~T=1 lub C: ~K=1 i T=1
 
Inaczej fiklit kłamie (~Yd=1):
 
~Yd=1 <=> D: ~K=1 i ~T=1
 
 
Z mojego punktu odniesienia obojętne które zdarzenie ABC wczoraj zaszło to Fiklit nie skłamał (Y=1)
 
mówi prawdę (Y=1) = nie skłamał (Y=1)
 
 
Spójrzmy teraz na zdeterminowany świat fiklita.
 
Rafał:
 
Poproszę o dokładne określenie gdzie wczoraj byłeś?
 
Fiklit:
 
1.
 
Wczoraj byłem w kinie i byłem w teatrze:
 
Ya=K*T=1*1=1
 
W świecie fiklita mamy do czynienia z twardymi jedynkami bo zaszło zdarzenie wyżej a fiklit nie może cofnąć czasu i spowodować aby zaszło dowolne inne zdarzenia.
 
 
Załóżmy teraz że rafal z jakichś tam powodów postanawia sprawdzić czy rzeczywiście fiklit był w kinie i w teatrze.
 
Dochodzenie wykazało że w rzeczywistości fiklit nie był w kinie i był w teatrze
 
 
Rzeczywistym zdaniem prawdziwym jest tu zatem zdanie fiklita:
 
2.
 
Wczoraj nie byłem w kinie i byłem w teatrze
 
Yc=~K*T =1*1 =1
 
 
W tym momencie pierwotne zdanie fiklia 1 okazało się nieprawdziwe, czyli pierwotne zdanie musimy zapisać tak:
 
Ya=K*T = 1*1 =0
 
(Ya=0) - fiklit skłamał.
 
 
Rzeczywistość 2 generuje nam następującą tabelę prawdy w zdeterminowanym świecie Fiklita:
 
 	  | Kod: | 	 		  
 
                  Y
 
A: Ya= K* T =1*1 =0
 
B: Yb= K*~T =1*1 =0
 
C: Yc=~K* T =1*1 =1
 
D: Yd=~K*~T =1*1 =0
 
 | 	  
 
Oczywistym jest że nie ma tu żadnego gwałtu na bramce „i”(*) jeśli uwzględnimy logikę ujemną po stronie wyjścia Y.
 
 	  | Kod: | 	 		                   |Co w twardych       |To samo w funkcjach
 
                       |jedynkach oznacza   |cząstkowych
 
                  Y ~Y |                    |
 
A: Ya= K* T =1*1 =0  1 |~Ya=1<=> K=1 i  T=1 | ~Ya= K* T
 
B: Yb= K*~T =1*1 =0  1 |~Yb=1<=> K=1 i ~T=1 | ~Yb= K*~T
 
C: Yc=~K* T =1*1 =1  0 | Yc=1<=>~K=1 i  T=1 |  Yc=~K* T
 
D: Yd=~K*~T =1*1 =0  1 |~Yd=1<=>~K=1 i ~T=1 | ~Yd=~K*~T
 
 | 	  
 
Czytamy po kolei:
 
A.
 
Fiklit skłamał (~Ya=1) jeśli powiedział że wczoraj był w kinie (K=1) i był w teatrze (T=1)
 
~Ya = K*T =1*1 =1
 
B.
 
Fiklit skłamał (~Yb=1) jeśli powiedział że wczoraj był w kinie (K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
~Yb = k*~T = 1*1 =1
 
C.
 
Fiklit mówił prawdę (Yc=1) jeśli powiedział że wczoraj nie był w kinie (~K=1) i był w teatrze (T=1)
 
Yc=~K*T =1*1 =1
 
D.
 
Fiklit skłamał (~Yb=1) jeśli powiedział że wczoraj nie był w kinie (~K=1) i nie był w teatrze (~T=1)
 
~Yd = ~K*~T =1*1 =1
 
 
Zauważmy, że w świecie zdeterminowanym Fiklita mamy zupełnie inny rozkład zdań prawdziwych (Y=1) i nie prawdziwych (~Y=1)
 
Niż w świecie niezdeterminowanym Rafała.
 
 
Zacznijmy od początku z punktu odniesienia Rafała (świat niezdeterminowany).
 
Rafał:
 
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze?
 
Fiklit:
 
TAK
 
co w istocie oznacza zdanie wypowiedziane przez Fiklita:
 
Wczoraj byłem w kinie lub w teatrze
 
Y=K+T
 
 
Załóżmy teraz że Rafała nie interesują szczegóły gdzie dokładnie Fiklit był i nie będzie o nie pytał.
 
W tym momencie aktualna tabela prawdy dla naszego dialogu jest następująca.
 
 	  | Kod: | 	 		                   |Co w miękkich       |To samo w funkcjach
 
                       |jedynkach oznacza   |cząstkowych
 
                  Y ~Y |                    |
 
A: Ya= K* T =1*1 =1  0 | Ya=1<=> K=1 i  T=1 |  Ya= K* T
 
B: Yb= K*~T =1*1 =1  0 | Yb=1<=> K=1 i ~T=1 |  Yb= K*~T
 
C: Yc=~K* T =1*1 =1  0 | Yc=1<=>~K=1 i  T=1 |  Yc=~K* T
 
D: Yd=~K*~T =1*1 =0  1 |~Yd=1<=>~K=1 i ~T=1 | ~Yd=~K*~T
 
 | 	  
 
Wszystkie jedynki są tu miękkie bowiem rafal nie wie które z możliwych zdarzeń ABCD wczoraj zaszło - mogło zajść dowolne.
 
 
Podsumowanie:
 
Nie ma sensu patrzeć na otaczającą nas rzeczywistość z dwóch różnych punktów odniesienia jak w tym przypadku:
 
1: rafał jest w świecie niezdeterminowanym
 
2: Fiklit jest w świcie zdeterminowanym
 
 
W tym przypadku sensowna dyskusja to połączenie mózgów Rafała i Fiklita w jedno, aby obaj identycznie patrzyli na otaczającą nas rzeczywistość.
 
Innymi słowy:
 
W świecie niezdeterminowanym musimy sobie Fiklicie znaleźć jakiegoś Jasia o którym nie wiemy czy mówi prawdę, czy kłamie.
 
W świecie zdeterminowanym natomiast obaj wiemy że wczoraj nie byliśmy w kinie i byliśmy w teatrze - w tym przypadku żadna logika nie jest nam potrzebna bowiem żadna logika nie ma prawa zmienić zastanej rzeczywistości (świat zdeterminowany).
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 8:19, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ale czemu ja mam powiedzieć nieprawdę? Mam odpowiadać wg przekonań pytającego?
 
 
Czyli co:
 
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
 
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
 
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
 
M: Tak.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 8:55, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		  Ale czemu ja mam powiedzieć nieprawdę? Mam odpowiadać wg przekonań pytającego?
 
 
Czyli co:
 
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
 
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
 
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
 
M: Tak. | 	  
 
Fiklicie, zamiast ferować wyroki przeczytaj uważnie jak to jest w AK z tym kinem i teatrem oraz z mężem i żoną.
 
Zacytuj dowolny fragment stanowiska AK w tym temacie i napisz z czym się nie zgadzasz?
 
 
Aktualny dialog:
 
Żona:
 
Zdradzasz mnie, prawda?
 
Mąż:
 
TAK
 
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza.
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie:
 
Zdradzam cię
 
Y=Z
 
 
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
 
NIE
 
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
 
Mąż wypowiedział tu zdanie:
 
Nie zdradzam cię
 
Y = ~Z
 
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iz nie zdradza, do samego końca kłamiąc jak z nut.
 
 
Porównajmy:
 
Rafal:
 
Czy byłeś wczoraj w kinie lub w teatrze
 
Fiklit:
 
TAK
 
Dopiero po odpowiedzi TAK fiklita wnioskuję że fiklit wypowiedział zdanie twierdzące:
 
Byłem wczoraj w kinie lub w teatrze
 
Y=K*T
 
 
Tu fiklit równie dobrze może odpowidzieć:
 
NIE
 
z czego wnioskujemy że Fiklit na 100% nie był w kinie i nie był w teatrze, czyli powiedział:
 
Wczoraj nie byłem w kinie i nie byłem w teatrze
 
Y=~K*~T
 
Jednak identycznie jak u żony 100% pewności iz fiklit mówi prawdę nie mamy - konieczne jest śledztwo.
				    
  Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:56, 14 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 9:18, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ale dalej nie odnosisz się do sedna.
 
Gdy ktoś był w kinie i nie był w teatrze, to jego twierdząca odpowiedź na pytanie "czy byłeś w kinie lub teatrze" jest kłamstwem, bo nie jest prawdą, że był w kinie lub teatrze.
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  
 
Aktualny dialog: 
 
Żona: 
 
Zdradzasz mnie, prawda? 
 
Mąż: 
 
TAK 
 
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza. 
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie: 
 
Zdradzam cię 
 
Y=Z  | 	  
 
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie?
				    
  Ostatnio zmieniony przez fiklit dnia Czw 9:20, 14 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 17:02, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | fiklit napisał: | 	 		   	  | Cytat: | 	 		  
 
Aktualny dialog: 
 
Żona: 
 
Zdradzasz mnie, prawda? 
 
Mąż: 
 
TAK 
 
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza. 
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie: 
 
Zdradzam cię 
 
Y=Z  | 	  
 
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie? | 	  
 
Zamiast „może wnioskować” powinno być „mieć pewność”.
 
 
Powtórzę jeszcze raz poprawioną wersję bo to jest kluczowe.
 
 	  | fiklit napisał: | 	 		  
 
Czyli co:
 
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
 
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
 
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
 
M: Tak. | 	  
 
Aktualny dialog:
 
Żona:
 
Zdradzasz mnie, prawda?
 
Mąż:
 
TAK
 
Dopiero po odpowiedzi TAK żona ma pewność iż mąż ją zdradza.
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział domyślnie zdanie:
 
Zdradzam cię
 
Y=Z
 
To jest możliwe gdy mąż zakochał się w innej i chce porzucić dotychczasową małżonkę.
 
 
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
 
NIE
 
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
 
Mąż wypowiedział tu domyślnie zdanie:
 
Nie zdradzam cię
 
Y = ~Z
 
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iż nie zdradza do samego końca kłamiąc jak z nut (jeśli rzeczywiście zdradził a zależy mu na związku).
 
 
… a jak to jest w logice ziemian.
 
To że mąż może tu odpowiedzieć TAK/NIE jest oczywistością.
 
Interesuje mnie jak te odpowiedzi interpretuje logika ziemian: tak samo czy inaczej?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  fiklit 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 24 Wrz 2012 
		      Posty: 4197 
		      Przeczytał: 0 tematów
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 17:15, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Znowu nie na temat.
 
W poprzednim przykładzie o "kinie lub teatrze" wyszło że pytany ma odpowiadać zgodnie ze światem pytającego. Dla fiklita "byłem w kinie lub teatrze" jest fałszem, ale ma odpowiedzieć TAK, bo w świecie pytającego "byłem w kinie lub teatrze" jest prawdą.
 
 
Zgodnie z czyim przekonaniem ma odpowiedzieć mąż żonie? Nie interesuje mnie teraz ciąg dalszy - co może sobie pomyśleć żona. Mąż wie że nie zdradził. Żona pewna, że zdradził. Pyta męża: zdradziłeś?. Co on ma odpowiedzieć, że nie skłamać?
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  szaryobywatel 
		  
		       
		      
  
		      Dołączył: 21 Wrz 2016 
		      Posty: 6319 
		      Przeczytał: 4 tematy
 
  Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Czw 17:17, 14 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | rafal3006 napisał: | 	 		   	  | fiklit napisał: | 	 		   	  | Cytat: | 	 		  
 
Aktualny dialog: 
 
Żona: 
 
Zdradzasz mnie, prawda? 
 
Mąż: 
 
TAK 
 
Dopiero po odpowiedzi TAK męża zona może wnioskować iż mąż ją zdradza. 
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział zdanie: 
 
Zdradzam cię 
 
Y=Z  | 	  
 
Aha czyli w AK kobieta nie może myśleć samodzielnie, tylko ma słuchać co jej mąż powie? | 	  
 
Zamiast „może wnioskować” powinno być „mieć pewność”.
 
 
Powtórzę jeszcze raz poprawioną wersję bo to jest kluczowe.
 
 	  | fiklit napisał: | 	 		  
 
Czyli co:
 
Żona znalazła nie swój damki włos na koszuli męża:
 
Ż: zdradzasz mnie. Prawda?
 
Mąż co prawda nie zdradza i o tym wie. Ale z pytania wyczytuje, że wg żony zdradza, więc zgodnie z AK dostosowuje się przekonań pytającego i odpowiada:
 
M: Tak. | 	  
 
Aktualny dialog:
 
Żona:
 
Zdradzasz mnie, prawda?
 
Mąż:
 
TAK
 
Dopiero po odpowiedzi TAK żona ma pewność iż mąż ją zdradza.
 
Mówiąc TAK mąż wypowiedział domyślnie zdanie:
 
Zdradzam cię
 
Y=Z
 
To jest możliwe gdy mąż zakochał się w innej i chce porzucić dotychczasową małżonkę.
 
 
Mąż równe dobrze może odpowiedzieć:
 
NIE
 
Czy po odpowiedzi NIE żona będzie w 100% pewna że mąż ją nie zdradza?
 
Mąż wypowiedział tu domyślnie zdanie:
 
Nie zdradzam cię
 
Y = ~Z
 
Oczywiście 100% pewności tu nie ma, czasami lepiej nie wstrzynać śledztwa bo być może to był jakiś tam jednostkowy skok w bok - tym bardziej że mąż będzie się bronił mówiąc iż nie zdradza do samego końca kłamiąc jak z nut (jeśli rzeczywiście zdradził a zależy mu na związku).
 
 
… a jak to jest w logice ziemian.
 
To że mąż może tu odpowiedzieć TAK/NIE jest oczywistością.
 
Interesuje mnie jak te odpowiedzi interpretuje logika ziemian: tak samo czy inaczej? | 	  
 
 
Logika Ziemian niczego nie interpretuje, tylko opisuje związki pomiędzy wartościami logicznymi zdań, przypisując tym związkom również wartości logiczne.
 
Weźmy taki związek: jeżeli x = 2 to x^2 = 4. Zgadza się?
 
Pokaż że nie wymiękasz i nie uciekaj od odpowiedzi na pytania.
				    
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
    
	
		
		  rafal3006 
		  
		      Opiekun Forum Kubusia 
		      
  
		      Dołączył: 30 Kwi 2006 
		      Posty: 39779 
		      Przeczytał: 10 tematów
  Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
		  
		   
		  
         | 
		
		  
			
				 Wysłany: Pią 1:51, 15 Lut 2019    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | szaryobywatel napisał: | 	 		  
 
Logika Ziemian niczego nie interpretuje, tylko opisuje związki pomiędzy wartościami logicznymi zdań, przypisując tym związkom również wartości logiczne.
 
Weźmy taki związek: jeżeli x = 2 to x^2 = 4. Zgadza się?
 
Pokaż że nie wymiękasz i nie uciekaj od odpowiedzi na pytania. | 	  
 
Nigdzie nie uciekam, dowód iż TOTALNIE nie wiesz o co chodzi w logice matematycznej masz tu.
 
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/gowno-logika-ziemian-zwana-klasycznym-rachunkiem-zdan,11921-50.html#432405
 
 	  | rafal3006 napisał: | 	 		  Logika „matematyczna” Irbisola to jedno wielkie, potwornie śmierdzące gówno!
 
Dowód:
 
W niniejszym poście. | 	  
 
… i co?
 
Zatkało kakao?
 
 
Przechodzisz do historii Szaryobywatelu tzn. dołożyłeś maciupką cegiełkę w rozwalaniu gówno-logiki matematycznej ziemian.
 
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-2019,12553.html#431897
 
 	  | rafal3006 napisał: | 	 		  Algebra Kubusia ‘2019
 
 
Autor rzeczywisty:
 
Kubuś - stwórca naszego Wszechświata
 
 
Rozszyfrowali:
 
Rafal3006 i przyjaciele
 
 
Dziękuję wszystkim, którzy dyskutując z Rafałem3006 przyczynili się do odkrycia algebry Kubusia:
 
Wuj Zbój, Miki, Volrath, Macjan, Irbisol, Makaron czterojajeczny, Quebab, Windziarz, Fizyk, Idiota, Sogors, Fiklit, Yorgin, Pan Barycki, Zbigniewmiller, Mar3x, Wookie, Prosiak, Lucek, Andy72, Michał Dyszyński, Szaryobywatel i inni. | 	  
				    
  Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 2:27, 15 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
				 | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	   
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
  
             
        
 
        
                        |