Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Osiągnięcia Polski po 1989 roku
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gkc
Gość






PostWysłany: Wto 7:32, 15 Maj 2007    Temat postu: Osiągnięcia Polski po 1989 roku

10 premierów, 6 zmian ustawy antyaborcyjnej, 220km autostrad, 4 tysiące zlikwidowanych zakładów pracy, 3mln bezrobotnych, kilku miliarderów i kilkuset milionerów, 1mln emigrantów zarobkowych, 600mld złotych długu publicznego, ponad 100 hipermarketów, najmłodsi emeryci w Europie i najwięcej rencistów na 1 pracującego, lekarze zdolni zabić pacjenta za 300zł, jeden mały stadion piłkarski w Kielcach, 1000 stadionów i boisk zdewastowanych, wybrukowane ładną kostką centra miast, prostytutki na każdym rogu... a dzisiaj przeczytałem, że 3 miliony Polaków chce opuścić kraj za pracą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 9:57, 15 Maj 2007    Temat postu: Re: Osiągnięcia Polski po 1989 roku

Zapomniałeś dodać o tysiącu pomników faszysty i Największego Seksuologa, o 2-ch tysiącach szkół jego imienia i o tysiącach skwerów, ulic i placów imienia rozszerzacza HIV..... polski pierdolec sięgnął ekstremum.... jako historyk mogę tylko rzec: najszczęśliwszym okresem w historii Polski była PRL, a szczególnie dekada tow. Gierka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 20:24, 15 Maj 2007    Temat postu:

"prostytutki na każdym rogu..."

gdzie?????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Śro 20:23, 16 Maj 2007    Temat postu: Re: Osiągnięcia Polski po 1989 roku

abangel666 napisał:
Zapomniałeś dodać o tysiącu pomników faszysty i Największego Seksuologa, o 2-ch tysiącach szkół jego imienia i o tysiącach skwerów, ulic i placów imienia rozszerzacza HIV..... polski pierdolec sięgnął ekstremum.... jako historyk mogę tylko rzec: najszczęśliwszym okresem w historii Polski była PRL, a szczególnie dekada tow. Gierka.


Wujowi gratulujemy koleżanki!!!

Jak to było...? Już wiem - z kim przestajesz takim się stajesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Śro 20:55, 16 Maj 2007    Temat postu: Re: Osiągnięcia Polski po 1989 roku

Panie Crush, a merytorycznie masz coś do powiedzenia czy tylko tak sobie pieprzysz od rzeczy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:41, 16 Maj 2007    Temat postu:

Abi, jako historyk to przede wszystkim nie powinnas nikogo - niezaleznie od tego, co o nim myslisz - nazywac publicznie slowem "faszysta" nikogo, kto sam siebie faszysta nie nazywa (nie wiem, czy wiesz, ale nawet netetykieta mowi, ze nazwanie kogos faszystą jest rownoznaczne z przyznaniem sie nazywajacego do nieposiadania argumentow). A nastepnie powinnas zauwazyc, ze do mimo wszelkich staran, dzisiejsza formacja polityczna nie osiagnela jeszcze takiego stopnia totalitaryzmu, jaki panowal za czasow Gierka. O czasach wczesniejszych nie wspominajac.

A tak poza tym to uwaga Crusha "kto z kim przystaje, takim sie staje", powinna cieszyc i ciebie i mnie. Poniewaz przypomina nam, ze mozemy miec na siebie wplyw. A ze w wielu istotnych i podstawowych sprawach roznimy sie pogladami drastycznie, to kazde z nas powinno miec nadzieje, ze uda mu sie wplynac na poglady drugiej strony. Chociazby na zasadzie prawa zacytowanego uprzejmie przez Kolege Crusha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gkc
Gość






PostWysłany: Czw 12:21, 17 Maj 2007    Temat postu:

Brak tępienia chamstwa i głupoty mści się okrutnie. Mądry głupiemu ustępuje dla świętego spokoju i dlatego ten świat tak wygląda. Ja już się o tym przekonałem :(
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Czw 20:04, 17 Maj 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Abi, jako historyk to przede wszystkim nie powinnas nikogo - niezaleznie od tego, co o nim myslisz - nazywac publicznie slowem "faszysta" nikogo, kto sam siebie faszysta nie nazywa.

Największy Seksuolog i rozszerzacz HIV jest OK, tylko faszysta nie bardzo ? Dobrz rozumiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:34, 17 Maj 2007    Temat postu:

Czy "faszysta" to twoim zdaniem mniejsza obelga, niz "Najwiekszy Seksuolog" i "rozszerzacz HIV"? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 0:25, 18 Maj 2007    Temat postu:

Wujek, jezeli ktoś jedzie do Chile i obścikowywuje się z Pinochetem (mordercą panad 3 tys. ludzi, bandytą który psy tresował do gwałcenia więźniarek - nawet 15-sto letnich, który podrzynał gardła rodzicom i krew tłoczył do gardła dzieci by ich utopić.... bandyta który przeciw własnemu krajowi rzucił wojsko i był gotów rzucić amerykańskie okrety) to ja go nazywam faszystą....

Wybacz Stary, ale takiego bandytę nazywam faszystą.... i zdania nie zmienie.... a Ty jak chcesz to możesz go sobie nazwać autorytetem i zamieszkać na skrzyzowaniu ulic im. Ojca Świetego i papieża-Polaka przy rondzie Karola Wojtyły z widokiem na kościół pod wezwaniem Jana Pawła....

Twoja sprawa.... ale ja sie pod tym nie piszę....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gkc
Gość






PostWysłany: Pią 15:50, 18 Maj 2007    Temat postu:

Inteligencja za granicą, a nieroby w kraju
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią 19:39, 18 Maj 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Czy "faszysta" to twoim zdaniem mniejsza obelga, niz "Najwiekszy Seksuolog" i "rozszerzacz HIV"? :shock:

1.Faszysta - czyli kto? Czy istnieje jakaś prawnie obowiązująca definicja faszysty? Dopiero po jej poznaniu mógłbym odpowiedzieć na Twoje pytanie.
2.Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 21:43, 18 Maj 2007    Temat postu:

crush napisał:
Czy istnieje jakaś prawnie obowiązująca definicja faszysty?


Istnieje, ale nie jest używana - obecnie pojęcie "faszysta" jest uzywane w szerszym zakresie, zazwyczaj na określenie skrajnej prawicy.
Historycznie, nie jest to prawidłowe, ale język jest żywy i zmienia się.

PS. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie...
Pozdrawiam.

PS2. takich pojęć jest więcej np. "komuna" uzywane jest na okreslenie PRL: "komuna", "komuniści"... a przecież PRL była taką komuną, jak ja biskupem pingwinów....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:08, 18 Maj 2007    Temat postu:

Dziwię się, że nie wiesz, co znaczy "faszysta". Ale OK, otóż:

a) w scislym slowa tego znaczeniu, faszysta to zwolennik autorytatywnej, antydemokratycznej ideologii traktujacej jednostkę i zagadnienia socjalne jako podrzędne wobec potrzeb państwa, mającej na celu zbudowanie jedności narodowej opartej na etnicznych, religijnych, kulturalnych lub rasowych podstawach, i charakteryzującej się nacjonalizmem, militaryzmem, korporacjonizmem ekonomicznym, kolektywizmem, totalitaryzmem, antykomunizmem, oraz sprzeciwem wobec liberalizmowi tak w ekonomii jak i w polityce. Faszystowskie państwo opiera się na dyscyplinie i kierowane jest przez silnego dyktatora, stanowiącego o woli narodu w sposób nadrzędny wobec jednostek lub grup społecznych. Faszystowski sposób budowania jedności polega na wyszukiwaniu grupy, która - traktowana jako śmiertelny wróg - staje sie ofiarą systemu. Klasycznymi przykladami reżimów faszystowskich są reżimy: Mussoliniego we Włoszech, Hitlera w Niemczech, i Franco w Hiszpanii.

b) w potocznym znaczeniu (w użyciu od końca drugiej wojny światowej), "faszysta" to obelżywe określenie stosowane wobec przeciwników politycznych i mające na celu podkreślenie zbrodniczości krytykowanych poglądów, a szczególnie - zwrócenie uwagi na obecność w nich zamiłowania do przemocy i na realną groźbę zamierzonego terroru i ludobójstwa. Nierzadko wrogie strony określają się wzajemnie tym epitetem.

Czy więc "faszysta" to twoim zdaniem mniejsza obelga, niz "Najwiekszy Seksuolog" i "rozszerzacz HIV"?


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Pią 22:19, 18 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią 22:16, 18 Maj 2007    Temat postu:

abangel666 napisał:
crush napisał:
Czy istnieje jakaś prawnie obowiązująca definicja faszysty?


Istnieje, ale nie jest używana
Proszę zacytować albo podać linka jeśli łaska.

abangel666 napisał:
- obecnie pojęcie "faszysta" jest uzywane w szerszym zakresie, zazwyczaj na określenie skrajnej prawicy.
Historycznie, nie jest to prawidłowe, ale język jest żywy i zmienia się.
A jaka obowiązująca definicja skrajnej prawicy?

abangel666 napisał:
PS. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie...
Które? Żeby coś merytorycznie ? Proszę bardzo - za komuny zarabiałem 30$, mieszkałem kątem u matki i tłukłem się osinobusami (kto wie co to "osinobus") 4 godziny dziennie do i z pracy, teraz - zarabiam 1700 $, od 10 lat mieszkam we własnym domu i własnie rozpocząłem budowę drugiego, mam dwa nowe samochody, mogę jeździć gdzie mi się podoba, czytać co mi się podoba i mówić co mi się podoba (to już chyba niedługo - odkąd jesteśmy w UE jest z tym coraz gorzej) i g... mnie obchodzi ile mamy tych autostrad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Pią 22:38, 18 Maj 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Dziwię się, że nie wiesz, co znaczy "faszysta". Ale OK, otóż:
a) w scislym slowa tego znaczeniu, faszysta to zwolennik autorytatywnej, antydemokratycznej ideologii traktujacej jednostkę i zagadnienia socjalne jako podrzędne wobec potrzeb państwa, mającej na celu zbudowanie jedności narodowej opartej na etnicznych, religijnych, kulturalnych lub rasowych podstawach, i charakteryzującej się nacjonalizmem, militaryzmem, korporacjonizmem ekonomicznym, kolektywizmem, totalitaryzmem, antykomunizmem, oraz sprzeciwem wobec liberalizmowi tak w ekonomii jak i w polityce. Faszystowskie państwo opiera się na dyscyplinie i kierowane jest przez silnego dyktatora, stanowiącego o woli narodu w sposób nadrzędny wobec jednostek lub grup społecznych. Faszystowski sposób budowania jedności polega na wyszukiwaniu grupy, która - traktowana jako śmiertelny wróg - staje sie ofiarą systemu. Klasycznymi przykladami reżimów faszystowskich są reżimy: Mussoliniego we Włoszech, Hitlera w Niemczech, i Franco w Hiszpanii.

1.Mi to bardziej pasuje do Rosji Sowieckiej, Chin Mao i Korei Kima o Kambodży nie wspomnę.
2.Kto ustalił tą definicję?
3.Jakie stosuje się metody pomiaru wystepowania poszczególnych składników (militaryzm, nacjonalizm, rasizm, itd.) pozwalające stwierdzić, że już mamy do czynienia z faszyzmem? Jaki jest błąd tych metod? Kto ustalił te metody?

wujzboj napisał:
b) w potocznym znaczeniu (w użyciu od końca drugiej wojny światowej), "faszysta" to obelżywe określenie stosowane wobec przeciwników politycznych i mające na celu podkreślenie zbrodniczości krytykowanych poglądów, a szczególnie - zwrócenie uwagi na obecność w nich zamiłowania do przemocy i na realną groźbę zamierzonego terroru i ludobójstwa.

Aha, czyli faszysta=komunista.

wujzboj napisał:
Czy więc "faszysta" to twoim zdaniem mniejsza obelga, niż "Najwiekszy Seksuolog" i "rozszerzacz HIV"?

Najpierw Ty odpowiedz na moje pytanie:Największy Seksuolog i rozszerzacz HIV jest OK, tylko faszysta nie bardzo ?.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:29, 18 Maj 2007    Temat postu:

Definicje ustalil na poczatku Mussolini (Benito Mussolini, [link widoczny dla zalogowanych], oficjalna faszystowska publikacja rządowa), potem Hitler i Franco sie do niej przyznali. Dzis praktycznie nikt nie okresla siebie slowem "faszysta", glownie ze wzgledu na jego zdecydowanie negatywny wydzwiek w jezyku potocznym.

Jesli ta definicja pasuje ci "bardziej" do ZSRR, Chin, Korei Pn. i Kambodzy, to nie wiem, do czego ci ta definicja pasuje "mniej". Mniej do Wloch Mussoliniego, Niemiec Hitlera i Hiszpanii Franco, czyli do państw, w których faszyzm był oficjalną ideologią państwową?

Formalnie rzecz biorąc, faszyzm jest PRAWICOWY i ANTYKOMUNISTYCZNY. Natomiast poniewaz slowo to jest uzywane we wszystkich językach świata od kilkudziesięciu lat rowniez jako powszechnie rozumiana obelga najwyzszego stopnia, mowi sie rowniez, na przyklad, o "socjalistycznym faszyzmie"; tak nazywano w ZSRR chociazby ideologie Mao i tak Mao nazywal ideologie ZSRR.

Stopnia faszystowskosci nie mierzy sie w jednostkach pomiarowych. Nie da sie powiedziec, ze faszystwskosc poglądow obywatela XX wynosi 0.7 hitlera, poglądy obywatela YY mają tylko 0.1 hitlera, a za to pan ZZ jest faszystowski w stopniu aż 27.5 hitlera. Problem pomiaru jest zresztą o tyle nieistotny, że do faszyzmu nikt normalny nie chce się dziś przyznawać: "faszysta" to jedna z najcięższych obelg, jaką można kogoś obdarzyć. Słowo to zostało tak dalece skompromitowane w czasach drugiej wojny światowej, że tylko kompletnym szujom to nie przeszkadza. Obecność symboliki faszystowskiej (a szczególnie swastyka i charakterystycznie podniesiona ręka) jest więc dziś po prostu jednoznacznym ostrzeżeniem: tu mamy do czynienia albo ze złem w najczystszej postaci, albo z głupotą w najczystszej postaci.

Na twoje pytanie będę mógł ci odpowiedzieć gdy dowiem sie, jak dalece jest obraźliwe - twoim zdaniem - slowo "faszysta" (sugerujące [link widoczny dla zalogowanych], pragnienie wprowadzenia terroru, i żądzę mordowania). W szczególności, gdy dowiem się, czy jest ono twoim zdaniem mniej lub bardziej obraźliwe od określenia "Największy Seksuolog" (w którym to określeniu obelga polega na ironii) oraz od określenia "rozszerzacz HIV" (w którym to określeniu obelga polega na sugerowaniu zabójczego skutku, a nie na zabójczych zamierzeń).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 20:37, 19 Maj 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Definicje ustalil na poczatku Mussolini

I to jest prawnie obowiązująca definicja faszysty?


wujzboj napisał:
Formalnie rzecz biorąc, faszyzm jest PRAWICOWY
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?


wujzboj napisał:
Stopnia faszystowskosci nie mierzy sie w jednostkach pomiarowych.
To w jaki sposób możemy stwierdzić, że ktoś faszystą jeszcze nie jest a ktoś inny właśnie już jest?


wujzboj napisał:
Na twoje pytanie będę mógł ci odpowiedzieć gdy dowiem sie, jak dalece jest obraźliwe - twoim zdaniem - slowo "faszysta" (sugerujące [link widoczny dla zalogowanych], pragnienie wprowadzenia terroru, i żądzę mordowania). W szczególności, gdy dowiem się, czy jest ono twoim zdaniem mniej lub bardziej obraźliwe od określenia "Największy Seksuolog" (w którym to określeniu obelga polega na ironii) oraz od określenia "rozszerzacz HIV" (w którym to określeniu obelga polega na sugerowaniu zabójczego skutku, a nie na zabójczych zamierzeń).


Na Twoje pytanie będę mógł Ci odpowiedzieć gdy dowiem się jaką metodą mierzy się "dalekość obraźliwości" takiej czy innej obelgi. Jeśli ją znasz to zdradź. Jeśli nie znasz to żądasz niemożliwego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 21:40, 19 Maj 2007    Temat postu:

Wuj!
I tu jest właśnie problem.... "Huston! mamy problem!"
(znasz ten cytat?)

Podniesienie ręki to gest z Rzymu, swastyka to pogański symbol Słońca.... powiem, że mam wątpliwości czy potępiać te symbole....

Ale czas płynie,, i język się zmienia i zmieniają się symbole....


PS. Znak hiszpańskiej falangi to zdaje się znak etruski? Nie wiem, bo mnie interesuja Republikanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:49, 19 Maj 2007    Temat postu:

Tak, abi - faszysci uzywali symboli tradycyjnych. Jesli spojrzysz na turystyczną mapę Japonii, to znajdziesz na niej całą masę swastyk - bo w ten sposób zaznaczone są tam świątynie. Nawiasem mówiąc, swastyka może być lewo- albo prawoskrętna, i w zależności od tego ma ona (zazwyczaj) wymowę pozytywną lub negatywną.

Nie ma sensu potępianie SYMBOLI (podobnie, jak nie ma sensu potępianie dźwięków; hehe, czy widziałaś może ten słynny znak turystyczny na naszym Wybrzerzu: "Go to Hel"?). Potępia się treść, jaką ludzie nadają tym symbolom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 21:49, 19 Maj 2007    Temat postu:

crush napisał:
Proszę zacytować albo podać linka jeśli łaska.


500 zł za naukę korzystania z google głupola....
podac numer konta?


ab.

***

Wiem, ze swastyki sa obuskrętne.
Ale o: "Go to Hel" to nie wiem o co chodzi.... powiesz?
I nie odpowiedziałeś na pytanie, czy znasz cytat "Huston, mamy problem!" - to nie na temat wątku, tak pytam.... z ciekawości....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:53, 19 Maj 2007    Temat postu:

wuj napisał:
Definicje ustalil na poczatku Mussolini
crush napisał:
I to jest prawnie obowiązująca definicja faszysty?

:shock: Co to jest "prawnie obowiązująca definicja faszysty"?

Mussolini to TWORCA doktryny faszyzmu, crush.

Jesli nie wiesz, jak to jest z obraźliwością słowa "faszysta", to może zróbmy test. Czy jeśli będę określał twoje poglądy jako faszyzujące a ciebie jako faszystę, to będę cię twoim zdaniem obrażał, czy nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crush




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk

PostWysłany: Sob 23:41, 19 Maj 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
:shock: Co to jest "prawnie obowiązująca definicja faszysty"?
Jest to definicja, którą musi wziąć pod uwagę sąd ferując wyrok w sprawie o zniesławienie Pana X nazwanego faszystą przez Pana Y.

wujzboj napisał:
Mussolini to TWORCA doktryny faszyzmu, crush.

I co z tego?

wujzboj napisał:
Jesli nie wiesz, jak to jest z obraźliwością słowa "faszysta", to może zróbmy test. Czy jeśli będę określał twoje poglądy jako faszyzujące a ciebie jako faszystę, to będę cię twoim zdaniem obrażał, czy nie?

1.Zapytam jak definiujesz "faszystę".
2.Jeśli Twoja definicja jest zgodna z moimi pogladami to wszystko jest OK i nie ma sie o co obrażać.
3.Jeśli Twoja definicja nie jest zgodna z moimi pogladami to w zależności od tego jak definiujesz faszystę poczuję sie obrażony lub nie.
Do momentu wyjaśnienia sprawy nie poczuję się obrażony.

Przykład.
Towarzyszka A. nazwała JP2 faszystą. Nie znam obowiązującej dla Towarzyszki A. definicji faszysty. Znam z grubsza poglądy JP2 i zakładam, że Towarzyszka A. je zna (gdyż zajomość ta jest powszechna). Jeśli Towarzyszka A. nazwie z kolei mnie faszystą uznam to za komplement na zasadzie porównania do JP2.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:50, 19 Maj 2007    Temat postu:

wuj napisał:
Mussolini to TWORCA doktryny faszyzmu, crush.
crush napisał:
I co z tego?

To, ze skoro on te doktryne stworzyl, to wie, co ona zawiera.

crush napisał:
1.Zapytam jak definiujesz "faszystę".
2.Jeśli Twoja definicja jest zgodna z moimi pogladami to wszystko jest OK i nie ma sie o co obrażać.
3.Jeśli Twoja definicja nie jest zgodna z moimi pogladami to w zależności od tego jak definiujesz faszystę poczuję sie obrażony lub nie.
Do momentu wyjaśnienia sprawy nie poczuję się obrażony.

Gdybym ja cie nazwal faszystą, użyłbym definicji pierwszej, czyli (a). Gdyby abangel nazwala cię faszystą, użyłaby pewno definicji drugiej, czyli (b). Wiesz, o ktorych definicjach mowie? Jesli tak, to mozesz sie ustosunkowac. Czy i ktore z tych okreslen uznalbys za obrazliwe wobec ciebie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 0:10, 20 Maj 2007    Temat postu:

Wujek?
Mozez odpowiedzieć na mój list? Akurat mi na tym zależy.... choć wiadomo.... obowiazku nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin