Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NTI Fantastyczna dyskusja z ateisty.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:32, 26 Lis 2014    Temat postu:

Niestety Krystkonie, nie podyskutujemy, spadam z tego forum, bo tu fantastyczne i rzeczowe dyskusje są bezwzględnie tępione - przykład takiej dyskusji wyżej.
Na odchodne odpowiem Idiocie co by nie myślał że Kubuś to jakieś tam fiu-bździu.

[link widoczny dla zalogowanych]
idiota napisał:

Kubuś napisał:

Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
itd...

Skoro dla rafała CH i P to zbiory i jest tak, że każdy element zbioru P jest też elementem zbioru CH to bym był niezwykle rad dowiedzieć się JAKIE elementy należą do CH, a jakie do P.
Niestety nie mam szans na tą wiedzą.


1.
Zdanie tożsame do A w kwantyfikatorze dużym:
/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x jeśli pada P(x)=1 to na pewno => są chmury CH(x)

Stąd wnioskujemy że zbiór „pada” musi zawierać się w zbiorze „chmury”.
Pozostaje tylko rozstrzygnąć:
Czy pojęcia P i CH są tożsame - jeśli tak to równoważność!
albo
Czy pojęcia P i CH nie są tożsame, jeśli tak to implikacja!

Oczywiście pojęcia P i CH nie są tożsame bo nie zawsze kiedy są CHMURY pada deszcz.

Stąd mamy dowód, iż mamy do czynienia z definicją implikacji prostej:
P=>CH = ~P~>~CH
cnd

Całość graficznie możemy nanieść na klasyczny diagram implikacji w zbiorach!

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:35, 26 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Prośba do Fizyka:
Dotyczy tego postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zauważ Fizyku, że w poście wyżej popełniłem rozumowanie w oparciu o trzy, banalne definicje znaczków:
=>, ~> i ~~>
oraz skorzystałem z prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
oraz z praw Prosiaczka:
(p=1) = (~p=0)
(~p=1) = (p=0)

Czy możesz napisać co konkretnie od strony czysto matematycznej kwestionujesz?
… tylko nie pisz że AK jest do bani bo jest sprzeczna z tym co pisze w Wikiepdii, bo jest oczywiste że jest sprzeczna w każdym pojęciu, w każdej definicji.

Specjalnie dla Ciebie wyróżniłem ci ten dowód na niebiesko.
Kluczowe jest kilka zdań od miejsca:
STOP!!!

Z dowodu tego wynika, że to co zapisał Krystkon i podchwycił Zefciu na 100% nie jest implikacją bo kluczowa linia C jest fałszywa:
C: ~p~>~q =0
Dowód właśnie w tym poście!

Po poprawce to jest implikacja prosta o definicji:
A: p=>q = C: ~p~>~q
Tu z obu stron zdania są prawdziwe, ale dopiero po poprawce, czyli wywaleniu w kosmos zbioru B z iloczynu logicznego Krystkona i Zefcia.

To jest niesamowicie fantastyczny i pewny dowód - tylko ślepcy mogą go nie docenić!
Nowość w algebrze Kubusia!

P.S.
To jest dla mnie niepojęte.
Jak ty czy Idiota nie możecie skupić się na tym króciuteńkim poście i go zrozumieć - to jest kwint esencja algebry Kubusia!

Fizyk napisał:

Aż Ci odpiszę.
Rafal3006 napisał:

Jeśli wylosuję element x∉C to x może ~> należeć do x∉A
~C~>~A =?
Nasz przykład:
[2,4]~>[2,3]
STOP!!!!!
To nie jest definicja implikacji bo zbiór na podstawie wektora ~> nie zawiera w sobie zbioru wskazywanego przez strzałkę wektora ~>.
Wynika z tego że na zbiorach Krystkona:
A=[2,3]
B=[3,4]
Zachodzi warunek wystarczający (zdanie A), ale nie zachodzi implikacja bo człon:
~C~>~A =0
jest zdaniem fałszywym - nie spełnia definicji warunku koniecznego ~>!

Akurat w tym swoim "kluczowym" fragmencie walnąłeś byka - pomieszałeś ~A z A.
Rafal3006 napisał:

~C~>~A =?
Nasz przykład:
[2,4]~>[2,3]

No właśnie nie, bo [2,4]~>[4], co unieważnia cały "kluczowy" ciąg dalszy.

BTW, tutaj udało Ci się napisać coś (prawie) bez kopiuj-wklejek. Jak będziesz rozmawiał w ten sposób, to nawet nie będę się czepiał ;)

I sugeruję wrócić z tą dyskusją do odpowiedniego wątku.

Zgadza się, strzeliłem byka.
Myślę jednak że opatrzność czuwa, gdyby nie ten byk to nie pokazałbyś Idiocie i całej widowni, że jednak algebra Kubusia ma sens i da się ją zrozumieć, że jest bajecznie prosta etc. :)
Dla idei to kompletnie bez znaczenia, nawet nie chce mi się poprawiać tego byka.

… albo poprawię :)

Poprawiony przykład Krystkona i Zefcia z tego postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

A=[2,3]
B=[3,4]
C = A*B = [2,3]*[3,4] = [3]
Ustalamy dziedzinę:
D=A+B+C = [2,3,4]
Wyznaczamy dopełnienia zbiorów do dziedziny
~A = D-A = [2,3,4]-[2,3] = [4]
~B = D-B = [2,3,4]-[3,4] = [2]
~C = D-C = [2,3,4]-[3] = [2,4]

Jak działa implikacja prosta wedle twojej zmodyfikowanej tabeli prawdy Kryskonie?
A.
Jeśli wylosuję element x∈C to na pewno => element x∈A
C=>A =1 - twarda prawda dla dowolnego elementu x∈C zachodzi zawsze, bez wyjątków
Zapis formalny:
p=>q =1
Nasz przykład:
[3]=>[2,3] = 1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór [3] zawiera się w zbiorze [2,3] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty!)
Dodatkowo zbiory C i A nie są tożsame, z czego wynika że zachodzi implikacja prosta IDIOTY (naszego eksperta KRZ!):
Zbiór C zawiera się w zbiorze A i nie jest tożsamy ze zbiorem A
Definicja implikacji prostej w logice dodatniej (bo A) w równaniu algebry Boole’a:
C=>A = ~C~>~A
Zapis formalny:
p=>q = ~p~>~q
Z prawdziwości zdania A wynika fałszywość zdania B.
B.
Jeśli wylosuję element x∈C to może ~~> to być element x∉A
C~~>~A =0 - twardy fałsz, dla dowolnego x∈C zachodzi zawsze bez wyjątków
Zapis formalny:
p~~>~q =0
Nasz przykład:
[3]~~>[4] = [3]*[4] =[] =0 - bo zbiory rozłączne

… a jeśli element x∉C?
W zdaniu A udowodniliśmy, że zachodzi implikacja prosta IDIOTY.
Walimy więc prawem Kubusia = definicja implikacji prostej w równaniu algebry Boole’a:
C=>A = ~C~>~A
Zapis formalny:
p=>q = ~p~>~q
stąd mamy dwa kolejne zdania:
C.
Jeśli wylosuję element x∉C to x może ~> należeć do x∉A
~C~>~A =1 - miękka prawda, może zajść ale nie musi bo zdanie D
Zapis formalny:
~p~>~q =1
[2,4]~>[4] =1
Definicja warunku koniecznego spełniona bo zbiór ~C zawiera w sobie zbiór ~A
Zajście ~C jest warunkiem koniecznym ~> dla zajścia ~A, bo zabieram zbiór ~C i znika mi zbiór ~A
Definicja implikacji odwrotnej w logice ujemnej (bo ~A):
~C~>~A = C=>A
Zbiór na podstawie wektora ~> zawiera w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~> i nie jest z nim tożsamy.
Nasz przykład spełnia tą definicję.
stąd mamy:
D.
Jeśli wylosuję element x∉C to x może ~~> należeć do x∈A
~C~~>A =1 - miękka prawda, może zajść ale nie musi bo zdanie C
[2,4]~~>[2,3] = [2,4]*[2,3] = [2] =1 - istnieje wspólny element zbiorów ~C i A

W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~> bo prawo Kubusia:
~C~>A = C=>~A =0
Prawa strona jest fałszem (zdanie B), zatem w zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny ~>.
Zdanie D jest prawdziwe na mocy naturalnego spójnika „może” ~~>, wystarczy znaleźć jeden element wspólny zbiorów ~C i A.

… dalej tabela prawdy jest aktualna w tym poście:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zauważmy, że tak czy siak ten zbiór B Krystkona i Zefcia jest bez znaczenia.
Identyczna implikacja minimalna (na trzech elementach) będzie zachodziła na takim przykładzie:
A=[2,3]
C = [3]
Ustalamy dziedzinę minimalną:
D=[2,3,4]
Wyznaczamy dopełnienia zbiorów do dziedziny:
~A = D-A = [2,3,4]-[2,3] = [4]
~C = D-C = [2,3,4]-[3] = [2,4]

Przykład Krystkona i Zefcia jest po prostu nadmiarowy.
To nie jest żadna sensacja w algebrze Boole’a - patrz minimalizacja funkcji logicznych.

Oczywiście nie będę poprawiał tego historycznego błędu!
Jak go kto nie znajdzie od razu (jak Fizyk) to tu zobaczy korektę.

Podsumowując:
Sam widzisz Fizyku, że algebrę Kubusia nieporównywalnie łatwiej jest nauczyć matematycznego laika (np. ucznia 6 klasy szkoły podstawowej) niż przekonać do niej zawodowego matematyka typu Idiota, który będzie negował TOTALNIE wszystko, co nie jest zgodne z tym czego uczono go w Ziemskiej szkółce.

… a algebra Kubusia jest totalnie sprzeczna z aktualną logiką Ziemian dosłownie w każdym pojęciu i każdej definicji.
Jedyny punkt w 100% wspólny w AK i logice Ziemian to … kwantyfikator mały, cała reszta jest FUNDAMENTALNIE inna.

Jak napisałem wyżej jestem wolnym człowiekiem i nie zamierzam dyskutować pod presją - przecież Ty cokolwiek nie napiszę, zawsze możesz napisać.
Oooo!
Kolejna kopiuj-wklejka, Ban dla Kubusia.

Mogę dyskutować wyłącznie pod warunkiem że mam tu swój wątek do którego nikt mi się nie wtrąca (nie ma cenzury), jak na sfinii. Mogę cię zapewnić że sam z sobą na pewno nie będę dyskutował.

Kurcze pieczone w pysk!

Jednak jesteś pierwszym Ziemianinem, który załapał algebrę Kubusia!
Szczerze GRATULUJĘ!


Niestety Krystkonie, nie podyskutujemy, spadam z tego forum, bo tu fantastyczne i rzeczowe dyskusje są bezwzględnie tępione - przykład takiej dyskusji wyżej.
Na odchodne odpowiem Idiocie co by nie myślał że Kubuś to jakieś tam fiu-bździu.

[link widoczny dla zalogowanych]
idiota napisał:

Kubuś napisał:

Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
itd...

Skoro dla rafała CH i P to zbiory i jest tak, że każdy element zbioru P jest też elementem zbioru CH to bym był niezwykle rad dowiedzieć się JAKIE elementy należą do CH, a jakie do P.
Niestety nie mam szans na tą wiedzą.


Zdanie tożsame do A w kwantyfikatorze dużym:
/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x jeśli pada P(x)=1 to na pewno => są chmury CH(x)

Stąd wnioskujemy że zbiór „pada” musi zawierać się w zbiorze „chmury”.
Pozostaje tylko rozstrzygnąć:
Czy pojęcia P i CH są tożsame - jeśli tak to równoważność!
albo
Czy pojęcia P i CH nie są tożsame, jeśli tak to implikacja!

Oczywiście pojęcia P i CH nie są tożsame bo nie zawsze kiedy są CHMURY pada deszcz.

Stąd mamy dowód, iż mamy do czynienia z definicją implikacji prostej:
P=>CH = ~P~>~CH
p=>q = ~p~>~q
cnd

Całość graficznie możemy nanieść na klasyczny diagram implikacji w zbiorach!



Zauważmy, że wszystkie cztery zdania po podstawieniu:
p=P
q=CH
absolutnie genialnie pasują do tego diagramu!
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 23:28, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:47, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

krystkon napisał:
Twierdzę, że w naszej rzeczywistości nie ma takich dwóch różnych wartości, żeby różnicy między nimi nie dało się podzielić na drobne.

Twierdzę też za Kubusiem, że zdanie, które z 80% prawdopodobieństwem jest prawdziwe i z 20% prawdopodobieństwem fałszywe jest logiczne.
Może logiki brakuje zdaniu, którego prawdopodobieństwo prawdziwości i fałszywości jest rozłożone po 50%.

Zdanie.
Jeśli przez 2 tygodnie utrzymają się upały powyżej 40 stopni to wybuchnie pożar lasu. (bardzo możliwe, choć niekoniecznie)
Wg mnie jest logiczne pomimo tego, że nie jest ani prawdziwe ani fałszywe.

Takie określenia jak może, niekoniecznie, nadają zdaniu logiczny sens przechylając rozkład prawdopodobieństwa prawdy i fałszu.

Jeżeli Tomek przyjdzie to ja też może przyjdę. - ani prawda ani fałsz z przewagą na prawdę
Jeżeli Tomek przyjdzie to ja niekoniecznie - ani prawda ani fałsz z przewagą na fałsz.

To na odchodne podpowiem coś Krystkonowi.

Ojciec do synka (lat 3):
Jeśli powiesz wierszyk dostaniesz czekoladę
W=>C
Powiedzenie wierszyka jest warunkiem wystarczającym dla dostania czekolady
Powiedzenie wierszyka gwarantuje dostanie czekolady
Synek ma matematyczną GWRANCJĘ dostania czekolady, o czym biedni Ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia.

Tu są dwie różne rzeczy Krystkonie.

Zarówno synek jak i ojciec już w momencie wypowiedzenia tej obietnicy wiedzą z absolutną i 100% pewnością, kiedy w przyszłości ojciec dotrzyma słowa a kiedy skłamie - nie muszę chyba mówić kiedy.
Ta 100% wiedza o tym fakcie to jest właśnie logika zero-jedynkowa i nie ma tu TOTALNIE znaczenia czy ojciec w przyszłości dotrzyma słowa czy skłamie.

Zupełnie inną kwestią jest prawdopodobieństwo dostania tej czekolady.
Akurat w tym przypadku prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie, prawie 100% chyba że ojciec umrze na zawał zanim synek skończy.

Idź w tym kierunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:19, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
krystkon napisał:
P=>CH = ~P~>~CH

Tak jak pisałem wcześniej
Jeśli pada Deszcz to są Chmury.
Jeśli Deszcz nie pada to są Chmury lub ich nie ma


P=>CH = ~P=>(CH + ~CH)

p=>q = ~p=>~q+q

… a to jeszcze podsumuję.
Ten wzorek jest matematycznie fałszywy:
P=>CH = ~P=>(CH + ~CH)
Oba zdania są prawdziwe, ale nie ma takiego prawa matematycznego, czyli nie wolno tu stawiać znaku tożsamości.
p=>q = ~p=>(~q+q)
Dowód:
Definicja znaczka =>:
p=>q = ~p+q
stad:
L = ~p+q
P= p+(q+~q) = p+1 = 1
L##P
## - różne na mocy definicji
cnd

Matematycznie zachodzi wyłącznie prawo Kubusia = definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
Dowód:
Definicja znaczka =>:
p=>q = ~p+q
Definicja znaczka ~>:
p~>q = p+~q
stąd:
L= ~p+q
P= ~p+~(~q) = ~p+q
L=P
cnd

Co z tego wynika Krystkonie?
Prawo Kubusia:
A: P=>CH = C: ~P~>~CH

W przełożeniu na nasze chmury zdanie po lewej stronie tożsamości brzmi.
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH =1
p=>q =1
Padanie deszczu jest warunkiem wystarczającym => aby były chmury.
Dodatkowo pojęcia pada i chmur nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej:
P=>CH = ~P~>~CH

Zdanie po prawej stronie prawa Kubusia brzmi:
C.
Jeśli jutro nie będzie padało to może ~> nie być pochmurno
~P~>~CH =1
~p~>~q =1
Brak opadów jest warunkiem koniecznym ~> aby nie było pochmurno bo jak będzie padać to na pewno => będzie pochmurno
~P~>~CH = P=>CH

Twierdzenie:
Każdy kto twierdzi że zdania ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym ~>) nie mogą mieć wartości logicznej GWAŁCI matematykę ścisłą, algebrę Boole’a!

Dowód:
Prawo Kubusia:
P=>CH = ~P~>~CH
to prawo algebry Boole’a!

Jeśli matematycy uznają prawdziwość matematyczną zdania ze spójnikiem na pewno =>:
A: P=>CH =1
to MUSZĄ uznać prawdziwość zdania C ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym!):
C: ~P~>~CH =1
inaczej prawo algebry Boole'a leży w gruzach!

Wniosek:
Matematyk który twierdzi że zdanie ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym!) nie ma wartości logicznej jest matematycznym debilem a nie matematykiem - patrz prawo Kubusia = definicja implikacji prostej wyżej.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 1:30, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:51, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jedziemy Zefciu w logice zwanej logiką Ziemian.

Wypowiadam zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH =1
p=>q
Padanie jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur.
Zdanie oczywiście prawdziwe, tu żaden Ziemski matematyk nie może zaprzeczyć!

Zdanie tożsame do A:
/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x, jeśli pada P(x)=1 to jest pochmurno CH(x)

Prawo matematyczne w logice Ziemian:
p=>q = q~>p - to jest prawo MATEMATYCZNE w logice Ziemian!

Wyłącznie matematyczny debil tej logiki może temu zaprzeczyć.

Wypowiadam teraz zdanie które w tej logice MUSI być prawdziwe, inaczej powyższe prawo MATEMATYCZNE leży w gruzach!
AO.
Jeśli jutro będzie pochmurno to [...] padać
CH~>P =1
q~>p =1

Wstaw Zefciu drogi dowolne słówko, aby uczynić zdanie AO prawdziwym.

Identyczna prośba do Idioty i Fizyka.

Odwagi Panowie!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 7:52, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:29, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:
Zefciu drogi,
Czy mógłbyś odpowiedzieć na banalne pytanie wyżej, skierowane do Ciebie?
[link widoczny dla zalogowanych]


zefciu napisał:
Już powiedziałem: jedna płyta g-k - odpowiedź na jedno Twoje pytanie. Koszt przejazdu do Kiekrza i z powrotem zwracam. Mój czas jest cenny. Jeśli mam go zużywać na Twoje niekończące się trywialne pytania, to chcę wiedzieć, że coś z tego będę miał. Ewentualnie - jedna odpowiedź na Twoje pytanie - jedna odpowiedź na moje pytanie. Jak na razie na kilka Twoich odpowiedziałem, a Ty na moje jedno (przyznałeś mi po kilku miesiącach rację, że jednak prawo prosiaczka to to samo co kontrapozycja).


Odpowiem za Ciebie korzystając z faktu, że raz na to trywialne pytanie już odpowiedziałeś na wiara.pl

[link widoczny dla zalogowanych]
zefciu napisał:
rafal3006 napisał:

Jeśli zwierzę ma cztery łapy to …. być psem
4L~>P =1
q~>p =1
Wstaw w naturalnej logice człowieka w miejsce wykropkowane cokolwiek aby zdanie q~>p było prawdziwe.

"Może"
"Nie musi"
"Niewykluczone, że może"
Etc.

Brawo, Brawo, Brawo!

Na mocy powyższego rozwiązuję za Ciebie to banalne zadnie z którym nie ma żadnych problemów nawet 5-cio latek!

[link widoczny dla zalogowanych]
rafal3006 napisał:
Jedziemy Zefciu w logice zwanej logiką Ziemian.

Wypowiadam zdanie:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH =1
p=>q =1
Padanie jest warunkiem wystarczającym dla istnienia chmur.
Zdanie oczywiście prawdziwe, tu żaden Ziemski matematyk nie może zaprzeczyć!

Zdanie tożsame do A:
/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x, jeśli pada P(x)=1 to jest pochmurno CH(x)=1

Prawo matematyczne w logice Ziemian:
p=>q = q~>p - to jest prawo MATEMATYCZNE w logice Ziemian!

To jest prawo matematyczne, zatem jeśli dowolna strona powyższej tożsamości jest prawdziwa to druga strona też MUSI być prawdziwa!
Czyli:
Jeśli prawdziwe jest zdanie p=>q to MUSI być prawdziwe zdanie q~>p

Inaczej matematyka Ziemian leży w gruzach!

Wyłącznie matematyczny debil tej logiki może temu zaprzeczyć.

Wypowiadam teraz zdanie które w tej logice MUSI być prawdziwe, inaczej powyższe prawo MATEMATYCZNE leży w gruzach!
AO.
Jeśli jutro będzie pochmurno to [...] padać
CH~>P =1
q~>p =1

Wstaw Zefciu drogi dowolne słówko, aby uczynić zdanie AO prawdziwym.


Odpowiedź Zefcia:
zefciu napisał:
rafal3006 napisał:

Jeśli jutro będzie pochmurno to […] padać
CH~>P =1
q~>p =1
Wstaw w naturalnej logice człowieka w miejsce wykropkowane cokolwiek aby zdanie q~>p było prawdziwe.

"Może"
"Nie musi"
"Niewykluczone, że może"
Etc.


Twierdzenie:
Matematyk który twierdzi iż zdanie ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym ~>) nie może być prawdziwe gwałci matematykę ścisłą zwaną logiką matematyczną Ziemian, jest zatem matematycznym ignorantem!

Poproszę o obalenie!

zefciu napisał:
Mój czas jest cenny. Jeśli mam go zużywać na Twoje niekończące się trywialne pytania, to chcę wiedzieć, że coś z tego będę miał.

Będziesz miał rzecz bezcenną!

Wrócisz z wariatkowa:
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze

... do świata normalnych, świata wszystkich 5-cio latków i humanistów!

Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1

Czy nie jest to wspaniała nagroda dla Ciebie, Zefciu?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 8:37, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:22, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Odpowiedzi na pytanie Zefcia
Z dedykacją dla pierwszego Ziemianina, który załapał piękno AK, Fizyka

Zefciu napisał:

Kubuś czy Ty k... naprawdę nie umiesz czytać ze zrozunmieniem? Piszę jeszcze raz:

Zapłatą za moją odpowiedź na Twoje pytanie jest jedna Twoja odpowiedź na moje pytanie (ew. pomoc w przykręceniu jednej płyty g-k do sufitu). Pojął? Na swoje pytania to se możesz odpowiadać w ilościach hurtowych.

A moje pytania, to np:

  • Jak przekształcamy dowolne zdanie na zbiór?
  • Jak brzmi rozumowanie w logice klasycznej, które jest wewnętrzni sprzeczne i wykazuje jej błędność (przypominam - ma być w logice klasycznej, a nie w "znaczkach")
  • Co oznaczają metafory "sprzętu" i "oprogramowania" w NTI?


Zefciu napisał:

Jak przekształcamy dowolne zdanie na zbiór?

1.
Jeśli zdanie pod kwantyfikatorem dużym jest prawdziwe w algebrze Kubusia to jest prawdziwe w logice Ziemian (i odwrotnie).
2.
Kwantyfikator duży w algebrze Kubusia jest matematycznie tożsamy z kwantyfikatorem dużym w logice ziemian, bo oba wypluwają identyczne wyniki.

Dowód:
/\x p(x) => q(x)
Dla dowolnego przypadku x, jeśli zajdzie p(x) to zajdzie q(x)

W algebrze Kubusia iterujemy wyłącznie po zbiorze p(x).
W logice Ziemian iterujemy po całej dziedzinie po stronie p, czyli po p(x) i ~p(x)
Matematyczną tożsamość tych kwantyfikatorów w logice Ziemian gwarantuje budowa formy zdaniowej pod kwantyfikatorem dużym.
Jest oczywistym że na mocy definicji formy zdaniowej iterowanie po obiektach ~p(x) będzie robił wyłącznie matematyczny debil z zerowym pojęciem o logice matematycznej. Iterowanie po obiektach ~p(x) w LZ to wyłącznie bicie nieszkodliwej piany, ani grama więcej.
Dokładnie z tego faktu wynika matematyczna tożsamość kwantyfikatorów dużych w AK i LZ.
3.
W algebrze Kubusia prawdziwe są tylko i wyłącznie zdania z logiki Ziemian, które da się udowodnić kwantyfikatorem dużym. W algebrze Kubusia prawdziwe są też wszelkie zdania pod kwantyfikatorem małym z logiki Ziemian bo tu mamy w 100% identyczną definicję.
3.
Wynika z tego że wszelkie twierdzenia udowodnione pod kwantyfikatorem dużym w logice Ziemian (czyli praktycznie 100% twierdzeń) jest automatycznie poprawnie udowodnione także w algebrze Kubusia!
Koniec punktów wspólnych AK i LZ.

4.
W algebrze Kubusia będącej naturalną logiką człowieka spójnik „na pewno” => jest domyślny i nie musi być wypowiadany.
W algebrze Kubusia, naturalnej logice człowieka poniższe trzy zdania są matematycznie tożsame.
A1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2
A2.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
A3.
Dokładnie to samo zdanie zapisane kwantyfikatorem dużym:
/\x p(x) => q(x)
Dla dowolnego x, jeśli zajdzie p(x) to zajdzie q(x)
Oczywistym jest że także w zapisie kwantyfikatorem dużym spójnik „na pewno” => jest domyślny.
Stąd mamy kolejne zdanie tożsame:
A4
/\x p(x) => q(x)
Dla dowolnego x, jeśli zajdzie p(x) to na pewno => zajdzie q(x)

Matematycznie zachodzi tożsamość zdań:
A1=A2=A3=A4

Oczywistym jest że jeśli zdanie operuje na ewidentnych zbiorach typu:
P8=>P2
To mamy oczywiste zbiory i nic nie musimy robić.

Pozostałe zdania możemy podzielić na dwie podstawowe kategorie:
I.
Zdania gdzie zbiory p i q są pojedynczymi elementami, pojedynczymi pojęciami
II.
Obietnice i groźby

Ad. I
Zdania z pojedynczymi elementami


Pani w przedszkolu:
A.
Jeśli jutro będzie padać to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH =1

Zdanie tożsame do A w kwantyfikatorze dużym:
/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x jeśli pada P(x)=1 to na pewno => są chmury CH(x)

Stąd wnioskujemy że zbiór „pada” musi zawierać się w zbiorze „chmury”.
Pozostaje tylko rozstrzygnąć:
Czy pojęcia P i CH są tożsame - jeśli tak to równoważność!
albo
Czy pojęcia P i CH nie są tożsame - jeśli tak to implikacja!

Oczywiście pojęcia P i CH nie są tożsame bo nie zawsze kiedy są „chmury” „pada” deszcz.

Stąd mamy dowód, iż mamy do czynienia z definicją implikacji prostej:
P=>CH = ~P~>~CH
p=>q = ~p~>~q
cnd

Całość graficznie możemy nanieść na klasyczny diagram implikacji prostej w zbiorach!



Zauważmy, że wszystkie cztery zdania po podstawieniu:
p=P
q=CH
absolutnie genialnie pasują do tego diagramu!
A: P=>CH =1
B: P~~>~CH=0
C: ~P~>~CH =1
D: ~P~~>CH =1
cnd

II.
Obietnice i groźby


W tym przypadku mamy sprawę absolutnie trywialną z powodu definicji.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N = ~W~>~N
Implikacja prosta na mocy DEFINICJI!

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K = ~W=>~K
Implikacja odwrotna na mocy DEFINICJI.

Typowa obietnica:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Zdanie egzaminu gwarantuje => komputer
Zdanie egzaminu jest gwarancją matematyczną => dostania komputera
O co chodzi w gwarancji matematycznej?

Musimy tu rozróżnić dwa przypadki:

1.
Wypowiadając zdanie A zarówno ojciec jak i syn wie z absolutną, 100% pewnością, kiedy w przyszłości ojciec dotrzyma słowa a kiedy skłamie.
E=>K = ~E+K
Spójnik „lub”(+) rozpisany szczegółowo:
E=>K = E*K + ~E*~K + ~E*K
co matematycznie na mocy definicji spójnika „lub”(+) oznacza:
(E=>K) =1 <=> E*K =1 lub ~E*~K=1 lub ~E*K =1
Ojciec skłamie w jednym przypadku:
~(E=>K) = E*~K
co matematycznie oznacza:
~(E=>K) =1 <=> E*~K =1

… ale nie to jest w implikacji najważniejsze!
Definicja implikacji w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>:
E=>K = ~E~>~K - także prawo Kubusia
Z lewej strony tożsamości mamy gwarancję matematyczną:
A.
Jeśli zdasz egzamin to na pewno => dostaniesz komputer
E=>K
Zdanie egzaminu gwarantuje dostanie komputera.
Mamy tu zatem pewność ZERO-JEDYNKOWĄ, algebrę Boole’a.
Zdam egzamin = na 100% dostanę komputer
Istotna jest tu 100% wiedza o tym kiedy w przyszłości matematyczne muszę otrzymać komputer.
Totalnie bez znaczenia jest czy dzieciak ten komputer w przyszłości dostanie, czy nie dostanie.

2.
Zupełnie innym poziomem logiki jest prawdopodobieństwo otrzymania nagrody.
Przykład:
Mój znajmy, handlujący na bazarze częściami do komputerów dostał obietnicę dużej dostawy części od stałego dostawcy, transakcja miała odbyć się w piwnicy.
Znajomy zamiast części dostał młotkiem w głowę, stracił życie - było o tym w gazetach.

… a jak nie zdam egzaminu?
Prawo Kubusia:
C.
Jeśli nie zdasz egzaminu to możesz ~> nie dostać komputera
~E~>~K
Nie zdanie egzaminu jest warunkiem koniecznym ~> nie dostania komputera.

Uwaga Zefciu!
To jest matematyka ścisła!
Prawo matematyczne jest tu takie:
E=>K = ~E~>~K
Na mocy definicji obietnicy (implikacja prosta!) bez znaczenia jest czy nadawca wypowie tu spójnik „może” ~> (warunek konieczny) czy nie wypowie.
Z reguły NIE wypowiada bo pragnie (oczekuje) nie spełnienia warunku groźby przez odbiorcę.

Tak więc nadawca może sobie tu pieprzyć co mu się podoba np.
C1.
Jeśli nie zdasz egzaminu to nie dostaniesz komputera
~E~>~K =1
C2.
Jeśli nie zdasz egzaminu to na 100% nie dostaniesz komputera
~E~>~K =1
Na mocy definicji obietnicy wszystkie zdania C, C1 i C2 musimy kodować warunkiem koniecznym ~> inaczej gwałcimy matematykę ścisłą, algebrę Boole’a.

Matematycznie, na mocy DEFINICJI obietnicy zachodzi tożsamość zdań:
C=C1=C2
W przeciwnym razie GWAŁCIMY matematykę ścisłą, algebrę Boole’a!

Zdanie C to ewidentna groźba.
Doskonale tu widać, że jeśli przyjmiemy za poprawną definicję obietnicy:
obietnica = implikacja prosta - to jest poprawna definicja, patrz miliony przykładów w Wikipedii.
E=>K = ~E~>~K
To wszelkie groźby MUSIMY kodować implikacją odwrotną, inaczej matematyka ścisła, równanie wyżej leży w gruzach!

Przykład:
A.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L = ~B=>~L
To jest ewidentna groźba na mocy DEFINICJI podlegająca pod implikację odwrotną
Po stronie B istnieje tu możliwość darowania dowolnej kary.

Po stronie ~B mamy matematyczną gwarancję nie dostania lania w przypadku przyjścia w czystych spodniach (~B=1) z powodu czystych spodni!

Zauważmy że znaczek => działa tu IDENTYCZNIE jak w obietnicy!
Obietnica:
A.
Jeśli zdasz egzamin to na pewno => dostaniesz komputer, z powodu że zdałeś egzamin!
E=>K =1 - matematyczna gwarancja => gdy zajdzie E=1!

Groźba:
C.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno => nie dostaniesz lania, z powodu że nie ubrudziłeś spodni!
~B=>~L =1 - matematyczna gwarancja gdy zajdzie ~B=1!

Matematyka to matematyka, znaczek => nie może działać raz tak a raz siak!

Jak przekształcamy obietnice i groźby na zbiory?

Na mocy DEFINICJI obietnicy tu stosujemy diagram implikacji prostej w zbiorach:



Nasza obietnica:
A.
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K

Podstawiamy:
p=E
q=K
… i mamy serię czterech zdań, definicję symboliczną implikacji prostej:
A: E=>K =1
B: E~~>~K =0
C: ~E~>~K =1
D: ~E~~>K =1

Na mocy DEINICJI groźby tu stosujemy diagram implikacji odwrotnej w zbiorach:



Nasza groźba:
A.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L =1
Podstawiamy:
p=B
q=L
… i mamy serie czterech zdań, definicję symboliczną implikacji odwrotnej:
A: B~>L =1
B: B~~>~L =1
C: ~B=>~L =1
D: ~B~~>L =0

Na razie odpowiedziałem na pierwsze pytanie Zefcia.

Poproszę o merytoryczne uwagi:

Czy wszystko jasne Zefciu?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:45, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:54, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Idiota napisał:

A
"Każdy twórca algebry kubusia to debil."
też?

To jest twój prywatny osąd warty dokładnie tyle samo co obietnica chciejstwo:
Jeśli dam nieznajomej dziewczynie kwiatek to na pewno pójdzie ze mną do łóżka.

W obu przypadkach nie ma tu 100% pewności, logiki zero-jedynkowej.

Idiota napisał:

Zefciu, ale cuś drgnęło w zbiorach.

Na razie napisał o chmurach (co prawda daleko stąd jeszcze do ogólnej metody, ale już coś):
Rafal3006 napisał:

/\x P(x)=>CH(x)
Dla każdej sytuacji x jeśli pada P(x)=1 to na pewno => są chmury CH(x)


Stąd wnioskujemy że zbiór „pada” musi zawierać się w zbiorze „chmury”.
Czyli wiemy, że Ch i P to zbiory SYTUACJI.
Niech im będzie.
Tylko jakie konkretnie sytuacje?
Uznajmy dla porządku, że CH zawiera sytuacje kiedy gdzieś wiszą chmury, a P takie,że gdzieś na ziemię spadają krople wody.
I teraz nam rafał tłumaczy, że zdanie "Jeśli pada to są chmury" oznacza, że P jest podzbiorem właściwym CH.

Tu fundamentalne ontologicznie pytanie.
Na czym polega relacja zawierania się sytuacji kiedy leci z nieba woda z sytuacjami kiedy na niebie są chmury?
Przecież to są zupełnie innego typu sytuacje, więc jedne NIE MOGĄ być podzbiorami drugich.


Tu nie chodzi o sytuacje ale o analogie - patrz obietnice i groźby w moim poście wyżej?
Gdzie tu są zbiory?
Nie ma!
… ale logika rodem ze zbiorów GENIALNIE pasuje do obsługi obietnic i gróźb.

Na tym polega matematyka!
Czy ktoś normalny upiera się że jeśli układem równań Kirchhoffa (układem równań liniowych) rozwiązujemy sieci elektryczne to tego samego układu równań liniowych nie wolno nam stosować gdziekolwiek indziej, tam gdzie nie ma prądu i napięcia?

Twierdzenie:
Matematyka może tylko i wyłącznie opisywać rzeczywistość a nie kreować rzeczywistość.

Człowiek nie jest autorem żadnego prawa fizyczno-matematycznego.
Copyright na wszystko ma Bóg, obojętne co pod tym pojęciem rozumieć, dla ateistów może to być kosmiczna zupa z której wszystko powstało, łącznie z prawami matematyczno fizycznymi.

Najważniejsze pytanie do Idioty jest takie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Jest oczywistym idioto że zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Czyli że:
Wylosowanie dowolnej liczby, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru P8 GWARATUJE iż ta liczba znajduje się także w zbiorze P2
Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Idiotę o jednoznaczną odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:22, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Idiota napisał:

Każdy twórca algebry kubusia to debil
To jest zdanie w języku polskim opatrzone wielkim kwantyfikatorem, a takie wg ciebie jest prawdziwe.

… ale gdzie tak napisałem, poproszę o cytat.
Idiota napisał:

Czyli cale to gadanie, że jakoby "stąd wnioskujemy że zbiór „pada” musi zawierać się w zbiorze „chmury”" to zwyczajne oszukiwanie nas.

Dzięki.
Tego się chciałem dowiedzieć.

Nie Idioto!
To tak jakbyś twierdził, że układu równań liniowych nie wolno ci stosować do czegokolwiek innego niż do obliczenia sieci elektrycznych (równania Kirchhoffa), czyli wyłącznie do przypadków gdy masz do czynienia z prądem i napięciem elektrycznym.

.. ale nie odpowiedziałeś na nieprawdopodobnie ważne i kluczowe pytanie!
… na poziomie ucznia szkoły podstawowej.

Najważniejsze pytanie do Idioty jest takie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Jest oczywistym idioto że zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Czyli że:
Wylosowanie dowolnej liczby, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru P8 GWARATUJE iż ta liczba znajduje się także w zbiorze P2
Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Idiotę o jednoznaczną odpowiedź.

Zefciu napisał:

Owszem - możemy. W sytuacji, gdy da się problem przedstawić przy pomocy układu równań liniowych. Ty zaś twierdzisz, że problemy logiczne zawsze da się przedstawić przy pomocy relacji zbiorów. Więc przedstaw jak to się robi.

Nic takiego nie twierdzę patrz mój post wyżej o obietnicach i groźbach.
To matematyka z obszaru Nowej Teorii Zbiorów GENIALNIE pasuje do matematycznej obsługi obietnic i gróźb, podobnie jak układ równań liniowych ma zastosowanie w wielu odległych od siebie obszarach fizycznych.

Zefciu napisał:

Ja co prawda mam pomysł pewnej uniwersalnej metody (jeszcze nie przemyślałem, jak ona działa dla wszystkich funktorów logicznych), ale po pierwsze: chciałbym by Kubuś sam do niej doszedł, a po drugie: wcale ta metoda nie uwalnia nas od zdań typu "jeśli kapusta jest niebieska, to ryby żyją w wodzie", jakby chciał Kubuś


Od tej twojej „niebieskiej kapusty” bez problemu uwolni cię odpowiedź na absolutnie trywialne pytanie.

Najważniejsze pytanie do Zefcia jest takie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Jest oczywistym Zefciu że zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Czyli że:
Wylosowanie dowolnej liczby, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru P8 GWARATUJE iż ta liczba znajduje się także w zbiorze P2
Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Zefcia o jednoznaczną odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 14:24, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:31, 27 Lis 2014    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 8:00, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:51, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Idiota napisał:

Rafal3006 napisał:

To tak jakbyś twierdził, że układu równań liniowych nie wolno ci stosować do czegokolwiek innego niż do obliczenia sieci elektrycznych (równania Kirchhoffa), czyli wyłącznie do przypadków gdy masz do czynienia z prądem i napięciem elektrycznym.

No właśnie ty tak twierdzisz.
Twierdzisz, że dla P8 i P2 mamy do czynienia ze zbiorami co się zawierają, a przy CH o P już tylko z jakimiś analogiami, ale też nie wiadomo jakimi i do czego dokładnie...

To jest sprawa najbardziej podstawowa dla całego twojego podejścia do zagadnień implikacji.

Sprawa podstawowa leży zupełnie gdzie indziej.
Gdzie?
… w przedszkolu i w 6 klasie szkoły podstawowej.

Pani:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Powiedzcie mi dzieci, czy chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padało?
Jaś (lat 5)
Tak prose Pani:
Chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padało bo jak nie ma chmur to na pewno => nie pada
Prawo Kubusia:
A: CH~>P = C: ~CH=>~P
Zdanie po prawej stronie tożsamości brzmi:
C.
Jeśli jutro nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
~CH=>~P

Udajmy się teraz do 6 klasy szkoły podstawowej.
Pani.
A1.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 =1
Powiedzcie mi dzieci:
Czy podzielność dowolnej liczby przez 2 jest konieczna ~> dla jej podzielności przez 8?
Zuzia (lat 12).
Tak proszę Pani:
Podzielność dowolnej liczby przez 2 jest konieczna ~> aby była ona podzielna przez 8 bo jak liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
Prawo Kubusia:
A1: P2~>P8 = C1: ~P2=>~P8
Zdanie prawdziwe po prawej stronie tożsamości brzmi:
C1.
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno => nie jest podzielna przez 8
~P2=>~P8

Na mocy powyższych praw Kubusia powraca tu jak bumerang twierdzenie roznoszące w puch całą logikę matematyczną Ziemian.
Prawo Kubusia:
A: P2~>P8 = C: ~P2=>~P8
Co to oznacza?
Prawdziwość zdania po dowolnej stronie tożsamości wymusza prawdziwość zdania po drugiej stronie
Fałszywość zdania po dowolnej stronie tożsamości wymusza fałszywość po drugiej stronie.

Twierdzenie:
Matematyk który twierdzi że zdania ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym) nie mają wartości logicznej gwałci fundamenty swojej własnej matematyki, jest ignorantem matematycznym, który w ogóle nie powinien się matematyką zajmować!

Dowód:
Jeśli matematyk uznaje prawdziwość zdania ~P2=>~P8 to MUSI uznać prawdziwość zdania P2~>P8 ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym)!

Pytanie do Idioty:
Czy widzisz absolutną i TOTALNĄ analogię w analizach Jasia (lat 5) z przedszkola, i Zuzi (lat 12) z 6 klasy szkoły podstawowej?
TAK/NIE

Algebra Kubusia wyprowadzona została na gruncie nowej teorii zbiorów, Fizyk już rozumie jak wspaniale tu działa, bo znalazł byka w Kubusiowych analizach.
Sądzę, że częstym jest wynajdowanie matematycznych nowości (nawet całych teorii matematycznych) na gruncie obserwacji świata fizycznego - odwrotnie chyba jest baardzo marnie.

Nie wolno twierdzić że jak rzeczywistość nie pasuje do mojej matematyki, to tym gorzej dla rzeczywistości.

Przykład:
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze

Oczywiście w świecie rzeczywistym, żaden człowiek nie wypowiada zdań „Jeśli p to q” gdzie wartości logiczne p i q są znane z góry.

Dlaczego nikt nie zadał sobie pytania:
Czy aby na pewno wszyscy ludzie to debile bo nie wypowiadają zdań ewidentnie prawdziwych jak wyżej?
… a może to jednak moja matematyka jest do bani, która tworzy takie konstrukcje!

P.S.
Myślę, że dzisiejsza wiedza Kubusia o logice matematycznej to wynik ponad dwuletniej dyskusji z Fiklitem, ekspertem logiki matematycznej Ziemian, przybyłym z matematyki.pl.
Dzięki Fiklicie!

Jak kto nie wie jaką klasę reprezentuje Fiklit, to tu jest link do jego pierwszego postu na Yrizonie:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:53, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:14, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

idiota napisał:
Czyli już podzbiory i implikacja nie mają w AK takiego związku jak jeszcze chwilę temu miały...
To dobrze, ale jakiś mają?

Myślę, że w poście wyżej napisałem wystarczająco jasno na ten temat.
W historii algebry Kubusia zbiory to rzecz wtórna, bo pierwotna algebra Kubusia powstała ... w przedszkolu!
.... zbiory dołączyły znacznie później.
To 5-cio latki są prekursorami algebry Kubusia, to od nich Kubuś uczył się logiki matematycznej.

Po prostu algebrę Kubusia w zbiorach najłatwiej nie tylko wytłumaczyć, ale też na tym poletku najłatwiej udowodnić jej prawdziwość, bo tu wszystkiego można dotknąć fizycznie i zrozumieć jak wspaniale to wszystko działa, czego jako pierwszy Ziemianin doświadczył Fizyk.

Wszystko to jest pikuś Idioto w porównaniu z tym fragmentem powyższego postu!

Kubuś napisał:

Na mocy powyższych praw Kubusia powraca tu jak bumerang twierdzenie roznoszące w puch całą logikę matematyczną Ziemian.
Prawo Kubusia:
A: P2~>P8 = C: ~P2=>~P8
Co to oznacza?
Prawdziwość zdania po dowolnej stronie tożsamości wymusza prawdziwość zdania po drugiej stronie
Fałszywość zdania po dowolnej stronie tożsamości wymusza fałszywość po drugiej stronie.

Twierdzenie:
Matematyk który twierdzi że zdania ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym) nie mają wartości logicznej gwałci fundamenty swojej własnej matematyki, jest ignorantem matematycznym, który w ogóle nie powinien się matematyką zajmować!

Dowód:
Jeśli matematyk uznaje prawdziwość zdania ~P2=>~P8 to MUSI uznać prawdziwość zdania P2~>P8 ze spójnikiem „może” ~> (warunkiem koniecznym)!


Czy zgadzasz się że to twierdzenie roznosi w puch TOTALNIE całą koncepcję logiki matematycznej Ziemian?
To że kwantyfikatory duże mamy tożsame i z tego powodu wszystkie twierdzenia w logice Ziemian i AK są poprawnie udowodnione jest tu bez znaczenia, tu chodzi o IDEĘ matematyki, o absolutny fundament na którym stoi matematyka - poprawną matematycznie logikę matematyczną.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:14, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:41, 27 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

zefciu napisał:
Zdania ze spójnikiem "może" nie istnieją, bo w języku polskim "może" nie jest spójnikiem. Ale jeśli "pada" jest w NTI szczególnym rodzajem chmury, to w sumie "może" może być i spójnikiem. Pamiętajmy, że według Kubusia pani w Macu mówi "może pan wziąć do tego nie sałatkę wtedy i tylko wtedy gdy frytki". W ogóle NTI jest ciekawa. Gdyby jeszcze miała sens. Albo rzeczywiście oddawała naturalny język człowieka.

Zefciu drogi,
czy ty czytasz ze zrozumieniem co pisze twoja własna ręka?

[link widoczny dla zalogowanych]
zefciu napisał:
rafal3006 napisał:

Jeśli zwierzę ma cztery łapy to …. być psem
4L~>P =1
q~>p =1
Wstaw w naturalnej logice człowieka w miejsce wykropkowane cokolwiek aby zdanie q~>p było prawdziwe.

"Może"
"Nie musi"
"Niewykluczone, że może"
Etc.

To co zapisałeś Zefciu to są synonimy implikacyjnego spójnika „może” w języku polskim!
A.
Jeśli zwierze ma cztery łapy to możliwe że jest psem
4L~>P =1
Synonimy implikacyjnego spójnika „może” (~> lub ~~>):
może = nie musi być, nie wykluczone że jest, być może jest, nie na 100% jest, nie jest pewne że, możliwe że …

Synonimy implikacyjnego spójnika „na pewno” => (w logice ten spójnik jest domyślny i nie musi być wypowiadany):
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L =1
Synonimy implikacyjnego spójnika „na pewno” =>:
na pewno = musi, na 100%, nie ulega wątpliwości że, z całą pewnością ma, bezdyskusyjnie ma …

… a jednak Ziemia się kręci, czyli spójniki implikacyjne w języku polskim, „na pewno” => i „może” (~> lub ~~>), istnieją!

Z całą pewnością wkrótce wejdą do kanonu nie tylko języka polskiego, ale też do kanonu wszystkich języków świata … bo algebra Kubusia działa w każdym języku, jest niezależna od używanego przez człowieka języka, czyli działa w języku polskim, chińskim, buszmeńskim … działała także w języku praczłowieka od kiedy ten zaczął wydawać skoordynowane dźwięki.
Z całą pewnością wymienione spójniki implikacyjne działają też w świecie zwierząt, my ludzie ich nie rozumiemy, ale łatwo możemy dojść do wniosku że są i działają, obserwując zachowanie zwierząt np. ich spokój (pewność że nic mi nie zagraża - maluch u boku matki) i niepokój (zdenerwowanie, obawę) gdy małe zwierzątko widzi nieznane duże zwierzę (… a może to mój wróg, tygrys?).
cnd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 22:42, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:53, 28 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zefciu napisał:

Rafal3006 napisał:

Zefciu drogi,
czy ty czytasz ze zrozumieniem co pisze twoja własna ręka?

Czytam. I powtarzam po raz setny, że "może" nie jest spójnikiem w języku polskim.
Rafal3006 napisał:

To co zapisałeś Zefciu to są synonimy implikacyjnego spójnika „może” w języku polskim!

Powtarzam po raz sto pierwszy. W końcu przyjmiesz do wiadomości ten fakt?
Rafal3006 napisał:

A.
Jeśli zwierze ma cztery łapy to możliwe że jest psem
4L~>P =1
Synonimy implikacyjnego spójnika „może” (~> lub ~~>):
może = nie musi być, nie wykluczone że jest, być może jest, nie na 100% jest, nie jest pewne że, możliwe że …

Z tego sformułowania w języku potocznym wynika, że owa "implikacja może" jest zawsze prawdziwa. A przecież nie jest.

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q

A.
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może ~> być jest psem
4L~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór 4L=[pies, słoń..] zawiera w sobie zbiór jednoelementowy P=[pies] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji odwrotnej w logice dodatniej (bo P)
4L~>P = ~4L=>~P

Wypowiedzmy zdanie z prawej strony definicji implikacji odwrotnej:
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż..] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej w logice ujemnej (bo ~P):
~4L=>~P = 4L~>P

Pytanie do Zefcia:
C: ~4L=>~P = A: 4L~>P

Rozważmy zdanie C.
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż …]
Czyli że:
Wylosowanie dowolnego zwierzęcia, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru:
~4L=[kura, wąż..]
GWARATUJE => iż to zwierzę znajduje się także w zbiorze:
~P=[słoń, kura, wąż..]

Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA => czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Zefcia o jednoznaczną odpowiedź.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:04, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:44, 28 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Zefciu napisał:

Rafal3006 napisał:

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q

Nie - to nie jest definicja.
Rafal3006 napisał:

Pytanie do Zefcia:

zefciu nie będzie z gęby dupy robił. Proszę o wskazanie, w jaki sposób wywiążesz się ze swojej strony, a ja będę odpowiadał na pytania.

Niech będzie że to jest prawo algebry Boole’a:
p~>q = ~p=>~q
Zaprzeczyć temu może wyłącznie jakiś matematyk-debil.

Dowód:
Kod:

Definicja symboliczna    |Definicja        |Definicja
implikacji odwrotnej     |zero-jedynkowa   |zero-jedynkowa
w zbiorach:              |dla A:p~>q       |dla C:~p=>~q
p~>q=~p=>~q              | p   q   p~>q    | ~p   ~q ~p=>~q
A: p~> q =[ p* q = q] =1 | 1~> 1    =1     |  0=> 0    =1
B: p~~>~q=[ p*~q]     =1 | 1~> 0    =1     |  0=> 1    =1
C:~p=>~q =[~p*~q =~p] =1 | 0~> 0    =1     |  1=> 1    =1
D:~p~~>q =[~p* q]     =0 | 0~> 1    =0     |  1=> 0    =0
   1   2    a  b   c   3   4   5     6        7   8     9         
                         |Punkt odniesienia|Punkt odniesiennia
                         |p~>q             |~p=>~q
                         |Prawa Prosiaczka |Prawa Prosiaczka
                         |(p=1)=(~p=0)     |(~p=1)=(p=0)
                         |(q=1)=(~q=0)     |(~q=1)=(q=0)

Definicje zero-jedynkowe uzyskano z definicji symbolicznej, kodując definicję symboliczną przy użyciu praw Prosiaczka.

Tożsamość kolumn wynikowych 6 i 9 jest dowodem formalnym prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
Prawo Kubusia to jednocześnie definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Boole’a.
Matematyczny związek występuje wyłącznie między zdaniami A i C, to definicja implikacji odwrotnej.
p~>q = ~p=>~q
Prawdziwość zdania B jest wymuszona przez definicję implikacji odwrotnej w zbiorach.
Zdania A i B to w implikacji najzwyklejsze „rzucanie monetą”, jeśli zajdzie p to może zajść cokolwiek q albo ~q.

Jeszcze raz bo to jest absolutnie kluczowe w całej historii algebry Kubusia!
Jak nie wiesz co odpowiedzieć to poproś Idiotę o pomoc.

Rozważmy zdanie:
A.
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może ~> być jest psem
4L~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór 4L=[pies, słoń..] zawiera w sobie zbiór jednoelementowy P=[pies] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji odwrotnej w logice dodatniej (bo P)
4L~>P = ~4L=>~P
p~>q = ~p=>~q

Wypowiedzmy zdanie z prawej strony definicji implikacji odwrotnej:
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż..] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej w logice ujemnej (bo ~P):
~4L=>~P = 4L~>P
~p=>~q = p~>q

Pytanie do Zefcia:
C: ~4L=>~P = A: 4L~>P
C: ~p=>~q = A: p~>q

Rozważmy zdanie C.
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż …]
Czyli że:
Wylosowanie dowolnego zwierzęcia, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru:
~4L=[kura, wąż..]
GWARATUJE => iż to zwierzę znajduje się także w zbiorze:
~P=[słoń, kura, wąż..]

Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA => czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Zefcia o jednoznaczną odpowiedź.

Prośba do Idioty:
Czy mógłbyś pomóc Zefciowi bo jak widać nie daje rady.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 9:58, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:07, 28 Lis 2014    Temat postu:

Co się dzieje z ateistą.pl?

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego Fizyku=Tazie zbanowałeś Kubusia za powyższy post!

Dlaczego grasz rolę Wielkiego Inkwizytora?

Dlaczego uniemożliwiasz fenomenalną dyskusję Kubusia z Zefciem?

Co w tym banalnym poście cię przeraziło?

Odpowiedź jest prosta:

Przeraziła cię GWARANCJA MATEMATYCZNA przed którym to pojęciem, doskonale i poprawnie rozumianym w świecie normalnych, w świecie 5-cio latków i humanistów - Ziemscy matematycy (ci z kagańcem na mózgu) będą się bronić do ostatniej kropli krwi.

Pewne jest że nie wszyscy Ziemscy matematycy mają kaganiec jedynie słusznej logiki matematycznej Ziemian.

Pewne jest że wielu matematyków z utęsknieniem czeka na zbawiciela który wyprowadzi ich z matematycznego piekła:

Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze
PR=>KS

do matematycznego Raju!

Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może ~> być psem
4L~>P


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:11, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:25, 28 Lis 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Co się dzieje z ateistą.pl?

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego Fizyku=Tazie zbanowałeś Kubusia za powyższy post!

Dotrzymuję słowa - jak wklejasz w kółko to samo, lecą ostrzeżenia. Na dyskusję będę pozwalał, na spam nie.

Nie pozwolę, żeby ateista.pl zmienił się w tutejsze Forum Kubusia, gdzie jest tysiąc wątków z milionem postów i każdy ma tego samego autora i jest o tym samym. Nie do tego ma to forum służyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:35, 28 Lis 2014    Temat postu:

... a ile ci tych wątków założyłem?

Moderatorka scully wiele lat temu dala Kubusiowi słowo, że mogę sobie pisać o implikacji co mi się podoba, byle w jednym wątku - ja dotrzymałem słowa - patrz wątek NTI na ateiście.pl.

Przyszedłeś Ty - zamknąłeś wątek.

Teraz nie otworzyłem żadnego wątku, dyskutowałem rzeczowo z Krystkonem, idiotą i Zefciem na temat implikacji odwrotnej.

Ostatni mój post dotyczy własnie implikacji odwrotnej.

Poproszę zatem Ciebie, tu na wolnym forum sfinia o odpowiedź na pytanie które zadałem Zefciowi.

Jeszcze raz bo to jest absolutnie kluczowe w całej historii algebry Kubusia!

Rozważmy zdanie:
A.
Jeśli zwierze ma cztery łapy to może ~> być jest psem
4L~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo:
Zbiór 4L=[pies, słoń..] zawiera w sobie zbiór jednoelementowy P=[pies] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji odwrotnej w logice dodatniej (bo P)
4L~>P = ~4L=>~P
p~>q = ~p=>~q

Wypowiedzmy zdanie z prawej strony definicji implikacji odwrotnej:
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo:
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż..] (a nie że zbiór wynikowy jest niepusty)
Dodatkowo zbiory te nie są tożsame co wymusza definicję implikacji prostej w logice ujemnej (bo ~P):
~4L=>~P = 4L~>P
~p=>~q = p~>q

Pytanie do Fizyka=Taza:
C: ~4L=>~P = A: 4L~>P
C: ~p=>~q = A: p~>q

Rozważmy zdanie C.
C.
Jeśli zwierzę nie ma czterech łap to na pewno => nie jest psem
~4L=>~P =1
Zbiór ~4L=[kura, wąż ..] zawiera się w zbiorze ~P=[słoń, kura, wąż …]
Czyli że:
Wylosowanie dowolnego zwierzęcia, ale WYŁĄCZNIE ze zbioru:
~4L=[kura, wąż..]
GWARATUJE => iż to zwierzę znajduje się także w zbiorze:
~P=[słoń, kura, wąż..]

Zachodzi taka GWARANCJA MATEMATYCZNA => czy nie zachodzi?
TAK/NIE
Poproszę Fizyka=Taza o jednoznaczną odpowiedź.

Wierzę Fizyku że nie jesteś tchórzem i tu na wolnym forum odpowiesz na to kluczowe w całej historii AK pytanie :szacunek:

P.S.
Dlaczego Fizyku tak cię przeraża że Twoje forum jest jednym z czterech dzięki którym obecna logika Ziemian została w puch rozniesiona?
Przecież to jest powód do chwały a nie do rozpaczy.

Czas się zatrzymał - żyjemy w matematycznym Raju!
... dzięki algebrze Kubusia!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 10:48, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taz




Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:17, 28 Lis 2014    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Teraz nie otworzyłem żadnego wątku, dyskutowałem rzeczowo z Krystkonem, idiotą i Zefciem na temat implikacji odwrotnej.

No i tu się mocno rozmijamy w ocenach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:32, 28 Lis 2014    Temat postu:

Zgadza się mocno się rozmijamy.

... tylko dlaczego jesteś tchórzem i nie chcesz odpowiedzieć TAK/NIE na pytanie postawione Tobie w moim poście wyżej?

Odpowiem za Ciebie, jak źle to protestuj:
TAK!
Ja Fizyk=Taz jestem pewien, że to jest gwarancja matematyczna!

Poproszę cię teraz Fizyku o poszukanie pojęcia "gwarancja matematyczna" na googlach.

Klikamy:
"gwarancja matematczna"
Wyników: 1700
... tyle że praktycznie wszystkie linki prowadzą do algebry Kubusia.

Z pojęciem "gwarancja matematyczna" każdy Ziemski matematyk będzie walczył do ostatniej kropli krwi.

W następnym poście planowałem wyjaśnić (na poziomie 5-cio latka) dlaczego Ziemscy matematycy to robią, gdzie popełniają błąd że nie widzą tej absolutnie oczywistej gwarancji matematycznej.

Oczywiście przy okazji wyjdzie że cała konstrukcja logiki matematycznej Ziemian jest do dupy.

... i tego tak się panicznie boisz Fizyku,

Znamy się w realu i wiem że jesteś młodym, zdolnym i ambitnym młodym człowiekiem - tylko dlaczego jesteś Wielkim Inkwizytorem?
... czy chcesz przejść do historii matematyki tak jak oni?
... przecież jesteś fizykiem a nie matematykiem, więc po kiego grzyba ci ta "matematyka" Ziemian?
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze

Czy chcesz być pośmiewiskiem wśród ludzi normalnych, 5-cio latków i humanistów?
... na tym ci zależy?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 11:33, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:00, 28 Lis 2014    Temat postu:

Zobacz sobie Fizyku=Tazie że po zbanowaniu Kubusia w wątku "Implikacja odwrotna" zrobiła się dyskusja o dupie Maryny, kompletnie bez sensu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Krystkon jest amatorem, ładnie to tak, wykazywać jaki ja jestem mądry, a jaki ty Krystkonie jesteś głupi?
Czy taki poziom dyskusji ci odpowiada, sprawia ci przyjemność?
Dlaczego Kubuś to twój wróg Nr.1?
... bo każdy może dyskutować o byle czym na twoim forum, byle to nie był Kubuś piszący o algebrze Kubusia?
Przecież załapałeś piękno AK znajdując byka w analizach Kubusia na gruncie AK ... i dalej twierdzisz z uporem osiołka, że wszystko co pisze Kubuś to brednie?

P.S.
... i dlaczego uważasz że Kubuś nie pisał o implikacji odwrotnej, skoro ewidentnie pisał - znaczy na temat pisał.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:27, 28 Lis 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:33, 01 Gru 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zefciu napisał:

Krystkon pierdoli, Kubuś pierdoli. Krystkon i Kubuś pierdolą.
Krystkon nie umie podać jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór, Kubuś nie umie podać, jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór. Krystkon i Kubuś nie umieją podać, jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór.

Zefciu, zaapeluj do Fizyka, aby się nie wpieprzał do dyskusji w wątku Krystkona między Tobą, Kryskonem, Idiotą i mną.
Jak Fizyk umożliwi mi możliwość pisania to z przyjemnością ci odpowiem - to jest banał!

Kubuś

P.S.
Na jakim poziomie ty dyskutujesz o logice?
Przecież Krystkon to amator, czego dowodem jest że nie uznaje tabeli zero-jedynkowej implikacji.
Ładnie to tak wykazywać jaki ja jestem mądry a jaki ty Krystkonie jesteś głupi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:57, 01 Gru 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
zefciu napisał:
Krystkon pierdoli, Kubuś pierdoli. Krystkon i Kubuś pierdolą.
Krystkon nie umie podać jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór, Kubuś nie umie podać, jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór. Krystkon i Kubuś nie umieją podać, jak się przekształca dowolne zdanie na zbiór.

Odpowiedź na wytłuszczone pytanie jest TRYWIALNA.
Dostaniesz ją Zefciu, jak Fizyk pozwoli tu na dyskusję miedzy nami.
Czekamy na decyzję Fizyka.

Nigdy nie zrozumiem, za co dostałem tego bana?
[link widoczny dla zalogowanych]
... na takich warunkach dyskusja między nami Zefciu, nie jest tu możliwa.
Wiesz gdzie mnie szukać, ja rozumiem że chciałbyś mieć za przeciwnika w dyskusji Krystkona, amatora logiki, czego dowodem jest Jego kwestionowanie zero-jedynkowej definicji implikacji.
Życzę owocnej dyskusji z Krystkonem.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:59, 01 Gru 2014    Temat postu:

Windziarz napisał:
Kod:
Zadanie 1.
Zostałeś poproszony o udzielenie odpowiedzi na pytanie.
Jaka jest właściwa reakcja?

[X] wklejenie mnóstwa tekstu, który w ogóle nie odpowiada na pytanie
[X] bezpodstawne stwierdzenie, że nie wolno ci udzielić odpowiedzi na pytanie
[ ] odpowiedź na pytanie


Windziarzu, post za który zostałem zbanowany:
[link widoczny dla zalogowanych]

To było preludium do właściwej odpowiedzi dla Zefcia.
Zajrzyj tam i napisz czego nie rozumiesz?
Napisz że nie rozumiesz tego o co prosiłem Zefcia, napisz że nie rozumiesz co to jest GWARANCJA MATEMATYCZNA, wyłożona przeze mnie w tym króciuteńkim poście.
Czekam na twoją odpowiedź.
Widzę że bardzo chętnie i zapałem dyskutujesz z Krystkonem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyżbyś znalazł sobie właściwego partnera do dyskusji, dzięki któremu możesz popisywać się przed czytelnikami?
... a dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na pytanie o GWARANCJĘ MATEMATYCZNĄ, wytłumaczoną na poziomie 5-cio letniego dziecka w tym poście?
[link widoczny dla zalogowanych]

P.S.
Życzę ci Windziarzu owocnej dyskusji z Krystkonem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32754
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:09, 01 Gru 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Windziarz napisał:
Ale przecież jak masz przewodnik tak: /
a próbujesz wyindukować prąd taki:

to dostaniesz prąd płynący na ukos. Coś różnica potencjałów na końcach czy cóś, nie pamiętam, dawno tym się nie zajmowałem.

Weź tez przewodnik i zacznij nim kręcić: | / – \ | / – \
natężenie prądu będzie zmieniać się sinusoidalnie czy jakoś tak.

Przecież jeśli obrócisz przewodnik o 1° to nie tracisz całego efektu indukcji "no bo tera przewodnik je ukośny".

Napięcie z prądem może pomieszać wyłącznie (niedomówienie).

Napięcie między punktami A i B to różnica potencjałów tych punktów Vb-Va mierzonych (obliczonych) względem tego samego punktu odniesienia
Uab = Vb-Va
To wytłuszczone w definicji napięcia, którego próżno szukać w podręcznikach fizyki, jest tu kluczowe i hiper ważne - bez tego definicja napięcia jest do dupy, bo nie wiadomo o co chodzi.
cnd

Życzę owocnej dyskusji z Krystkonem, bo Kubuś twoim zdaniem Windziarzu to po prostu debil :)
... i obowiązkowo trzeba go zbanować z ateisty.pl

Zgadzasz się?
TAK/NIE


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 23:10, 01 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 50 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin