ŚFiNiA

[Rutus]

Otrzymałem miłą prywatną wiadomość od użytkownika pafcio1:

[Jag]

No coz, mialem wlasnie wczoraj krotka wymiane pogladow z pafciem1. Dziwnym trafem dostal on niezwyklego natchnienia, ktoremu dal ujscie na adwentfree po tym, jak admini po cichu zdecydowali zbanowac Rutusa (oczywiscie nie informujac innych uczestnikow mimo, ze ci kilkakrotnie o Rutusa pytali). "Argumenty" pafcia1, jak to czesto wsrod zatwardzialych kreacjonistow bywa, mialy charakter atakow personalnych i osmieszania rozmowcy.

Po moim publicznym zapytaniu administratorka adwentfree przyznala, ze Rutusa zbanowala, po czym w ramach kontrataku zaatakowala z kolei mnie jako podjudzacza, w mysl zasady, ze najlepsza obrona jest atak. Po czym zasugerowala, ze i ja i Rutus mieszkamy w Australii (w domysle - jestesmy ta sama osoba).

Pafcio1 w pozniejszej rozmowie ze mna poprosil o przekazaniu Rutusowi pozdrowien. Zapewne poczul sie zawstydzony tym, co wczesniej do Rutusa prywatnie napisal... Odpowiedzialem na to pafciowi1, ze lepiej byloby gdyby Rutusa pozdrowil osobiscie. Zasugerowalem rowniez, aby zamiast atakowac osobe nie majaca szans na obrone zmierzyl sie publicznie z Rutusem na argumenty na prawdziwie wolnym i niecenzurowanym forum, gdzie nikt nikogo za przekonania nie zbanuje. Pafcio1, wiem, ze bedziesz to czytal, czekam, az podejmiesz wyzwanie...

Dodam, ze sam bylem przez wiele lat mlodoziemskim kreacjonista. Kiedy jednak doroslem do tego, aby zmierzyc sie z faktami, to okazalo sie, ze kreacjonisci sa jak pafcio1 - maja duzo do powiedzenia, ale tylko wtedy, kiedy nikt nie bedzie mogl sie z ich argumentami zmierzyc. To sprawilo, ze moja wiara w kreacjonizm po prostu umarla smiercia naturalna. Pafcio1: Jestes byc moze ostatnia nadzieja kreacjonizmu. Prosze, przekonaj mnie, Rutusa, i zapewne wielu innych, ze masz racje. Czekamy... Udowodnij chociaz, ze jak twierdzisz, wg teorii ewolucji "czlowiek pochodzi od malpy"!

Moim najwiekszym rozczarowaniem bylo to, ze po tym jak ujawnilem, ze Rutusa admini adwenfree zbanowali po kryjomu, nikt - NIKT z uczestnikow adwentfree nie skrytykowal ani tej decyzji, ani sposobu jej przeprowadzenia. Tymczasem zrobiono to metoda komunistycznej bezpieki - po cichu, po ciemku, i idac w zaparte. Tylko dlatego, ze ktos byl dla nich niewygodny. Z cala pewnoscia nie przysparza to kreacjonistom z adwentfree szacunku.


PS Szczegoly mojej korespondencji z pafciem1 (i nie tylko) tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

[Jag]

DO ADMINA:

Pafcio1 napisal mi (na adwentfree), ze zarejestrowal sie tutaj, ale nie moze odpowiadac na posty, bo dostaje nastepujaca wiadomosc: "Przepraszamy, ale tylko użytkownicy z uprawnieniami dostępu mogą pisać tematy na tym forum". Czy mozna cos z tym zrobic?

Dodam, ze ja nie mam problemu z korzystaniem z forum z domowego komputera, ale kiedy loguje sie w pracy, to dostaje z kolei wiadomosc, ze zostalem dozywotnio zbanowany. I owa wiadomosc pokazano mi zanim jeszcze cokolwiek tu napisalem!

Rozumiem, ze to jakis problem techniczny?

[monitor/konto_usuniete]

Rutus:

Otrzymałem miłą prywatną wiadomość od użytkownika:

pafcio1:

[Barah/konto usunięte]

Monitor, na forum są dziesiątki śmieciowych tematów. Co skłoniło cię do interwencji akurat w tym ?

[pafcio1]

Witam, zanim napiszę cokolwiek do Rutusa, mam prośbę, iż jeśli czegoś nie zbadał lub nie odkrył osobiście żeby za KAŻDYM razem podał źródło, autora badania lub odkrycia, bo z tym u Rutusa słabo. Widziałem go na trzech forach, adwentfree, forum.wiara.pl i tu, i przypisy mógłbym zliczyć na palcach jednej ręki.
Ponadto z żalem muszę poinformować że Rutus ma poważne braki w zakresie materiału z 1. klasy szkoły podstawowej. Rozpisał się dość poważnie o królikach i na pytanie co te króliki mają wspólnego z człowiekiem napisał że gdyby człowiek żył 14 tyś. lat w separacji i ciągłym zagrożeniu ze strony naturalnego wroga, to w ciągu tych 14 tyś. lat ewoluowałby tak jak króliki, co uzasadnić chciał wzorem:

500/0,5x14=14000

Gdyby Rutus uważał na lekcji matematyki w 1. klasie szkoły podstawowej to wiedziałby że w działaniu bez nawiasów najpierw się mnoży, a później dzieli, i z 14tyś. lat zostałoby 500/7=71,4.

Nigdy nie zajmowałem się na poważnie ewolucją lub kreacjonizmem, ale widzę kiedy ktoś przepisuje nie swoją pracę w internecie, bez podania autora (lub linku do wikipedii), i piepszy od rzeczy.

[pafcio1]

Metodologia Rutusa, o której tak chętnie i często pisze, wygląda następująco:

1. Nic samemu nie badaj i nie dokonuj żadnego odkrycia godnego uwagi,

2. Przeczytaj książki zarówno autorstwa ewolucjonistów i kreacjonistów wydane wyłącznie w języku polskim i od razu oceń które są dobre a które nie, nieważne że sam nigdy żadnej nie napisałeś, to szczegół,

3. Przeczytaj wikipedię,

4. Wejdź na tyle forów w internecie ile zdołasz i przypadkowym osobom które napotkasz przepisuj to co przeczytałeś, bez podania autora lub linku, zachowuj się tak jakbyś sam wszystko odkrył, wymyśl jakąś wymówkę gdy zaproponują Ci linki do anglojęzycznych stron, np. taką że w Polsce obowiązuje język polski (w domyśle wszystkie inne języki świata są niewarte uwagi)

5. Zadawaj dużo pytań przypadkowo napotkanemu gronu osób w internecie o których nic nie wiesz i jeśli nie dostaniesz odpowiedzi to znaczy że masz rację,

6. Pisz tak jakby ewolucja była najważniejsza na świecie, kto nie zna ewolucji ten nie zna nic, napisz do matematyka, informatyka, elektryka, kucharza, kogo chcesz i pytaj o ewolucję, jak nie wie to znaczy że niczego się nie nauczył.

7. Pamiętaj że nick Rutus jest już zajęty,

[Barah/konto usunięte]

Zajebiście, przenieśliście flame war, z jakiegoś pokurczowego forum, na świnię.

[pafcio1]

Nie ja założyłem ten temat, podziękuj trollowi z nickem Rutus.

[Barah/konto usunięte]

A ty pociąg czujesz do trolli, żeś tu za nim przyszedł ?

[pafcio1]

[Barah/konto usunięte]

No to podkasuj rękawy i merytorycznie na temat proszę. Chętnie poczytam.

[pafcio1]

Jak sobie zrobię doktorat to się autorytatywnie wypowiem, do tego czasu nie będzie mnie pouczał byle troll nie znający matematyki o ewolucji i kreacjonizmie

[pafcio1]

Jak sobie zrobię doktorat to się autorytatywnie wypowiem, do tego czasu nie będzie mnie pouczał byle troll nieznający podstaw matematyki o ewolucji i kreacjonizmie.

[belvedere/konto usunięte]

Szanowny Panie naczelny redaktorze naukowy BigMacku, po takich naukowych informacjach, jakich dostarczył nam tu szanowny Pan Jeden Pafcio, nie ma już absolutnie żadnych wątpliwości, co do szalbierstw wstrętnego Rutusa, trza go usuwać, aby nie zaśmiecał działu naukowego. Pan Jeden Pafcio pisze wszak wyraźnie, że wstrętny Rutus go obrażą, a do obrazy dopuścić nie można.

PS. Pan Dąbrowski zapewne zauważy bez podawania linków i cytatów jak brzydko ja piszę, bo Pan Dąbrowski na zło jest wyczulony, a dobro Jednego Pana Pafcio koi jego dobrą duszę.

[pafcio1]

Cieszę się że mogłem pomóc. Pozdrawiam.

Na koniec proponuję urządzić zawody, kto więcej przepisze z wikipedii na fora internetowe. Nagrodę wysokości 1 grosza przeleję osobiście na konto zwycięzcy.
Termin wyłonienia laureata wyznaczam za miesiąc, to jest 25 maj 2011. Laureat niech się zgłosi sam, wygrana zostanie przelana w ciągu 5 dni roboczych od zakończenia konkursu.

[Jag]

Pafcio1,

Witaj, ciesze sie, ze udalo Ci sie zalogowac i masz wreszcze mozliwosc pisania.

Jesli moge cos zaproponowac (wszystkim, nie tylko Tobie), to ograniczmy sie do argumentow merytorycznych. Niektore rzeczy mozemy wyczytac z Wikipedii, inne wynieslismy ze szkoly albo uslyszelismy w telewizji. Samo to nie czyni ich ani faktem, ani klamstwem.

W dzisiejszych czasach tzw. konsensus naukowy przyjmuje ewolucje jako fakt. Rozumiem, ze ty jestes kreacjonista, i szanuje to. Czy moglbys (krotko) napisac nam co nastepuje:

1. Dlaczego jestes kreacjonista?

2. Czy mozesz wyobrazic sobie jakikolwiek argument/dowod, ktory sprawilby, ze zaakceptowalbys ewolucje jako fakt?

[pafcio1]

Jag,
Gdybym Ci teraz zaczął odpisywać, zaprzeczyłbym sobie w dwóch miejscach w tym temacie, (1)nigdy nie zajmowałem się na poważnie ewolucją ani kreacjonizmem, (2) jak zrobię doktorat, np. z biologii, wówczas się wypowiem autorytatywnie, i powołam się przy tym na swój doktorat, nie na wikipedię, albo nie przywłaszczę sobie treści anonimowej książki anonimowego autora czy też anonimowego linku, jak to w zwyczaju ma Rutus, również niewywodzący się ze środowiska naukowego, co udowodnił już conajmniej trzykrotnie:
1. Nieznajomością kolejności wykonywania działań matematycznych,
2. Nieznajomością języka obcego,
3. Nieznajomością przypisów (stąd przypuszczam że nawet pracy licencjackiej nie byłby w stanie napisać).
I tym samym przekreślił, według mnie, cały swój internetowy dorobek pseudonaukowy, co nie oznacza że zamierzam go zastępować lub broń Boże, naśladować.

[belvedere/konto usunięte]

...

[Jag]

[pafcio1]

[belvedere/konto usunięte]

My z Panem Dąbrowskim mamy taki kod dla przekazywania dobra, zapisany w inteligentnym projekcie przez inteligentnego stwórcę. Szanowny Pan Jeden Pafcio, musiałby zrobić doktorat, żeby takie szyfry boże zrozumieć.

[pafcio1]

Doktorat w parku na trzepaku? Dziękuję nie skorzystam.

[belvedere/konto usunięte]

Widzisz Pan Panie Dąbrowski, co tu się dzieje? Nie chce wyjść inaczej, jak tylko, że szczyl drwi sobie z Pana.

[pafcio1]

Proszę o odpowiedź na dwa pytania:
1. Czy jest Pani niespełnioną dziewicą?
2. Czy cierpi Pani na ADHD?