ŚFiNiA

masmika

Tatry
Niebo jest jak ognisko, co przygasa w popiele,
jeszcze płonie, lecz nisko, żar purpurą się ściele,
a od lasów wychodzi i na niebo się wkrada
granatowy mruk koci. Dolinami noc włada...

Ale spojrzyj za siebie! Z krzykiem światła, ze złością
pod ciemniejącym niebem szczyty walczą z ciemnością.
Głowy skalne unoszą, zachłystują się słońcem
tryumfalnie się puszą, chcąc zapomnieć, że końcem
ich jest śmierć fioletowa. Cień głęboki się ściele
gaśnie blask... już żałoba.
Cichość jakby w kościele...

skaranie boskie

Masmika!
Już napisałem, że jesteś super!
Podobają mi się twoje wiersze. Mają coś w sobie....

A skoro o Tatrach w takich pięknych słowach.... Złamię zasadę i dorzucę coś na tym forum! O Alpach....

TWOJE NIEBO

Czy wiesz, że niebo nad Alpami
potrafi razem z tobą śnić
i błękitnymi godzinami
chmur białych tkać puszystą nić?

Czy wiesz, że niebo nad Alpami
roztacza nocą marzeń cień
abyś kolorowymi snami
pożegnać mogła każdy dzień?..
Czy wiesz, że niebo ostre szczyty
ozdabia ferią śnieżnych barw?
Tam duch wędruje niewyżyty -
Bóg jeden drogi jego zna...

Gdy niebo nad Alpami płacze
to jakby płakał cały świat -
bo jakże może być inaczej
skoro tak jest od setek lat?..
Gdy błyskawice mkną po chmurach,
kiedy pioruny ciemność tną
jak one szybka myśl po górach
niesie stęsknioną duszę mą!
I chociaż mniemam, żem wysoko,
żem niemal na dach świata wszedł,
coś mnie na serca dnie, głęboko,
wciąż wyżej, wciąż do góry prze...

* * *

Czy wiesz, że nad Alpami niebo
rozbrzmiewa nocą krzykiem gwiazd;
razem z Księżycem - mym kolegą -
rysuje mapę skrzących miast?
A kiedy świt w doliny zajrzy,
ze szczytów wolno spłynie cień -
wnet na Mount Blanca ujrzysz twarzy
uśmiech, co wita nowy dzień!..

Martigny (CH)
4 sierpień 2003

skaranie boskie

copyright>>skaranieboskie<<