ŚFiNiA

MaluśnaOwieczka

Witek na wiecu wyborczym PiS-u:

"Wie pan czego kobiety potrzebują? Kobiety potrzebują przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa i akceptacji, panie Tusk"

Już widzę, jak wychodzi Tusk i mówi coś takiego:

"Wie pani czego mężczyźni potrzebują? Mężczyźni potrzebują przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa i akceptacji, pani Witek"

Czy ktoś z forumowiczów wyobraża sobie taką wypowiedź wypowiedzianą przez Tuska, czy w ogóle jakiegokolwiek polityka płci męskiej?

Kto to wymyślił, że mężczyzna mniej potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i akceptacji niż kobieta? Ja się nie zgadzam. Ja też potrzebuję poczucia bezpieczeństwa i akceptacji.

MaluśnaOwieczka

Ciągle w telewizji mówi się o tym, czego potrzebują kobiety.
Nikt nie mówi, czego potrzebują mężczyźni.

A przecież mężczyźni też są ludźmi i też mają potrzeby!

Gość

wodnick

To są wybory a nie koncert życzeń.

MaluśnaOwieczka

Wszędzie się mówi o potrzebach kobiet, a nigdzie się nie mówi o potrzebach mężczyzn.

Przez to kobiety, nawet inteligentne na wysokich stanowiskach, roszczą sobie pewne prawa tylko dlatego, bo są kobietami.
"Ja potrzebuję poczucia bezpieczeństwa, bo jestem kobietą", itd.

Ja też potrzebuję poczucia bezpieczeństwa, bo jestem mężczyzną.
Która kobieta mi to zapewni?

Kobiety mówią: "Ja potrzebuję mężczyzny, a nie pizdy"
Ja zaś potrzebuję kobiety, a nie pizdy.

MaluśnaOwieczka

Gdy mężczyzna wychował się w rodzinie zdominowanej przez kobiety, mówi się o nim: "nie miał męskiego wzorca".

Gdy kobieta wychowała się w rodzinie zdominowanej przez mężczyzn, czy ktokolwiek mówi: "nie miała kobiecego wzorca"?

MaluśnaOwieczka

Wynika z tego, że męskim wzorcem jest rycerskość, a kobiecym wzorcem jest czekanie na obsługę.

Niechże te kobiety w końcu przejmą trochę tej rycerskości od mężczyzn, a w zamian umożliwią im czekanie na obsługę.

MaluśnaOwieczka

Nigdy nie dojdzie do prawdziwej emancypacji kobiet, bo kobietom jest wygodnie w roli czekającej na obsługę.

MaluśnaOwieczka

To dlatego symbolem kobiecości są buty na szpilkach, utrudniające chodzenie. Zaś mężczyźni noszą wygodne buty.

W końcu to rolą kobiety jest czekanie na obsługę, a rolą mężczyzny dostarczanie. Kobieta więc nie potrzebuje wygodnych butów.

W Chinach przed tzw. krępowaniem stóp mogły się uratować tylko chłopki - bo te musiały pracować w polu. Zaś kobietom arystokracji sprawne giry nie były do niczego potrzebne. Dzisiaj w kulturze zachodniej rolę krępowania stóp pełnią buty na szpilkach. Kobiety sobie konieczność chodzenia w szpilkach internalizowały i nawet wierzą, że szpilki są wygodne... A zakładają szpilki tylko po to, żeby być bardziej godne tego, aby mogły czekać na obsługę.

MaluśnaOwieczka

Mężczyzna ma przyjść, dać pieniądze, ochronić przed napastnikiem, wtulić jej głowę w swą pierś, pozwolić jej się wybeczeć z powodu byle błahostki. A sam ma pozostać niewzruszony, bez względu na okoliczności.
Ona może kwiczeć, ryczeć, histeryzować. A on ma niewzruszony z niewzruszoną powagą stać i dawać jej się okładać.

Oto wzór męskości i wzór kobiecości.

wodnick

MaluśnaOwieczka

Gość

zefciu/konto zamknięte

Hill

Owca tylko pytanie czy faktycznie większość mężczyzn ma takie potrzeby, jak uważasz, że mają? Bo może i jest grupa delikatnych wrażliwców, tak jak i jest grupa kobiet bardziej męskich niż jacyś faceci twardziele, ale w większości te różnice płci są widoczne i to kobiety są tymi bardziej wrażliwymi i delikatnymi, a mężczyźni tymi "rycerskimi", mało delikatnymi. Tak jesteśmy stworzeni i tych różnic nie da się zatrzeć, dlatego siłą rzeczy jedni faceci mają duże powodzenie, a inni nie mają, bo działają tu instynkty, no i co do instynktów też masz pretensje? Chcesz narzucić kobietom żeby się tym nie kierowały przy swoich wyborach i odwrotnie?

zefciu/konto zamknięte

Hill

Zefciu, ale ja się tu nie odnoszę do polityki i prawa, czy narzucania czegoś mniejszościom, tylko do tych wypowiedzi Owcy, które odebrałam w ten sposób, że chciałby narzucać kobietom jakieś zmiany w preferencjach, żeby np. to kobiety zapewaniały facetom poczucie bezpieczeństwa itp. Wcale nie muszą tego robić, po prostu będą wybierać takich facetów, którzy ich potrzeby zaspokajają pod względem charakteru i w drugą stronę też to działa. Po prostu odniosłam wrażenie, że Owca ma tu pretensje, że tak to działa i że te różnice płci nie są zatarte. To nie oznacza, że ludzie nie posiadający pożądanych cech nie mają szans na związek, tylko mają mniejsze szanse.

szaryobywatel

Jak bodaj Peterson słusznie zauważył: brak wzorców -> słabość, a ktoś słaby nie może być dobrym człowiekiem, bo do bycia dobrym człowiekiem potrzeba siły by przeciwstawić się złu, tak w samym sobie, jak i w ludziach na zewnątrz siebie.

zefciu/konto zamknięte

szaryobywatel

Zdaje się że pisałeś coś o "zmuszaniu" do wzorców/ról i konieczności poszanowania dla kogoś kto ich nie chce przyjąć. Zastanów się nad praktycznymi konsekwencjami rozpowszechnienia tego mema.

zefciu/konto zamknięte

MaluśnaOwieczka

Hill

MaluśnaOwieczka

zefciu/konto zamknięte