Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyznanie P Pawłowicz a PRAWDA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pon 19:58, 08 Maj 2017    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Pan najwyraźniej nie wiesz na czym polega dyskurs intelektualny. Sprawiasz Pan wrażenie wierzącego w to, że napisanie "parchu" (i podobnych rzeczy) jest głosem w dyskusji, że jest argumentem na cokolwiek.


No dobrze, Panie Dyszyński, infantylny analfabeto, tu poniżej jest ten sam tekst z usuniętymi wulgaryzmami. Czy z tego tekstu wynika, że nie wiem na czym polega dyskurs intelektualny, czy raczej, że to Pan jest okaleczony intelektualnie, a właściwie, kabotynem perfidnie chowającym się ze swoją ignorancją intelektualną za infantylnym pretekstem obrażających Pana wulgaryzmów? Jak już wszyscy widzą, teks jest pozbawiony wulgaryzmów, więc ciekaw jestem do jakiego poziomu infantylizmu posunie się Pan teraz, odmawiając mi dalej perfidnie merytoryki, gówniarzu?

O polskich obozach zagłady nie piszą stuletni esesmani, a ich wnuki i prawnuki wespół z wnukami i prawnukami żydowskich ofiar, drwiąc nie tylko z Polaków, ale i ze swoich zamordowanych żydowskich dziadków i to oni są odpowiedzialni za zbrodnie na świadomości ludzkości, drwiąc z ofiar i gloryfikując zbrodniarzy. Serial – Nasze matki, nasi ojcowie – też zrobili współcześni Niemcy, a nie ich dziadkowie i pradziadkowie, a w nim pokazali dokładnie to, co Pan tu pisze, że cały naród niemiecki kochający Żydów strasznie cierpiał okropności nazizmu. Żołnierze Wermachtu i Waffen-SS, to wrażliwi młodzieńcy na siłę wcieleni do wojska i oczywiście, odmawiali wykonywania rozkazów, przecie wszyscy na świecie wiedzą, że wojsko niemieckie słynęło z niewykonywania rozkazów, a Żydów z lubością mordowali Polacy, co oburzało niemiecki naród szlachetny. I powiedz Pan jeszcze, za jakież to polskie zbrodnie chcesz Niemców prosić o wybaczenie i kto Pana upoważnił do wybaczania zbrodniarzom ich zbrodni, byłeś Pan ich ofiarą, że chcesz im wybaczać zbrodnie popełnione na Panu? Wara Panu od wybaczania w imieniu wymordowanych ofiar, pokazałeś Pan po której stoisz stronie, więc stój tam gdzie stoisz i z tamtej strony głoś swoje ohydne kłamstwa, bo tu, po stronie ofiar, nie ma dla Pan, kłamco, miejsca.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31048
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:39, 08 Maj 2017    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
... poniżej jest ten sam tekst z usuniętymi wulgaryzmami.
...

O polskich obozach zagłady nie piszą stuletni esesmani, a ich wnuki i prawnuki wespół z wnukami i prawnukami żydowskich ofiar, drwiąc nie tylko z Polaków, ale i ze swoich zamordowanych żydowskich dziadków i to oni są odpowiedzialni za zbrodnie na świadomości ludzkości, drwiąc z ofiar i gloryfikując zbrodniarzy. Serial – Nasze matki, nasi ojcowie – też zrobili współcześni Niemcy, a nie ich dziadkowie i pradziadkowie, a w nim pokazali dokładnie to, co Pan tu pisze, że cały naród niemiecki kochający Żydów strasznie cierpiał okropności nazizmu. Żołnierze Wermachtu i Waffen-SS, to wrażliwi młodzieńcy na siłę wcieleni do wojska i oczywiście, odmawiali wykonywania rozkazów, przecie wszyscy na świecie wiedzą, że wojsko niemieckie słynęło z niewykonywania rozkazów, a Żydów z lubością mordowali Polacy, co oburzało niemiecki naród szlachetny. I powiedz Pan jeszcze, za jakież to polskie zbrodnie chcesz Niemców prosić o wybaczenie i kto Pana upoważnił do wybaczania zbrodniarzom ich zbrodni, byłeś Pan ich ofiarą, że chcesz im wybaczać zbrodnie popełnione na Panu? Wara Panu od wybaczania w imieniu wymordowanych ofiar, pokazałeś Pan po której stoisz stronie, więc stój tam gdzie stoisz i z tamtej strony głoś swoje ohydne kłamstwa, bo tu, po stronie ofiar, nie ma dla Pan, kłamco, miejsca.

Adam Barycki

Panie Barycki
Pozytywnym jest, że umie Pan pisać bez wulgaryzmów. Niestety, nie oznacza to jeszcze, że zaczął Pan rozumować prawidłowo. Odnoszę wrażenie, czytając ów tekst, że to nie Pan myśli, tylko myśli Panem myślą... A właściwie to emocje Panem myślą...

Problemem, którego Pan jeszcze nie przeczuwasz jest aspekt WNIOSKOWANIA. Wnioskowanie to takie coś, co powinno wiązać W SPOSÓB ŚCISŁY przesłanki z końcową tezą - wnioskiem. Ludziska emocjonalne (a to właśnie emocje przemawiają u Pana w większości tekstu) liczą na to, że inni też w podobny emocjonalny sposób dopasują dowolne przesłanki do dowolnej tezy. Czyli zrobią tak jak Pan, który z faktu nakręcenie takiego, czy innego flimu, takich czy innych zbrodni hitlerowskich, takich czy innych epizodów wojennych (dodaj Pan co tam chcesz jeszcze...) wyciągnie tezę iż Dyszyński chce za kogoś wybaczać zbrodnie wyrządzone przez kogoś. Pan czytasz teksty po swojemu. Może zatem (aby nie być gołosłownym) zacytuję, co w kwestii wybaczania napisałem:
Michał Dyszyński napisał:
Karol Ustaw napisał:
Szukać będzie i znajdzie, przy czym jednak szukanie win w polskim narodzie czy w polityce Polski nie w smak jej będzie. Tu też historię w opinii zwolenników dobrej zmiany trzeba dobrze zmienić i z kolan powstać. O ile zrozumiałe są sprostowania w przypadku fałszywych twierdzeń o "polskich obozach", o tyle czynienie z tego polityki jest już podejrzane właśnie z powodu tych intencji przebijających się z szukania.

Ileś tam lat temu biskupi "przebaczali i prosili o przebaczenie". To uważam za mądre podejście, bo przecież mało kto po latach, jakie upłynęły od wojny, nie będzie się poczuwał do bycia stawianym na ławie oskarżonych z powodu czynów jakiegoś swojego dziada, czy pradziada, którego na oczy nie widział, ani też nie ma pewności, że jakimś draniem był (bo może nawet się sprzeciwiał rozkazom, albo był kiedyś wcielony do armii wbrew swojej woli).
W czasie wojny i po wojnie wiele rzeczy się działo. Teraz wychodzi, jak to nasi polscy "bohaterowie" walki o niepodległość mają na rękach krew kobiet i dzieci. Można próbować domagać się sprawiedliwości za rzeź Wołyńską, ale jeśli jednocześnie neguje się historyczne fakty dotyczące własnych narodowych przewin, to owo domaganie się robi się etycznie niewiarygodne, sugeruje, że PO PROSTU CHODZI O SWOJE, O CZYSTY EGOIZM, A NIE JAKIEŚ TAM IDEAŁY.

Cóż w owym tekście napisano?
- Czy to, że JA PRZEBACZAM KOMUKOLWIEK COKOLWIEK?
- Czy też, że ZA KOGOŚ przebaczam?
Bo takie wnioski Pan wyciągnąłeś.

O czym pisałem?
- Ano o tym, że młode pokolenie - ludzie, którzy urodzili się po wojnie, nie brali udziału w tamtych strasznych zdarzeniach - raczej ze zdziwieniem będzie odbierało konieczność ciągnięcia owej historycznej wendety. Sugeruję, że odpowiedzialność zbiorowa, pamiętliwość krzywd nie jest podejściem humanitarnym.
Nie neguję różnych prób oszukiwania jakiejś części Niemców w zakresie ich odpowiedzialności za II wojnę światową. Są takie przypadki. Tylko co z tego wynika?
- Czy to, że teraz mielibyśmy się mianować sędziami wszystkich pokoleń Niemców?

Nie mam prawa przebaczać za kogoś. Ale MAM PRAWO UWAŻAĆ PRZEBACZENIE ZE WARTOŚĆ. I z tego prawa korzystam. Nie piszę nikomu konkretnie co powinien przebaczać i komu powinien przebaczać. Nie siedzę w jego głowie. Ale sugeruję, że życie bez przebaczenia ogólnie jest DUCHOWĄ TRUCIZNĄ - i to przede wszystkim dla tych osób, które złe emocje w sobie noszą. Bo ci, którym oni nie przebaczą zapewne nawet nie będą wiedzieli, że im nie przebaczono, ani nawet tego, że ktoś w ogóle postawił ten problem przebaczania im czyny, o których sobie myślał, że mógłby (nie) przebaczyć.

Jest spora grupa ludzi, którzy uważają za cnotę zatruwanie swojego umysłu wrogością, nienawiścią. To szkodzi im (!) zdecydowanie bardziej, niż komukolwiek innemu. Ale ci ludzie są tak przekonani o wartości posiadania wrogości i nienawiści w swoich umysłach i uczuciach, że nic do nich nie trafia.

Atmosfera wokół narodowej dumy i rozliczeń (choć może bardziej głupota młodych ludzi) w rzeczywistości pewnie spowoduje, że jakiś młody - powiedzmy 19 letni - narodowiec w Polsce, wiedziony chęcią wyrównania rachunków za krzywdy swoich rodaków, których na oczy nie widział, wyrządzone przez hitlerowców, których na oczy nie widział i praktycznie nic o nich nie wie, pewnie dopadnie i pobije gdzieś jakiegoś młodego Niemca, który zarówno o Polakach, jak i Niemcach z tamtych czasów słyszał parę razy na lekcjach historii. Ale nabuzowany agresją narodowiec będzie się wbijał w dumę jakim to on jest patriotą i jak się zasłużył swojemu krajowi. W istocie będzie po prostu chuliganem, który szuka sobie powodu do rozładowania agresji, a szczytne ideały są od jego umysłowości dalej, niż najodleglejsze kwazary.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 22:26, 08 Maj 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Wto 2:20, 09 Maj 2017    Temat postu:

Zajebe Cie parchu pierdolony, tylko dziś sił mi brak na ten ocean skretyniałego infantylizmu, ale jutro zamieszam kijem w tej parchatej brei, aby parchate gówno na wierzch wypłynęło.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Homo Terrorist Degenerati
Gość






PostWysłany: Wto 5:46, 09 Maj 2017    Temat postu:

My janek nie jesteśmy ani przeciwko ani za.

W ogóle nie chcemy mieć żadnego interesu, ani narodowego ani prawnego. Nie chcemy grać żadnej roli, nie chcemy niczego uprawiać.

Nie kochamy nikogo, nie mamy serc. Nie przelewa nam się krew z lewa do prawa. Nie mamy w czym wybierać.

Dla nas nie istnieje żaden wybór pomiędzy dobrem a złem, tego nie ma.
Żadnych kamieni milowych historyjek obrazkowych w jaskiniach nie było.

Wszelkie prawa jakie panowie ustanowili, prawa ciążenia na lekcjach, zachodzenia w głowę, ciążę i budowanie dla potomnych nas nie dotyczy.


Materię trzeba rozwalić. Jest nam obojętne czy bombę podłożymy Putinowi czy Żeromskiemu. W Paryżu czy na ryżowisku. Zresztą drzewa też wyciąć trzeba a zwierzęta pozabijać.

Wszystko żeście panowie spaprali. Panowie wiedzą a my Homo Terrorist Degeneration nie chcemy już niczego wiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31048
Przeczytał: 76 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:05, 09 Maj 2017    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Zajebe Cie parchu pierdolony, tylko dziś sił mi brak na ten ocean skretyniałego infantylizmu, ale jutro zamieszam kijem w tej parchatej brei, aby parchate gówno na wierzch wypłynęło.

Adam Barycki

Oto "argumentacja". I, zdawałoby się, argumentacja "inteligentnego" człowieka. Dla Pana, Panie Barycki, użycie obraźliwego epitetu w dyskusji zdaje się być argumentem. Jednak intelektualnie (nie emocjonalnie) patrząc na sprawę nie porusza Pan w ten sposób żadnej kwestii, poza jedną: puściły Panu zwieracze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek
Gość






PostWysłany: Wto 11:18, 09 Maj 2017    Temat postu:

o, i drugi pan przyznaje że ma dópę, bardzo dziwne
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Wto 11:26, 09 Maj 2017    Temat postu:

Nie śpieszy mi się parchu skretyniały do argumentacji, bo to sporo roboty, a do tego próżnej, bo i tak niewielu to przeczyta, a polemika z Panem, analfabeto i do tego degeneracie, jest bezprzedmiotowa, natomiast, jako zjawisko skretyniałego kołtuństwa, jest Pan cennym obiektem dla analizy destrukcyjnych procesów społecznych rodzących takie plugawe skretynienie. I ta analiza będzie, będzie wiele cytatów zidiociałego degenerata i ich logiczna analiza w sposób logicznie niesprzeczny wewnętrznie wykazująca analfabetyzm i plugastwo parchatej hołoty.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anek brYzol
Gość






PostWysłany: Wto 12:10, 09 Maj 2017    Temat postu:

BARDZO ZAZDROSZCZĘ MORSOM ICH ALFABETU
NORMALNIE KROPKA KRESKA, ŻADNYCH LITER Z ODRYWAJĄCYM SIĘ ELEMENTEM
PRECZ Z NATURĄ !
NIECH OD DÓPY SIE NIE ODRYWA KUPA
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirosław Galczak
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stoliy księstwa Gryfitów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:03, 09 Maj 2017    Temat postu:

Witam Panów Dyszyńskiego i Baryckiego !

Z dopingowali mnie Panowie do włączenie się do Waszej ciekawej dyskusji. Jak może Panowie pamiętacie mam 84 lata. Byłem więc: w pełnym tego słowa znaczeniu. Jako sześcioletnie dziecko doskonale pamiętam ucieczkę Polskimi Drogami ostrzeliwanymi przez hitlerowskie kruki a później, później aż do 20 stycznia 1945 roku przesiadywałem w oknie czekając czy wszyscy wrócą: Dziadek, dwoje Rodziców i pięcioro Rodzeństwa wrócą do domu. Następnie byłem wychowankiem PRL - U, które dało mi pełne wykształcenie włącznie z WUML -em. Brałem później udział jak większość moich rodaków w odbudowie, rozbudowie i przebudowie Kraju
Udało nam się czego dowodem jest, że przez 25 lat nie udało się tego zniszczyć i sprzedać.

Jako trzynastoletni harcerz brałem udział w kwietniu 1946 roku w wielkim zlocie młodzieży polskiej pod hasłem: TRZYMAMY STRAZ NAD ODRĄ I BAŁTYKIEM .Ten udział i przeżycia wpłynęły na dalszą "drogę mego życia".

Przejazd przez teren Wału Pomorskiego Szpalerem opalonych i okaleczonych drzew wzdłuż dróg. Przez spalone wioski i miast patrzących na nas czarnymi , osmolonymi oczodołami okien. I te groby. Żołnierzy pochowanych w miejscy gdzie polegli. Chłopców i mężczyzn których może śmierć pogodziła. A może i nie pogodziła Obok siebie pochowani byli kolo siebie żołnierz radziecki, polski i niemiecki.

I ten przejazd w Szczecinie wąwozami z gruzów domów i te straszne oczodoły czarnych okien i te poskręcane jakby w strasznym bólu metalowe urządzenia portowe ..........................

A później, później identyczne wrażenia z pobytu w Warszawie, we Wrocławiu
"Dzień zwycięstwa
Ale ocy pełne łez."

To takie moje refleksje związane z rocznicą Dnia Zwycięstwa. Czy ono było ? I kłótnie naszych ipeenowskich historyków czy to było 08 czy 09 maja ?

I jeszcze ten zaskakujący brak pamięci naszego I Obywatela, że właśnie u nas przy wschodniej i przy zachodniej granicy znajdują się dwa największe cmentarze żołnierzy radzieckich, że około 70% są to żołnierze nie znani,
że gdyby nie ich śmierć to ni byłoby ani Pana Prezydenta ani jego eleganckiej Żony, lub byliby jako niewolnicy, i dzieci niewolników III Rzeszy hitlerowskiej i
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:41, 09 Maj 2017    Temat postu:

[quote="Mirosław Galczak"]Witam Panów
Jak może Panowie pamiętacie mam 84 lata. Byłem więc:
Ale ocy pełne łez.
To takie moje refleksje związane z rocznicą Dnia Zwycięstwa. Czy ono było ?[/quote]

Nie było pana ani zwycięstwa żadnego.
Ja też mam tak na niby coś pamiętliwego, aby się roztkliwiać nad samym sobą. O, ja biedna sierotka ma rysia. Misia kasia konfacela. Mamusia dałaby mi cycusia, alem ją zabił naumyślnie.

https://www.youtube.com/watch?v=sqlPPQM2f7M
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:55, 09 Maj 2017    Temat postu:

Tak Galczak, twoja historia jest tylko histerią żeby było se popłakać.
Całe że tak powiem narody wymyślają histerie płaczliwe, jak to ich mordowano, ileś tam milionów, ale osobiście to nikt z nich nie zaznał własnej historyji tylko się popłakał.

Moja kórwamać podobnie zmarła do popłakania, ale w grobie nikogo tak naprawdę nie ma i nigdy nie było. Wyobraźnia działa i ślini palce przewracając niby karteczkami książeczki do nabożeństwa.

https://www.youtube.com/watch?v=sqlPPQM2f7M
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek wiśniewski
Gość






PostWysłany: Wto 15:02, 09 Maj 2017    Temat postu:

Zaprawdę prawdę pisze krowa. Jeszcze Galczak skórwyssynu nie było cię na świecie a krowa już twoją histerię przewidział.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 8:23, 10 Maj 2017    Temat postu:

Panie Galczak, ja już nie znajduję możliwości, ani też potrzeby relacji werbalnej z tym zidiociałym plugastwem. Cudowne owoce wolnego świata demokracji niebawem dojrzeją, a wtedy hołota nażre się nimi do syta i kiedy przyjdą mdłości i sraczka, hołota sama poprosi o lekarstwo. A póki co, nie ma po co schylać się do robactwa pod szafę.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Kochanowski
Gość






PostWysłany: Śro 9:27, 10 Maj 2017    Temat postu:

Ja uważam, że robaki znajdują się w głowie. One pochodzą od pracy. To są robaki tak pomysłowe jaki i przemysłowe.
Klasa robotnicza tak samo jest robotnicza jak inteligencja pracująca.

A więc robaki. Robaków trzeba się pozbyć z głowy, nie wymyślać ich na nowo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 11:24, 10 Maj 2017    Temat postu:

Janek Kochanowski napisał:
Ja uważam, że robaki znajdują się w głowie.


W Pańskiej głowie, Panie Krowa, znajduje się tylko sperma.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krowa
Areszt za spam, do odwołania



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:54, 10 Maj 2017    Temat postu:

W pańskiej głowie są robaki a nie w mojej.

W głowie państwa w szczególności. W ogóle w każdej głowie głównie znajdują się robaki.
Sprawdziłem w necie i to prawda. [link widoczny dla zalogowanych]
Ja staram się jak mogę zapomnieć o tym co tam w głowie jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pią 10:52, 12 Maj 2017    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Oto "argumentacja". I, zdawałoby się, argumentacja "inteligentnego" człowieka. Dla Pana, Panie Barycki, użycie obraźliwego epitetu w dyskusji zdaje się być argumentem. Jednak intelektualnie (nie emocjonalnie) patrząc na sprawę nie porusza Pan w ten sposób żadnej kwestii, poza jedną: puściły Panu zwieracze.


Młody Polak nie ma powodu obić mordy młodego Niemca za to, że jego dziadek był esesmanem, bo to jest absurdem, natomiast ma poważne powody obić mordę młodego Niemca za to, że młody Niemiec uważa, iż jego dziadek był antyfaszystą, tak samo, jak i antyfaszystami był wówczas cały niemiecki naród, który wobec Żydów miał humanistyczny stosunek, a antysemitami z dziką ochotą mordującymi Żydów byli Polacy, co w narodzie niemieckim budziło obrzydzenie i moralny sprzeciw i taka, kurwo pierdolona, jest świadomość nie tylko Niemców, ale wszystkich społeczeństw wolnego świata demokracji i nie jest to, skurwysynie pierdolony, jak to kurwo jebana piszesz, przypadek, bo sondaż w śród absolwentów uczelni w USA pokazał, że 90% studentów uważa, że nazistami byli Polacy i to Polacy w polskich obozach zagłady mordowali Żydów, a jest, kurwo jebana, efektem antypolskiej polityki wszystkich państw wolnego świata demokracji, przy czynnym wsparciu i udziale państwa Izrael, jak i całej światowej diaspory żydowskiej.

Więc, jak, kurwo parchata, jak nie nacjonalizmem mają Polacy bronić swojego interesu? Czy na barykadach Powstania Warszawskiego walczyli internacjonaliści o humanistyczny interes „antynazistowskiego” narodu niemieckiego, czy walczyli tam polscy nacjonaliści o polski interes? Więc, pytam, antypolski śmieciu, kto tu pierdoli banialuki wyciągnięte z garnca wolnego świata wypełnionego humanistyczną uryną antypolską i komu parchu pierdolony puściły zwieracze, kto antypolską sraczką kala interes Polski i Polaków w operetkowym ubranku zdewociałego humanizmu, degeneracie umysłowy?

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek 12 kg
Gość






PostWysłany: Pią 12:33, 12 Maj 2017    Temat postu:

W Polskich Obozach Pracy, zorganizowane były pastwiska krów. Amerykańscy Uczeni dowiedli, na materiale wypożyczonych baraków oświęcimskich znalazło się DNA bydła rogatego.

Druty były pod napięciem, bo my świadkiem tego z dziadkiem świętej pamięci mieliśwa pasterza elektrycznego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JaKrów
Gość






PostWysłany: Pią 12:45, 12 Maj 2017    Temat postu:

Panowie !

Panowie, przyznajcie się do tego, Dyszyński czy Barycki, że spór idzie nie o Żydów, nie o Polaków, Niemców czy Amerykanów, tylko o to czy nadal podtrzymywać Ideologie Obozów Pracy.

Ja poważnie zachęcam szanownych panów do pozbycia się robaków. Miejcie to już z głowy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin