Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Konrado5

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:25, 07 Lis 2009    Temat postu: Konrado5

Na prośbę Konrado5 z krzyknika cytuję tu odpowiedź dla niego na PW. Trzeba być wyjątkowym chamem aby napisać kilkadziesiąt identycznych postów jak niżej.
konrado5 napisał:
dlaczego nie byłeś ani u psychologa ani u psychiatry ze swoją implikacyjną obsesją? Dlatego, że u niego w gabinecie byś wykładał swoje teorie o implikacji?

Z idiotą Konrado5 nie musze dyskutowac ani odpowiadać na jego pytania. Ja po prostu to olewam, mówiąc dosadniej sram na to ... i nie śmiec mi chamie PW.

P.S.
Prośba do modetatora aby pousuwał wszelkie tego typu chamskie zaczepki np. tu:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/co-wynika-z-algebry-kubusia,4459.html#97180
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/czy-logika-sama-w-sobie-jest-blednym-kolem,4405-60.html#97113


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 23:31, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:36, 07 Lis 2009    Temat postu:

To nie jest odpowiedź na zacytowane pytanie. Proszę mi wreszcie napisać odpowiedź na zacytowane pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:39, 07 Lis 2009    Temat postu:

Przyjacielu drogi, ty mi odpowiedz na pytanie dlaczego nie byłeś u psychiatry ze swoimi doznaniami.

<wiwo> itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:47, 07 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Przyjacielu drogi, ty mi odpowiedz na pytanie dlaczego nie byłeś u psychiatry ze swoimi doznaniami.

Bo ja nie piszę o nich tak obsesyjnie jak ty o implikacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:49, 07 Lis 2009    Temat postu:

Konrado5, może brak odpowiedzi na Twoje pytanie oznacza iż nie widzi on potrzeby pójścia do psychiatry, zauważ że:

Znane człowiekowi definicje implikacji: materialna, logiczna i ścisła nie respektują praw Kubusia. Przyczyna tego błędu fatalnego jest oczywista. Jakiś matematyk dawno temu doszedł do błędnego wniosku, iż implikacja odwrotna jest w logice zbędna, inni uwierzyli i ten błąd powielany jest do dnia dzisiejszego. Z powyższego powodu człowiek zna wyłącznie logiki formalne gdzie założyć sobie można cokolwiek np. negować dowolne prawa algebry Boole’a, można nie znać fundamentalnych praw algebry Boole’a czyli praw Kubusia itp. … i takie pseudo-logiki funkcjonują w naszej rzeczywistości np. logika intuicjonistyczna.
Logika intuicjonistyczna (Wikipedia) napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z tego powodu logika intuicjonistyczna odrzuca m.in. prawo wyłączonego środka, silne prawo podwójnego przeczenia, silne prawo kontrapozycji, jedno z praw transpozycji, czy pierwsze prawo de Morgana

… a czemu nie oba prawa de’Morgana ? … żegnaj wspaniała logiko człowieka, symboliczna algebro Boole’a (algebro Kubusia) !

3.
Fatalny jest fundament Klasycznego Rachunku Zdań mówiący iż:
O tym czym jest zdanie wypowiedziane decyduje użyty spójnik, treść zdania jest nieistotna
…i… - koniunkcja (iloczyn logiczny)
… lub … alternatywa (suma logiczna)
„Jeśli …to…” - implikacja prosta
… <=> … - równoważność
w wykropkowane miejsca może sobie wstawić cokolwiek bo treść jest nieistotna np.
Jan wszedł i padł martwy = Jan padł martwy i wszedł
Przykład implikacji prostej prawdziwej:
Jeśli pies jest różowy to krowa śpiewa w operze
Autentyczny przykład równoważności prawdziwej z matematyki.pl:
2+2=4 wtedy i tylko wtedy gdy wszyscy murzyni są czarni


Ciekawostka z podpisu …

Punktem zaczepienia do rozpracowania implikacji było zdanie:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer
E=>K
z „Logiki dla opornych” K. Wieczorka
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/definicja-implikacji-wedlug-rafala3006-p-wieczorka,685.html#14369
... a było to prawie cztery lata temu :think:

Kubuś zauważył że w przypadku nie zdania egzaminu mogą zajść dwie sytuacje:
1.
Nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer … bo widziałem że dużo się uczyłeś, bo cie kocham itp. (akt miłości) - dowolne uzasadnienie niezależne.
2.
Nie zdałeś egzaminu, dostajesz komputer bo nie zdałeś egzaminu - uzasadnienie zależne

To drugie zdanie jest również legalne w Klasycznym Rachunku Zdań, definicja implikacji materialnej tego nie zabrania … czyli matematyka robi tu z człowieka idiotę.


7.1 Obietnica w równaniach matematycznych

Zastosujmy świętą zasadę algebry Boole’a „Jak się mówi tak się pisze” doskonale znaną wszystkim dobrym logikom praktykom, ci od cyfrowych układów logicznych..

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda

Zasada „Jak się mówi tak się pisze”:
Dostanę nagrodę (N) gdy spełnię warunek nagrody (W) lub gdy nadawca zdecyduje o daniu nagrody.

Wprowadźmy zmienną uznaniową nadawcy:
U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Równanie obietnicy:

N=W+U

Gdzie:
N=1 – mam nagrodę
N=0 – nie mam nagrody

W=1 – warunek nagrody spełniony
W=0 – warunek nagrody nie spełniony

Zmienna uznaniowa nadawcy:
U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Analiza równania obietnicy.

A.
W=1 - odbiorca spełnił warunek nagrody.

Równanie obietnicy przybierze wówczas postać:

N = 1+U = 1 – muszę dostać nagrodę.

W przypadku gdy odbiorca spełni warunek nagrody nadawca nie ma wyjścia i musi dać nagrodę, inaczej jest kłamcą. Zauważmy, że nikt nie zmuszał nadawcy do obiecania czegokolwiek, że nadawca obiecał nagrodę z własnej woli, że chce dać nagrodę. Nie ma tu zatem mowy o jakimkolwiek ograniczeniu wolnej woli nadawcy.

B.
W=0 – warunek nagrody nie spełniony

Równanie obietnicy przybiera postać:

N=W+U=0+U=U

Wszystko w rękach nadawcy który podejmuje decyzję o daniu nagrody zgodnie ze swoją wolną wolą, niczym nie ograniczoną.

U=1 – dam nagrodę
U=0 – nie dam nagrody

Przy niespełnionym warunku nagrody (W=0) nadawca może zrobić co mu się podoba i nie zostaje kłamcą. Większość nadawców tak czy siak da nagrodę pod byle pretekstem niezależnym (U=1 - akt miłości), ale nie musi tego robić !

Przykład:
Jeśli zdasz egzamin dostaniesz komputer

Akt miłości nie zaszedł:
Nie zdałeś egzaminu, nie dostajesz komputera ... bo kompletnie się nie uczyłeś.

Akt miłości zaszedł:
Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo widziałem że się starałeś ale miałeś pecha, bo cię kocham, bo tak czy siak zamierzałem kupić ci komputer itp. (U=1 dowolne uzasadnienie niezależne)

Równanie obietnicy:

N=W+U=0+1=1 – mam komputer dzięki dobremu sercu nadawcy (akt miłości)

Nadawca może wręczyć nagrodę pod byle pretekstem, ale nie może wręczyć nagrody z uzasadnieniem zależnym identycznym jak warunek nagrody.

Nie zdałeś egzaminu (W=0), dostajesz komputer ... bo nie zdałeś egzaminu (U=W=0).

Równanie obietnicy:

N=W+U=0+0=0 – zakaz wręczania nagrody z uzasadnieniem zależnym

Nikt nie może robić z człowieka idioty, przede wszystkim matematyka.

W analogiczny sposób można analizować groźby (pkt.7.2 w podpisie)

A także jeszcze to:
Logika (gr. λόγος, logos - rozum) nauka normatywna, analizująca źródła poznania pod względem prawomocności czynności poznawczych z nimi związanych. Zajmuje się badaniem ogólnych praw, według których przebiegają wszelkie poprawne rozumowania, w szczególności wnioskowania. Logika, jako dyscyplina normatywna, nie tylko opisuje jak faktycznie przebiegają rozumowania, ale także formułuje twierdzenia normatywne, mówiące o tym, jak rozumowania powinny przebiegać.

Istnieje kilka problemów charakterystycznych dla rozważań logik wolnych.

Po pierwsze, jeżeli odrzucimy założenie niepustości dziedziny, konieczne jest zreformowanie aksjomatyki rachunku predykatów. Fałszywa staje się zasada generalizacji egzystencjalnej: (\forall x) \varphi(x) \Rightarrow (\exists x) \varphi(x) (x, y, ... to zmienne, a, b, ... stałe indywiduowe). Pierwszą aksjomatyzację działającą również dla dziedziny pustej podał Mostowski (1951), jednak była w pewnym sensie nieelegancka. Klasyczny modus ponens nie zachowywał prawdziwości i musiał zostać osłabiony. Później aksjomatyzacje podawali Hailperin, Quine, Hintikka.

Jeżeli dziedzina jest pusta, fałszywe są wszelkie zdania z kwantyfikatorem egzystencjalnym. Pojawia się jednak pytanie: jaka będzie wartość logiczna wyrażeń z dużym kwantyfikatorem? Możliwe są trzy podejścia: zdania takie są fałszywe (Mostowski), prawdziwe (Hailperin) lub nie mają wartości logicznej (Strawson). Każde z tych rozwiązań ma pewne wady. Jeżeli przyjmiemy rozwiązanie Mostowskiego problematyczne są domknięcia tautologii rachunku zdań (np. (\forall x) [\varphi(x) \vee \neg \varphi(x)]), które w sposób sprzeczny z intuicją powinniśmy traktować jako fałszywe. W rozwiązaniu Hailperina, odwrotnie, kłopotliwe są domknięcia kontrtautologii rachunku zdań. System Strawsona wprowadza zaś trzecią wartość logiczną.

Logiki wolne pomagają rozwiązać problem nazw pustych (np. obecny król Francji). W russellowskiej teorii deskrypcji są one uznawane za nazwy pozorne, skróty deskrypcji (np. obecny król Francji = “jedyny taki x, że x jest królem Francji i x żyje współcześnie”), pod które nie podpada żaden przedmiot. Stąd już niedaleko do uznania mocno wątpliwej tezy, że wszystkie “nazwy własne” są skrótami deskrypcji, a jedyne właściwe nazwy to to i ten. Przyjmując pewien wariant logiki wolnej pozbywamy się tych problemów, możemy ponadto w prosty sposób wyrazić takie zdania jak “a istnieje”: (\exists x) (x = a) (por. Hintikka [1959]).

Istnieje kilka problemów charakterystycznych dla rozważań logik wolnych.

Po pierwsze, jeżeli odrzucimy założenie niepustości dziedziny, konieczne jest zreformowanie aksjomatyki rachunku predykatów. Fałszywa staje się zasada generalizacji egzystencjalnej: (\forall x) \varphi(x) \Rightarrow (\exists x) \varphi(x) (x, y, ... to zmienne, a, b, ... stałe indywiduowe). Pierwszą aksjomatyzację działającą również dla dziedziny pustej podał Mostowski (1951), jednak była w pewnym sensie nieelegancka. Klasyczny modus ponens nie zachowywał prawdziwości i musiał zostać osłabiony. Później aksjomatyzacje podawali Hailperin, Quine, Hintikka.

Jeżeli dziedzina jest pusta, fałszywe są wszelkie zdania z kwantyfikatorem egzystencjalnym. Pojawia się jednak pytanie: jaka będzie wartość logiczna wyrażeń z dużym kwantyfikatorem? Możliwe są trzy podejścia: zdania takie są fałszywe (Mostowski), prawdziwe (Hailperin) lub nie mają wartości logicznej (Strawson). Każde z tych rozwiązań ma pewne wady. Jeżeli przyjmiemy rozwiązanie Mostowskiego problematyczne są domknięcia tautologii rachunku zdań (np. (\forall x) [\varphi(x) \vee \neg \varphi(x)]), które w sposób sprzeczny z intuicją powinniśmy traktować jako fałszywe. W rozwiązaniu Hailperina, odwrotnie, kłopotliwe są domknięcia kontrtautologii rachunku zdań. System Strawsona wprowadza zaś trzecią wartość logiczną.

Logiki wolne pomagają rozwiązać problem nazw pustych (np. obecny król Francji). W russellowskiej teorii deskrypcji są one uznawane za nazwy pozorne, skróty deskrypcji (np. obecny król Francji = “jedyny taki x, że x jest królem Francji i x żyje współcześnie”), pod które nie podpada żaden przedmiot. Stąd już niedaleko do uznania mocno wątpliwej tezy, że wszystkie “nazwy własne” są skrótami deskrypcji, a jedyne właściwe nazwy to to i ten. Przyjmując pewien wariant logiki wolnej pozbywamy się tych problemów, możemy ponadto w prosty sposób wyrazić takie zdania jak “a istnieje”: (\exists x) (x = a) (por. Hintikka [1959]).

Powiem jeszcze że w stare spodnie się nie mieszczę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Sob 23:51, 07 Lis 2009    Temat postu:

Nim Rafał odpowie, ja zapytam. Gwiezdne Wojny, czy Więzienie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:52, 07 Lis 2009    Temat postu:

I przypomnę jeszcze że:
6.0 Obietnice i groźby

Jednym z przykładów zastosowania implikacji prostej i odwrotnej jest matematyczna obsługa obietnic i gróźb.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N =1 - twarda prawda
Implikacja prosta bo dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać
Spełnienie warunku nagrody jest warunkiem wystarczającym dla otrzymania nagrody
Prawo Kubusia:
W=>N = ~W~>~N
Gwarancja w implikacji jest zawsze operator implikacji prostej:
W=>N
Jeśli spełnię warunek nagrody to na pewno => dostanę nagrodę z powodu że spełniłem warunek nagrody … poza tym wszystko może się zdarzyć.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K =1
Implikacja odwrotna bo nadawca może ukarać, ale nie musi.
Spełnienie warunku kary jest warunkiem koniecznym ukarania z powodu spełnienia warunku kary. O tym czy będzie to warunek konieczny i wystarczający decyduje nadawca.
Prawo Kubusia:
W~>K = ~W=>~K

Gwarancja w implikacji odwrotnej wynika z prawa Kubusia:
~W=>~K
Jeśli nie spełnię warunku kary to na pewno => nie zostanę ukarany z powodu że nie spełniłem warunku kary … poza tym wszystko może się zdarzyć. Tylko tyle i aż tyle gwarantuje operator implikacji odwrotnej W~>K

W groźbach i obietnicach mamy piękny przykład zastosowania definicji logiki dodatniej i ujemnej w implikacji.

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w operatorach => i ~>:
Implikacja wypowiedziana jest w logice dodatniej jeśli po stronie q nie występuje negacja, inaczej mamy do czynienia z logiką ujemną.

Obietnica:
W=>N = ~W~>~N - prawo zamiany obietnicy => na równoważną groźbę ~>
Obietnica => w logice dodatniej (N) jest równoważna groźbie ~> w logice ujemnej (~N)

Groźba:
W~>K = ~W=>~K - prawo zamiany groźby ~> na równoważną obietnicę =>
Groźba ~> w logice dodatniej (K) jest równoważna obietnicy => w logice ujemnej (~K)

Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podręcznik do I klasy LO napisał:

„Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz czekoladę”
Załóżmy, że zdanie to wypowiedziała mama do swojego syna. Jeśli syn był grzeczny i dostał czekoladę (1 1 =1), mama nie skłamała. Jeśli syn był niegrzeczny i nie dostał czekolady (0 0 =1), mama także nie skłamała. Jeśli syn był grzeczny, a nie dostał czekolady (1 0 =0), oznacza to, że został okłamany. Okazuje się także, że gdyby syn był niegrzeczny i także dostał czekoladę (0 1 =1), mama by nie skłamała. Dlaczego? Ponieważ, mama nie stwierdziła, co go spotka, jeśli będzie niegrzeczny. Powiedziała jedynie, co go spotka jeśli będzie grzeczny. Dlatego też o zdaniu p mówimy, że jest warunkiem wystarczającym do tego, by zaszło q, a o q, że jest warunkiem koniecznym do tego, by zaszło p

Ostatnie zdanie to potwierdzenie poprawności nowych definicji implikacji. Oczywiście warunki wystarczający w definicji implikacji prostej => i konieczny w implikacji odwrotnej ~> wynikają bezpośrednio z odpowiednich definicji zero-jedynkowych tych implikacji.
Zauważmy, że analiza tego zdania jest zgodna z nową teoria implikacji. Błędne jest tylko „matematyczne” uzasadnienie przypadku w którym niegrzeczne dziecko dostaje czekoladę.

Poprawne uzasadnienie wynika oczywiście z prawa Kubusia które nie może być zgwałcone:
G=>C = ~G~>~C - prawo zamiany operatora => na ~>
czyli:
Jeśli syn będzie niegrzeczny to może dostać czekoladę lub nie. W tym przypadku mama ma 100% wolnej woli i nie ma najmniejszych szans na zostanie kłamcą … to jest matematyka ścisła, symboliczna algebra Boole’a. Nie ma tu żadnego znaczenia czego mama nie powiedziała.

Poprawna analiza matematyczna tego zdania jest taka:
A.
Jeśli będziesz grzeczny dostaniesz czekoladę
G=>C =1
1 1 =1 - zdanie wypowiedziane
Obietnica, zatem implikacja prosta, tu wszyscy się zgadzamy z podręcznikiem matematyki do I klasy LO
Skoro to implikacja prosta to:
B.
Jeśli będziesz grzeczny to na pewno => nie dostaniesz czekolady
G=>~C =0
1 0 =0
… a jak będę niegrzeczny ?
Prawo Kubusia:
G=>C = ~G~>~C
Mama:
C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to nie dostaniesz czekolady
~G~>~C
W groźbach (zdanie C) spójnik „może” ~> jest z reguły pomijany. Nie ma to znaczenia gdyż spójnik ten jest gwarantowany przez absolutna świętość algebry Boole’a, prawo Kubusia.

Z prawa Kubusia wynika tu coś fundamentalnego:
Wszelkie groźby (zdanie C) musimy kodować operatorem implikacji odwrotnej, inaczej algebra Boole’a leży w gruzach.

Matematyczne znaczenie zdania C jest oczywiście takie:
C.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~> nie dostać czekolady
~G~>~C =1
0 0 =1 - ten przypadek z definicji zero-jedynkowej
LUB
D.
Jeśli będziesz niegrzeczny to możesz ~~> dostać czekoladę
~G~~>C =1
0 1 =1 - ten przypadek z definicji zero-jedynkowej
gdzie:
~~> - naturalne "może", wystarczy jedna prawda, nie jest to operator implikacji odwrotnej ~> (dodatkowo spełniony warunek konieczny).

Doskonale tu widać tabelę zero-jedynkową implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
G=1, ~G=0
C=1, ~C=0

Wniosek:
Podręcznikowe uzasadnienie przypadku w którym mama może wręczyć czekoladę niegrzecznemu dziecku jest matematycznie błędne, bowiem nie ma znaczenia czego mama nie powiedziała. Brak kłamstwa wynika tu z matematyki ścisłej, czyli prawa Kubusia, które nie może być zgwałcone.

Oczywiście z powyższej analizy matematycznej wynika, że wszelkie groźby muszą być kodowane implikacją odwrotną:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L - implikacja odwrotna bo groźba

Z powyższego mamy definicję obietnicy i groźby …

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Implikacja prosta bo dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać. Z tej definicji wynika możliwość wręczenia nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (akt miłości)

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Implikacja odwrotna bo nadawca ma prawo darować dowolna karę zależna od niego (akt łaski)
Przykład: JPII i Ali Agca

Kodowanie gróźb implikacja prostą robi idiotę nie tylko z człowieka ale nawet z Boga:

Chrystus:
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W=>~Z
oczywiście z błędnego kodowania operatorem implikacji prostej => wynika, że Chrystus część w niego wierzących może posłać do piekła, czyli mamy prawdziwe równanie:
Chrystus = idiota
... kolejnym idiotyzmem w kodowaniu powyższej groźby implikacją prostą jest fakt, iż Chrystus nie ma prawa choćby jednego niewierzącego posłać do nieba czyli:
Chrystus = Bóg pozbawiony wolnej woli, czyli prawa do darowania kary.
... wszyscy ateiści, Buddyści, buszmeni którzy nigdy o Chrystusie nie słyszeli itd. mają gwarantowane piekło.

Popatrzmy na kompletną analizę matematyczną powyższej groźby, błędnie zakodowanej operatorem implikacji prostej =>:

Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W=>~Z =1
1 1 =1
Implikacja prosta czyli:
Kto nie wierzy we mnie na pewno => będzie zbawiony
~W=>Z =0
1 0 =0
Mamy tu zakaz umieszczenia choćby jednego niewierzącego w niebie czyli Bóg pozbawiony jest wolnej woli (prawa do darowania kary)
... a jak kto wierzy Panie ?
Prawo Kubusia:
~W=>~Z = W~>Z
czyli:
Kto wierzy we mnie ten może ~> być zbawiony
W~>Z =1
0 0 =1
LUB
Kto wierzy we mnie ten może ~~> nie być zbawiony
W~~>~Z =1 - czyli wierzący w Chrystusa mogą trafić do piekła …
0 1 =1
Doskonale widać tabelę zero-jedynkowa implikacji prostej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
~W=1, W=0
~Z=1, Z=0

Poprawne kodowanie tej groźby jest oczywiście takie:
A.
Kto nie wierzy we mnie nie będzie zbawiony
~W~>~Z =1
1 1 =1
Ewidentna groźba, zatem kodujemy implikacją odwrotną ~>.
LUB na podstawie definicji implikacji odwrotnej:
Kto nie wierzy we mnie ten może ~~> zostać zbawiony
~W~~>Z =1 - prawo do darowania kary
1 0 =1
… a jak kto wierzy Panie ?
Prawo Kubusia:
~W~>~Z = W=>Z
czyli:
B.
Kto wietrzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z =1
0 0 =1 - gwarancja nieba dla wszystkich wierzących
Wyżej mamy operator implikacji prostej zatem:
Kto wierzy we mnie ten na pewno => nie będzie zbawiony
W=>~Z =0
0 1 =0
Doskonale widać tabelę zero-jedynkową implikacji odwrotnej dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym 1 1 =1 czyli:
~W=1, W=0
~Z=1, Z=0

Jak widzimy, przy popranym kodowaniu tej groźby operatorem implikacji odwrotnej wszyscy wierzący w Chrystusa ludzie mają gwarancję zbawienia, natomiast z niewierzącymi Chrystus może zrobić co mu się podoba wedle swojej wolnej woli i nie ma najmniejszych szans na zostanie kłamcą. Skrajne przypadki to wszyscy niewierzący do piekła (Chrystus-psychol) albo wszyscy niewierzący do nieba (piękna idea powszechnego zbawienia). Oczywiście Hitlerowi należą się męki piekielne, ale nie wieczne, bo to byłaby porażka Boga.

Zdania A i B są matematycznie tożsame na podstawie prawa Kubusia.

:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:22, 08 Lis 2009    Temat postu:

Superstarze, poczytaj co jest warte 5 lat studiowania logiki od wykładowcy logiki tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
... oczywiście zero związku z naturalną logiką człowieka.

Także twój cyat z Wikpedii jest dowodem beznadziejności dzisiejszej logiki, to sztuka dla sztuki ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:36, 08 Lis 2009    Temat postu:

Może i ale zobacz co wkleiłem:
Logika (gr. λόγος, logos - rozum) nauka normatywna, analizująca źródła poznania pod względem prawomocności czynności poznawczych z nimi związanych. Zajmuje się badaniem ogólnych praw, według których przebiegają wszelkie poprawne rozumowania, w szczególności wnioskowania. Logika, jako dyscyplina normatywna, nie tylko opisuje jak faktycznie przebiegają rozumowania, ale także formułuje twierdzenia normatywne, mówiące o tym, jak rozumowania powinny przebiegać.

Istnieje kilka problemów charakterystycznych dla rozważań logik wolnych.

Po pierwsze, jeżeli odrzucimy założenie niepustości dziedziny, konieczne jest zreformowanie aksjomatyki rachunku predykatów. Fałszywa staje się zasada generalizacji egzystencjalnej: (\forall x) \varphi(x) \Rightarrow (\exists x) \varphi(x) (x, y, ... to zmienne, a, b, ... stałe indywiduowe). Pierwszą aksjomatyzację działającą również dla dziedziny pustej podał Mostowski (1951), jednak była w pewnym sensie nieelegancka. Klasyczny modus ponens nie zachowywał prawdziwości i musiał zostać osłabiony. Później aksjomatyzacje podawali Hailperin, Quine, Hintikka.

Jeżeli dziedzina jest pusta, fałszywe są wszelkie zdania z kwantyfikatorem egzystencjalnym. Pojawia się jednak pytanie: jaka będzie wartość logiczna wyrażeń z dużym kwantyfikatorem? Możliwe są trzy podejścia: zdania takie są fałszywe (Mostowski), prawdziwe (Hailperin) lub nie mają wartości logicznej (Strawson). Każde z tych rozwiązań ma pewne wady. Jeżeli przyjmiemy rozwiązanie Mostowskiego problematyczne są domknięcia tautologii rachunku zdań (np. (\forall x) [\varphi(x) \vee \neg \varphi(x)]), które w sposób sprzeczny z intuicją powinniśmy traktować jako fałszywe. W rozwiązaniu Hailperina, odwrotnie, kłopotliwe są domknięcia kontrtautologii rachunku zdań. System Strawsona wprowadza zaś trzecią wartość logiczną.

Logiki wolne pomagają rozwiązać problem nazw pustych (np. obecny król Francji). W russellowskiej teorii deskrypcji są one uznawane za nazwy pozorne, skróty deskrypcji (np. obecny król Francji = “jedyny taki x, że x jest królem Francji i x żyje współcześnie”), pod które nie podpada żaden przedmiot. Stąd już niedaleko do uznania mocno wątpliwej tezy, że wszystkie “nazwy własne” są skrótami deskrypcji, a jedyne właściwe nazwy to to i ten. Przyjmując pewien wariant logiki wolnej pozbywamy się tych problemów, możemy ponadto w prosty sposób wyrazić takie zdania jak “a istnieje”: (\exists x) (x = a) (por. Hintikka [1959]).

Istnieje kilka problemów charakterystycznych dla rozważań logik wolnych.

Po pierwsze, jeżeli odrzucimy założenie niepustości dziedziny, konieczne jest zreformowanie aksjomatyki rachunku predykatów. Fałszywa staje się zasada generalizacji egzystencjalnej: (\forall x) \varphi(x) \Rightarrow (\exists x) \varphi(x) (x, y, ... to zmienne, a, b, ... stałe indywiduowe). Pierwszą aksjomatyzację działającą również dla dziedziny pustej podał Mostowski (1951), jednak była w pewnym sensie nieelegancka. Klasyczny modus ponens nie zachowywał prawdziwości i musiał zostać osłabiony. Później aksjomatyzacje podawali Hailperin, Quine, Hintikka.

A także to:
Korzenie logiki matematycznej tkwią w badaniach Gottfrieda Leibniza, ale jej burzliwy rozwój zaczął się w pierwszej połowie XIX wieku w wyniku prac George'a Boole'a i Augusta De Morgana nad algebraizacją logiki. Niektóre z ważniejszych wydarzeń w historii logiki matematycznej:

* 1879: Gottlob Frege rozwija formalny rachunek logiczny bliski dzisiejszej logice drugiego rzędu.[1]
* Lata 70. XIX wieku: niemiecki matematyk Georg Cantor rozwija podstawy współczesnej teorii mnogości .
* 1892-1908: Peano publikuje wielotomowy formalny wykład matematyki Formulario mathematico. Część dotycząca logiki matematycznej miała duży wpływ na późniejsze prace.
* 1899: David Hilbert podaje pierwsze, formalnie poprawne, aksjomatyczne ujęcie geometrii klasycznej, właściwie ją formalizując i podając 21 aksjomatów[2].
* 1908: Ernst Zermelo przedstawia pierwszą próbę aksjomatyzacji teorii mnogości.[3] Lista aksjomatów zaproponowana przez Zermelo została niezależnie poprawiona przez Thoralfa Skolema i Abrahama Fraenkela około roku 1922. Dzisiaj aksjomaty te, znane jako aksjomaty Zermelo-Fraenkela, są powszechnie akceptowaną podstawą teorii mnogości i całej matematyki.
* 1910-1913: Bertrand Russell i Alfred North Whitehead pracują nad formalizacją matematyki i logiki zawierając swoje wyniki w trzytomowej monografii Principia Mathematica.
* 1929: austriacki matematyk Kurt Gödel dowodzi w swojej rozprawie doktorskiej, że każda niesprzeczna teoria pierwszego rzędu ma model (twierdzenie Gödla o zupełności)[4].
* 1931: Gödel publikuje sławne dwa twierdzenia o niezupełności[5].
* 1933: Alfred Tarski publikuje sławną pracę o niedefiniowalności pojęcia prawdy[6].
* 1936: Alan Turing wprowadza pojęcie maszyny Turinga zaczynając systematyczne badania funkcji obliczalnych i wykazując nierozstrzygalność problemu stopu.
* 1963/64: Paul Cohen wprowadza metodę forsingu[7][8][9].


A z tego i tego:
Szczególne podziękowania Wujowi Zbójowi za jego nieskończoną cierpliwość w dyskusjach z Kubusiem oraz Vorathowi za decydującą o wszystkim dyskusję
Człowiek poszukuje matematycznej wersji implikacji którą sam się posługuje od 2500 lat, do tej pory bezskutecznie (Emde).
To już historia, bowiem w Internecie pojawił się Kubuś.
Kim jest Kubuś ?
Kubuś - wirtualny Internetowy Miś, wysłannik obcej cywilizacji, którego zadaniem było przekazanie ludziom tajemnicy implikacji.
Podpis jest pracą zespołową, Kubuś nigdy by się nie urodził bez przyjaciół którzy pomogli mu w jego ziemskim zadaniu, rzeczywiści autorzy wymienieni są wyżej.


Spis treści:

1.0 Notacja
1.1 Definicje i prawa algebry Boole’a w pigułce
1.2 Nowe definicje implikacji
1.3 Prawa Kubusia

2.0 Krótki wykład symbolicznej algebry Boole’a (algebry Kubusia)
2.1 Implikacja prosta
2.2 Implikacja odwrotna
3.0 Równanie ogólne implikacji
3.1 Gwarancje w implikacji

4.0 Implikacja prosta i odwrotna - algorytmy
4.1 Implikacja prosta - algorytm działania
4.2 Implikacja odwrotna - algorytm działania

5.0 Prawa de’Morgana i prawa Kubusia w bramkach logicznych
5.1 Prawa de’Morgana w bramkach logicznych
5.2 Prawa Kubusia w bramkach logicznych

6.0 Obietnice i groźby
6.1 Rodzaje obietnic
6.2 Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie

7.0 Obietnice i groźby w równaniach matematycznych
7.1 Obietnica w równaniach matematycznych
7.2 Groźba w równaniach matematycznych

8.0 Nowa teoria implikacji w praktyce
9.0 Porównanie nowej i starej teorii implikacji


Wstęp.

Tytuł publikacji jest zdecydowanie na wyrost, bowiem od strony matematycznej implikacja to poziom I klasy LO. W przypadku kłopotów ze zrozumieniem zawsze można sięgnąć do dwóch pierwszych części gdzie wszystko jest bardziej szczegółowo wyłożone. Kompletna nieznajomość dzisiejszej logiki w zakresie implikacji to zaleta w czytaniu tej publikacji a nie wada. Zawodowców proszę, aby na czas czytania zapomnieli o definicji implikacji materialnej i przyjęli za bazę nowe definicje implikacji tu podane.

Człowiek poszukuje matematycznej wersji implikacji którą posługuje się w naturalnym języku mówionym od 2500 lat, jak do tej pory bezskutecznie. Po trzech latach walki z implikacją Kubuś i przyjaciele wreszcie to wszystko rozszyfrowali.

Łatwo sformułować warunki które musi spełniać poprawna matematycznie teoria języka mówionego.
1.
Teoria musi być niezależna od jakiegokolwiek języka świata
2.
Teoria musi być matematycznie jednoznaczna
3.
Teoria musi opisywać naturalny język mówiony, którym posługują się dzieci w przedszkolu

Symboliczna algebra Kubusia bez problemu spełnia wszystkie trzy warunki.
Algebra Kubusia to algebra Boole’a z dołączonymi poprawnymi definicjami implikacji prostej => i odwrotnej ~>.



1.0 Notacja

* - symbol iloczynu logicznego (AND), w mowie potocznej spójnik 'i'
+ - symbol sumy logicznej (OR), w mowie potocznej spójnik "lub"
~ - przeczenie, negacja (NOT), w mowie potocznej "NIE"
~(…) - nie może się zdarzyć
# - różne


1.1 Definicje i prawa algebry Boole’a w pigułce

Podstawy algebry Boole’a omówiono szczegółowo w części I podręcznika „Algebra Kubusia - operatory AND i OR”

Definicja iloczynu logicznego:
Iloczyn logiczny jest równy jeden wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie zmienne są równe jeden.
Y=A1*A2* … *An =1 <=> A1=1, A2=1 … An=1

Definicja równoważna:
Iloczyn logiczny jest równy zeru jeśli którakolwiek zmienna jest równa zeru.
Y=1*1*1*0*1 =0

Definicja sumy logicznej:
Suma logiczna n-zmiennych binarnych jest równa zeru wtedy i tylko wtedy gdy wszystkie składniki sumy są równe zeru
Y = A1+A2+… An =0 <=> A1=0, A2=0 …An=0

Definicja równoważna:
Suma logiczna n-zmiennych binarnych jest równa jeden gdy którakolwiek ze zmiennych jest równa jeden.
Y=1+1+1+0+1 =1

Zmienna binarna:
Zmienna binarna to zmienna, mogąca przyjmować w osi czasu wyłącznie dwie wartości logiczne 0 albo 1.

Funkcja logiczna:
Funkcja logiczna Y to funkcja n-zmiennych binarnych połączonych operatorami AND(*) lub OR(+).
Przykład:
Y = A+(B*C) ….

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w operatorach AND i OR:
Logika dodatnia (Y) to odpowiedź na pytanie kiedy dotrzymam słowa (wystąpi prawda), zaś logika ujemna (~Y) to odpowiedź na pytanie kiedy skłamię (wystąpi fałsz).

Związek logiki dodatniej z logiką ujemną opisuje równanie:
Y = ~(~Y) - prawo podwójnego przeczenia

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w operatorach implikacji => i ~>:
Prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q - prawo zamiany operatora implikacji prostej => na odwrotną ~>
p~>q = ~p=>~q - prawo zamiany operatora implikacji odwrotnej ~> na prostą =>
Implikacja wypowiedziana jest w logice dodatniej jeśli po stronie q nie występuje negacja, inaczej mamy do czynienia z logiką ujemną.

Z praw Kubusia wynika, że implikacja prosta => w logice dodatniej jest równoważna implikacji odwrotnej ~> w logice ujemnej i odwrotnie, czyli implikacja odwrotna ~> w logice dodatniej jest równoważna implikacji prostej => w logice ujemnej.

Prawo przedszkolaka:
W dowolnej funkcji logicznej Y algebry Boole’a z operatorami AND i OR przejście do logiki przeciwnej uzyskujemy poprzez negację zmiennych i wymianę operatorów na przeciwne.

Przykładowa funkcja logiczna:
Y=A+(B*~C)
Przejście do logiki przeciwnej:
~Y=~A*(~B+C)
Oczywiście:
Y=~(~Y)
stąd prawo de’Morgana:
A+(B*~C) = ~A*(~B+C)

Prawa de’Morgana:
p*q = ~(~p+~q) - prawo zamiany operatora AND(*) na OR(+)
p+q = ~(~p*~q) - prawo zamiany operatora OR(+) na AND(*)

Prawo Prosiaczka:
Równania algebry Boole’a dla dowolnej tabeli zero-jedynkowej n-elementowej tworzymy na podstawie linii z tą samą wartością logiczną w wyniku. Wszelkie nie opisane równaniami linie przyjmą wartości przeciwne do linii opisanych.

Przykład:
Definicja implikacji prostej =>.
Kod:

p q  Y=p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1

Najprostsze równanie uzyskamy z linii drugiej bowiem w wyniku mamy tu samotne zero.

Z tabeli widzimy że:
A.
Y=0 <=> p=1 i q=0
Przejście z takiego zapisu do równań algebry Boole’a jest banalne. Należy skorzystać z definicji iloczynu logicznego sprowadzając wszystkie zmienne do jedynki albo z definicji sumy logicznej sprowadzając wszystkie zmienne do zera.

Można już domyślić się reszty, ale co ja wam będę tłumaczyć, idę spać tu nie ma co się zastanawiać kto rozumie ten zrozumie a kto nie to jego starta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:03, 08 Lis 2009    Temat postu:

Po pierwsze superstarze nie doklejaj cytatów z Wikipedii do moich postów bez zaznaczenia co jest moje a co Wikipedii, zrbiłeś to dwukrotnie wyżej.

Poza tym podaj źróda z których cokolwiek cytujesz, przyzwoitość tak nakazuje.

Po trzecie podpis od strony matematycznej i merytorycznej jest nie do obalenia, nawet Bóg tego nie obali.

Po czwarte w jakim celu cytujesz Wikipedię ? ... skoro w Wikiedii ci pisze że wszystkie dzisiejsze logiki są gówno warte.

Po piąte ludzie rozpaczliwie poszukują tej wersji implikacji którą sami się posługują, do tej pory nieskutecznie (emde), ostatnia klęska w tej dziedzinie to logiki modalne (znajdź to sobie w Wikipedii)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 1:09, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:01, 08 Lis 2009    Temat postu:

"Przyjacielu drogi…" - to zamiennik cenzora.
<wiwo> itd. - a to cencor.


Tobie się może katecheto wydawać, że jesteś figlarny, ale zmienianie znaczenia określenia jest przestępstwem nie tylko formalno prawnym, a przede wszystkim moralnym. Trzeba być wyjątkową tępą łajzą żeby tego nawet nie rozumieć.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 9:15, 08 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
Trzeba być wyjątkową tępą łajzą żeby tego nawet nie rozumieć.
Adam Barycki


Poczytaj Regulamin, może coś zrozumiesz.
Taką łajzą jesteś, barycki.


Ostatnio zmieniony przez wiwo dnia Nie 9:17, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:01, 08 Lis 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
rafal3006 napisał:
Przyjacielu drogi, ty mi odpowiedz na pytanie dlaczego nie byłeś u psychiatry ze swoimi doznaniami.

Bo ja nie piszę o nich tak obsesyjnie jak ty o implikacji.

Od kiedy to chory sam sobie stawia diagnozę ?
Dlaczego nie byłeś ze swoimi doznaniami u psychiatry, prosze o odpowiedż na to pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:48, 08 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006 napisał:
konrado5 napisał:
rafal3006 napisał:
Przyjacielu drogi, ty mi odpowiedz na pytanie dlaczego nie byłeś u psychiatry ze swoimi doznaniami.

Bo ja nie piszę o nich tak obsesyjnie jak ty o implikacji.

Od kiedy to chory sam sobie stawia diagnozę ?
Dlaczego nie byłeś ze swoimi doznaniami u psychiatry, prosze o odpowiedż na to pytanie.

Bo nie zaśmiecam forum wszędzie gdzie się da swoimi doznaniami, o nich dyskutuję w swoich wątkach i nie tylko o doznaniach dyskutuję. Dyskutuję na różne tematy na forum, a ty na jeden temat dyskutujesz w przeróżnych wątkach. Nawet jak założyłem wątek o twojej osobie, to ty napisałeś o implikacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:40, 08 Lis 2009    Temat postu:

konrado5 napisał:
rafal3006 napisał:
konrado5 napisał:
rafal3006 napisał:
Przyjacielu drogi, ty mi odpowiedz na pytanie dlaczego nie byłeś u psychiatry ze swoimi doznaniami.

Bo ja nie piszę o nich tak obsesyjnie jak ty o implikacji.

Od kiedy to chory sam sobie stawia diagnozę ?
Dlaczego nie byłeś ze swoimi doznaniami u psychiatry, prosze o odpowiedż na to pytanie.

Bo nie zaśmiecam forum wszędzie gdzie się da swoimi doznaniami, o nich dyskutuję w swoich wątkach i nie tylko o doznaniach dyskutuję. Dyskutuję na różne tematy na forum, a ty na jeden temat dyskutujesz w przeróżnych wątkach.

Po pierwsze nie zaśmiecam tego forum, wchodzę z reguły na moment by pokazać co na temat X-a ma do powiedzenia logika = matematyka ścisła.
Oczywiście że na dłużej mam prawo wejść do tematu „Czy logika sama w sobie jest błędnym kołem”
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/czy-logika-sama-w-sobie-jest-blednym-kolem,4405-60.html#96782
By pokazać poprawną matematycznie logikę a nie badziewie zbudowane na implikacji materialnej, logicznej lub ścisłej z którego to oczywiście wynika że logika jest błędnym kołem. Z faktu że Ty i parę innych osób nic z tego nie rozumie nie wynika że wszyscy są matołami i nie są w stanie pojąć poprawnej logiki, matematycznie na poziomie I klasy LO.
Konrado5 napisał:

Nawet jak założyłem wątek o twojej osobie, to ty napisałeś o implikacji.


Jaki był cel tego „tematu”, co niby Kubuś miał tu pisać ? … czy miał przepraszać cymbała Konrado5 że jest na tym forum ? … o ile pamiętam domagałeś się tam bana dla Kubusia.

Większego chama nie widziałem, identyczny cel miał idiota zakładając analogiczny wątek na ateiście.pl. Przeczytaj sobie to co niżej i ucałuj namiętnie swojego towarzysza Idiotę, bo cel wasz był identyczny „Natychmiastowy Ban dla Kubusia”.
[link widoczny dla zalogowanych]
idiota napisał:

jako że nasz, jak to się on lubi określać "kubuś", lubuje się w krentactwach i manipulacji tekstem, postanowiłem użyć broni przeciw niemu podobnej acz subtelniejszej.
I
po pierwsze w temacie tym zamieszczę przebieg rozmowy rzeczonego głupka z niejakim Irbisolem na forom Śfinia
II
odświeżał będę ten temat ilekroć ktokolwiek inny bądż głupek zechce coś napisać w temacie o implikacji.

moderację proszę o wyrozumiałość dla takiego zabiegu, bowiem powoduje mną nie osobista niechęć do głupka lecz chęć ustrzeżenia innych użytkowników forum Ateista.pl przed braniem go poważnie.

zatem idźmy:
niech IR przed cytatem oznacza Irbisola a GŁ rafała 3006

… jak się skończył atak Idioty na Kubusia, każdy może sobie obejrzeć, idiota podwinął ogonek i uciekł z tego tematu.
W innym temacie Idiota dostał ostrzeżenie za zaśmiecanie rzeczowej dyskusji Kubusia z normalnymi ludźmi jak: tomektomek, Nobody czy Wyobraźnia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio ten świat wywrócił się do góry nogami, czyli Kubuś ma więcej przyjaciół wśród ateistów, niestety …

wyobraźnia napisał:

Rafal3006 napisał:

Dziękuję wszystkim użytownikom tego forum za dyskusję, szczególnie Nobody, Tomkowi i Wyobraźnii. Na bazie toczonych tu dyskusji powstała III cześć nowej teorii implikacji, zawierająca wszystko co najważniejsze ... ... myślę, że najlepsza z dotychczasowych.

Nie ma za co, miło mi się z tobą rafale dyskutuję, zawsze dochodzimy do jakiś konkrentych wniosków, które nas obu satysfakcjonują, myślę, że jak będziemy tak dyskutować, z kilka lat, to nowa teoria implikacji ,będzie jak diament Cullinan pośród innych diamentów.. Wszystkiego najlepszego dla Nowej Teori Implikacji !!! Panowie, Panie,:pijemy: zdrowie Implikacji !! :pidu:


P.S.
Konrado5, po raz ostatni wyciągam do Ciebie rękę, skasuj wszelkie swoje idiotyczne wstawki (linki masz w pierwszym tu poście) i nie obrażaj więcej Kubusia, jak to zrobisz ja skasuje swoje, jak chcesz dalej pyskować to pamiętaj że Kubuś to nie Wuj i odda ci z dwukrotną siłą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:35, 08 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006:
Cytat:
odda ci z dwukrotną siłą


Oj Kubusiu, Kubusiu, po kim jak po kim, ale po tobie nie spodziewałem się takiego logicznego absurdu. Oddać, z definicji znaczy to, co się otrzymało, to skądże ta podwójna siła? Natychmiast przedstaw mi równanie, które na coś takiego zezwala, inaczej będę zmuszony uznać cię za kłamcę, ale co gorsza, również za oszusta.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 15:57, 08 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006 napisał:


Poza tym podaj źróda z których cokolwiek cytujesz, przyzwoitość tak nakazuje.

a to ciekawe, bowiem tobie jakoś nie nakazuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:17, 08 Lis 2009    Temat postu:

Mylisz się idioto, dwa posty wyżej podałem źródła. Rozumiem że chodzi ci o moje archiwum z dyskusji na ateiście.pl
http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/dyskusja-ze-zbanowanym-uczy-i-nobody-na-ateiscie-pl,4156-160.html#96788

Zawsze podaję link do początku dyskusji, a nawet co pewien czas odświeżam link. Jeśli przy cytacie nie ma linku tzn. że wchodzi on w ciąg dyskusji o najbliższym linku wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:39, 08 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006:
Cytat:
podaję link


A gdzie równanie?

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:28, 08 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
rafal3006:
Cytat:
podaję link


A gdzie równanie?

Adam Barycki

Oj, Barycki, Barycki ...
Znowu nie rozumiecie nowej teorii implikacji, ale nie przejmujcie się … Konrado5 powinien być szczęśliwy że oddam mu tylko podwójnie ... bo na każde jego słowo-obelgę mógłbym użyć 10 podobnych albo co gorsza, od razu posłać go na męki piekielne :grin:

W groźbach nie ma znaczenia w jak ostry sposób je wypowiem.

Definicja:
Groźba = implikacja odwrotna ~>

Gwarantuje nadawcy prawo do darowania dowolnej kary na 5 sekund przed jej wykonaniem i nadawca nie jest kłamcą.

Intencją wypowiadającego groźbę jest aby odbiorca nie spełnił warunku groźby, zatem im ostrzej wypowiemy groźbę tym lepiej, nawet mimo to, że już w momencie wypowiadanie jest to tylko blef … co nie przeszkadza w zmianie stanowiska i wykonaniu kary która początkowo była tylko blefem.

Równie dobrze, co często się zdarza, w zacietrzewieniu wypowiadamy niesłychanie ostre groźby np. w stosunku do sąsiada by na drugi dzień pić z nim piwo w najlepszej przyjaźni.
Prawo do przebaczenia (akt łaski) to jeden z fundamentów logiki człowieka zapewniany przez implikację odwrotną, matematykę ścisłą.

Tragedią dzisiejszej logiki jest to, że wszystko jak leci koduje jedynie słuszną, komunistyczną implikacją prostą =>, znakomitą w obietnicach bo:

Definicja:
Obietnica = implikacja prosta =>

… i katastrofalną w groźbach.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 18:29, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:34, 08 Lis 2009    Temat postu:

rafal3006:
Cytat:
W groźbach nie ma znaczenia w jak ostry sposób je wypowiem.


Cokolwiek byś nie powiedział ponad, to dajesz, a nie oddajesz, oddać możesz tylko to, co wziąłeś. Pożyczasz od sąsiada stówę i mu ją oddajesz, a flaszkę za przysługę mu dajesz, a nie oddajesz. Jeżeli sąsiad da ci w kopniaka, to możesz mu kopniaka oddać i dodatkowo dać mu po pysku, a nie oddać po pysku. Tak to widzi komunistyczna logika. Widać teraz wszystko jest lepsze, państwo kościołowi oddaje, czego mu nie zabrało, widać musiało zapoznać się z logiką Kubusia, inaczej nie miałoby podstaw do takich działań.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32689
Przeczytał: 43 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:43, 08 Lis 2009    Temat postu:

barycki napisał:
rafal3006:
Cytat:
W groźbach nie ma znaczenia w jak ostry sposób je wypowiem.


Cokolwiek byś nie powiedział ponad, to dajesz, a nie oddajesz, oddać możesz tylko to, co wziąłeś. Pożyczasz od sąsiada stówę i mu ją oddajesz, a flaszkę za przysługę mu dajesz, a nie oddajesz. Jeżeli sąsiad da ci w kopniaka, to możesz mu kopniaka oddać i dodatkowo dać mu dać mu po pysku, a nie oddać po pysku. Tak to widzi komunistyczna logika.
Adam Barycki

To wytłuszczone to śmiechu warte, do kabaretu sie nadaje :grin:
To jest przyszłość Barycki i deklarowanie super-precyzyjnie co ty sąsiadowi zrobisz w przyszłości to kompromitacja każdej logiki.
... a jak będę mu chciał oddać za jednego kopniaka pięć kopniaków to jak mam powiedzieć ? Oddam ci jednego kopniaka za twojego kopniaka i dodatkowo dodam cztery kopniaki ? ... przecie dzieci na podwórku pękną ze śmiechu jak to usłyszą :grin:

To jak mam powiedzieć do Konrado5 ?
Jak mi chamie napyskujesz to oddam ci napyskowaniem plus od serca dodam jeszcze dwie obelgi.
Czy tak będzie dobrze ?

... a nie prościej normalnie ?
Jak mi chamie napyskujesz to oddam ci z nawiązką.
albo
Jak mi chamie napyskujesz to oddam ci z dwukrotnie większą siłą
itp.
Zauważ, że to co wyżej jest genialne bo nie jest precyzyjne. Groźba dotyczy przyszłości której nie znam, tu za jedna obelgę Konrado mogę mu oddać dwie albo nawet i 100.

Oj, Barycki, Barycki, co wy znowu z tą popieprzoną, komunistyczną logiką. Dzisiejsi logicy, z tą swoją hiper-precyzją to pośmiewisko wśród normalnych, nic więcej. Przykład hiper-precyzji masz niżej w postaci twierdzenia Pitagorasa wypowiedzianego przez naprawdę bardzo dobrego dzisiejszego matematyka, NoBody.

W związku z tym twierdzeniem mam do Was towarzyszu Barycki dwa pytania:
1.
Czy rozumiecie to twierdzenie
2.
Czy jesteście Barycki za tym, aby twoje 13-letnie dziecko było katowane takimi idiotyzmami, przecie precyzja ponad wszystko.

Poproszę o odpowiedź.

Humor 1000-lecia, czyli twierdzenie Pitagorasa wypowiedziane w postaci równoważności

Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]

NoBody napisał:
precyzyjnie

dla każdego x,a,b,c jeżeli x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a to suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c i dla każdego a,b,c jeżeli suma kwadratów długości a i długości b jest równa kwadratowi długości c to istnieje trójkąt x o bokach a,b,c i x jest trójkątem prostokątnym i a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a, wtedy i tylko wtedy gdy, dla każdego x,a,b,c , x jest trójkątem prostokątnym wtedy i tylko wtedy gdy a jest przyprostokątną x'a i b jest przyprostokątną x'a różną od a i c jest przeciwprostokątną x'a i suma kwadratów długości a i długości b jest równą kwadratowi długości c

Twierdzenie Pitagorasa jest w szkole podstawowej, proponuję zatem powyższe umieścić w odpowiednim podręczniku, nie możemy przecież kształcić naszych dzieci na debili … (po przecinku to słowa Macjana - Macjanie co ty na to ? :grin: )

P.S.
Zapamiętajcie sobie Barycki:
1.
Mózg człowieka to nie komputer, przeciętny mózg czuje wstręt do nadmiernej precyzji
2.
Zginąć można zarówno w chaosie jak i nadmiernej precyzyjności

Pamiętacie to z czasów komuny towarzyszu:
krawat = zwis męski prosty


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 23:22, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin