Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jawny bezsens?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:41, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Nie chcac sie wtracac do tej dyskusji, chcialbym poprosic Pana Trabke, by w osobnym watku w dziale Filozofia przedstawil swoj spojny poglad na swiat, w ktorym wystepuja tylko pojecia o empirycznie uchwytnym sensie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
trabka




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:16, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Proszę wybaczyć, ale na Pańską prośbę odpowiadam grzecznie: nie, dziękuję! (Nie będę pisał dlaczego, bo zapewne znowu poczułby się Pan urażony.)

Jeśli chce Pan ze mną porozmawiać o pojęciach, które mają sens empiryczny (lub o pojęciach, które tego sensu nie mają), to proszę to zrobić tu, w tym wątku.

Póki co, powtórzę: moim zdaniem wyrażenie "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" nie jest żadnym "koherentnym opisem", bo niektórym słowom występującym w tym wyrażeniu ("Jezus Chrystus", "rzeczywiście obecny") nie nadano żadnego uchwytnego sensu empirycznego. Sparafrazowanie tego wyrażenia przy pomocy terminów takich, jak "substancja" i "akcydens" czy "system względnie izolowany" i "jakości zmysłowe" nic tu nie zmienia. Tak czy inaczej - BEZ SENSU!

Z poważaniem,

Trąbka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:03, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Ten watek zachowuje dla Zbana i ks.Marka. Chce zobaczyc, w jaki sposob bronia katolicyzmu za pomoca swojego nan spojrzenia.

Kwestia niezbednosci empirycznie (lub raczej ogolniej: doswiadczalnie) uchwytnej tresci dla sensownosci pojec i wzrazen jest juz omawiany przeze mnie z paroma uczestnikami w kilku miejscach, nie musi wiec Pan brac udzialu w dyskusji o tym, skoro z jakichs powodow Pana to nie interesuje.

Milej rozmowy zycze i wiecej sie nie wcinam. :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 13:59, 30 Wrz 2006    Temat postu:

trabka napisał:
Czyli określenie czegoś przez Kościół mianem "cudu" zwalnia wiernych z trudu racjonalnego myślenia? I Pan mi mówi, że można być wierzącym katolikiem, nie uchybiając przy tym swojemu rozumowi?


moim zaniem powyższy wywód z lekka uchybia rozumowi wywodzącego :)

przecież uznanie czegoś za cud wymaga dobrej znajomości praw przyrody, tak samo jak np. uznanie czynu za przestępstwo wymaga znajomości kodeksu karnego.

Cytat:
...nie nadaje się żadnego uchwytnego sensu empirycznego ...

Cytat:
...nie nadano żadnego uchwytnego sensu empirycznego.


Jeśli zrobiono to z rozmysłem i rozumnie, to co z tego?

A jaki "uchwytny sens empiryczny" mają stwierdzenia w rodzaju:

- Anka to ładna dziewczyna
- ta zupa mi smakuje
- lubię grać w koszykówkę
- ta pani pięknie śpiewa
- zbieranie znaczków jest pasjonujące
- ta książka jest nudna
- itd.itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
trabka




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:06, 30 Wrz 2006    Temat postu:

trabka napisał:
Czyli określenie czegoś przez Kościół mianem "cudu" zwalnia wiernych z racjonalnego myślenia? I Pan mi mówi, że można być wierzącym katolikiem, nie uchybiając przy tym swojemu rozumowi?


Ks.Marek napisał:

[1]A czy w podobny sposób nie uchybia rozumowi na przykład mania kolekcjonowania widokówek, czy innych szpargałów? To nie jest wg mnie argument Panie Trąbko.

[2]Zresztą, co byłby ważny świat, gdyby wszystko było oczywiste i logiczne? Po co wówczas żyć?


Winien jestem odpowiedź Ks.Markowi, choć skądinąd wiadomo, że Ks.Marek nie będzie już się angażował w tę dyskusję :( .

Ad. 1. Czyli Ks.Marek chce sprowadzić wiarę w "cuda" (w tym przypadku - wiarę w "cud" "rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi") do czegoś w rodzaju nieszkodliwej, choć dla postronnych może niezrozumiałej "manii"? :shock:

Ad. 2. Nie twierdzę, że wszystko na świecie czy w życiu jest zrozumiałe, oczywiste i logiczne. Wręcz przeciwnie, dostrzegam w świecie i w życiu bardzo wiele irracjonalności, bardzo wiele rzeczy, których nie potrafię zrozumieć ani logicznie wytłumaczyć. Jednak co innego nie potrafić czegoś zrozumieć czy wytłumaczyć (to ludzkie, arcyludzkie), a co innego PODAWAĆ DO WIERZENIA JAKĄŚ BEZSENSOWNĄ FORMUŁĘ JAKO NAJPEWNIEJSZĄ PRAWDĘ! To dopiero urąga ludzkiemu rozumowi! Jak zresztą głoszą słowa znanej pieśni eucharystycznej: "wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój"!

motek napisał:
przecież uznanie czegoś za cud wymaga dobrej znajomości praw przyrody, tak samo jak np. uznanie czynu za przestępstwo wymaga znajomości kodeksu karnego.


Nie mówimy tu o "cudach" w ogóle, lecz o "cudzie" mającym polegać na "rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi". Ja w tym przypadku w ogóle nie dostrzegam żadnego niezwykłego, choć podpadającego pod zmysły zjawiska, które nie dałoby się wytłumaczyć przyczynami naturalnymi. W sumie więc mówienie o "cudzie" jest tu zupełnie nieuprawnione, a ma jedynie odwieść wiernych od racjonalnych rozważań na temat tej jawnie bezsensownej "prawdy wiary".

trabka napisał:
wyrażenie "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" nie jest żadnym "koherentnym opisem", bo niektórym słowom występującym w tym wyrażeniu ("Jezus Chrystus", "rzeczywiście obecny") nie nadano żadnego uchwytnego sensu empirycznego


motek napisał:
Jeśli zrobiono to z rozmysłem i rozumnie, to co z tego?


Nie można "z rozmysłem i rozumnie" podać do wierzenia jakiejś wypowiedzi mającej niby charakter opisowy, lecz pozbawionej sensu empirycznego i na dodatek kazać w nią wierzyć jak w najpewniejszą prawdę. Nie można, bo nie wiadomo wówczas W CO ma się wierzyć, nie mówiąc już o tym, że nie wiadomo, jak sprawdzić, czy owa wypowiedź jest faktycznie prawdziwa. Chyba, że chodzi o to, żeby "z rozmysłem i rozumnie" manipulować ludźmi - wciskać im "jawny bezsens" jako najpewniejszą prawdę, osłabiając w ten sposób ich krytycyzm i zdolność racjonalnego myślenia.

motek napisał:
A jaki "uchwytny sens empiryczny" mają stwierdzenia w rodzaju:

- Anka to ładna dziewczyna
- ta zupa mi smakuje
- lubię grać w koszykówkę
- ta pani pięknie śpiewa
- zbieranie znaczków jest pasjonujące
- ta książka jest nudna
- itd.itd.


Wszystkie podane przez Pana wyrażenia mają charakter wartościujący (oceniający), a nie opisowy. Formuła "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" wydaje się być wyrażeniem o charakterze opisowym. Niezależnie od tego, czy wyrażenia wartościujące mają jakiś uchwytny sens empiryczny (twierdzę, że mają, ale zdaję sobie sprawę, że jest to twierdzenie kontrowersyjne, którego eksplikacja i uzasadnienie wymagałoby osobnych, obszernych rozważań), to raczej nie ulega wątpliwości, że wyrażenia o charakterze opisowym, jeśli mają mieć jakąkolwiek wartość poznawczą, muszą posiadać uchwytny sens empiryczny (muszą mówić o czymś, co jest nam dostępne w doświadczeniu). Formuła "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" takiego sensu nie ma. Jest to bezsensowny, pozbawiony wartości poznawczej pseudo-opis, przybierający zwodniczą, gramatyczną formę opisu.

PS i BTW: Pan motek, zdaje się, jest protestantem? A można wiedzieć jakiej denominacji? I jak w perspektywie nauczania Kościoła, do którego Pan należy, przedstawia się katolicki dogmat o "rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
motek




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:32, 02 Paź 2006    Temat postu:

motek napisał:
przecież uznanie czegoś za cud wymaga dobrej znajomości praw przyrody, tak samo jak np. uznanie czynu za przestępstwo wymaga znajomości kodeksu karnego.

trabka napisał:
Nie mówimy tu o "cudach" w ogóle, lecz o "cudzie" mającym polegać na "rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi". Ja w tym przypadku w ogóle nie dostrzegam żadnego niezwykłego, choć podpadającego pod zmysły zjawiska, które nie dałoby się wytłumaczyć przyczynami naturalnymi. W sumie więc mówienie o "cudzie" jest tu zupełnie nieuprawnione, a ma jedynie odwieść wiernych od racjonalnych rozważań na temat tej jawnie bezsensownej "prawdy wiary".


bo to jest prawda wiary, i jak każda prawda wiary, choć do pewnego stopnia podlega analizie racjonalenej to jednak jako całość sie jej z definicji może wymykać, a juz na pewno wymyka się weryfikacji empirycznej

trabka napisał:
wyrażenie "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" nie jest żadnym "koherentnym opisem", bo niektórym słowom występującym w tym wyrażeniu ("Jezus Chrystus", "rzeczywiście obecny") nie nadano żadnego uchwytnego sensu empirycznego


motek napisał:
Jeśli zrobiono to z rozmysłem i rozumnie, to co z tego?


Cytat:
Nie można "z rozmysłem i rozumnie" podać do wierzenia jakiejś wypowiedzi mającej niby charakter opisowy, lecz pozbawionej sensu empirycznego i na dodatek kazać w nią wierzyć jak w najpewniejszą prawdę.


do wierzenia można

Gdyby Kościół Katolicki głosił, że eucharystyczny chleb może zbić gorączkę, podnieść ciśnienie krwi, uodpornić na żółtaczkę, albo wywołać jakieś halucynacje, to byłoby to nie w porządku - ale tak nie głosi, o ile mi wiadomo.


Cytat:
Nie można, bo nie wiadomo wówczas W CO ma się wierzyć,

jak to nie wiadomo w co - w przemianę chleba w ciało


Cytat:
Nie mówiąc już o tym, że nie wiadomo, jak sprawdzić, czy owa wypowiedź jest faktycznie prawdziwa.


prawd wiary z definicji sie nie sprawdza, przynajmnej nie empirycznie

Gdyby jaiś profesor biochemi na Uniwersytecie głosił taką przemianę, to wobec niego zarzut byłby słuszny, gdyż on występuje z pozycji nauki, czyli głosi rzeczy sprawdzone empirycznie.

Kościół występuje z całkowicie innej pozycji. Otwarcie informuje jai "rodzaj" prawdy wypowiada.


Cytat:
Chyba, że chodzi o to, żeby "z rozmysłem i rozumnie" manipulować ludźmi - wciskać im "jawny bezsens" jako najpewniejszą prawdę, osłabiając w ten sposób ich krytycyzm i zdolność racjonalnego myślenia.


racjonalizm nie ma tu nic do rzeczy

Jeśli ktoś umie odróżnić prawdy naukowe od prawd wiary, to jest wystarczająco racjonalny.

motek napisał:
A jaki "uchwytny sens empiryczny" mają stwierdzenia w rodzaju:

- Anka to ładna dziewczyna
- ta zupa mi smakuje
- lubię grać w koszykówkę
- ta pani pięknie śpiewa
- zbieranie znaczków jest pasjonujące
- ta książka jest nudna
- itd.itd.


Cytat:
Wszystkie podane przez Pana wyrażenia mają charakter wartościujący (oceniający), a nie opisowy.



nie wszystkie - to że zupa mi amakuje, albo że lubie grac w koszykówkę jest faktem



Cytat:
raczej nie ulega wątpliwości, że wyrażenia o charakterze opisowym, jeśli mają mieć jakąkolwiek wartość poznawczą, muszą posiadać uchwytny sens empiryczny (muszą mówić o czymś, co jest nam dostępne w doświadczeniu).


a dlaczego?

Jeśli sa to prawdy podawane do wierzenia, a nie do wiedzenia, to nic nie muszą.


Cytat:
Formuła "Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi" takiego sensu nie ma. Jest to bezsensowny, pozbawiony wartości poznawczej pseudo-opis, przybierający zwodniczą, gramatyczną formę opisu.


Na tej samej zasadzie zwodniczym jest stwierdzenia w rodzaju:
"obniżanie podatków zwiększy wpływ do budżetu",
"kara śmierci nie powoduje spadku liczby przestępstw"

- trzeba rozumieć jaki charakter ma dana wypowiedź i z jakiej pozycji jest wypowiadana.

Cytat:
jak w perspektywie nauczania Kościoła, do którego Pan należy, przedstawia się katolicki dogmat o "rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi"?


fałszywie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:58, 02 Paź 2006    Temat postu:

Przepraszam, że się wtranżalam w tą ciekawą ale za trudną dla mnie dyskusję, ale mam pytanie do juzera Trąbki czy rozumiałby zdanie, które wypowiada zakochana kobieta: "Kiedy JAś mnie całuje, to cały świat widzę w innych barwach".

Jest tu też mowa o pewnej przemianie, która zarazem jest bardzo realna i ma realne konsekwencje, ale której żaden okulista na pewno nigdy nie stwierdzi.

Czy taka zakochana kobieta mówi jakąś prawdę o rzeczywistości miłości czy też jej słowa to kompletny i nierozumiały dla prawdziwego racjonalisty bełkot?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 15:48, 02 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
Czy taka zakochana kobieta mówi jakąś prawdę o rzeczywistości miłości czy też jej słowa to kompletny i nierozumiały dla prawdziwego racjonalisty bełkot?

to poprostu projektowanie na świat swoich uczuć i ich ewokacja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:08, 02 Paź 2006    Temat postu:

dr entropia napisał:
to poprostu projektowanie na świat swoich uczuć i ich ewokacja...


Nie chodzi o to jaki jest mechanizm tej "transwizualizacji" (być może w ostatecznym rachunku Bóg to sprawia, bo obdarzył nas czymś, co nazywamy "życiem uczuciowym" i co może jest wstępem do "życia duchowego"). Tylko czy jest to pewna realność i czy jest to wypowiedź zrozumiała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Pon 16:13, 02 Paź 2006    Temat postu:

jasne że zrozumiała ale nie jest opisem tylko ewokacją właśnie. tak jak "boooliiii!!!!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:01, 02 Paź 2006    Temat postu:

dr entropia napisał:
tak jak "boooliiii!!!!"


Czy "boooliiii" nie odsłania pewnej strony rzeczywistości?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Śro 16:24, 11 Paź 2006    Temat postu:

tą nie sprawdzalną intersubiektywnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:39, 11 Paź 2006    Temat postu:

Ętropio droga, nie odpowiadaj na post po dziewienciu dniach, bo ja jusz, kurna, nie kómam o co miem osobiździe wtedy siem roschodziło. Dajmy na to wienc po dobroci, isz masz racjem i zarzyaś mniem z mańki pszez zaskoczenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Zbanowany Uczy




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem

PostWysłany: Czw 14:45, 12 Paź 2006    Temat postu:

dr entropia napisał:
tą nie sprawdzalną intersubiektywnie...


Chyba staczamy sie z tematu, ale sądzę, że to zupełne manowce, co sugeruje dr entropia. Cóż z tego, że np. przeżycia świadome mają uprzywilejowany dostęp? Czy mamy wracać do topornego behawioryzmu??? :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Czw 16:29, 12 Paź 2006    Temat postu:

ja ltam lubię bechawioryzm.
przynajmniej nie gada o dupie jak miał gadać o zupie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Dogmat o rzeczywistej obecności Jezusa Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest dla mnie
niezrozumiały i nie wierzę w to
44%
 44%  [ 11 ]
niezrozumiały, ale w to wierzę
4%
 4%  [ 1 ]
zrozumiały, ale w to nie wierzę
12%
 12%  [ 3 ]
zrozumiały i wierzę w to
40%
 40%  [ 10 ]
Wszystkich Głosów : 25

Autor Wiadomość
Zbanowany Uczy




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem

PostWysłany: Czw 19:56, 12 Paź 2006    Temat postu:

No to może jesteś zombi skoro przeżycia itd są nieintersubiektywne? :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin