ŚFiNiA

Przerażony · Gość

Historyczna prawda absolutna Pani Niepoprawnej nie zna odpowiedzi:

zbigniewmiller · Wysłany: Pon 18:29, 05 Mar 2012 Temat postu:

nie poznałem NIEPOPRAWNEJ ztej stony,a tu statystyki ,a tu widoki z pociagu,a żadnych przyczynowych wyjasnien tychże zenujacyhc wydazeń,jesli takie były..!

państwo ludowe budowało ile mogło i jak mogó własnymi rekoma i za własne ,społeczne pieniadze ,państwo tuska i kaczyńskiego buduje za obce pieniądze i dla obcych,a wiec drogi i tym podobne inwestycje PIERWSZEJ potrzebay ,a za to likwiduje polskie stoczne ,przeyśły czyli podstawy suwerennego bytu społecznego POLAKÓW,juz to przy ojkazji zlikwidowało średnie szkolnictwo techniczne a poziom wykształcenia akadeemickiego przejawia sie w zintegrowanych programach nauczania na uczelniach tyechnicznych czyli tzw, URAWNIŁOWKA PRODUKCYJNA ...

jestem pełen podziwu dla tego,ze jakaś pani widziała nieukończone inwestyceje z okien pociągu,takie to liryczne ,jeszce lepiuej to jest widoczne z oficjalnych stratystyk ze to dopiero w 2004 roku polska wyrównała poziom z 1989....

Michał Dyszyński · Wysłany: Pon 19:46, 05 Mar 2012 Temat postu:

Niepoprawna · Wysłany: Pon 19:52, 05 Mar 2012 Temat postu:

Co Ty pierdolisz Zbigu? Jak w PRL-u budowaliśmy Polskę za własne pieniądze, to po kiego wała Gierek narobił długów? Tłumacząc z resztą potem, że to była dobra polityka, sprzyjająca rozwojowi kraju. Jako przykład podawał Amerykę, która będąc krajem najbardziej rozwiniętym, miała być jednocześnie, według jego słów, krajem o najwyższej stopie zadłużenia.

Adam Barycki · Gość

No, a gdyby Pan, Panie Dyszyński, zechciał wziąć pod uwagę fakty, fakty, Panie Dyszyński, a nie mity, to zauważyłby Pan za przykładem ekspertów z całego świata, że ten komunizm bolszewicki zabrał bogatym i zamiast, tak jak Pan tu pisze skonsumować zrabowane, to w trzydzieści lat wybudował infrastrukturę gospodarczą na poziomie do jakiego zachód dochodził przez lat sto pięćdziesiąt. W ten sposób powstaje najlepszy system ekonomiczny na świecie - czyli komunizm.

A Pani, Pani Niepoprawna uważa, że polską gospodarkę wybudowali Polakom Indianie północnoamerykańscy?

Adam Barycki

Michał Dyszyński · Wysłany: Wto 0:53, 06 Mar 2012 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

Przed Gierkiem nie było nic, Panie Dyszyński, była pustynia i powojenne zgliszcza, a lud ciemny siedział pod strzechą i wyczekiwał na cud. To oczywiście są fakty, bo przecież Panu, Panie Dyszyński nawet nie przystoi epatować tu mitami. A wydajność pracy w kapitalistycznej wydajnej Polsce osiągnęła poziom z 89 roku dopiero po 15 latach, bo 2004 roku. A musi Pan wiedzieć, że poziom polskiej gospodarki w 89 roku był o wiele niższy od poziomu z okresu Gierka. No, a gdyby nie ta sowiecka infrastruktura wybudowana kosztem milionów ofiar, która to była zdolna do wyprodukowania tych czołgów więcej od wydajniejszej kapitalistycznej gospodarki Niemiec, to zdaje się, że tych ofiar byłoby więcej, bo chyba w planach niemieckich, wszyscy mieli być ofiarami i jeszcze taki drobny szczegół, łącznie z Pańskimi rodzicami. Gdyby Stalin, był tak dobry, jak chciałby Pan i zrobił demokrację w tym zacofanym kraju pełnym dziczy, i przemysł budował nie lat trzydzieści, a sto pięćdziesiąt, tak jak na wydajnym kapitalistycznym zachodzie, to nie zdążyłby go zbudować, bo nie byłoby już komu go budować i oczywiście, co najważniejsze, nie byłoby Pana, a wtedy nie miałby kto plwać na Stalina, a to by była straszna podłość, aby tak sobie gdzie czezł bezkarnie.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Wto 17:04, 06 Mar 2012 Temat postu:

wiedziałem,ze taki prymitywny argument padnie! ale po co i dla czego GIEREK wziął te 40 mld dolarów ,ano po to aby własnymi rekoma i dla siebie budowac komplementarny układ gospodarczy ,prościej mówiąc budować polakami i dla polaków ,w tym dla PAŃSTWA POLSKIEGO ,a takie pąnstwo moze byc i tylko wtedy SUWERENNE;
OBECENIE ZA UNIJNE PIENIOADZE BUDUJE SIE wyalienowana polske DLA TRANSPORTU TOWQARÓW PRZEZ polske do rosji i z pólnocy na południe,jakies autostrady a nie huty ,przemysł ciezki,informatyczny ,elektrotechniczny ,lekki itd. ;
jesli tej zasadnioczej różnicy nie widzisz ,to moze ja zauważysz ,ze zamiast odbudowac przynajmniej odrobine tego z czego jeszcze zyjacy specjaliści i szerzej kadra mogliby ZROBIĆ, poszerzac oferte wewnetrzna i eksportowa polski ,to juz twoja rzecz,poprzestan na tym i spokojmnioe towarzysz UPADKowi I UPODLENIU POLSKI JEŻDZAC UZYWANYM SAMOCHODEM PO PŁATNYCH AUTOSTRADACH ,A TWOI RÓWIESNICY Z DYPLOMAMI WYZSZYCH UCZELINI NIECH SZWĘDAJA SIE PO EUROPIE ZACHODNIEJ ZRYWAJĄC MATCHEWKE DO CZASU JAK TAŃSI ICH Z TEGO raju NIE WYPIERDOLA ,CO ZRESZTA I TAK SIE JUZ DZIEJE...

Adam Barycki · Gość

Obecnie zrywać marchewkę z plantacji we Włoskim obozie koncentracyjnym to jednak troszeczkę lepiej dla polskiego inżyniera od pracy w byłej polskiej hucie, czy biurach konstrukcyjnych byłych Fadrom, Spomaszy, czy Elwro. Pan Dyszyński wie, co mówi, jego dzieci kończą politechnikę, a przecież dla własnych dzieci chce dobrze. Gdyby na plantacjach we włoskich obozach koncentracyjnych zrywanie marchewki było gorsze od pracy w polskim zapleczu naukowo technicznym, to przecież nie godziłby się z radością na to, aby mu włoski arab w obozie koncentracyjnym batożył dzieci od wschodu do zachodu słońca. Godzi się, bo uważa, że taka przyszłość jest dla jego dzieci lepsza, ponieważ po wyjściu z obozu koncentracyjnego, dzieci jego będą sobie mogły w Polsce kupić kilo bananów, a za Gierka, bananów było bardzo mało i były drogie.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

PS. Tanie były jabłka, ale gdzie jabłku do banana, wszak jabłko jest troszeczkę od banana gorsze. Niby troszeczkę, ale jednak warto było za banana zlikwidować przemysł z całym zapleczem naukowo technicznym.

zbigniewmiller · Wysłany: Śro 14:18, 07 Mar 2012 Temat postu:

czekam teraz na jakas STATYSTYKE od niepoprawnej,w której,jak zauważyła luzik z jadnej strony podaje sie,ze naród polski jest rozpijany przez KOMUNISTÓW,a z drugiej podaja sie taka statystyke do publicznej wiadomosci;
pomijając to, niech niepoprawna poda dynamiczna statystyke strukturalna spozycia alkoholu przez ostatnie 22 lata podczas tej radosnej twórczości pąństwowotwórczej noeliberałow i jesli zajarzy ,to nieech przyrzeknie ,ze jutro zastrzeli przykładowo jedna z tub noeoliberalnej propagandy!
kandydatów jest wielu,ale niech posłucha takiego sadowskiego z centrum adama smitha,albo mordasiewicza,napewno bedzie ukontentowana...

Adam Barycki · Gość

Pani Niepoprawna nie ma zaufania do statystyk, ba żeby tylko, Ona statystykami gadzi, zaufanie ma jeno do opinii ludzi uczciwych i przyzwoitych, którzy wiele zła wycierpieli od komuny. Najbardziej uczciwym i przyzwoitym jest tato Pani Niepoprawnej, cierpiący od komuny straszne męki, który jej opowiadał, że w podłym PRL-u w latach siedemdziesiątych, po wielkich staraniach udało mu sie w końcu cudem znaleźć pracę w mieście oddalonym o kilkaset kilometrów od domu (tak ciężko wtedy było o pracę, Panie Miller), a mamusia Pani Niepoprawnej razem z maleńką wówczas Panią Niepoprawną pomieszkiwała w kącie za szafą w jednym pokoju razem z siedmioosobową rodziną i tak obie tęskniły za pracującym daleko od domu ukochanym tatusiem i mężem. I nie waż się Pan, Panie Miller zaprzeczać powszechnej opinii ludzi uczciwych i przyzwoitych potwierdzonych przez naukowe badania IPN-u. Gdyby Pan zaprzeczał, toż to by była podłość.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 12:47, 09 Mar 2012 Temat postu:

nie byłbym taki pewny,juz opracowuje jakis podstepny przekret ,a wystarczy tylko ,nawet na slepo cos pokroići wkleic na jednej stronie,wszak kolorowy zrobił sie kraj nad wisła ,odra i warta,tak pisze bo byłem wczoraj w okolicy stoczni rzecznej we wrocławiu,byłej stoczni ...,i w jej okolicach naprawde powstało całe nowe miasto kolorowych hurtowni i jakis tam hal montazowych i to jest przyszłosc polski,montować ,montowac i jeszcze raz montowac ,za 1300 zł. moiesiecznie a juz działajacy wrocławski park technologiczny ,naprawde majacy duze osiagniecia ,produkuje teraz nowe technologie dla OBCYCH koncernów ,jezeli tylko bedą chcieli to kupić pod warunkiem ,ze przd kupnem nie ukradna za łapówke pomysłu młodym i bardzo zdolnym młodym wynalazcom;

wiec czekamy ,az niepoprawna kupią jacyś pzredstawiciele wi.elkich korporacji na stanowiesko szpiega przemysłowego,bo taki jest los amatorów noeliberalizmu;
wystarczy milczec ,a to juz wystarczy aby być wspólpracownikiem zdrajców i wyzyskiwaczy...

Forged · Wysłany: Sob 6:15, 17 Mar 2012 Temat postu:

Jakże miło by było usiąść przy stole razem z Kolegami (nie napiszę z "Panami" bo tak oszołomstwo sobie czapkuje) Przerażonym, Millerem, Baryckim przy nakrytym "Trybuną" stole, na którym "Żytnia" ogóry i kiełbacha od ciemiężonego w PGRze chłopa. Wiecie, Koledzy, przy takim stole jak w "Psach" Pasikowskiego, gdy Linda z kolegami śpiewali "Janek Wiśniewski padł"

http://www.youtube.com/watch?v=VpWJ-C200TY

"Zawsze mówiłem, że trzeba ich było do lasu. Póki jeszcze czas" - święte słowa, zaiste święte...

Z socjalistycznym pozdrowieniem

Wasz Forged

krowa · Wysłany: Sob 8:33, 17 Mar 2012 Temat postu:

Forged · Wysłany: Sob 9:04, 17 Mar 2012 Temat postu:

Kolego tow. Krowa.

Ja najmniej piłem, to mogę z Wami iść do szefa

Forged

luzik · Wysłany: Sob 10:07, 17 Mar 2012 Temat postu:

Forged · Wysłany: Sob 14:26, 17 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Sob 14:28, 17 Mar 2012 Temat postu:

W główce się od tego pierwszego słoneczka poprzewracało? ;-P

Forged · Wysłany: Sob 14:42, 17 Mar 2012 Temat postu:

luzik · Wysłany: Sob 14:47, 17 Mar 2012 Temat postu:

Forged · Wysłany: Sob 15:37, 17 Mar 2012 Temat postu:

zbigniewmiller · Wysłany: Pon 17:54, 19 Mar 2012 Temat postu: GOGOL

"ptak nie ptak ,obywatel nie obywatel..".pisał gogol w "nosie" radze przeczytac,krótkie i wielkie,;
ja tez miąłbym ochote usiąśc i przy wódce z kiełbasa pogadac ,ale niestety sytuacja w jakiej jestem przechodzi nawet mozliwosci najcięższych SURREALISTÓW ,nie moge wyjsc z zakletego kregu spraw ,których nijak nie mozna rozwiązac,ale cieszę sie ,ze ktoś myśli o nas ,jako o nas, własnie...

luzik

A sobie wkleję z okazji powrotu na łono foruma pana Baryckiego

[quote=ostar;780203]
Czego ci durne ludzie chcieli strajkując. Matrix.[/quote]

[quote=Komandor;780215]Protestowali przeciw podwyżce ceny kaszanki o 30 gr, zwyczajnej o 26 i masła o 20 idt. o czym uczciwie społeczeństwo informowała Trybuna Ludu i inne gazety. Potem im wmówiono walkę o wolność słowa i demokrację w wydaniu wczesnego kapitalizmu. No i se wywalczyli. Już nigdy Trybuna Ludu ani TVP nie informowały o podwyżce cen. Nic nie narzucały. Po prostu wolny człowiek idzie sobie do wolnego sklepu i już wie, że jajka podrożały o 20 gr a cukier o złotówkę. Nic na silę, że przewodnia siła narodu kazała.

A czy nie przyszło Ci czasem Ostar do głowy, że w sklepach były braki bo ludzi stać było na kupowanie. A teraz już nie za bardzo. I znowu nie patrzcie przez pryzmat Warszawki czy lepiej urządzonych ludzi z waszego otoczenia. Rozejrzyjcie się szerzej. Popatrzcie na małe, byłe wojewódzkie miasteczka, które doświadczyły prawie kompletnej degradacji. Na inne miasta i miasteczka kiedyś stojące zlikwidowanym obecnie przemysłem.

Ale cieszycie się pełnymi sklepami, z "wędliną" np. szynką czy polędwiczką w promocji za 9-11 złotych/kg nie wiedząc nawet że żrecie tylko do 30% mięsa i gdyby tak za komuny było to też by ta soja i barwiona żelatyna z solanką na hakach w mięsnym wisiała.

I jeszcze jedno. Tak z "mądrości" mojej babci. Ona też wiedziała dlaczego mięsa nie ma. Bo te chłopy panie żrą. Przed wojną to takiemu chłopu starego koguta jak umierał na rosół zabili. A babina to każde jajko odkładała aby na targu w mieście sprzedać. A teraz to w GSach kiełbasę i chleb kupują. To i u nas w mieście nie ma.
No i rację miała. Bo jak kiedyś, przed wojną, dobrze jadło powiedzmy niespełna 10 mln ludzi to za socjalizmu już 30 mln. I chłop się bryzganymi kartoflami zadowolić już nie chciał. Podobnie, głód mieszkań. Przed wojną 10 osobowa rodzina w jednej zagrzybionej izbie w sutenerze mieszkała (płacąc czynsz 20-30 zł przy zarobku 100) a za komuny o własne M-3/4 ryja darli. I dlatego pomimo, że tyle tych mieszkań wybudowano to ciągle mało było. I z tej złości i braku perspektyw dla siebie i dzieci jeszcze kopulowali jak głupie nowych obywateli rodząc aby kolejnymi rozwrzeszczanymi i głodnymi gębami socjalizm wyłożyć.

I tak Ostar zadam tylko kilka pytań. Jak to jest, że niewydolna gospodarka zdołała:
- odbudować miasta z powojennych zniszczeń;
- wybudować ok 6 milionów całkiem nowych mieszkań;
- odbudować, rozbudować lub wybudować od nowa setki nowych zakładów przemysłowych, które produkowały, dawały ludziom pracę i zarobek nawet jak same ledwo non-profit były (co też jest bajką bo skąd by było niby na te fabryki, mieszkania, drogi, kolej i magistrale energetyczne?);
- wybudować prawie wszystkie obecnie działające elektrownie i prawie całą obecną sieć energetyczną;
- naprawić, unowocześnić i zelektryfikować 12000 km linii kolejowych (na 24000).
- wybudować praktycznie wszystkie nasze drogi. Przed wojną mieliśmy znikomą ilość kilometrów dobrych szos. (wszystkich 340 tyś km, z czego "dróg bitych" czyli utwardzonych w dowolny sposób 58 tysięcy (najczęściej żwirowe i kocie łby). A Zaledwie 2,5 tys. km szos zasługiwało na swoją nazwę i zaliczało się do najwyższej kategorii dróg bitych ulepszonych, czyli pokrytych kostką granitową, płytami betonowymi lub asfaltem. I nawet jak odziedziczyliśmy na Ziemiach Odzyskanych trochę lepszą sieć dróg (ale też gorszą niż w zachodnich landach) to dopiero wówczas należy sobie uzmysłowić wysiłek tej niewydolnej gospodarki, która doprowadziła do pokrycia asfaltem prawie wszystkich dróg w kraju, nawet jak o nie najlepszej jakości.
[link widoczny dla zalogowanych]
- zlikwidować analfabetyzm i zapewnić minimum zawodowe wykształcenie każdemu.
- przeprowadzić miliony bezrobotnych robotników rolnych i biedoty wiejskiej do miast, zapewniając im pracę i dach nad głową;
- skanalizować setki tysiące miast i dziesiątki tysięcy wsi, doprowadzić gaz.(rozejrzyj się, prawie 80-90% infrastruktury pod twoimi stopami to spadek po PRL);
-
- itd, itd...
Czy to wszystko spadło z nieba? Za darmo? Czy można by to było sfinansować gdyby jak to w micie cała gospodarka była nieefektywna, niedochodowa i trzeba by było do niej dopłacać. Z czego?

I dlaczego obecna wysokowydajna gospodarka przez ponad 20 lat zdołała zaledwie "zmodernizować" a raczej wyremontować zaledwie kilkaset kilometrów linii kolejowych. Już zelektryfikowanych i dwutorowych. Co by to było gdyby tak trzeba było od niezelektryfikowanej jednotorówki zaczynać? Powojennego PRLowskiego 45 lecia by nie starczyło;
- nie potrafiła wybudować nawet kilkudziesięciu kilometrów nowej i nowoczesnej magistrali energetycznej. Co tam wybudować. Nawet zmodernizować starej nie daje rady.
- nie potrafiła wybudować żadnej nowoczesnej dużej elektrowni, rafinerii itp...

Ale dajemy się otumanić pozłotką. Onanizujemy się pięknymi sklepami pełnymi towaru (czasami nie dla nas), hotelami, salonami, biurowcami i siedzibami banków, a pod nogami odziedziczone po PRL wodociągi, kanały burzowe, rury ciepłownicze, gazowe i kable z prądem. Czasami mające już więcej niż 5O lat. I gdyby nie one to w tych pięknych hotelach srać by nie było do czego.

A tak przy okazji tej sieci energetycznej to jak będzie wyglądała ta nasza wydajna neonowo-wystawowo-usługowa gospodarka jak światło w całym kraju w zimę na kilka tygodni zgaśnie?

No pomyśl Ostar trochu. Prawie 6 milionów mieszkań (licząc po 4 osoby na jedno - ok 24 milionów Polaków, ponad połowa kraju) za samego Gierka 2,6 milionów mieszkań dla ponad 10 milionów,
I teraz te Twoje zaślepione tylko 20% dla spółdzielców, reszta szła dla aparatczyków. Nosz kurwa jak można być tak zakłamanym i to na dodatek z takim całkowitym brakiem logiki. Kłamać też trzeba umieć aby chociaż pozory realności stworzyć. To jak? W Polsce za PRL żyło prawie 20 mln uprzywilejowanych aparatczyków? A nawet więcej, bo wille i domki jednorodzinne dolicz oraz prestiżowe mieszkania w centrum miasta przy głównych ulicach. Wiec tak z 22 mln wyjdzie. Ponad polowa ludności. Hmm... załóżmy, że prawdę mówisz, to i tak znacznie więcej niż obecnych pieszczochów systemu. To super w tym PRL było. Prawie każdy uprzywilejowany aparatczyk, esbek czy ormowiec. I po co to było zmieniać?

Może jednak tak mniej tych filmów (nawet Barei) oglądaj. Wiesz film, szczególnie satyryczny, ma to do siebie, że przerysowuje. Naprawdę.[/quote]

Adam Barycki · Gość

Nie jest tak źle, Pani Luzik, Pan Dyszyński pełną parą prze ku trzeciej drodze. Będzie dobrze, a nawet jeszcze lepiej niż dobrze. Jednak nie tak już będzie tak całkiem dobrze, zanim będzie już tak całkiem dobrze, to ja jeszcze musze zdążyć wyszabrować parę milionów, bo akurat znowu zbankrutowałem, dlatego wyczekująca jeszcze większego dobra ludzkość musi zaczekać na jeszcze lepsze dobro, aż coś wyszabruję.

Adam Barycki