Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

koncepcja grzechu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 54 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:24, 31 Sty 2021    Temat postu: koncepcja grzechu

Jak można mówić o grzechu, skoro każdy rodzi się z określonym zestawem genów i doświadcza rzeczy, które go niezależnie od niego kształtują?
W końcu, jak można winić kogoś za to, że ma konkretne, nie wybrane przez siebie, motywy*?

ja sobie nie wybrałem ateizmu, a gwałciciel nie wybiera sobie upodobania w gwałtach.

człowiek jest zależny od swojej natury i swoich motywacji, więc co jeśli ktoś nie ma takiej motywacji aby pójść za Bogiem? Jaki to grzech z jego strony?
Bóg najpierw stwarza człowieka z konkretną naturą i motywacjami a potem wini za tę naturę i motywacje człowieka?

*namysł nad tymi motywami też nie jest pod naszą kontrolą w tym sensie, że zamysł, podobnie jak wszystko co robimy jest pokierowany motywami, możemy pomyśleć tylko o tym o czym w danym momencie chcemy.
Można to podsumować jeszcze tak, że aby pomyśleć o czymś, musielibyśmy wpierw pomyśleć o tym o czym pomyślimy, a żeby pomyśleć o tym o czym pomyślimy, musielibyśmy pomyśleć o tym o czym pomyślimy, że pomyślimy itd ad infinitum.
Zróbcie test pomyślcie o czymś i zastanówcie się dlaczego akurat o tym pomyśleliście i czy zdecydowaliście o tym, dlaczego i jak. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:30, 31 Sty 2021    Temat postu:

To bardziej pytanie ogólne o determinizm, a nie o grzech.
Jeśli świat jest zdeterminowany, to nie można popełniać grzechu, bo nie da rady ich nie popełniać. W tym sensie grzechy nie istnieją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 54 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:54, 31 Sty 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
To bardziej pytanie ogólne o determinizm, a nie o grzech.
Jeśli świat jest zdeterminowany, to nie można popełniać grzechu, bo nie da rady ich nie popełniać. W tym sensie grzechy nie istnieją.


No, ale masz jakąś osobowość, świadomość, zdolności poznawcze, inteligencje to wszystko konstytuują mechanizmy za to odpowiedzialne np. geny, budowa mózgu - przecież Ty sobie tego nie wybrałeś. Specyficzne uszkodzenia mózgu powodują zanik odczuwania empatii lub niezdolność do kontrolowania impulsywnego zachowania, aż do całkowitej niepoczytalności. Tak bardzo jesteśmy uzależnieni od mechanizmów o których nie decydujemy. Charakter też nie jest kwestią wolnego wyboru tylko jest zależny od czynników genet. i to opinie przede wszystkim specjalistów, którzy to badają. Decydujesz o tym, czy będziesz miał silnie rozwiniętą empatię albo czy będziesz całkowicie pozbawiony empatii? Nie, a te kwestie decydują o tym jaki jesteś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:17, 01 Lut 2021    Temat postu:

To chyba zagadnienie, na które trudno będzie znaleźć odpowiedź. A już na pewno nie na tym forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:52, 01 Lut 2021    Temat postu:

Koncepcja grzechu pada jak domek z kart na przykladzie Judasza Iskarioty. Jahwe stworzyl go tylko po to aby "zgrzeszyl". Kto wie ilu z nas nie ma przypisanej takiej roli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 92 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:34, 02 Lut 2021    Temat postu: Re: koncepcja grzechu

Te same permanentne brednie od lat. Kiedy ten gimbus w końcu wydorośleje?

Kruchy04 czyli dawny Prosiak vel olson napisał:
Jak można mówić o grzechu, skoro każdy rodzi się z określonym zestawem genów i doświadcza rzeczy, które go niezależnie od niego kształtują?


Arbitralne stwierdzenie, które nie zostało w żaden sposób zweryfikowane

Kruchy04 napisał:
W końcu, jak można winić kogoś za to, że ma konkretne, nie wybrane przez siebie, motywy*?


Próba zmywania z siebie swych łajdactw. Próba tłumienia głosu własnego sumienia

Kruchy04 napisał:
ja sobie nie wybrałem ateizmu, a gwałciciel nie wybiera sobie upodobania w gwałtach.


Jak najbardziej wybrałeś swój ateizm i to tylko twoje marne próby wyparcia tego

Kruchy04 napisał:
człowiek jest zależny od swojej natury i swoich motywacji, więc co jeśli ktoś nie ma takiej motywacji aby pójść za Bogiem? Jaki to grzech z jego strony?
Bóg najpierw stwarza człowieka z konkretną naturą i motywacjami a potem wini za tę naturę i motywacje człowieka?


Nad naturą można zapanować. Ale ty wolisz nurzać się w swych łajdactwach i nawet nie próbujesz nad tym zapanować. Po prostu wybrałeś dobrowolnie grzech i jak większość pójdziesz na potępienie

Kruchy04 napisał:
*namysł nad tymi motywami też nie jest pod naszą kontrolą w tym sensie, że zamysł, podobnie jak wszystko co robimy jest pokierowany motywami, możemy pomyśleć tylko o tym o czym w danym momencie chcemy


Bzdury i to są tylko twoje bardzo zawężone perspektywy rozumowania, niezwykle prymitywny punkt widzenia. Możemy myśleć o wielu rzeczach na raz i wcale nie musimy robić tylko tego co chcemy ale możemy też zrobić to czego nie chcemy. Wyłącznie od nas zależy to co robimy

Kruchy04 napisał:
Można to podsumować jeszcze tak, że aby pomyśleć o czymś, musielibyśmy wpierw pomyśleć o tym o czym pomyślimy, a żeby pomyśleć o tym o czym pomyślimy, musielibyśmy pomyśleć o tym o czym pomyślimy, że pomyślimy itd ad infinitum.


Co za brednie. Ktoś z was tak ma, że aby o czymś pomyśleć "musi" wpierw pomyśleć o tym o czym pomyślimy? Nic takiego nie istnieje. To absurdalne wymysły. Słuchasz całe dnie tego kretyna Fjałkowskiego i potem już tylko bezmyślnie powtarzasz jego paranoiczne nonsensy

Kruchy04 napisał:
Zróbcie test pomyślcie o czymś i zastanówcie się dlaczego akurat o tym pomyśleliście i czy zdecydowaliście o tym, dlaczego i jak. :think:


Zrobiłem test i żadna z takich paranoj nie występuje w mojej głowie. Idź lepiej do psychiatry

Kruchy04 napisał:
No, ale masz jakąś osobowość, świadomość, zdolności poznawcze, inteligencje to wszystko konstytuują mechanizmy za to odpowiedzialne np. geny, budowa mózgu - przecież Ty sobie tego nie wybrałeś. Specyficzne uszkodzenia mózgu powodują zanik odczuwania empatii lub niezdolność do kontrolowania impulsywnego zachowania, aż do całkowitej niepoczytalności. Tak bardzo jesteśmy uzależnieni od mechanizmów o których nie decydujemy. Charakter też nie jest kwestią wolnego wyboru tylko jest zależny od czynników genet. i to opinie przede wszystkim specjalistów, którzy to badają. Decydujesz o tym, czy będziesz miał silnie rozwiniętą empatię albo czy będziesz całkowicie pozbawiony empatii? Nie, a te kwestie decydują o tym jaki jesteś


Zbiór arbitralnych i nieudowodnionych stwierdzeń. Pisze to gość, który od lat nie jest nawet w stanie odpowiedzieć na pytanie o to kiedy sprawdził, że w ogóle jest jakimś mózgiem i ma jakieś "geny"

mat napisał:
Koncepcja grzechu pada jak domek z kart na przykladzie Judasza Iskarioty. Jahwe stworzyl go tylko po to aby "zgrzeszyl"


Bzdury


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 5:40, 02 Lut 2021, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 54 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:06, 02 Lut 2021    Temat postu:

fedor napisał:
Arbitralne stwierdzenie, które nie zostało w żaden sposób zweryfikowane


Przez Ciebie niedouku naukowy.

Cytat:
Próba zmywania z siebie swych łajdactw. Próba tłumienia głosu własnego sumienia


Nie ma dyskusji z dogmatycznym fundamentalistą odrzucającym naukę, z Tobą zwyczajnie takich tematów nie da się przedyskutować, bo już odgórnie psychologizujesz przez internet. Ty nie zmierzysz się z problemem w temacie tylko wyprzesz to i wymyślisz coś sobie o piszącym. To jest pozamerytoryczne zagranie zwane "ad hominem".

Cytat:
Co za brednie. Ktoś z was tak ma, że aby o czymś pomyśleć "musi" wpierw pomyśleć o tym o czym pomyślimy? Nic takiego nie istnieje. To absurdalne wymysły. Słuchasz całe dnie tego kretyna Fjałkowskiego i potem już tylko bezmyślnie powtarzasz jego paranoiczne nonsensy


Ty nawet nie rozumiesz, co komentujesz.. Szkoda na Ciebie czasu. Po prostu trudniejsze kwestie Cię przerastają.
:( :oops:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 92 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:25, 02 Lut 2021    Temat postu:

Kruchy04 napisał:
fedor napisał:
Arbitralne stwierdzenie, które nie zostało w żaden sposób zweryfikowane


Przez Ciebie niedouku naukowy.

Cytat:
Próba zmywania z siebie swych łajdactw. Próba tłumienia głosu własnego sumienia


Nie ma dyskusji z dogmatycznym fundamentalistą odrzucającym naukę, z Tobą zwyczajnie takich tematów nie da się przedyskutować, bo już odgórnie psychologizujesz przez internet. Ty nie zmierzysz się z problemem w temacie tylko wyprzesz to i wymyślisz coś sobie o piszącym. To jest pozamerytoryczne zagranie zwane "ad hominem".

Cytat:
Co za brednie. Ktoś z was tak ma, że aby o czymś pomyśleć "musi" wpierw pomyśleć o tym o czym pomyślimy? Nic takiego nie istnieje. To absurdalne wymysły. Słuchasz całe dnie tego kretyna Fjałkowskiego i potem już tylko bezmyślnie powtarzasz jego paranoiczne nonsensy


Ty nawet nie rozumiesz, co komentujesz.. Szkoda na Ciebie czasu. Po prostu trudniejsze kwestie Cię przerastają.
:( :oops:


Bzdury jak zwykle. Poza prymitywnym i wulgarnym scjentyzmem nie jesteś w stanie zaoferować nic więcej. Nie jesteś nawet w stanie zdefiniować co to w ogóle jest ta twoja przenajświętsza "nauka", którą sobie co chwila gębę wycierasz. Więc gadka z tobą jest jak z dupą w nocy

A skoro ja jestem "niedoukiem" to posłuchajmy co o twoim scjentyzmie mówili tacy, których o "niedouctwo" już nie posądzisz:

"Głównie za sprawą wysiłków K.R. Poppera okazało się jednak, że niezależnie od dostępnych świadectw empirycznych wszystkie teorie mają zerowe prawdopodobieństwo. Konsekwencją tego jest sąd, że wszystkie teorie są nie tylko w takim samym stopniu nieudowodnialne, ale i nieprawdopodobne"

[link widoczny dla zalogowanych]

Na to samo wskazał zresztą Quine, największy logik XX wieku i przy okazji ateista raczej nie wysługujący się teizmowi:

"Biorąc pod uwagę, że zbiór zdań obserwacyjnych jest potencjalnie nieskończony, prawdopodobieństwo potwierdzenia teorii przez nawet ogromną liczbę obserwacji jest zawsze równe 0(!). Dokładnie to samo rozumowanie, tylko w sposób mniej formalny, przeprowadził wcześniej Popper"

[link widoczny dla zalogowanych]

„[...] w 1934 r. Karl Popper, jeden z najbardziej wpływowych filozofów naszych czasów, stwierdził, że matematyczne prawdopodobieństwo wszystkich teorii, naukowych lub pseudonaukowych, przy dowolnej liczbie danych doświadczalnych, wynosi zero. Jeśli Popper ma rację, to teorie naukowe nie tylko są równie nieudowodnialne, ale i równie nieprawdopodobne” (Imre Lakatos, Pisma z filozofii nauk empirycznych, Warszawa 1995, s. 73-74)

I pozamiatane


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 12:26, 02 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:58, 06 Lut 2021    Temat postu:

Tak tylko krótko chciałem zaznaczyć, że
pojęcie grzechu jest ściśle powiązane z wiarą w Boga.
W prawie ludzkim istnieje pojęcie wykroczenia i przestępstwa.
W odniesieniu do natury mamy: zboczenie, dewiację, zwyrodnienie.


Ostatnio zmieniony przez blackSwan dnia Sob 14:58, 06 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Katolicyzm Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin